Sygn. akt V KK 81/13
POSTANOWIENIE
Dnia 20 czerwca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Kazimierz Klugiewicz
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 20 czerwca 2013 r.
sprawy G. S.
skazanego z art. 279 § 1 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Ś.
z dnia 24 października 2012 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Ś.
z dnia 23 maja 2012 r.,
p o s t a n o w i ł:
1. oddalić kasację, jako oczywiście bezzasadną;
2. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciążyć
skazanego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Ś. z dnia 23 maja 2012 roku, G.S. został
uznany za winnego popełnienia przestępstwa z art. 279 § 1 k.k. i za to na
podstawie tego przepisu wymierzono mu karę roku pozbawienia wolności. Nadto,
na podstawie art. 46 § 1 k.k. zobowiązano oskarżonego do naprawienia części
szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego
kwoty 400 zł.
2
Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, który podniósł
zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych oraz rażącej niewspółmierności orzeczonej
kary bez dobrodziejstwa jej warunkowego zawieszenia.
Powołany wyrok został również zaskarżony osobistą apelacją oskarżonego
G. S., z której wynikał zarzut rażącej niewspółmierności kary, w szczególności
przejawiający się w niezastosowaniu dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia
wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 24 października 2012 roku, utrzymał w mocy
zaskarżony wyrok, uznając obie apelacje za oczywiście bezzasadne.
Kasację od prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego z dnia 24
października 2012 roku wniósł obrońca skazanego G. S. zarzucając obrazę
przepisów postępowania tj.:
- art. 433 § 2 k.p.k. wynikającą z nierozważenia wszystkich wniosków i
zarzutów wskazanych w apelacji, co oznacza nie tylko formalne rozpoznanie
zarzutu, ale również i rzetelne ustosunkowanie się do każdego z tych zarzutów oraz
wykazania konkretnymi argumentami na podstawie ujawnionych w sprawie
okoliczności, dlaczego poszczególne zarzuty apelacji zostały uznane za trafne,
bądź też bezzasadne, zaś w niniejszej sprawie Sąd odwoławczy jedynie
ogólnikowo stwierdził, że ułomności psychiczne skazanego nie są tego rodzaju, aby
mogły stanowić podstawę do dopuszczenia dowodu z „badania oskarżonego przez
biegłych psychiatrów”, a okoliczność ta miała kluczowe znaczenie dla
odpowiedzialności karnej skazanego, zaś wskazane uchybienie miało istotny wpływ
na treść wyroku,
- art. 457 § 3 k.p.k. wynikającą z niewskazania, czym kierował się sąd
wydając kwestionowany wyrok oraz dlaczego zarzuty i wnioski apelacji uznał za
niezasadne, bowiem poza lakonicznym stwierdzeniem o bezzasadności zarzutów w
ogóle się do nich nie odniósł, przez co naruszył wskazany przepis, zaś uchybienie
to miało istotny wpływ na treść wyroku.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania przez Sąd II instancji.
Prokurator Prokuratury Okręgowej w odpowiedzi na kasację obrońcy
skazanego G. S. wniósł o jej oddalenie, jako oczywiście bezzasadnej.
3
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego G. S. jest bezzasadna i to w stopniu
oczywistym, uzasadniającym jej oddalenie w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
Przede wszystkim stwierdzić należy, że wywiedzione przez obrońcę
skazanego w kasacji zarzuty stanowią w zasadzie powielenie zarzutów
apelacyjnych zawartych w jego apelacji. Były one zatem przedmiotem kontroli
instancyjnej, której dokonał Sąd Okręgowy. Z treści pisemnych motywów wyroku
tego Sądu wynika zaś, że zostały właściwie rozpoznane i omówione.
Kierunek wywiedzionej skargi kasacyjnej czyni koniecznym przypomnienie,
że wysunięcie zarzutów tej samej treści w kasacji narusza zasady procedury karnej,
gdyż zmierza w istocie do ponowienia kontroli odwoławczej wyroku. Traktuje się
tym samym postępowanie kasacyjne jak trzecią instancję, czego przecież Kodeks
postępowania karnego nie przewiduje. W myśl art. 519 k.p.k. kasacja przysługuje
od wyroku sądu odwoławczego i może być wniesiona z powodu uchybień, którymi
obciążony jest tenże wyrok (art. 523 § 1 k.p.k.). Podniesione zarzuty muszą więc
mieć charakter kasacyjny, co oznacza, że powinny wskazywać na uchybienia
wymienione w art. 439 k.p.k. lub na inne rażące naruszenia prawa materialnego lub
procesowego, jeżeli mogły one mieć istotny wpływ na treść wyroku sądu
odwoławczego.
Po tych uwagach natury ogólnej stwierdzić należy, że kasacja obrońcy
skazanego opierała się na założeniu, że procedujące w sprawie sądy obu instancji
nie usunęły wątpliwości związanych z poczytalnością skazanego, a w ocenie autora
skargi kasacyjnej sposób zachowania G. S. nasuwa wątpliwości co do stanu jego
zdrowia psychicznego. To założenie całkowicie pomija jednak realia sprawy. Z akt
sprawy wynika wprawdzie, że G. S. na żadnym etapie postępowania nie był badany
przez biegłych psychiatrów, jednakże zarówno w fazie postępowania
przygotowawczego, jak i w postępowaniu sądowym nie ujawniły się okoliczności,
które mogłyby nasuwać wątpliwości co do stanu psychicznego skazanego i jego
poczytalności.
W dniu 24 listopada 2011 roku (k. 41) skazany podał bowiem, że nie był
leczony psychiatrycznie i nie bierze narkotyków, a swój stan zdrowia ocenia na
dobry. Stanowisko to zostało potwierdzone przez skazanego w czasie
4
sporządzania wywiadu środowiskowego co do jego osoby w dniu 18 lutego 2012
roku (k. 78 – 79), a także na rozprawie w dniu 24 kwietnia 2012 roku (k. 92).
Dopiero w apelacji obrońca wskazał na fakt korzystania w przeszłości przez
skazanego z pomocy psychologa, na potwierdzenie czego załączył do akt sprawy
dwa zaświadczenia lekarskie.
Okoliczność powyższa, a więc korzystanie przez skazanego z pomocy
psychologa i psychiatry, wbrew wywodom skarżącego, sama przez się nie tworzy
jednak jeszcze istnienia uzasadnionych wątpliwości co do stanu poczytalności G.
S., a tym samym nie przesądza o potrzebie dopuszczenia dowodu z opinii biegłych
psychiatrów i poddania go – tylko z tego względu – kolejnym badaniom
psychiatrycznym. Co więcej, nawet wydanie w odniesieniu do oskarżonego w
odrębnych postępowaniach opinii sądowo –psychiatrycznych stwierdzających
znaczne ograniczenie poczytalności nie implikuje konieczności powołania, również
na potrzeby danego postępowania, zespołu biegłych na podstawie przepisu art.
202 § 1 k.p.k. (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 10 września 2009 r., V
KK 61/09, LEX nr 529618, oraz z dnia 8 stycznia 2010 r., III KK 186/09, LEX nr
560588). Ocena potrzeby przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych psychiatrów
winna być dokonana z uwzględnieniem wszystkich okoliczności ujawnionych w
danym postępowaniu, a fakt korzystania przez skazanego z konsultacji
psychologicznych i psychiatrycznych jest tylko jednym z czynników, które powinny
być brane pod uwagę, bynajmniej jednak nie determinującym konieczności podjęcia
takich czynności dowodowych.
Mając na uwadze wskazane wyżej uwarunkowania, należy stwierdzić, że
okoliczności dowodowe niniejszej sprawy nie uzasadniały powzięcia omawianych
wątpliwości, i taka też ocena – uwzględniająca zarówno dokumentację w postaci
wymienionych wyżej zaświadczeń lekarskich oraz oświadczeń oskarżonego
złożonych tak w toku postępowania przygotowawczego, jak i sądowego,
zaprzeczającego wcześniejszemu leczeniu psychiatrycznemu, charakteru
zarzucanego mu czynu i jego zachowania w toku procesu – została przez Sąd
Okręgowy wyrażona w pisemnych motywach wyroku.
5
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy uznał zarzuty skarżącego za
bezzasadne w stopniu oczywistym i w konsekwencji orzekł, jak w części
dyspozytywnej postanowienia.
O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 627 k.p.k. i art. 636 §
1 k.p.k., obciążając skazanego obowiązkiem ich uiszczenia.