Sygn. akt V KK 92/13
POSTANOWIENIE
Dnia 4 września 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jacek Sobczak (przewodniczący)
SSN Dariusz Świecki
SSA del. do SN Dariusz Czajkowski (sprawozdawca)
Protokolant Barbara Kobrzyńska
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Zbigniewa Siejbika oraz
przedstawiciela Urzędu Celnego w G. w sprawie J. B.
uniewinnionego od czynu z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 69a § 1 kks
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 4 września 2013 r.,
kasacji, wniesionej przez oskarżyciela publicznego - Urząd Celny
od wyroku Sądu Okręgowego w Z.
z dnia 25 października 2012 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w Ś.
z dnia 26 czerwca 2012 r.,
1) oddalić kasację,
2) kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciążyć
Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 26 czerwca 2012 r. Sąd Rejonowy w Ś. uznał J. B. za
winnego tego, że w okresie od 19 września 2011 r. do 14 października 2011 r.
działając w zamiarze dokonania przez nabywców dokonujących w sklepie ,,T. T.”
zakupu liści tytoniu popełnienia przestępstwa skarbowego, polegającego na
produkcji poza składem podatkowym wyrobu akcyzowego, tj. tytoniu do palenia,
2
wbrew przepisom art. 47 ust. 1 ustawy z dnia 6 grudnia 2008 r. o podatku
akcyzowym, z naruszeniem warunków zastosowania procedury zawieszenia
poboru akcyzy, udzielił im pomocy w ten sposób, że swoim zachowaniem ułatwił
jego popełnienie sprzedając liście tytoniu i jednocześnie umieszczając i
udostępniając w punkcie sprzedaży urządzenie służące do cięcia liści tytoniu, tj.
czynu z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 69 a § 1 k.k.s., i za to na podstawie art. 19 § 1
k.k. w zw z art. 69 a § 1 k.k.s. wymierzył mu karę 50 stawek dziennych grzywny po
100 zł każda oraz na podstawie art. 30 § 2 k.k.s. w zw. z art. 31 § 6 k.k.s. orzekł
przepadek suszonych liści tytoniu, niszczarki do papieru oraz innych przedmiotów
wymienionych w wykazie dowodów rzeczowych.
Apelację od tego wyroku wniósł obrońca J. B., zarzucając wyrokowi Sądu
Rejonowego:
1) błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że oskarżony J. B.
udzielił nabywcom tytoniu dokonującym zakupu w jego sklepie pomocy
poprzez sprzedaż liści tytoniu połączoną z umożliwieniem dostępu do
urządzenia tnącego, podczas gdy personel sklepu nie udzielał pomocy w
dostępie do niszczarki i nie udzielał żadnych instrukcji w tym przedmiocie;
2) obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a w
szczególności art. 4 k.p.k. i art. 5 § 2 i 7 k.p.k., poprzez nieuwzględnienie
okoliczności korzystnych dla oskarżonego, wybiórczą ocenę dowodów, ocenę
okoliczności sprawy wbrew zasadom prawidłowego rozumowania oraz
wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.
Stawiając powyższe zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego
orzeczenia poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu
czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Ś.
Po rozpoznaniu wniesionej apelacji, wyrokiem z dnia 25 października 2012 r.
Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnił oskarżonego
J. B. od popełnienia zarzucanego mu czynu, a kosztami procesu obciążył Skarb
Państwa.
3
Kasację od powyższego wyroku na niekorzyść J. B. wniósł oskarżyciel
publiczny- Urząd Celny. Wyrokowi temu zarzucił rażące naruszenie prawa, które
miało istotny wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:
a) rażące naruszenie prawa materialnego- art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 69 a § 1
k.k.s. polegające na uznaniu, iż J. B. swoim postępowaniem polegającym na
sprzedaży tytoniu papierosowego i ustawieniu w punkcie sprzedaży
niszczarki umożliwiającej cięcie tego tytoniu, nie wypełnił znamion czynu
zabronionego stypizowanego w powyższym przepisie, a nadto błędną
wykładnię art. 98 ust. 5 pkt. 1 ustawy z dnia 6 grudnia 2008 r. o podatku
akcyzowym, polegającą na wyrażeniu przez Sąd Okręgowy poglądu, iż liście
tytoniu papierosowego rozdrobnione - pocięte w niszczarce nie spełniały
kryteriów tytoniu nadającego się do palenia bez dalszego przetwarzania, o
którym mowa w art. 98 ust. 5 pkt 1 ustawy o podatku akcyzowym, albowiem
przed spaleniem tytoń wymaga bardziej skomplikowanej procedury
przemysłowej aniżeli pocięcie w niszczarce, jak również wymaga
wcześniejszego oczyszczenia, podczas gdy prawidłowa interpretacja tego
przepisu prowadzi do wniosku, iż był to tytoń papierosowy, nadający się do
palenia bez dalszego przetwarzania przemysłowego;
b) rażącą obrazę prawa procesowego, a mianowicie art. 7 i art. 410 k.p.k. przez
naruszenie w toku kontroli instancyjnej zasad swobodnej oceny dowodów,
polegającą na dokonaniu przez Sąd Okręgowy oceny zgromadzonego
materiału dowodowego w sposób dowolny, a nie swobodny, z naruszeniem
reguł logiki i wskazań doświadczenia życiowego, wyrażającym się w
nielogicznym uzasadnieniu swojego stanowiska, niezgodnego przede
wszystkim ze wszystkimi dowodami zebranymi w sprawie, przede wszystkim
powoływanie przez Sąd Okręgowy na fakt, iż oskarżony dysponował
interpretacją podatkową wskazującą, że jego działalność nie podlega
opodatkowaniu podatkiem akcyzowym, podczas gdy interpretacja ta
dotyczyła innego stanu faktycznego, aniżeli zastany w sklepie oskarżonego;
sprzeczne z zasadami logicznego myślenia i doświadczenia życiowego
uzasadnienie poglądu, że ustawienie w sklepie niszczarki nie miało służyć
pomocy w wytworzeniu tytoniu nadającego się do palenia, co doprowadziło
4
do wadliwej, całkowicie dowolnej i sprzecznej z zasadami doświadczenia
życiowego oceny materiału dowodowego, a tym samym przekroczenia
zasady swobodnej oceny dowodów, którą powinien kierować się Sąd
orzekający oraz do przyjęcia, że oskarżony nie dopuścił się przypisanego mu
czynu, mimo że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał na
przyjęcie takiego stanowiska.
W konkluzji oskarżyciel publiczny wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi Okręgowemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W myśl art. 523 § 1 k.p.k. kasacja może być wniesiona tylko z powodu
uchybień wymienionych w art. 439 k.p.k. lub innego rażącego naruszenia prawa,
jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na treść orzeczenia. W pierwszej kolejności
stwierdzić zatem należy, że kasacja Urzędu Celnego spełnia formalne wymogi i
wskazuje na tego rodzaju uchybienia, bowiem artykułuje zarzuty rażącego-
zdaniem jej autora - naruszenia prawa i w dalszej części przeprowadza logiczny
wywód, iż naruszenie to miało istotny wpływ na treść wyroku Sądu odwoławczego,
skutkującego uniewinnieniem J. B. od popełnienia zarzucanego mu czynu.
Przed przystąpieniem do omówienia powodów wydanego przez Sąd
Najwyższy rozstrzygnięcia, przypomnieć należy, że stan faktyczny niniejszej
sprawy nie był przez żadną ze stron kwestionowany, a materia procesu dotyczyła
jedynie prawnokarnej oceny zachowania J. B., który jako przedsiębiorca najpierw
uzyskał od Dyrektora Izby Skarbowej interpretację przepisów prawa podatkowego
zawierającą informację, iż od sprzedaży detalicznej liści tytoniu papierosowego bez
łodyg, suszonych i nieprzetworzonych nie odprowadza się podatku akcyzowego, a
następnie rozpoczął taką sprzedaż klientom indywidualnym. Wedle niespornych
ustaleń obu Sądów umieścił on także w sklepie niszczarkę do papieru, pozwalając
klientom na korzystanie z niej w celu pocięcia nabytych liści i jednocześnie zabronił
personelowi sklepu obsługiwania tego urządzenia, zamieszczając również pisemną
informację, że sprzedawane liście nie nadają się do palenia. Spór prawny powstał
więc na kanwie nieskomplikowanego stanu faktycznego, co nie przekłada się
jednak na ilość wynikających z tego sporu kwestii prawnych wymagających
rozstrzygnięcia. Chodzi tu o odpowiedzialność prawnokarną J. B., której
5
oskarżyciel publiczny się domaga, zarzucając w skardze kasacyjnej szereg
naruszeń prawa, których miał się dopuścić Sąd odwoławczy uniewinniając
oskarżonego. Odnosząc się do tych zarzutów nie sposób odmówić częściowej racji
autorowi skargi, iż wyrok Sądu Okręgowego w kilku punktach oparty jest o błędną
wykładnię przepisów prawa materialnego, zaś ocena dowodów w wielu miejscach
wydaje się wykraczać poza wymogi art. 7 k.p.k., jak też opiera się na
stwierdzeniach dowolnych, nieustalonych w czasie przewodu sądowego, a tym
samym zapadłych z naruszeniem art. 410 k.p.k. Aby jednak zarzuty te okazały się
skuteczne i doprowadziły do wydania przez Sąd Najwyższy orzeczenia
kasatoryjnego, musi być spełniony drugi warunek określony w art. 523 § 1 k.p.k.,
jakim jest istotny wpływ stwierdzonego uchybienia na treść orzeczenia, a tego w
niniejszej sprawie brak.
Przechodząc do omówienia stwierdzonych uchybień w pierwszej kolejności
zauważyć należy, że Sąd odwoławczy na gruncie niespornego stanu faktycznego
odrzucił konstrukcję pomocnictwa do przestępstwa wychodząc z założenia, że
skoro oskarżony zakazał sprzedawczyni osobistego cięcia liści tytoniu zakupionych
przez klientów, to już ta okoliczność dowodzi, że nie wyczerpał on swoim
działaniem dyspozycji art. 18 § 3 k.k., statuującego formę zjawiskową pomocnictwa.
Abstrahując od faktu, czy działanie sprawcy głównego stanowiło czyn zabroniony, o
czym później, a zatem, czy można w takim wypadku mówić o ,,udolnym”
pomocnictwie, zauważyć należy, że sposób, w jaki Sąd Okręgowy wykluczył pomoc
ze strony oskarżonego nie wytrzymuje krytyki. Wszakże z literalnego brzmienia
przepisu art. 18 § 3 k.k. wynika, że strona przedmiotowa pomocnictwa polega na
ułatwianiu popełnienia czynu zabronionego m.in. poprzez dostarczenie narzędzia,
czy udzielenie rady lub informacji. Zatem ponad wszelką wątpliwość, zachowanie J.
B., polegające na umieszczeniu w sklepie niszczarki, która wedle
niekwestionowanych przez żadną ze stron ustaleń miała służyć klientom nie do
cięcia papieru, a właśnie do rozdrabniania zakupionych liści tytoniowych, jest
czystą postacią ułatwiania czynu głównego, którego bezprawności, niezasadnie - o
czym niżej - oskarżyciel upatruje w treści przepisu art. 69 a § 1 k.k.s.
Trafnie również wskazuje skarżący, że przepis art. 98 ust. 5 pkt 1 ustawy z
dnia 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym zawiera definicję legalną tytoniu do
6
palenia, zatem sposób jego rzeczywistego wykorzystania – z punktu widzenia
powstania zobowiązania podatkowego- jest zupełnie obojętny. Tymczasem Sąd
odwoławczy zarzuca Sądowi I instancji, że ten nie ustalił do jakich celów został
zużyty kupiony tytoń, co klient z tym tytoniem zrobił lub zamierzał zrobić i konstatuje,
że ,,(…)samo pocięcie liści nie powoduje powstania wyrobu akcyzowego. Przecież
taki tytoń w dalszym ciągu mógł być wykorzystany jako nawóz do roślin, czy tez
środek do niszczenia szkodników roślin” (str. 4 uzasadnienia wyroku). Nie zauważył
jednak Sąd Okręgowy, że sposób wykorzystania tytoniu nie ma wpływu na nadaną
mu przez ustawę cechę wyrobu akcyzowego. Wyroby tytoniowe nie znajdują się
wszak na liście wyrobów zwolnionych z akcyzy ze względu na ich przeznaczenie
(vide art. 32 ustawy). Tytoń do palenia, zgodnie z art. 98 ust.1 pkt 2, ustawy zalicza
się do wyrobów tytoniowych, a te - w myśl art. 2 ust. 1 ustawy należą do kategorii
wyrobów akcyzowych, niezależnie od sposobu ich wykorzystania. Z tego też
względu zasadny jest postawiony w uzasadnieniu kasacji zarzut obrazy przez Sąd
Okręgowy przepisu art. 98 ust. 5 pkt. 1 ustawy o podatku akcyzowym poprzez
błędną jego wykładnię, polegającą na uzależnieniu uznania za wyrób tytoniowy
produktu wymienionego w tym przepisie w zależności od sposobu jego
wykorzystania, a nie samych tylko cech fizycznych.
Nie sposób odmówić częściowej racji skarżącemu, że ocena niektórych
okoliczności faktycznych, której dokonał Sąd ad quem, wykazuje cechy dowolności,
a przez to narusza przepis art. 7 k.p.k. i 410 k.p.k. Szereg ustaleń poczynionych
przez ten Sąd ma charakter niepotwierdzonych dowodowo hipotez, które trudno
przecież uznać za fakty notoryjne, znane Sądowi z urzędu. Tak rzecz się ma w
odniesieniu do stwierdzenia, że cechy fizyczne liścia tytoniu oraz mechanizm
pocięcia go w niszczarce do papieru nie pozwalają na uznanie go bez wątpienia za
tytoń ,,pocięty” lub ,,podzielony” w rozumieniu art. 98 ust. 5 pkt. 1 ustawy o podatku
akcyzowym (patrz str. 4 i 5 uzasadnienia wyroku).
Zgodzić się należy ze stwierdzeniem Sądu Okręgowego, iż ,,(…)zgodnie z
obowiązującą w procedurze karnej zasadą prawdy obiektywnej, Sąd w toku
postępowania jurysdykcyjnego dopóty nie może wydać wyroku skazującego wobec
oskarżonego (…), dopóki całokształt okoliczności sprawy nie zostanie wyjaśniony
wszechstronnie” (str. 6 uzasadnienia). Jednakże wcześniej (str. 5 – ibidem), ten
7
sam Sąd zarzuca Sądowi I instancji, że nie poczynił on żadnych ustaleń w
przedmiocie cech, jakim musi odpowiadać pocięty liść tytoniu, by mógł być uznany
za wyrób tytoniowy, będący jednocześnie wyrobem akcyzowym. Rację ma zatem
skarżący, że wskazywane przez Sąd odwoławczy uchybienia i braki w ustaleniach
Sądu Rejonowego powinny w takiej sytuacji skutkować albo przekazaniem sprawy
do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, z tym jednak zastrzeżeniem, iż Sąd
II instancji nie byłby w stanie uzupełnić tych braków we własnym zakresie.
Przyznać zatem należy częściową rację autorowi kasacji co do popełnionych
przez Sąd odwoławczy uchybień. Jednak Sąd Najwyższy uznał, że nie miały one
istotnego wpływu na treść ostatecznego rozstrzygnięcia, jakim było uniewinnienie J.
B. od popełnienia zarzucanego mu czynu. Pomimo, że waga tych uchybień
nakazuje zaliczyć je do kategorii tych, o których mowa w art. 523 § 1 k.p.k., to sam
fakt ich stwierdzenia nie jest sam w sobie wystarczający do uchylenia
zaskarżonego wyroku. W rozpoznawanej sprawie i tak nie mogło zapaść inne
orzeczenie, niż uniewinnienie J. B. od popełnienia zarzucanego mu czynu, zaś
stwierdzone i wykazane w kasacji błędy prawne popełnione przez Sąd odwoławczy
nie są w stanie podważyć finalnej słuszności tego orzeczenia.
Przed merytorycznym omówieniem powodów zajętego stanowiska, chwilę
uwagi poświęcić należy problemowi natury procesowej, związanym z kompetencją
sądu kasacyjnego do odmiennej, własnej oceny prawnej zdarzenia podlegającego
osądowi w sytuacji wydania przez Sąd meriti trafnego co do zasady wyroku
uniewinniającego, ale opartego na chybionych podstawach. Kodeks postępowania
karnego nie zawiera przecież instytucji podobnej do tej, jaka funkcjonuje w
procedurze cywilnej, kiedy to Sąd Najwyższy może oddalić skargę kasacyjną, jeżeli
zaskarżone orzeczenie, mimo błędnego uzasadnienia, odpowiada prawu (por. art.
39814
k.p.c.). Rozstrzygając ten problem na gruncie procedury karnej zauważyć
jednocześnie należy, że przepis art. 537 § 2 k.p.k. powyższej kwestii nie przesądza,
gdyż dotyczy uniewinnienia przez Sąd Najwyższy w sytuacji kontroli kasacyjnej
wydanego wcześniej wyroku skazującego. Skoro zatem można uchylić wyrok
skazujący i uniewinnić oskarżonego wobec oczywistej niesłuszności skazania, to
nie wydaje się, by istniały jakiekolwiek racjonalne powody do uchylania wyroku
8
uniewinniającego po to, by w ponownym postępowaniu wydać taki sam wyrok tyle
tylko, że prawidłowo umotywowany.
Skonstatować zatem należy, że w przypadku kontroli kasacyjnej trafnego
finalnie, ale opartego na błędnym poglądzie procesowym wyroku uniewinniającego,
Sąd Najwyższy jest uprawniony oddalić kasację i dokonać własnych, odmiennych
ocen prawnych na podstawie niezmienionych ustaleń faktycznych.
W doktrynie i w orzecznictwie podnosi się, że wynikająca z art. 537 § 2 k.p.k.
kompetencja sądu kasacyjnego do uchylenia wyroku i uniewinnienia oskarżonego
wobec oczywistej niesłuszności skazania obwarowana jest wymogiem tożsamości
ustaleń faktycznych w stosunku do przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku
(patrz: T. Grzegorczyk, Kodeks postępowania karnego. Komentarz. Zakamycze
2003, t.8 do art. 537 k.p.k., R. Kmiecik- Z problematyki dowodu ścisłego i
swobodnego w postępowaniu apelacyjnym i kasacyjnym Prokuratura i Prawo, z.1 z
2003r., A. Murzynowski -Refleksje na temat przestrzegania zasady prawdy
materialnej a zachowania sprawności postępowania karnego, Gdańskie Studia
Prawnicze z.2 z 2003 r., wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 1999r. sygn.
akt V KKN 347/97, LEX Nr 37950). W teorii i w praktyce wyrażane są również
poglądy odmienne, wedle których sąd kasacyjny oceniając przesłanki oczywistej
niesłuszności skazania może dokonywać odmiennej oceny materialnej dowodów, a
nawet w ograniczonym zakresie- odmiennych ustaleń faktycznych (por. P.
Hofmański - Orzeczenie sądu kasacyjnego- Gdańskie Studia Prawnicze z.2 z 2003
r., wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2000r. sygn. akt V KKN 525/98,
OSNKW z 2001 z.7-8 poz.65).
Przechodząc do omówienia powodów, w świetle których wyrok
uniewinniający Sądu Okręgowego uznać należy za finalnie słuszny, zacząć należy
od stwierdzenia, że w zachowaniu J. B. nie sposób dopatrzeć się realizacji
występku z art. 69 a § 1 k.k.s. Przypomnieć należy, że przepis ten penalizuje
zachowanie polegające m.in. na produkcji, wbrew przepisom ustawy z
naruszeniem warunków zastosowania procedury zawieszenia poboru akcyzy
(podkr. SN), wyrobów akcyzowych poza składem podatkowym. Nieprzypadkowo
przepis ten znajduje się pomiędzy innymi normami regulującymi odpowiedzialność
związaną z naruszeniem warunków legalnej - podlegającej nadzorowi organów
9
podatkowych- produkcji i obrotu wyrobami akcyzowymi. Istota problemu w
niniejszej sprawie zasadza się jednak nie na kwestiach, które analizowały Sądy
obu instancji i które stały się przedmiotem zarzutów kasacyjnych, ale na
odpowiedzi na pytanie dla rozstrzygnięcia sprawy zasadnicze, czy podmiotem
przestępstwa z art. 69 a § 1 k.k.s. może być osoba, która w ogóle nie uzyskała
zezwolenia na prowadzenie składu podatkowego, o którym mowa w art. 49 ust. 1
ustawy o podatku akcyzowym, w którym to składzie-zgodnie z art. 47 ust. 1
ustawy - wyroby akcyzowe mogą być wyłącznie produkowane. Wszak
koniecznym znamieniem występku z art. 69 a § 1 k.k.s. jest nie tylko produkcja
wyrobu akcyzowego poza składem podatkowym, ale również naruszenie
warunków zastosowania procedury zawieszenia poboru akcyzy. Procedura ta ma
natomiast zastosowanie w przypadkach ściśle określonych, regulowanych
przepisem art. 40 ustawy i dotyczy sytuacji, gdy wyroby akcyzowe znajdują się w
składzie podatkowym lub są z niego przemieszczane. Ponad wszelką wątpliwość,
właściwa wykładnia przepisu art. 69 a § 1 k.k.s. musi prowadzić do wniosku, że
skoro przestępność opisanego w nim zachowania jest uzależniona od naruszenia
warunków zastosowania procedury zawieszenia poboru akcyzy, to podmiotem
opisanego tam przestępstwa może być tylko osoba uprawniona, która z tych
warunków korzysta. Za taką osobę na pewno nie można było uznać J. B., który
prowadził jedynie sklep, a nie skład podatkowy. Tego typu zachowanie może
skutkować odpowiedzialnością karnoskarbową na podstawie innych przepisów
(np. art. 54 lub art. 56 k.k.s.), ale granice rozpoznania kasacyjnego nie pozwalają
tu na jakiekolwiek, poza teoretycznymi, rozważania. Reasumując, występek z art.
69 a § 1 Kodeksu karnego skarbowego jest przestępstwem indywidualnym
właściwym, co oznacza, że jego sprawcą nie może być osoba produkująca
lub magazynująca wyroby akcyzowe, która wcześniej nie uzyskała
zezwolenia na prowadzenie składu podatkowego. Powyższy pogląd Sądu
Najwyższego nie jest zresztą odosobniony i był już wyrażany w doktrynie (por. T.
Oczkowski. Karnoprawna ocena przemytu papierosów, Prokuratura i Prawo, z. 9 z
2010 r., G. Łabuda Komentarz do art. 69 a Kodeksu karnego skarbowego, LEX Nr
123151).
10
Podsumowując, kasacja nie może odnieść zamierzonego przez oskarżyciela
skutku, gdyż pomimo trafności części zarzutów stawianych rozstrzygnięciu Sądu
odwoławczego, pozostają one bez jakiegokolwiek wpływu na ostateczną ocenę
słuszności wydanego wobec J. B. wyroku uniewinniającego. Kwalifikacja prawna
czynu zaproponowana w formie opisanej w akcie oskarżenia była natomiast
oczywiście wadliwa od strony prawnej i już na pierwszy rzut oka zdawała się
wydawać próbą wypełnienia normatywnej luki związanej z nieuregulowaną w
owym czasie kwestią obrotu suszem tytoniowym i jego konsumpcją, a co za tym
idzie, pozbawieniem dochodów Skarbu Państwa związanych z nieuiszczaniem
podatku akcyzowego. Zauważyć należy, że interwencja ustawodawcy w celu
zapobieżenia temu procederowi nastąpiła dopiero z dniem 1 stycznia 2013 roku
(patrz ustawa z dnia 7 grudnia 2012 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z
realizacją ustawy budżetowej - Dz. U. z 2012 r. poz.1456), mocą której do wyrobów
akcyzowych zaliczono także susz tytoniowy (patrz art.2 ust. 1 pkt.1, art. 99 a ust. 1
ustawy o podatku akcyzowym po zmianach). W państwie prawnym nie może być
jednak tak, że to organy stosujące prawo będą za ustawodawcę wypełniały lukę w
przepisach chroniących interesy fiskusa i interpretowały je stosując analogię i
wykładnię rozszerzającą, nie dającą się przecież pogodzić podstawową funkcją
prawa, jaką jest jego rola gwarancyjna. Na koniec podnieść należy, że czynności
pocięcia liścia tytoniu w celu spalenia nie sposób traktować jako ,,produkcję”
wyrobu tytoniowego w rozumieniu art. 69 a 1 k.k.s. w zw. z art. 8 ust. 1 pkt 1
ustawy o podatku akcyzowym, skoro produkcja w znaczeniu semantycznym
to ,,zorganizowana działalność ludzka mająca na celu seryjne wytwarzanie
określonych dóbr materialnych” (por. Uniwersalny słownik języka polskiego,
Wydawnictwo Naukowe PWN, 2006 r.). Niewątpliwie umieszczenie w sklepie
niszczarki do papieru ułatwiało niektórym konsumentom pocięcie zakupionego
liścia, ale z drugiej strony takie pocięcie nie może być traktowane w
kategoriach ,,zorganizowanej” i ,,seryjnej” działalności ludzkiej, które to dopiero
cechy statuują pojęcie produkcji. Z tego też względu J. B. nie mógł być
pomocnikiem do przestępstwa głównego, którego znamieniem czasownikowym
jest ,,produkcja wyrobu akcyzowego”.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Najwyższy oddalił kasację.
11