Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 190/13
POSTANOWIENIE
Dnia 10 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Stępka
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 10 października 2013 r.
sprawy W. J. B. i E. M. R.
skazanych z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanych
od wyroku Sądu Okręgowego w S.
z dnia 3 grudnia 2012 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w S.
z dnia 9 listopada 2011 r.,
p o s t a n o w i ł
I. oddalić kasację obrońcy skazanych W. J. B. i E. M. R. jako
oczywiście bezzasadną;
II. obciążyć skazanych w częściach na nich przypadających,
kosztami sądowymi za postępowanie kasacyjne.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 9 listopada 2011 r., uznał oskarżonego W. B.
oraz odpowiadającą z nim wspólnie E. R., za winnych popełnienia czynu
zarzuconego im w pkt I aktu oskarżenia, stanowiącego występek z art. 286 § 1 k.k.
w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 294 § 1 k.k.
wymierzył im kary po 2 lata pozbawienia wolności, a na podstawie art. 33 § 2 k.k.
wymierzył obok kary pozbawienia wolności grzywny w rozmiarze 200 stawek
dziennych przy ustaleniu, że jedna stawka wynosi 30 zł. Na podstawie art. 69 § 1 i
§ 2 k.k. oraz art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonych kar pozbawienia wolności
2
Sąd warunkowo zawiesił wobec obydwojga oskarżonych na okres próby wynoszący
5 lat.
Na podstawie art. 17 § 1 pkt. 6 k.p.k. w zw. z art. 113 § 1 k.k.s. Sąd umorzył
postępowanie karne w zakresie czynu zarzuconego oskarżonym w pkt II aktu
oskarżenia, kwalifikowanego z art. 60 § 2 k.k.s., a na podstawie art. 632 pkt.2 k.p.k.
kosztami postępowania w tej części obciążył Skarb Państwa.
W pozostałym zakresie, dotyczącym skazania oskarżonych, na podstawie art. 627
k.p.k. i art. 633 k.p.k. oraz art. 2 ust. 1 pkt 4 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca
1973 r. o opłatach w sprawach karnych, zasądził od każdego z oskarżonych na
rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe po połowie, w tym od każdego z nich opłatę
karną w kwocie 1.500 zł.
Apelacje od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonych oraz prokurator.
Obrońca oskarżonych oparł podstawy apelacji o przepis z art. 438 pkt 1 – 3 k.p.k. i
zarzucił wyrokowi:
1/ naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294
k.k. w zw. z art.12 k.k. poprzez przyjęcie, że stan faktyczny sprawy pozwalał na
przypisanie oskarżonym zarzucanych przestępstw, mimo braku wypełnienia przez
nich ustawowych znamion;
2/ błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a polegający
na bezzasadnym przyjęciu, że oskarżeni dopuścili się przypisanych im przestępstw
w sposób zarzucony aktem oskarżenia, przy czym apelujący wskazał kilkanaście
przykładów tego rodzaju błędnych ustaleń;
3/ sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego materiału
dowodowego, wynikającą m.in. z faktu przekroczenie zasady swobodnej oceny
dowodów, zasady bezstronności i obiektywizmu, przy ocenie tego materiału
dowodowego, a jednocześnie obrońca wskazał kilka przykładów zarzucanej
sprzeczności;
4/ obrazę przepisów postępowania mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia, a to
art. 2 § 2 k.p.k., art. 4 k.p.k. i art. 7 k.p.k. poprzez pominięcie w ustaleniach
faktycznych okoliczności korzystnych dla oskarżonych i błędną ocenę materiału
dowodowego, a nadto naruszenie art. 17 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k. wobec nierozpoznania
3
w fazie przygotowania do rozprawy głównej wniosku o umorzenie postępowania z
uwagi na wystąpienie przesłanek wymienionych w tym przepisie;
5/ naruszenie art. 40 k.p.k. wobec przeprowadzenia niniejszej sprawy przez
sędziego Sądu Rejonowego E. B. mimo, że w dniu 3 listopada 1998 r. jako
przewodnicząca Sądu rozpoznawała zażalenie E. R. i W. B. na postanowienie o
umorzeniu postępowania przygotowawczego przeciwko M. J. o przestępstwo z art.
205 d. k.k., występującemu w niniejszej sprawie jako świadek i pokrzywdzony;
6/ w konkluzji obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie
oskarżonych od przypisanych im przestępstw, względnie uchylenie tego wyroku i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji w innym
składzie.
Z kolei prokurator zaskarżył wyrok na podstawie art. 438 pkt 1, 3 i 4 k.p.k. na
niekorzyść obojga oskarżonych. Jakkolwiek podkreślił, że wyrok zaskarża w całości,
to jednak analiza tego środka zaskarżenia dowodzi, że w istocie rzeczy zaskarżył
ust. I i II orzeczenia, a zatem w zakresie, w jakim przypisano oskarżonym
popełnienie przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12
k.k., a nadto w zakresie kary.
W apelacji prokurator zarzucił wyrokowi:
1/ obrazę przepisu prawa materialnego, a mianowicie art. 4 § 1 k.k., polegającą na
przyjęciu kwalifikacji prawnej przypisanego oskarżonym przestępstwa z art. 286 § 1
k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., podczas gdy nieprzewidujące
środka karnego z art. 46 § 1 k.k. - obecnie obowiązującego kodeksu karnego -
przepisy kodeksu karnego z 1969 r. były względniejsze dla oskarżonych;
2/ błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający
na mylnym przyjęciu wysokości uzyskiwanych przez oskarżonych dochodów oraz
na zaniechaniu dokonania ustaleń co do ich stanu majątkowego, co w
konsekwencji doprowadziło do orzeczenia grzywny w oparciu o niesprawdzone i
niepełne dane istotne dla ustalenia wysokości stawki dziennej grzywny;
3/ rażącą niewspółmierność orzeczonych wobec oskarżonych kar pozbawienia
wolności, których wykonanie warunkowo zawieszono oraz niskich grzywien, gdyż
kary te wyrażały się niedostatecznym uwzględnieniem sposobów działania
sprawców, bezpośrednim zamiarem jakim się kierowali, ich motywacją, działaniem
4
wspólnie i w porozumieniu, znacznym stopniem społecznej szkodliwości czynu,
jego charakterem i rodzajem, wielością osób pokrzywdzonych oraz wysokością
szkody, względami prewencji indywidualnej i ogólnej oraz potrzebami w zakresie
kształtowania świadomości społeczeństwa. Okoliczności te przemawiały za
orzeczeniem kar pozbawienia wolności bez ich warunkowego zawieszenia oraz
wyższych kar grzywien;
4/ w konkluzji prokurator wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i
przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Po rozpoznaniu wniesionych apelacji Sąd Okręgowy w S., wyrokiem z dnia 3
grudnia 2012 r., zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że uchylił rozstrzygnięcie
o warunkowym zawieszeniu wykonania wymierzonych oskarżonym kar
pozbawienia wolności, a w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.
Kasację od wyroku Sądu odwoławczego wniósł obrońca skazanych, który na
podstawie art. 523 § 1 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił rażące naruszenie
przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na treść orzeczenia, a to:
1/ art. 433 § 2 k.p.k., art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k., poprzez zaniechanie
przeprowadzenia wszechstronnej i wnikliwej kontroli odwoławczej zaskarżonego
wyroku oraz wybiórcze i jednostronne ustosunkowanie się do zarzutów
apelacyjnych, co czyniło tę kontrolę iluzoryczną i pozorną;
2/ art. 454 § 2 k.p.k., art. 6 k.p.k., art. 74 § 1 k.p.k., art. 175 § 1 k.p.k. w zw. z art. 42
ust. 2 Konstytucji RP, art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych
Wolności oraz art. 424 k.p.k. w zw. z art. 458 k.p.k., poprzez orzeczenie surowszej
kary pozbawienia wolności na podstawie ustalenia, że „zachowanie oskarżonych
już po popełnieniu czynu, w tym przerzucanie odpowiedzialności za
nieprawidłowości na pokrzywdzonych, wskazują na brak pozytywnej prognozy
resocjalizacyjnej" oraz na podstawie bliżej niesprecyzowanych w uzasadnieniu
okoliczności czynu;
3/ w konkluzji obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu
Rejonowego i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu, jako sądowi I instancji, do
ponownego rozpoznania, zgodnie ze zmianą przepisów kodeksu postępowania
karnego w przedmiocie właściwości rzeczowej sądów, na podstawie ustawy z dnia
5
29 marca 2007 roku o zmianie ustawy o prokuraturze, ustawy - Kodeks
postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw.
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Okręgowej w S.
wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Rozpoznając przedmiotową kasację Sąd Najwyższy zważył, co
następuje.
Kasacja obrońcy skazanych W. B. i E. R. okazała się oczywiście bezzasadną
i podlegała oddaleniu w trybie z art. 535 § 3 k.p.k. W pierwszej kolejności należy
podkreślić, że kasacja jako nadzwyczajny środek zaskarżenia służy eliminacji
prawomocnych orzeczeń sądowych, które ze względu na doniosłość wadliwości,
jaką są obarczone, nie mogą ostać się i funkcjonować w obrocie prawnym.
Podnoszone w kasacji zarzuty winny wskazywać na uchybienia określone w art.
439 k.p.k. lub inne, lecz na tyle istotne i rażące naruszenia prawa, do jakich doszło
w postępowaniu odwoławczym, że w konsekwencji mogły one mieć istotny wpływ
na treść wyroku Sądu drugiej instancji.
W przedmiotowej sprawie skarga zmierzała do kolejnego zakwestionowania
prawidłowości dokonanej przez sąd pierwszej instancji – i zaakceptowanej w pełni
w wyniku kontroli apelacyjnej przez sąd odwoławczy – oceny materiału
dowodowego oraz ustaleń faktycznych. Tymczasem postępowanie kasacyjne nie
może stanowić powtórzenia postępowania apelacyjnego i nie jest swego rodzaju
trzecią instancją odwoławczą, mającą służyć kolejnemu weryfikowaniu poprawności
zapadłych orzeczeń w sądach pierwszej i drugiej instancji.
Kasacja została skonstruowana w taki sposób, iż zarzuty dotyczą w istocie
wprost wyroku sądu pierwszej instancji, zaś poprzez ich powiązanie z zarzutami
pod adresem orzeczenia sądu odwoławczego jej autor stara się doprowadzić do
poddania ocenie przez Sąd Najwyższy ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd
Rejonowy.
Zarzuty podniesione pod adresem orzeczenia Sądu I instancji podlegają
rozważeniu przez sąd kasacyjny tylko w takim zakresie, w jakim jest to konieczne
dla właściwego rozpoznania zarzutów stawianych w tym nadzwyczajnym trybie
zaskarżonemu wyrokowi sądu odwoławczego.
6
Tych zarzutów jednak nie można rozpatrywać w oderwaniu od zarzutów
stawianych orzeczeniu sądu odwoławczego, skoro nie jest funkcją kontroli
kasacyjnej kolejne, powielające kontrolę apelacyjną rozpoznawanie zarzutów
stawianych pod pozorem kasacji orzeczeniu sądu pierwszej instancji.
Z istoty samej kasacji wynika, że w tym postępowaniu niedopuszczalne jest
dokonywanie przez Sąd Najwyższy ponownej oceny dowodów, czy też
poprawności dokonanych ustaleń faktycznych. Sąd kasacyjny może tylko zbadać,
czy Sądy obydwu instancji dokonując tych ustaleń nie dopuściły się rażącego
naruszenia reguł procedowania, co mogłoby mieć wpływ na ustalenia faktyczne, a
w konsekwencji na treść wyroku. Zatem kontroli w trybie kasacji podlegają nie
same ustalenia faktyczne, ale sposób ich dokonania.
Niezasadny jest zarzut naruszenia przez Sąd odwoławczy art. 433 § 2 k.p.k.
i art. 457 § 3 k.p.k., podniesiony w kasacji obrońcy skazanych. Sąd Okręgowy – z
jednym wyjątkiem, o czym w dalszej części uzasadnienia - rozważył wszystkie
zarzuty i wnioski podniesione w apelacji obrońcy oskarżonych i wystarczająco
umotywował swój stosunek do nich. Uzasadnienie wyroku Sądu odwoławczego w
pełni odpowiada wymogom określonym w art. 457 § 3 k.p.k. Wbrew sugestiom
obrońcy, nie można utożsamiać faktu nie podzielenia zasadności podniesionego w
apelacji zarzutu z brakiem ustosunkowania się do niego. Powtórzenie w skardze
kasacyjnej argumentacji prezentowanej uprzednio w apelacji może być skuteczne
tylko wówczas, gdy Sąd odwoławczy nie rozpozna należycie wszystkich zarzutów i
nie odniesie się do nich w uzasadnieniu swojego orzeczenia w sposób zgodny z
wymogami określonymi w art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. Motywy kasacji
wskazują natomiast wprost, że jej autor prezentując własną ocenę dowodów opartą
na ich jednostronnej analizie, polemizuje z ustaleniami faktycznymi i oceną
wiarygodności dowodów wskazujących na sprawstwo skazanych w omawianym
zakresie.
Należy przypomnieć, iż stopień szczegółowości rozważań Sądu
odwoławczego uzależniony jest od jakości oceny dokonanej przez Sąd I instancji.
Jeżeli ta ocena jest wszechstronna, pełna, logiczna i wsparta zasadami
doświadczenia życiowego, a więc odpowiada w pełni wymogom nałożonym przez
reguły z art. 7 k.p.k., to wówczas Sąd odwoławczy zwolniony jest od
7
drobiazgowego odnoszenia się do zarzutów apelacji, kwestionujących w
rzeczywistości taką ocenę.
W takim wypadku wystarczające jest wskazanie głównych powodów nie
podzielenia zarzutów apelacji, a następnie odesłanie do szczegółów uzasadnienia
wyroku Sądu pierwszej instancji. Jakkolwiek jest rzeczą oczywistą, iż na Sądzie
odwoławczym ciąży obowiązek rozpoznania wszystkich wniosków i zarzutów
wskazanych w zwykłym środku odwoławczym, nie oznacza to jednak
bezwzględnego wymogu szczegółowego umotywowania każdego argumentu.
Jeżeli Sąd odwoławczy podziela w pełni dokonaną przez Sąd I instancji ocenę
dowodów, może zaniechać szczegółowego odnoszenia się w uzasadnieniu
swojego wyroku do zarzutów apelacji, gdyż byłoby to zbędnym powtórzeniem
argumentacji tego sądu (por. wyrok SN z dnia 15 kwietnia 2009 r., III KK 381/08,
Lex Nr 512100, postanowienia SN: z dnia 10 października 2007 r., III KK 120/07,
Lex Nr 322853, z dnia 2 sierpnia 2006 r., II KK 238/05, Lex Nr 193046).
Skoro w przedmiotowej sprawie Sąd I instancji sporządził uzasadnienie
swego wyroku w taki sposób, iż w pełni odpowiadało wymogom z art. 424 § 1 k.p.k.,
nadto zawiera ono pełną i rzetelną ocenę całokształtu zgromadzonego materiału
dowodowego, to Sąd odwoławczy nie miał potrzeby jeszcze bardziej
szczegółowego, niż to uczynił, odnoszenia się do poszczególnych zarzutów apelacji,
mimo ich kazuistycznego przedstawienia.
Ma rację autor kasacji, iż sąd II instancji nie odniósł się do podniesionego w
apelacji zarzutu dotyczącego uznania przez Sąd Rejonowy osoby L. K. za osobę
pokrzywdzoną. Trafnie jednak podniósł prokurator w odpowiedzi na kasację, że
uchybienie to nie może być w żadnym wypadku uznane za rażące naruszenie
prawa w rozumieniu art. 523 § 1 k.p.k., a tym bardziej nie miało istotnego wpływu
na treść zaskarżonego orzeczenia. W konsekwencji brak stanowiska Sądu
odwoławczego w tym zakresie nie mógł być oceniany w kategoriach naruszenia
przepisów art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k.
Uznanie przez Sąd I instancji K. za osobę pokrzywdzoną mogłoby skutkować
konkretnym zakresem odpowiedzialności karnej oskarżonych tylko wtedy, gdyby
nastąpiło to poprzez uwzględnienie takiej osoby w opisie czynu przypisanego
skazanym, co jednak nie miało miejsca w przedmiotowej sprawie. A zatem sytuacja
8
ta w żadnej mierze nie skutkowała niekorzystnymi dla skazanych ustaleniami
faktycznymi. W istocie rzeczy tylko pozornie L. K. znalazł się w kręgu osób
pokrzywdzonych, będąc w rzeczywistości jedynie świadkiem w sprawie.
Trafnie podnosi prokurator w pisemnej odpowiedzi na kasację, że odniesienie się
do tego świadka jako pokrzywdzonego miało miejsce w uzasadnieniu wyroku Sądu
I instancji tylko jeden raz, co należy uznać raczej za omyłkę pisarską, niż
rzeczywiste ustalenie roli procesowej ( k. 6207, tom 31, str. 62 uzasadnienia).
Należy przypomnieć, iż zgodnie z wyrażoną w art. 8 k.p.k. zasadą
samodzielności jurysdykcyjnej, sąd karny rozstrzyga samodzielnie zagadnienia
faktyczne i prawne. A zatem samo uznanie przez Sąd I instancji daty zawarcia
umowy z L. K. za początek przestępstwa, nie stanowi błędnych ustaleń faktycznych
co do ram czasowych czynu przypisanego skazanym. Jak słusznie wskazuje
prokurator, realizacja zamiaru wprowadzania w błąd wszystkich przyszłych klientów
spółki U. I. mogła rozpocząć się z datą podpisania pierwszej umowy, a nie tej
umowy, której podmiot pokrzywdzony faktycznie poniósł szkodę.
Uzasadnienie Sądu odwoławczego wskazuje wyraźnie, iż kontrola
instancyjna została dokonana w pełnym zakresie i odnosiła się do zbadania
wszystkich ustaleń faktycznych i prawnych, które zaskarżył obrońca skazanych.
Generalnie, poza pewnymi wyjątkami, obrońca nie precyzował, do których zarzutów
Sąd odwoławczy nie ustosunkował się w ogóle, a do których odniósł się nierzetelnie,
w sposób odbiegający od kryteriów z art. 457 § 3 k.p.k. Należy przypomnieć, że
odmienna ocena ustaleń Sądu I instancji przez obrońcę skazanych, w stosunku do
tej dokonanej przez Sąd odwoławczy, nie pozbawia kontroli instancyjnej waloru
rzetelności.
Za dowolne i nieuprawnione należy uznać argumenty podniesione w kasacji,
jakoby Sąd I instancji dopuścił się obrazy art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k., zaś pomiędzy
wyrokiem i jego uzasadnieniem zachodziła istotna sprzeczność. Nie wdając się w
szerszą motywację w tym zakresie, gdyż jest to zbyteczne, należy stwierdzić, że nie
ma żadnych wątpliwości, jaki czyn został przypisany skazanym w ust. I wyroku.
Jest to przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,
przypisane w postaci zarzucanej aktem oskarżenia. Dowodzi tego zarówno część
dyspozytywna wyroku Sądu Rejonowego, jak i uzasadnienia tego wyroku (str. 73).
9
Fakt, iż Sąd I instancji przy wymiarze kary uzupełnił tę kwalifikację o przepis art. 11
§ 3 k.k., nie powoduje ani niespójności wyroku, ani tym bardziej jego sprzeczności.
W orzecznictwie sądów powszechnych w większości przypadków przyjmuje się, że
nie zachodzi kumulatywny zbieg przepisów ustawy z art. 11 § 2 k.k. w przypadku
przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. i z art. 294 § 1 k.k., gdyż kwalifikacja z art. 294 § 1
k.k. jest zbiorcza dla wymienionych w nim przestępstw, zatem użycie jej obejmuje
wszystkie przestępstwa wchodzące w jej zakres. Jednakże w judykaturze
występują również odmienne poglądy, według których przestępstwo tego rodzaju
podlega kumulatywnej kwalifikacji z art. 11 § 2 k.k. Opowiedzenie się przez dany
sąd za jednym z tych poglądów nie może być uznane automatycznie za rażące
naruszenie prawa w rozumieniu art. 523 § 1 k.p.k.
Nietrafne jest stanowisko kasacji, iż Sąd odwoławczy nie odniósł się do I
zarzutu apelacji dotyczącego obrazy przepisów prawa materialnego. W pierwszej
kolejności należy stwierdzić, że argumenty w tym zakresie Sąd Okręgowy wyłożył w
uzasadnieniu na stronach 29 i 31 – 32. Nie miał Sąd potrzeby szerszego
wywodzenia w tym zakresie. Należy bowiem przypomnieć, że obraza prawa
materialnego ma miejsce tylko wtedy, gdy stan faktyczny w sprawie został
prawidłowo ustalony, a nie zastosowano do niego właściwego przepisu. Innymi
słowy – nie można podnosić zarzutu obrazy prawa materialnego, jeśli jednocześnie
w środku odwoławczym podnoszony jest zarzut błędu w ustaleniach faktycznych –
a taka sytuacja miała właśnie miejsce w przedmiotowej sprawie.
Sąd odwoławczy odniósł się również do zarzutu V apelacji stwierdzając, iż
sędzia E. B. nie podlegała wyłączeniu z mocy prawa na podstawie art. 40 k.p.k.,
gdyż sprawa przeciwko M. J. dotyczyła kwestii nie mających bezpośredniego
związku ze sprawą obydwojga oskarżonych. Należy zaakceptować stanowisko tego
Sądu, iż fakt, że „sędzia kiedykolwiek rozpoznawała sprawę, w której w różnych
rolach procesowych występują te same osoby, które są świadkami, czy
oskarżonymi obecnie, nie przesądza o konieczności wyłączenia sędziego od
udziału w sprawie” (str. 28 in fine – 29 uzasadnienia).
Należy stwierdzić, iż Sąd odwoławczy odniósł się do wszystkich pozostałych
zarzutów apelacji. Nie jest rzeczą Sądu Najwyższego drobiazgowe wskazywanie
stronom poszczególnych argumentów Sądu II instancji, stanowiących odpowiedź
10
na każdy, kazuistycznie przedstawiony zarzut apelacji. W tym zakresie należy
odesłać do pisemnych motywów tego Sądu. Takiego zestawienia dokonał
natomiast Prokurator w pisemnej odpowiedzi na kasację, który wnikliwie odwołał się
do argumentów Sądu Okręgowego, wskazując konkretne karty uzasadnienia.
Oczywiście bezzasadny jest również drugi zarzut kasacji, dotyczący przede
wszystkim obrazy art. 454 § 2 k.p.k., a w konsekwencji naruszenia przez Sąd
odwoławczy reguły ne peius. Należy stwierdzić, iż Sąd odwoławczy działał w
granicach skargi, rozpoznając również apelację prokuratora wniesioną na
niekorzyść oskarżonych i obejmującą postulat uchylenia rozstrzygnięcia
probacyjnego. Trafnie więc podniósł prokurator w odpowiedzi na kasację, iż Sąd
odwoławczy miał pełną legitymację, by zmienić zaskarżony wyrok sądu I instancji i
orzec surowszą karę pozbawienia wolności poprzez uchylenie warunkowego
zawieszenia jej wykonania. Trzeba zdecydowanie podkreślić, iż Sąd Okręgowy
rozpoznając apelację prokuratora, nie modyfikował w instancji odwoławczej ustaleń
faktycznych niekorzystnych dla skazanych, nie zredukował ustalonych okoliczności
łagodzących i nie rozszerzył katalogu okoliczności obciążających. Przeciwnie –
podkreślił nawet, iż Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił wszystkie okoliczności
łagodzące i obciążające występujące wobec oskarżonych (str. 33 uzasadnienia).
Przepis art. 454 § 2 k.p.k. stanowi, iż sąd odwoławczy może orzec surowszą
karę pozbawienia wolności tylko wtedy, gdy nie zmienia ustaleń faktycznych
przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku. Skoro więc zakaz ten wiąże się
jedynie ze zmianą ustaleń faktycznych, to nie dotyczy ocen i wniosków wysnutych
przez sąd odwoławczy z ustalonych przez Sąd I instancji faktów, lecz odmiennych
w porównaniu z wnioskami i ocenami sądu I instancji, które w konsekwencji mogą
prowadzić do zaostrzenia kary pozbawienia wolności w instancji odwoławczej. A
zatem odmienne oceny i wnioski sądu odwoławczego, oparte na ustaleniach sądu I
instancji, zawarte w części dyspozytywnej i motywacyjnej wyroku, nie stanowią
zmiany ustaleń faktycznych w rozumieniu art. 454 § 2 k.p.k. (por.: postanowienia
Sądu Najwyższego: z dnia 7 czerwca 2006 r., III KK 395/05, OSNKW, 2006, z. 10,
poz. 92; z dnia 28 czerwca 2006 r., V KK 491/05, OSNKW 2006, z. 9, poz. 84).
W przedmiotowej sprawie Sąd odwoławczy uwzględniając argumenty
apelacji prokuratora, nie podzielił oceny Sądu pierwszej instancji dotyczącej
11
przesłanek pozwalających na warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonych
wobec skazanych kar pozbawienia wolności. Podniósł również, że odmiennie niż
Sąd Rejonowy, ocenił okoliczności i ustalenia faktyczne przyjęte za podstawę
ustalenia pozytywnej prognozy resocjalizacyjnej. Ta ocena i wnioski były podstawą
zmiany przez Sąd odwoławczy zaskarżonego wyroku poprzez uchylenie
rozstrzygnięcia o warunkowym zawieszeniu wykonania kar pozbawienia wolności
orzeczonych wobec W. B. i E. R.
Mając na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności, Sąd
Najwyższy oddalił kasację w trybie art. 535 § 3 k.p.k. jako oczywiście bezzasadną.
O kosztach sądowych postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 636
§ 1 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k., obciążając nimi skazanych.