Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KO 50/13
POSTANOWIENIE
Dnia 22 sierpnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Michał Laskowski (przewodniczący)
SSN Kazimierz Klugiewicz
SSN Andrzej Stępka (sprawozdawca)
w sprawie M. R.
oskarżonego o przestępstwo z art. 178a § 1 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 22 sierpnia 2013 r.,
wniosku Sądu Okręgowego w S. o przekazanie sprawy do rozpoznania innemu
równorzędnemu sądowi w trybie art. 37 kpk
na podstawie art. 37 kpk
p o s t a n o w i ł:
przekazać sprawę do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w
K.
UZASADNIENIE
Do Sądu Rejonowego w Ł. jako właściwego miejscowo i rzeczowo, wpłynął
akt oskarżenia przeciwko M. R. oskarżonemu o popełnienie przestępstwa z art.
178a § 1 k.k. Wyrokiem z dnia 5 marca 2013 r., oskarżony został uznany za
winnego tego przestępstwa i Sąd wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia
wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2 lat oraz grzywnę w
rozmiarze 50 stawek dziennych przy ustaleniu, że wysokość 1 stawki wynosi 20 zł.
Nadto orzekł Sąd środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów
mechanicznych w ruchu lądowym na okres 2 lat i świadczenie pieniężne w
2
wysokości 1500 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy
Postpenitencjarnej. Apelację od tego wyroku złożył obrońca oskarżonego i akta
sprawy w dniu 26 kwietnia 2013 r. przekazano do Sądu Okręgowego w S., jako
właściwego miejscowo do jej rozpoznania.
Postanowieniem z dnia 26 czerwca 2013 r., Sąd ten wystąpił w trybie art. 37
k.p.k. do Sądu Najwyższego z wnioskiem o przekazanie niniejszej sprawy innemu
sądowi równorzędnemu z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości.
Na uzasadnienie podniesiono, iż oskarżony M. R., do czasu zdarzenia
będącego przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie, był Prokuratorem
Prokuratury Okręgowej w S. Z tego tytułu utrzymywał stałe kontakty nie tylko z
sędziami wydziału karnego, lecz praktycznie ze wszystkimi sędziami tego Sądu. W
przekonaniu Sądu występującego z wnioskiem, rozpoznanie apelacji przez
któregokolwiek sędziego Sądu Okręgowego w S., byłoby w opinii publicznej
postrzegane jako okoliczność, która nie sprzyja obiektywnemu i bezstronnemu
rozstrzygnięciu. A zatem wskazana okoliczność przemawia za przekazaniem
sprawy do rozpoznania innemu równorzędnemu sądowi z uwagi na dobro wymiaru
sprawiedliwości.
Rozpoznając przedmiotowy wniosek Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Wniosek Sądu Okręgowego w S. jest zasadny i zasługuje na uwzględnienie.
Należy oczywiście podkreślić, że instytucja określona w art. 37 k.p.k. ma
charakter wyjątkowy, zaś odstąpienie od zasady rozpoznania sprawy przez sąd
miejscowo właściwy może nastąpić tylko w razie zaistnienia sytuacji jednoznacznie
świadczącej o tym, iż pozostawienie sprawy w gestii tego sądu sprzeciwiałoby się
dobru wymiaru sprawiedliwości.
Przekazanie sprawy w omawianym trybie może nastąpić tylko wtedy, gdy w sposób
realny występują okoliczności, które mogą stwarzać uzasadnione przekonanie o
braku warunków do obiektywnego i bezstronnego rozpoznania sprawy w danym
sądzie.
Za takie okoliczności należy uznać sytuacje, które mogłyby wywierać wpływ
na swobodę orzekania lub stwarzać nawet mylne przekonanie, podjęte jednak w
oparciu o racjonalne przesłanki, że w sądzie właściwym miejscowo nie ma
wystarczających warunków do rozpoznania sprawy w sposób w pełni obiektywny,
3
(por. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 13 listopada 2008 r., IV KO 130/08,
OSNKW – R 2008, poz. 2280, z dnia 29 sierpnia 2012 r., V KO 48/12, Lex Nr
1220979).
Należy stwierdzić, że tego rodzaju sytuacja zaistniała w niniejszej sprawie,
zaś okoliczności faktyczne wskazane przez wnioskujący Sąd przemawiają za jej
przekazaniem do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu. Występujący w
sprawie kontekst sytuacyjny powoduje, że z uwagi na dobro wymiaru
sprawiedliwości jest rzeczą niepożądaną, aby w przedmiocie apelacji obrońcy
oskarżonego M. R. orzekali sędziowie Sądu Okręgowego w S. Sąd właściwy
miejscowo do rozpoznania apelacji podkreślił we wniosku stałość i wielokrotność
kontaktów zawodowych prokuratora R. z sędziami orzekającymi w tym Sądzie,
zwłaszcza w wydziałach – karnym, penitencjarnym i cywilnym.
Podkreślić wypada, iż znajomość zawodowa sędziów i prokuratorów
wykonujących swe obowiązki na tym samym obszarze, przemawia za uznaniem, że
dobro wymiaru sprawiedliwości uzasadnia przekazanie sprawy w trybie art. 37 k.p.k.
innemu sądowi równorzędnemu. Jakkolwiek każdorazowo wystąpienie tej
przesłanki należy analizować indywidualnie, to nie ulega wątpliwości, że w realiach
przedmiotowej sprawy, gdy pod zarzutem popełnienia przestępstwa z art. 178a § 1
k.k. pozostaje prokurator utrzymujący stałe, chociażby tylko zawodowe, kontakty z
sędziami Sądu Okręgowego w S., o zasadności bądź niezasadności apelacji
obrońcy oskarżonego nie powinien orzekać sąd właściwy miejscowo. Zaistniała w
sprawie sytuacja z racji swego charakteru mogłaby nie tylko wpływać na swobodę
orzekania sędziów tego Sądu, ale także rodzić w społecznym odbiorze racjonalne –
w tych warunkach – przekonanie o niezdolności Sądu do rozstrzygnięcia sprawy w
sposób wolny od wszelkiego rodzaju nacisków. Te okoliczności faktyczne w istocie
rzeczy mogłyby prowadzić w konsekwencji do ograniczenia w sposób obiektywny
niezawisłości orzekania, co nie służy dobru wymiaru sprawiedliwości w rozumieniu
w/w przepisu.
Sąd Najwyższy uznał, że w zaistniałej sytuacji, przekazanie sprawy powinno
nastąpić do sądu okręgowego na obszarze właściwości innego sądu apelacyjnego,
niż właściwy dla wnioskującego Sądu.
4
Z tych względów uznając, że dobro wymiaru sprawiedliwości przemawia za
przekazaniem sprawy do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu, Sąd
Najwyższy przekazał ją do Sądu Okręgowego w K.