Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KO 68/12
POSTANOWIENIE
Dnia 6 grudnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jerzy Grubba (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Kazimierz Klugiewicz
SSN Rafał Malarski
w sprawie Z. K.
oskarżonego z art. 284§2 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. i in.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 6 grudnia 2012r.,
wniosku Sądu Okręgowego w Z.
z dnia19 października 2012 r.,
o przekazanie sprawy do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu
na podstawie art. 37 k.p.k.
p o s t a n o w i ł:
uwzględnić wniosek i sprawę przekazać do rozpoznania
Sądowi Okręgowemu w J.
UZASADNIENIE
Wniosek jest zasadny. Jak wynika z akt sprawy oskarżonym w sprawie jest
były komornik Sądu Rejonowego w Ż. Tego okresu jego działalności dotyczą też
postawione mu zarzuty. Sędziowie tego Sądu złożyli oświadczenia, że mogą
zachodzić wątpliwości co do ich bezstronności, gdyż znają oskarżonego. Wobec
powyższego Sąd Okręgowy w Z. podjął decyzję o przekazaniu rozpoznania sprawy
Sądowi Rejonowemu w B. Obecnie sprawa powróciła do ponownego rozpoznania
po uchyleniu wyroku w wyniku przeprowadzenia postępowania odwoławczego oraz
zwrocie sprawy do uzupełnienia postępowania przygotowawczego. Zmieniła się też
2
właściwość sądu i obecnie właściwym do jej rozpoznania w pierwszej instancji jest
Sąd Okręgowy.
W ocenie Sądu Najwyższego za zasadne można uznać argumenty
przytoczone we wniosku, a dotyczące różnego rodzaju związków wynikających z
wykonywania zawodu pomiędzy komornikiem, a zwłaszcza kierownictwem Sądu
Okręgowego i Apelacyjnego. Nie można natomiast już podzielić tej części
argumentacji, która dotyczy wpływu przekazów medialnych na ocenę niezawisłości
sądu. Z jednej bowiem strony sądy muszą być wolne od ulegania tego typu
wpływom i nie można nawet zakładać, choćby hipotetycznej możliwości, że może
być inaczej, z drugiej zaś strony, zaprezentowane rozumowanie dotknięte jest
błędem logicznym, bo prowadziłoby do wniosku, że jeżeli zainteresowanie
dotyczyłoby mediów o charakterze ogólnokrajowym, to nie sposób byłoby wskazać
na terenie całego kraju sądu, co do którego nie byłoby wątpliwości co do
bezstronności orzekających w nim sędziów.
Mając na uwadze powyższe, a także to, że aby uniknąć dalszego
odwlekania rozpoznania sprawy, związanego z ewentualnymi kolejnymi
„wyłączeniami” sędziów i sądów, czego najlepszym przykładem jest to, że po
upływie blisko roku od sporządzenia aktu oskarżenia, nie ustalono jeszcze sądu,
który byłby właściwy lub byłby w stanie rozpoznać niniejszą sprawę, celowe jest
wyznaczenie do rozpoznania sprawy Sądu spoza okręgu apelacji /…/.
W tej sytuacji, w ocenie Sądu Najwyższego przyjąć należy, że spełnione
zostały przesłanki z art. 37 k.p.k., a dobro wymiaru sprawiedliwości wymaga
przekazania sprawy innemu sądowi równorzędnemu położonemu w innej apelacji.
Kierując się tymi względami, Sąd Najwyższy orzekł jak na wstępie – przekazując
sprawę do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w J. Za wskazaniem tego Sądu
przemawia i to, że już raz rozpoznawał on niniejszą sprawę (jako sąd odwoławczy),
nie istnieją zatem żadne przeszkody, które uniemożliwiałyby i obecnie prowadzenie
sprawy przed tym Sądem.