Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 65/13
POSTANOWIENIE
Dnia 19 kwietnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Ryński
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 19 kwietnia 2013 r.,
sprawy H. N.
skazanego z art.148 § 1 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 20 listopada 2012 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w S.
z dnia 17 maja 2012 r.
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. zwolnić skazanego H. N. od kosztów sądowych postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w S. wyrokiem z dnia 17 maja 2012 r., uznał oskarżonego H.
N. za winnego tego, że w nocy z 27 na 28 lipca 2009 r. w mieszkaniu położonym w
S. przy ul. J. działając w zamiarze ewentualnym i przewidując możliwość
pozbawienia życia swojego ojca Z. N. uderzał go narzędziem ostrokrawędzistym
oraz pięścią w okolice twarzy, głowy i kończyn górnych, czym spowodował
pokrzywdzonemu rozlany obrzęk i sińce powiek obu gałek ocznych z wylewem
krwawym pod spojówką prawej gałki ocznej, rozlane podbiegnięcia krwawe w
2
śluzówkach obu warg, cztery rany cięte twarzy, otarcie naskórka w dolnej części
twarzy, zlewne wylewy krwawe w powłokach czaszkowych, podbiegnięcia krwawe
na ramionach, a także ugodził w/w narzędziem ostrokrawędzistym i
ostrokończystym w klatkę piersiową prawej okolicy przymostkowej powodując
przecięcie mięśnia międzyżebrowego z drobnym nacięciem opłucnej płuca prawego
i prawostronną odmą opłucnową, co doprowadziło do ostrej niewydolności
krążeniowo – oddechowej pokrzywdzonego, a w konsekwencji spowodowało jego
zgon to jest czynu z art. 148 § 1 k.k. i za to przestępstwo na podstawie art. 148 § 1
k.k. wymierzył mu karę 11 lat pozbawienia wolności z zaliczeniem na jej poczet
okresu tymczasowego aresztowania, w oparciu o art. 63 § 1 k.k. Jednocześnie
obciążył oskarżonego kosztami sądowymi.
Od powyższego wyroku apelację złożył obrońca oskarżonego H. N.
zarzucając orzeczeniu Sądu I instancji obrazę przepisów postępowania, która miała
wpływ na jego treść, a to: art. 4, 7, 366 § 1 i 410 k.p.k. oraz błąd w ustaleniach
faktycznych przyjętych za podstawę wyroku i mający wpływ na jego treść, a
wyrażający się w przyjęciu, iż:
a) Z. N. zmarł nad ranem w dniu 28 lipca 2009 r. na skutek obrażeń
zadanych mu przez oskarżonego, podczas gdy:
- biegli z zakresu medycyny sądowej nie potrafili określić dokładnego czasu
zgonu pokrzywdzonego,
- biegła toksykolog w opinii uzupełniającej wskazała, iż uwzględniając ilość
alkoholu spożytego przez oskarżonego i Z. N., gdyby zgon miał nastąpić w dniu 28
lipca 2009 r. około godz. 5.50, to nad ranem powinno się znajdować we krwi
pokrzywdzonego od 1,1 do 2,4 %o alkoholu, a nie od 4,2 do 4,3%o, jak wykazała
sekcja zwłok, co potwierdza tezę obrony, iż Z. N. spożywał alkohol po wyjściu
oskarżonego,
- Z. N. nie kontaktował się z nikim z bliskich i znajomych w dniu 28 lipca
2009 r. , w sytuacji gdy nadużywał on alkoholu i potrafił wpaść w ciąg alkoholowy,
- pokrzywdzony zmarł w czasie ustalonym przez Sąd I instancji, w sytuacji
gdy z zeznań J. F. wynika, iż widziała Z. N. żywego w dniu 28 lipca 2009 r. około
godz. 10- tej rano,
b) to oskarżony zadał Z. N. ciosy narzędziem ostrokrawędzistym i
ostrokończystym w okolice twarzy i klatki piersiowej, po czym opuścił mieszkanie
ofiary, podczas gdy ustalenie takie jest dowolne, nie znajduje potwierdzenia w
3
zgromadzonym materiale dowodowym i wyraża się w uznaniu za wiarygodną –
spośród szeregu różnych wersji zdarzeń wskazywanych przez biegłych oraz
świadków – wersję najmniej korzystną dla oskarżonego, zaś prawidłowa ocena
opinii biegłych oraz zeznań świadków […] oraz wymowa pozostałych dowodów,
przy zastosowaniu zasady in dubio pro reo prowadzi do wniosku, że kiedy
oskarżony wyszedł z domu rodziców Z. N. żył i nie posiadał żadnych obrażeń
zewnętrznych.
Natomiast alternatywnie apelujący podniósł zarzut obrazy art. 4, 7 i 410
k.p.k. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów wyrażające się w
przyjęciu, że czyn oskarżonego wypełnił znamiona przestępstwa z art. 148 § 1 k.k.,
podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy oraz prawidłowo
poczynione ustalenia faktyczne pozwalają na przyjęcie, iż oskarżony popełnił
jedynie czyn z art. 157 § 1 k.k.
W związku z tym apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i
uniewinnienie oskarżonego ewentualnie o uchylenie tegoż wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, a z najdalej posuniętej
ostrożności procesowej w razie uznania, iż to oskarżony dokonał skaleczenia
nożem Z. N. o zmianę zaskarżonego wyroku przez zakwalifikowanie czynu
oskarżonego z art. 157 § 1 k.k. i orzeczenie łagodniejszej kary lub zmianę tylko
rozstrzygnięcia o karze i wymierzenie oskarżonemu kary łagodniejszej.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 20 listopada 2012 r., utrzymał zaskarżony
wyrok w mocy, uznając apelację obrońcy oskarżonego za oczywiście bezzasadną.
Kasację od tegoż wyroku Sądu odwoławczego wniósł obrońca skazanego H.
N., który zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił rażące naruszenie prawa
procesowego, które miało istotny wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:
- art. 433 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k., polegające na nienależytym
rozpoznaniu zarzutów zgłoszonych w apelacji, a w szczególności przez pominięcie i
nierozpoznanie przez Sąd II instancji zarzutu obrazy przepisów postępowania,
która miała wpływ na treść orzeczenia tj. art. 4, 7 i 410 k.p.k. przez przekroczenie
granic swobodnej oceny dowodów wyrażające się w przyjęciu, iż czyn oskarżonego
wypełniał znamiona przestępstwa z art. 148 § 1 k.k., podczas gdy zgromadzony w
sprawie materiał dowodowy oraz prawidłowo poczynione ustalenia faktyczne
pozwalają jedynie na przyjęcie, iż oskarżony popełnił czyn z art. 157 § 1 k.k.,
4
- art. 452 § 2 k.p.k. w zw. z art. 442 § 3 k.p.k. przez niewykonanie w
postępowaniu prowadzonym po uchyleniu poprzedniego wyroku zaleceń Sądu
odwoławczego zawartych w wyroku w sprawie II AKa …/11, przejawiające się
pominięciem przez Sąd odwoławczy zlecenia dopuszczenia i przeprowadzenia
dowodu z opinii biegłego sądowego innego niż S. M. i M. P., co miało być zdaniem
poprzedniego Sądu odwoławczego niezbędne do oceny pozostałych okoliczności
czynu,
- art. 410 k.p.k. w zw. z art. 7 i 5 § 2 k.p.k. i w zw. z art. 433 § 1 i 2 k.p.k.
polegające na nienależytym rozpoznaniu zarzutów zgłoszonych w apelacji obrońcy
H. N. i niezastosowaniu zasady in dubio pro reo , a w konsekwencji poczynieniu w
sprawie ustaleń, które doprowadziły do uznania H. N. winnym zarzucanego mu
czynu, pomimo braku kompletnego i niewątpliwego materiału dowodowego
wskazującego na sprawstwo skazanego.
Wskazując na powyższe autor kasacji wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi właściwemu do ponownego
rozpoznania sprawy.
Prokurator Apelacyjny w odpowiedzi na kasację wniósł o jej oddalenie jako
oczywiście bezzasadnej
Sąd Najwyższy zważył co następuje.
Kasacja obrońcy oskarżonego okazała się bezzasadna i to w stopniu
oczywistym, uzasadniającym jej oddalenie w trybie określonym w art. 535 § 3 k.p.k.
Na wstępie trzeba stwierdzić, że zarzuty odnoszące się do obrazy art. 4, 5 §
2, 7, 410 k.p.k. jedynie pozornie nawiązują do rozstrzygnięcia Sądu odwoławczego,
przez ich powiązanie z art. 433 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. W istocie
jednak stanowią zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, albowiem skarżący,
kontestuje dokonaną przez Sądy obu instancji ocenę poszczególnych dowodów
zgromadzonych w sprawie i wyprowadzone na jej podstawie ustalenia faktyczne.
Jednocześnie prezentuje własną wybiórczą ocenę materiału dowodowego,
powołując się m. innymi na wiarygodne jego zdaniem wyjaśnienia oskarżonego H.
N. złożone na rozprawie i częściowo w postępowaniu przygotowawczym, zeznania
niektórych świadków, w tym J. F. oraz wybrane fragmenty opinii biegłego lekarza z
zakresu medycyny sądowej S. M. i na tej podstawie dowodowej wyprowadza nie
mające odzwierciedlenia w całości materiału dowodowego hipotezy o możliwości
uśmiercenia Z. N. przez inną osobę, wprost stwierdzając, iż poczynione przez Sąd
5
Okręgowy ustalenie, że to oskarżony zadał Z. N. ciosy narzędziem
ostrokończystym i ostrokrawędzistym w okolice twarzy i klatki piersiowej, po czym
opuścił mieszkanie ofiary jest nad wyraz dowolne i wyraża się w uznaniu za
wiarygodną – spośród szeregu różnych wersji zdarzeń wskazywanych przez
biegłych i świadków – wersji najmniej dla oskarżonego korzystnej. W konsekwencji
autor kasacji zakwestionował prawidłowość ustalenia, że oskarżony w krytycznym
czasie działał z zamiarem ewentualnemu zabójstwa swojego ojca Z. N.
Warto zauważyć, że Sąd odwoławczy nie prowadził we własnym zakresie
postępowania dowodowego, aprobował bowiem w całości rozstrzygnięcie sądu
pierwszej instancji, nie dokonując własnych ustaleń faktycznych. Zatem, nie mógł
„samoistnie” naruszyć art. art. 4, 5 § 2, 7 i 410 k.p.k.
Dlatego należy uznać, że większość zarzutów kasacyjnych, skierowana jest
do Sądu I instancji i porusza te same zagadnienia faktyczne i prawne, które były
podnoszone w apelacji, stanowiąc powielenie zwykłego środka odwoławczego.
Trzeba podkreślić, że skarżący wydaje się nie dostrzegać logicznych
argumentów Sądów obu instancji tyczących oceny całości materiału dowodowego
ujawnionego na rozprawie, a przede wszystkim uzyskanych w sprawie opinii
biegłych z zakresu medycyny sądowej, wyników sekcji zwłok pokrzywdzonego,
opinii toksykologicznej, rezultatów badań DNA materiału genetycznego
zabezpieczonego m. innymi spod paznokci denata i z ujawnionych w jego
mieszkaniu puszek i butelek po piwie oraz wyników oględzin miejsca zdarzenia, ze
szczególnym uwzględnieniem przedstawionego w protokole oględzin ułożenia
zwłok denata, zbieżnego z opisem stanu i usytuowania tych zwłok w momencie
opuszczenia mieszkania przez oskarżonego zawartym w jego wyjaśnieniach (str.
29 uzasadnienia Sądu I instancji, str. 14 uzasadnienia Sądu odwoławczego),
analizy bilingów i treści rozmów telefonicznych oskarżonego, w zestawieniu z
zmiennymi wyjaśnieniami H. N. oraz zeznań wszystkich przesłuchanych w sprawie
świadków, w tym także […], na które obrońca powoływał się w kasacji, jak też
świadka B. P. Jednocześnie Sądy obu instancji w sposób przekonywujący wskazały
na jakiej podstawie dowodowej wykluczyły sprawstwo osób trzecich, w tym
sugerowany przez skarżącego motyw rabunkowy oraz jednoznacznie określiły
moment śmierci pokrzywdzonego. W oparciu o tą argumentację wyprowadziły
jedyny i konieczny wniosek, że oskarżony dopuścił się zarzucanej mu zbrodni
działając w zamiarze ewentualnym pozbawienia życia swojego ojca Z. N.,
6
poprawnie przyjmując, istnienie związku przyczynowego między agresją
oskarżonego i śmiercią pokrzywdzonego. Należy podkreślić, że Sąd I instancji
stosował przepis art. 5 § 2 k.p.k., przyjmując na podstawie wyjaśnień oskarżonego,
że cale zajście rozpoczęło się z inicjatywy pokrzywdzonego (str. 31 uzasadnienia
Sądu I instancji). Dostrzegł to również Sąd odwoławczy (str.16 uzasadnienia Sądu
II instancji). Z tych względów rację miał Sąd odwoławczy wskazując, że Sąd I
instancji nie dopuścił się obrazy art. 4, 5 § 2, 7, 410 k.p.k.
Powyższe uwagi pozwalają twierdzić, że konstrukcja kasacji, kwestionując
poczynione w sprawie ustalenia faktyczne, wykracza poza zakres podstaw
kasacyjnych określonych w art. 523 k.p.k.. W związku z tym należy przypomnieć,
że zgodnie z art. 519 k.p.k. kasacja może być wniesiona "od prawomocnego
wyroku sądu odwoławczego". Natomiast zarzuty kasacyjne skierowane do
orzeczenia sądu I instancji podlegają rozważeniu tylko w takim zakresie, w jakim
jest to nieodzowne dla należytego rozpoznania zarzutów stawianych orzeczeniu
sądu odwoławczego. Natomiast rolą sądu kasacyjnego nie jest ponowne
rozpoznawanie zarzutów stawianych przez skarżącego orzeczeniu sądu I instancji.
Stwierdzenie zasadności tego rodzaju zarzutów kasacyjnych ma znaczenie
wyłącznie w kontekście ewentualnego zarzutu podniesionego do zaskarżonego
kasacją orzeczenia sądu odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18
listopada 1996 r., III KKN 148/96, OSNKW 1997, z. 1-2, poz. 12). Jednocześnie
zgodnie z art. 523 § 1 k.p.k., określającym podstawy skargi kasacyjnej,
niedopuszczalne jest kwestionowanie w trybie kasacji zasadności dokonanych w
sprawie ustaleń faktycznych, a tym samym Sąd Najwyższy przy rozpoznaniu
kasacji nie jest władny dokonywać ponownej oceny dowodów i w oparciu o tak
przeprowadzoną własną ocenę sprawdzać poprawność dokonanych w sprawie
ustaleń faktycznych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 września 1996 r., II
KKN 63/96, OSNKW 1997, z. 1-2, poz. 11). W konsekwencji postępowanie
kasacyjne nie stanowi kolejnego etapu kontroli instancyjnej wydanych w sprawie
wyroków przez sądy obu instancji (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia
10 stycznia 2008 r., II KK 270/07, LEX nr 354285; wyrok Sądu Najwyższego z dnia
18 listopada 1996 r., III KKN 148/96, OSNKW 1997, z. 1-2, poz. 12). Natomiast
kasacja może być wniesiona tylko z powodu uchybień wymienionych w art. 439
k.p.k. lub innego rażącego naruszenia prawa, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ
na treść orzeczenia. Zatem, przepis art. 523 § 1 k.p.k. dotyczy jedynie bardzo
7
poważnego naruszenia przepisów prawa, zbliżonego w swym znaczeniu do rangi
bezwzględnej przyczyny odwoławczej.
Analizując zarzuty kasacyjne trzeba jednoznacznie stwierdzić, że Sąd
odwoławczy nie pominął i rozpoznał wszystkie zarzuty podniesione w apelacji
obrońcy oskarżonego, również i te formułujące zarzut naruszenia przepisów prawa
procesowego a to: art. 4, 5 § 2, 7, 366 § 1 i 410 k.p.k. Należy podkreślić, że Sąd
Apelacyjny nie ograniczył się jedynie do akceptacji rozważań Sądu I instancji, ale
na wystarczającym poziomie szczegółowości przedstawił tok swojego
rozumowania, rozważył wszystkie wnioski i zarzuty stawiane w środku
odwoławczym oraz wskazał dlaczego uznał je za oczywiście bezzasadne i czym
kierował się wydając w tej sprawie wyrok. Dlatego należy uznać, że podniesiony w
kasacji zarzut rażącego naruszenia z art. 433 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3
k.p.k. jest oczywiście bezzasadny.
Również za chybiony trzeba uznać zarzut rażącego naruszenia art. 452 § 2
k.p.k. w zw. z art. 442 § 3 k.p.k. Zgodnie z treścią art. 442 § 3 k.p.k. sąd I instancji
przy ponownym rozpoznaniu sprawy związany jest jedynie zapatrywaniami
prawnymi sądu odwoławczego, tj. poglądami na temat określonych przepisów
prawa materialnego i procesowego oraz wskazaniami co do dalszego
postępowania stanowiącymi zalecenia w zakresie potrzeby, trybu i metody
przeprowadzenia w postępowaniu ponownym określonych dowodów. Wspomniane
wytyczne są wiążące tylko dla Sądu I instancji orzekającego w postępowaniu
ponownym, natomiast nie wiążą sądu, który ponownie rozpoznaje wniesiony środek
odwoławczy. Zatem wbrew stanowisku obrońcy wyrażonemu w zarzucie
kasacyjnym Sąd II instancji orzekający w tej sprawie ponownie w postępowaniu
odwoławczym nie był związany wytycznymi sądu odwoławczego orzekającego przy
pierwszym rozpoznaniu sprawy, a zatem nie mógł naruszyć art. 442 § 3 k.p.k, który
adresowany jest do Sądu meriti. Nie oznacza to jednak, że Sąd I instancji
zignorował te wytyczne. Obrońca wywiódł w kasacji, że rażące naruszenie art. 452
§ 2 k.p.k. w zw. z art. 442 § 3 k.p.k. miało polegać na zaakceptowaniu przez Sąd
Apelacyjny niewykonania przez Sąd I instancji zaleceń zawartych w poprzednim
wyroku Sądu odwoławczego, w sprawie II AKa …/11 i było skutkiem pominięcia
przez Sąd I instancji dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego medyka
sądowego z wyłączeniem S. M. i M. P., których opinie były sprzeczne i nie mogły
zdaniem skarżącego stanowić podstawy do wnioskowania, że doznane przez Z. N.
8
obrażenia zewnętrzne były jedną z istotnych przyczyn zgonu pokrzywdzonego.
Nadto Sąd odwoławczy niesłusznie zdaniem skarżącego zaniechał uzupełnienia
postępowania dowodowego w tym zakresie i tym samym nie konwalidował
wskazanego wyżej błędu Sądu I instancji.
Na wstępie trzeba stwierdzić, że obrońca wydaje się źle odczytywać
uzasadnienie Sądu odwoławczego w sprawie II AKa …/11, ponieważ Sąd ten nie
miał wątpliwości, że z opinii obydwu dotychczasowych biegłych jednoznacznie
wynika, iż pomimo złożonej przyczyny śmierci Z. N., uraz jakiego doznał bez
wątpienia przyśpieszył jego zgon i na tej podstawie przyjął związek przyczynowy
między działaniem oskarżonego, a skutkiem jakim była śmierci ofiary (str. 9
uzasadnienia w sprawie II AKa …/11). Natomiast rozbieżności między opiniami
biegłych oraz wewnętrzne sprzeczności w opinii biegłego M. P. dotyczyły głównie
określenia czasu zgonu pokrzywdzonego i z tej przyczyny Sąd odwoławczy
orzekający poprzednio zlecił dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z
zakresu medycyny sądowej. Wbrew stanowisku autora kasacji taki dowód został w
postępowaniu ponownym przez Sąd I instancji przeprowadzony, co trafnie
zauważył Sąd odwoławczy wydający zaskarżony wyrok (str. 7 – 8 uzasadnienia).
Słusznie prokurator w odpowiedzi na kasację, bez potrzeby wytężonego
poszukiwania zauważył, że wbrew wywodom obrońcy, Sąd Okręgowy wykonując
wytyczne Sądu odwoławczego orzekającego w sprawie II AKa …/11, dopuścił
dowód z opinii biegłego z Zakładu Medycyny Sądowej P./…/ Uniwersytetu
Medycznego P. W. (k.1665) i uzyskał pisemną opinię od tego biegłego (k.1669 –
1682), w której wypowiedział się on na okoliczność czasu zgonu denata oraz nie
miał wątpliwości, że jedną z przyczyn śmierci Z. N. były jego obrażenia doznane w
czasie zajścia, a także będąca skutkiem rany kłutej klatki piersiowej odma
opłucnowa prawostronna. W związku z tym rację ma Sąd odwoławczy orzekający w
sprawie niniejszej, że opinia biegłego P. W. w zakresie przyczyn zgonu Z. N.
utwierdza jedynie w przekonaniu o słuszności wniosków pozostałych biegłych w
zakresie mechanizmu śmierci ofiary. Nadto na rozprawie w dniu 18 kwietnia 2012 r.
Sąd Okręgowy dokonał konfrontacji biegłych P. W., M. P. i S. M. na okoliczność
czasu zgonu Z. N. i biegli w trakcie tej czynności ujednolicili swoje stanowisko (k.
1716-1718). Zatem, nie może być wątpliwości, że Sąd Okręgowy wykonał wytyczne
poprzednio orzekającego Sądu odwoławczego, co słusznie zaakcentował Sąd
Apelacyjny orzekający w sprawie niniejszej (str.8). Dlatego, biorąc pod uwagę treść
9
opinii lekarskich uzyskanych od biegłych przez Sąd I instancji, dowolne jest
stanowisko skarżącego, że Sąd odwoławczy powinien uzupełnić materiał
dowodowy na etapie postępowania odwoławczego, przez powołanie kolejnego
biegłego medyka sądowego i dokonanie konfrontacji biegłych, skoro te czynności
dowodowe zostały już wykonane przez Sąd I instancji i pozwoliły wespół z innymi
dowodami na dokonanie jednoznacznych ustaleń faktycznych, co do czasu i
przyczyn śmierci Z. N. Dlatego też zarzut rażącego naruszenia art. 452 § 2 k.p.k. w
zw. z art. 442 § 3 k.p.k. jest niezasadny w stopniu oczywistym.
Z tych względów nie znajdując podstaw do uwzględnienia wniesionej kasacji,
Sąd Najwyższy orzekł o jej oddaleniu, jako oczywiście bezzasadnej. Wobec faktu,
że skazany odbywa długoterminową karę pozbawienia wolności i ma aktualnie
ograniczone możliwości uzyskiwania dochodu oraz ciąży na nim obowiązek
alimentacyjny (k.1699v), należało go zwolnić od ponoszenia kosztów sądowych
postępowania kasacyjnego.