Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 216/12
POSTANOWIENIE
Dnia 22 stycznia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Cesarz
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 22 stycznia 2013 r.,
sprawy K. L.
uniewinnionego od zarzutu dokonania czynu z art. 177 § 1 i 2 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej D. C.
od wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 20 marca 2012 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w G.
z dnia 21 grudnia 2011 r.
p o s t a n o w i ł
1) oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2) obciążyć oskarżycielkę posiłkową – D. C. kosztami
sądowymi postępowania kasacyjnego.
U Z A S A D N I E N I E
Wyrokiem z dnia 20 marca 2012 r., Sąd Okręgowy w P., po rozpoznaniu
apelacji na niekorzyść wywiedzionych przez prokuratora, oskarżyciela posiłkowego
i pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej, utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego
z dnia 21 grudnia 2011 r., którym uniewinnił K. L. o zarzutu dokonania czynu z art.
177 § 1 i 2 k.k., opisanego w ten sposób, że oskarżony w dniu 26 listopada 2006 r.
na 345 kilometrze drogi numer 307 w okolicy miejscowości K., rażąco naruszył
zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując ciągnikiem
siodłowym marki DAF XF 380 o numerze rejestracyjnym …, jadąc z prędkością 58
km/h, z kierunku miejscowości K. w stronę P., nie zachowując szczególnej
2
ostrożności, niewłaściwie obserwował pas drogowy i innych uczestników ruchu, w
następstwie czego doprowadził do zderzenia z jadącym tym samym pasem ruchu i
w tym samym kierunku samochodem osobowym marki Fiat 126p o numerze
rejestracyjnym … wraz z przyczepą SAM o numerze rejestracyjnym …, który został
uderzony przednią częścią kabiny ciągnika siodłowego DAF, początkowo w tylną
ścianę i lewy bok przyczepy SAM sprzęgniętej z samochodem marki Fiat 126p a
następnie do uderzenia tej przyczepy i częściowo tez ciągnika siodłowego w
okolice prawego naroża samochodu Fiat 126p, doprowadzając do wypadku
drogowego, w wyniku którego kierowca samochodu Fiat 126p K. C. na skutek
wielonarządowych obrażeń ciała poniósł śmierć na miejscu zdarzenia.
Kasację od wyroku Sądu Odwoławczego złożył pełnomocnik oskarżycielki
posiłkowej – D. C., zarzucając:
„1) obrazę przepisów postępowania, mogącą mieć istotny wpływ na treść
zaskarżonego wyroku, tj.:
a) art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k. i art. 410 k.p.k. poprzez
wydanie rozstrzygnięcia nie będącego wynikiem analizy całokształtu ujawnianych w
toku postępowania okoliczności, lecz następstwem dowolnej oceny
przeprowadzonych dowodów, przy dokonywaniu której Sąd nie wziął należycie pod
uwagę okoliczności przemawiających na niekorzyść oskarżonego i niezasadnym
wyrokowaniu w oparciu o wnioski opinii biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych im.
prof. Sehna oraz mgr inż. W. K. i lek. med. J. M. mające charakter czysto
spekulacyjny i nie znajdujących odzwierciedlenia w ujawnionym materiale
dowodowym, co skutkowało powzięciem błędnego przekonania o tym, że istnieją
wątpliwości dotyczące sprawstwa K. L. i w konsekwencji uniewinnieniem go od
popełnienia zarzuconego mu czynu;
b) art. 170 § 1 pkt. 3 i 4 k.p.k. przez bezzasadne oddalenie wniosku
dowodowego oskarżyciela publicznego, popartego przez oskarżycielkę posiłkową,
o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z eksperymentu procesowego
mającego wykluczyć lub też potwierdzić wersje opinii biegłych o możliwości ruchu
rotacyjnego zespołu pojazdów Fiata 126p z przyczepą wobec niemożności jego
przeprowadzenia z obiektywnych powodów, gdy tymczasem było to w pełni
możliwe i dawałoby jednoznaczne ustalenia w sprawie, tym bardziej, że za biegłymi
Sąd przyjął, że: „opinie są sporządzone wariantowo, a opcje przyjmowane przez
biegłych mają charakter hipotez " (s. 18 uzasadnienia);
3
2) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia
mogący mieć wpływ na treść tego orzeczenia, a polegający na przyjęciu,
sprzecznie z zasadami dynamiki ruchu drogowego i zebranym materiałem
dowodowym, iż możliwym jest, że bezpośrednio przed zdarzeniem doszło do
obrotu zestawu pojazdów Fiat 126p z przyczepą, którym jechał pokrzywdzony z
kierunku P. tak, że zestaw ten znalazł się bezpośrednio przed ciągnikiem
siodłowym DAF na przeciwnym pasie ruchu, a oskarżony nie mógł nie widzieć tego
i dopiero poczuł uderzenie w samochód, gdy jednocześnie Sąd Okręgowy wyraźnie
stwierdza, że: „oskarżony, gdyby jechał tym samym pasem ruchu za samochodem
prowadzonym przez pokrzywdzonego, musiałby widzieć go, tym bardziej, że K. C.
poruszał się zestawem pojazdów” (s. 28 uzasadnienia)”.
Pełnomocnik w konkluzji wniósł o „uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy Sądowi II Instancji do ponownego rozpoznania celem
uchylenia wyroku Sądu Rejonowego w G. i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania z zaleceniem przeprowadzenia eksperymentu procesowego”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga Kasacyjna okazała się oczywiście bezzasadną, co upoważniało do
oddalenia jej na posiedzeniu (art. 535 § 3 k.p.k.). Została ona sporządzona z
pominięciem elementarnych wymogów i ograniczeń dotyczących tego
nadzwyczajnego środka zaskarżenia. Po pierwsze, kasacja przysługuje stronie od
wyroku sądu odwoławczego (art. 519 k.p.k.). Natomiast treść zarzutu pierwszego w
obu jego podpunktach i przepisy wskazane temu jako naruszone świadczą o
atakowaniu orzeczenia Sądu I Instancji. Jeżeli sąd odwoławczy, a tak było w tej
sprawie, nie dokonuje własnych odmiennych ustaleń i ocen, to nie dochodzi do
naruszenia prze ten sąd przepis w wymienionych w ppkt a. Regulują one
procedowanie przed sądem meriti. Skoro w kasacji nie wskazano jako naruszonego
art. 433 § 2 k.p.k., to oznacza, że jej autor nie podniósł takiego uchybienia.
Pamiętać tu trzeba, że przy skardze na niekorzyść warunkiem jej uwzględnienia
jest wskazanie i wykazanie uchybienia podniesionego w niej (art. 434 § 1 zd. drugie
k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k.). Sąd odwoławczy w tej sprawie nie mógł również
naruszyć art. 170 § 1 pkt 3 i 4 k.p.k. (ppkt b zarzutu 1), skoro w postępowaniu
apelacyjnym nie składano wniosku dowodowego o przeprowadzenie eksperymentu.
Po drugie, podstawą kasacji może być tylko zarzut uchybienia wymienionego
w art. 439 k.p.k. albo innego rażącego naruszenia prawa (podkr. SN) –art. 523 § 1
4
k.p.k. Tymczasem, w pkt 2 sformułowano niedopuszczalny i przez to
niepodlegający rozpoznaniu zarzut błędu w ustaleniach faktycznych (przyjętych za
podstawę orzeczenia). I po trzecie, obowiązkiem kasacji jest wykazanie nie
jakiegokolwiek naruszenia prawa, ale o charakterze rażącym, a więc ewidentnym,
od razu „rzucającym się w oczy”, czemu skarga nawet w warstwie słownej nie
podołała.
Pominięto wreszcie, że sąd kasacyjny nie przeprowadza dowodów co do
meritum spraw, ani nie jest w stanie podzielić, wyrwanych zresztą z kontekstu i
przez to nieprawdziwych ocen tylko autora kasacji, a taką przytoczono na s. 3 in
fine.
Podsumowując, kasacja na niekorzyść - nie spełniła żadnych warunków do
jej uwzględnienia i dlatego podlegała oddaleniu jako oczywiście bezzasadna.