Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KZ 86/12
POSTANOWIENIE
Dnia 12 grudnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tomasz Grzegorczyk
w sprawie A. O.
w przedmiocie wznowienia postępowania
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 12 grudnia 2012 r.,
zażalenia oskarżyciela prywatnego W. W. na zarządzenie Przewodniczącego
Wydziału Sądu Apelacyjnego
z dnia 11 października 2012 r.,
o odmowie przyjęcia wniosku o wznowienie postępowania przeciwko A. O.
zakończonego prawomocnie postanowieniem Sądu Okręgowego z dnia 6 sierpnia
2012 r.,
zmieniającego postanowienie Sądu Rejonowego z dnia 9 lutego 2012 r., o
umorzeniu postępowania wobec oskarżonej
p o s t a n o w i ł:
utrzymać w mocy zaskarżone zarządzenie.
UZASADNIENIE
W sprawie niniejszej W. W. wystąpił z własnym wnioskiem o wznowienie
postępowania, w którym przywołując art. 544 § 1 i art. 545 § 2 k.p.k. wnosił o
ustanowienie mu pełnomocnika dla sporządzenia formalnego wniosku o
wznowienie w postępowaniu zakończonym przed Sądem Okręgowym, w sprawie o
sygn. akt /…/. We wniosku tym podniesiono, że wnioskodawcy nie stać na
wytoczenie kolejnego prywatnego aktu oskarżenia, który wymaga sporządzenia
przez adwokata, czego jednak w jego sprawie Sądy nawet nie dostrzegły i przyjęły
jego osobisty akt oskarżenia, a ponadto już 14 lutego 2012 r. zwolnił on swojego
2
pełnomocnika, a mimo to Sąd Okręgowy, nie biorąc tego pod uwagę, rozpoznał
sporządzone poza jego wiedzą, wolą i aprobatą, zażalenie tego pełnomocnika.
Zatem – zdaniem wnioskodawcy - oba te postępowania były prowadzone
niezgodnie z prawem i są nieważne.
Sprawa, na którą powołał się wnioskodawca, toczyła się z jego oskarżenia
prywatnego, wytoczonego we wrześniu 2011 r. przed Sądem Rejonowym
przeciwko adw. A. O. o przestępstwo z art. 212 § 1 k.k., które miało nastąpić
poprzez zniesławienie oskarżyciela w pismach procesowych w procesie cywilnym,
w którym występował on w roli uczestnika. Postępowanie to w Sądzie Rejonowym
zakończyło się postanowieniem umarzającym wydanym w dniu 9 lutego 2012 r., z
przywołaniem art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k., a więc z uwagi na przyjęcie braku znamion
czynu zabronionego w zachowaniu oskarżonej. W wyniku zażalenia oskarżyciela
prywatnego i jego pełnomocnika, Sąd Okręgowy, postanowieniem z dnia 6 sierpnia
2012 r., zmienił to orzeczenie, ale w ten tylko sposób, że za podstawę prawną
umorzenia przyjął art. 17 § 1 pkt 8 k.p.k. ze względu na immunitet
materialnoprawny, z jakiego korzysta adwokat w razie dokonania zniesławienia w
toku wykonywania swoich czynności, stosownie do przepisów Prawa o
adwokaturze.
Z uwagi na powyższe okoliczności, zarządzeniem z dnia 11 października 2012
r., odmówiono przyjęcia wniosku o wznowienie powyższego postępowania
wskazując, że wnioskodawcy chodzi o wznowienie procesu na niekorzyść
oskarżonego, a to mogłoby wchodzić w rachubę jedynie w wypadku określonym w
art. 540 § 1 pkt 1 k.p.k., który w tej sprawie nie zachodzi, gdyż brak jest
jakichkolwiek orzeczeń, o których mowa w art. 541 § 1 i 2 k.p.k. W zażaleniu na to
zarządzenie skarżący podniósł, że w prawomocnie zakończonej sprawie nie
pouczono go o przysługujących mu uprawnieniach i terminach wystąpienia z
nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia, a więc kasacji lub wznowienia procesu i
wskazał, iż stosownie do art. 541 § 1 k.p.k., postępowanie może być wznowione
także, gdy zachodzi niemożność wydania wyroku skazującego z przyczyn
wskazanych w art. 17 § 1 pkt 3-11 k.p.k., a w sprawie z jego oskarżenia Sąd
przywołał wyraźnie pkt 8 z tego wykazu. Wskazał też, że nie ma środków na
powołanie sobie adwokata, gdyż otrzymuje jedynie rentę inwalidzką. Wywodząc w
ten sposób, skarżący wniósł o wznowienie postępowania i ustanowienie mu
pełnomocnika z urzędu.
3
Rozpoznając ten wniosek Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zażalenie to nie jest zasadne. Wprawdzie ma rację skarżący, gdy twierdzi,
że w razie dopuszczenia się przestępstwa w postępowaniu jest możliwe
wznowienie prawomocnie zakończonego procesu nie tylko wtedy, gdy
przestępstwo to zostanie następnie stwierdzone prawomocnym wyrokiem
skazującym, ale również wówczas, gdy z uwagi na przeszkody procesowe z art. 17
§ 1 pkt 3-11 k.p.k., wyrok taki nie może być wydany, ale dotyczy to niemożności
wydania takiego wyroku po prawomocnym zakończeniu procesu odnośnie
przestępstwa, które miało w ogóle miejsce w postępowaniu. Okoliczności
przytaczane we wniosku o wznowienie nie dawały jednak podstaw do przyjęcia, że
w sprawie tej miało miejsce jakiekolwiek przestępstwo. Nie jest bowiem prawdą, że
prywatny akt oskarżenia – jak wywodzi wnioskodawca - musi być sporządzony
przez podmiot fachowy i nie jest także prawdą, iż pełnomocnik wnioskodawcy
został skutecznie przez niego w toku zakończonego procesu odwołany. Wprawdzie,
rzeczywiście pismem z dnia 14 lutego 2012 r. zwolnił on tego pełnomocnika, ale
należy mieć na uwadze, że był to pełnomocnik wyznaczony mu z urzędu na jego
własny wniosek, a zatem sam reprezentowany nie mógł skutecznie go odwołać. Nie
można zatem mówić, aby prawomocnie zakończone postępowanie toczyło się w
sposób nieprawidłowy, a już tym bardziej żeby miało w nim miejsce jakiekolwiek
przestępstwo. Nota bene, z akt tej sprawy nie wynika, aby sam wnioskodawca
kiedykolwiek zawiadamiał organ ścigania o takim czynie.
Przywołanie w zażaleniu art. 17 § 1 pkt 8 k.p.k. sugeruje jednak także, że
skarżącemu może chodzić o to, że Sąd odwoławczy przyjął, iż na przeszkodzie
prowadzenia postępowania przeciwko oskarżonej jako adwokatowi, stoi na
przeszkodzie jej immunitet materialnoprawny, a więc o przestępstwo zarzucane
przez niego oskarżonej. Taka sytuacja nie mieści się jednak w art. 541 § 1 in fine
k.p.k., gdyż – jak już wspomniano – przepis ten dotyczy przestępstwa popełnionego
w postępowaniu karnym, a nie przestępstwa, którego dotyczyło prawomocnie
zakończone postępowanie karne. Sąd odwoławczy w uzasadnieniu swego
orzeczenia wskazał zresztą wyraźnie, że z uwagi na powyższy immunitet chroniący
adwokatów, zachowania o charakterze zniesławienia uczestnika procesu podlegają
ściganiu, tyle że jedynie w drodze dyscyplinarnej (k. 114). W sprawach takich
zamknięta jest natomiast droga procesu karnego. Tym samym nie jest możliwe
wznowienie postępowania.
4
Należy też zwrócić uwagę żalącemu się, że ze względu na okoliczności tej
sprawy Sąd odwoławczy nie musiał informować go o sposobie i trybie zaskarżenia
prawomocnego orzeczenia. Nie wchodziła bowiem w grę kasacja stron, gdyż
orzeczenie to przybrało postać postanowienia, a kasacja przysługuje jedynie od
wyroków sądu odwoławczego. Nie mogło też mieć miejsca pouczenie o możliwości
wznowienia procesu, gdyż jest to środek przyszły i związany, co do zasady, z
okolicznościami, jakie nastąpią już po prawomocnym zakończeniu postępowania.
Tym samym i w tej materii nie można mówić o jakichkolwiek nieprawidłowościach
procedowania w drugiej instancji, które mogłyby być podstawą do wznowienia
postępowania.
Należy w tym miejscu zauważyć, że wprawdzie, stosownie do wymogu art.
545 § 2 k.p.k., wniosek o wznowienie musi być sporządzony i podpisany przez
adwokata lub radcę prawnego, ale w sytuacji, gdy z osobistego wniosku
skarżącego wynika wyraźnie, iż wskazywane przez niego okoliczności w ogóle nie
mogą stanowić podstawy do wznowienia, ustanawianie mu z urzędu pełnomocnika
do rozważenia sporządzenia tego pisma uznać należy za zbędne (zob. np.
postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 2009 r., III KZ 22/09, OSNKW
2009, z. 7, poz. 59 czy z dnia 29 stycznia 2008 r., II KZ 42/07, LEX nr 534915).
Tym samym słusznie zdecydowano w tej sprawie o odmowie przyjęcia osobistego
wniosku skarżącego o wznowienie, jako że nie wskazywał on na jakiekolwiek
okoliczności, które mogłyby być podstawą do takiego wznowienia na niekorzyść
oskarżonej. Sam skarżący zaś w swoim zażaleniu – jak to już wyżej wywiedziono –
nie wykazał, aby rozstrzygnięcie to było nieprawidłowe lub nietrafne.
Z tych wszystkich względów orzeczono, jak na wstępie.