Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 207/13
POSTANOWIENIE
Dnia 10 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Stępka
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 10 października 2013r.,
sprawy W. Z.
skazanego z art. 258 § 3 k.k. i innych,
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 24 stycznia 2013 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w P.
z dnia 6 czerwca 2012 r.,
p o s t a n o w i ł
I. oddalić kasację obrońcy skazanego jako oczywiście
bezzasadną;
II. obciążyć skazanego W. Z. kosztami sądowymi za
postępowanie kasacyjne.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w P. wyrokiem z dnia 6 czerwca 2012 r., w sprawie XVI K
…/10, skazał W. Z.:
- za przestępstwo z art. 258 § 3 k.k. na karę 3 lat pozbawienia wolności;
- za przestępstwo z art. 189a § 1 k.k. na karę 3 lat pozbawienia wolności;
- za przestępstwo z art. 203 k.k. i art. 204 § 2 i § 3 k.k. i art. 204 § 2 k.k. w zw. z art.
11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. na karę 3 lat pozbawienia
wolności;
2
- za przestępstwo z art. 204 § 2 k.k. i art. 204 § 2 i § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w
zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. na karę 4 lat pozbawienia wolności;
- za przestępstwo z art. 203 k.k. i art. 204 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z
art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności;
- za przestępstwo z art. 204 § 1 k.k. w zw. z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 204 § 2 k.k.
w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. na karę 6
miesięcy pozbawienia wolności;
- za przestępstwo z art. 204 § 1 k.k. w zw. z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 204 § 2 k.k.
w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. na karę 6
miesięcy pozbawienia wolności;
- na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. wymierzono wobec oskarżonego łączną
karę pozbawienia wolności w rozmiarze 7 lat i 6 miesięcy.
Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, który zaskarżył wyrok
„w zakresie punktu 1, 2 oraz 3 – 4 w tej części, w jakiej oskarżony nie przyznał się
do stawianych mu zarzutów, a także w zakresie 5 – 9 odnoszących się do
oskarżonego W. Z ”.
Obrońca na podstawie art. 438 pkt. 2 i 3 k.p.k. zarzucił wyrokowi:
1/ obrazę przepisów prawa procesowego, mającą wpływ na treść orzeczenia, a
mianowicie:
- art. 2 § 1 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. poprzez
przyjęcie, iż wszystkie okoliczności sprawy zostały w sposób dostateczny
wyjaśnione i ustalone, w sytuacji, gdy zebrany materiał dowodowy w postaci
zeznań świadków nie dawał podstaw do formułowania jednoznacznych i
niewątpliwych wniosków w tym zakresie. Jednocześnie w apelacji wskazano kilka
przykładów tego rodzaju uchybień Sądu.
- art. 4 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. w zw. z art. 424 k.p.k., poprzez jednostronną i
nacechowaną brakiem obiektywizmu ocenę materiału dowodowego wyrażającą się
w pominięciu tych fragmentów zeznań świadków, które świadczyły o niewinności
oskarżonego i braku u niego zamiaru popełnienia przestępstwa, co stanowiło
przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów. Również w tym przypadku w
apelacji wskazano tytułem przykładu kilka tego rodzaju uchybień.
3
- art. 74 § 1 k.p.k. w zw. z art. 5 § 1 k.p.k. poprzez przerzucenie na oskarżonego Z.
i jego obrońcę obowiązku dowodzenia niewinności, mimo, iż reguły procesowe w
tym względzie wyraźnie stanowią, iż to oskarżyciel ma ponad wszelką wątpliwość
wykazać winę oskarżonego, która miałaby się stać podstawą jego
odpowiedzialności karnej. Naruszenie to wystąpiło zwłaszcza poprzez stwierdzenie,
iż oskarżony kierował poczynaniami zorganizowanej grupy przestępczej mającej na
celu ułatwianie, nakłanianie kobiet do uprawiania prostytucji i czerpanie z tego
tytułu korzyści finansowych już od listopada 2002 roku, w sytuacji, gdy z
przeprowadzonych dowodów w niniejszym postępowaniu nie wynikało, aby w tym
okresie taka zorganizowana grupa istniała, zaś od początku jej istnienia
kierowniczą rolę sprawował w niej oskarżony W. Z.
W konsekwencji naruszenie to czyniło ustalenia faktyczne Sądu I instancji
dowolnymi i nie znajdującymi odzwierciedlenia w materiale dowodowym;
2/ błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku i mający wpływ
na jego treść, sprowadzający się do mylnego uznania, iż oskarżony dopuścił się
zarzucanych mu czynów, w sytuacji, gdy zebrany materiał dowodowy nie dawał
podstaw do uznania, aby:
a) istniała zorganizowana grupa przestępcza, której działaniami kierował oskarżony
Z. i aby czasookres jej funkcjonowania obejmował okres od listopada 2002 roku do
wiosny 2006 roku, albowiem samo istnienie relacji towarzyskich nie przesądza o
występowaniu powiązań o charakterze zorganizowanej grupy, czy też o podziale ról
pomiędzy poszczególnymi osobami;
b) w listopadzie 2002 roku na parkingu pod marketem „A.” w G. doszło do
przekazania kwoty pieniężnej pomiędzy oskarżonym W. Z., a oskarżonym E. K.
tytułem ceny „zakupu” przez Z. pokrzywdzonej D. C. od K.;
c) oskarżony oferując pomoc pokrzywdzonej D. C. w listopadzie 2002 roku, z góry
miał zamiar nakłonienia jej do uprawiania prostytucji na terenie Polski lub Niemiec,
w sytuacji, gdy z opisu ustalonego stanu faktycznego wynikało, iż zamiar ten miał
powstać po stronie oskarżonego dopiero po przeprowadzeniu transakcji z
oskarżonym E. K., co prowadziło do wniosku, że Sąd I instancji popadł w
wewnętrzną sprzeczność, zaś przyjęty stan faktyczny nie odpowiadał
rzeczywistemu przebiegowi zdarzeń;
4
d) oskarżony W. Z. mógłby dokonać zakupu pokrzywdzonej D. C. od oskarżonego
E. K. za kwotę 300 złotych, jak przyjął to Sąd I instancji, albowiem uznanie, aby
transakcja handlu ludźmi za taką kwotę mogła mieć miejsce, jest sprzeczne z
zasadami doświadczenia życiowego i wskazaniami wiedzy. Nadto brak jest
jakichkolwiek przesłanek, aby móc przypisać oskarżonemu E. K. decydowanie o
losie pokrzywdzonej, a także brak było podstaw do przyjęcia powiązań pomiędzy
C., a oskarżonym E. K.;
e) oskarżony Z. czerpał korzyści majątkowe z prostytucji uprawianej przez M. S. (od
czerwca do września 2003), ułatwił innym osobom czerpanie korzyści z prostytucji
uprawianej przez M. S., czerpał korzyści z prostytucji uprawianej przez A. M., A. P. i
H. M. (od czerwca 2003 r. do kwietnia 2004 r.), doprowadził J. S. za pomocą gróźb i
przemocy do uprawiania prostytucji, w sytuacji, gdy zebrany materiał dowodowy nie
dawał podstaw do formułowania jednoznacznych wniosków o winie i sprawstwie
oskarżonego W. Z.;
3/ w konkluzji obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie
oskarżonego od stawianych mu zarzutów kierowania zorganizowaną grupą
przestępczą, handlu ludźmi oraz czerpania korzyści z uprawiania prostytucji przez
kobiety w zakresie, w jakim oskarżony nie przyznał się do stawianych mu zarzutów,
ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi Okręgowemu w P.
W toku postępowania apelacyjnego obrońca oskarżonego wniósł dodatkowo
dwa pisma stanowiące uzupełnienie apelacji, w których zarzucił również obrazę art.
167 k.p.k. i art. 204 § 3 k.k. oraz zgłosił wnioski dowodowe (k.8441 – 8443 i 8453,
tom 43).
Po rozpoznaniu apelacji Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 24 stycznia 2013
r., zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że:
- uchylił wyrok w części przypisującej oskarżonemu W. Z. oraz drugiemu
współoskarżonemu popełnienie czynu z art. 189 a § 1 k.k. (punkty 2 oraz 38 i 39
zaskarżonego wyroku) i w tym zakresie sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w
P. do ponownego rozpoznania;
- z opisu czynu przypisanego w punkcie 3 oskarżonemu W. Z. wyeliminował
określenie pokrzywdzonej D. C. jako osoby małoletniej, a z kwalifikacji prawnej tego
5
czynu wyeliminował art. 204 § 3 k.k. i obniżył wymierzoną karę do 2 lat pozbawienia
wolności;
- uchylił orzeczenie o karze łącznej i w to miejsce na podstawie art. 85 k.k. i art. 86
§ 1 k.k. wymierzył oskarżonemu Z. nową karę łączną w rozmiarze 5 lat pozbawienia
wolności;
- w pozostałym zakresie utrzymał wyrok w mocy wobec tego oskarżonego,
zwalniając go od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.
Kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego wniósł obrońca skazanego,
zaskarżając to orzeczenie w części, w jakiej doszło do prawomocnego przypisania
W. Z. zarzucanych mu przestępstw.
Na podstawie art. 523 § 1 k.p.k. w zw. z art. 526 § 1 k.p.k. obrońca skazanego
zarzucił:
1/ rażące naruszenie przepisów postępowania mogące mieć istotny wpływ na treść
zaskarżonego wyroku, a w szczególności:
a/ art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. poprzez nie odniesienie się w ogóle
do zdecydowanej większości zarzutów apelacyjnych sprecyzowanych zarówno w
apelacji, jak i w pismach procesowych stanowiących jej uzupełnienie, mimo, że
konieczność odniesienia się do wskazanych zarzutów apelacyjnych wynikała nie
tylko z samego obowiązku ustawowego, ale także z rangi zarzutów stawianych
zaskarżonemu orzeczeniu. W tym zakresie obrońca stawiając szereg pytań,
zarzucił Sądowi odwoławczemu w sposób bardzo kazuistyczny następujące
uchybienia:
- dlaczego Sąd w ogóle nie przedstawił swojego toku rozumowania co do
podniesionego zarzutu, iż w przedmiotowej sprawie nie zgromadzono dowodów na
poparcie tezy, że W. Z. założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą, przy
czym była to grupa zhierarchizowana i z wyodrębnionym kierownictwem, z
wyraźnym podziałem ról, z egzekwowaniem kar, z zależnościami członków,
spotkaniami grupy, pomocą rodzinie w przypadku aresztowań członków grupy -
zwłaszcza w sytuacji wykazania, iż brak jest też wiedzy, dlaczego W. Z. „rozwiązał”
ową grupę, dlaczego przestała ona istnieć oraz dlaczego zdecydował się przystąpić
na zasadach zwykłego członka do innej, rzekomo także zorganizowanej grupy
przestępczej kierowanej przez K. D. ?
6
- dlaczego Sąd nie przedstawił swojego toku rozumowania co do zarzutu, iż
oskarżony Z. nie mógł czerpać korzyści majątkowej z prostytucji uprawianej przez
J. M., albowiem nie potwierdzają tego nawet jej zeznania?
- dlaczego Sąd nie przedstawił swojego toku rozumowania co do zarzutu, iż
niemożliwym było sprawstwo oskarżonego na szkodę A. M., która w latach
2003/2004 pracowała gdzie indziej i dla innej osoby niż W. Z., a tym samym nie
mogła być pokrzywdzoną w przedmiotowej sprawie?
- dlaczego Sąd nie przedstawił swojego toku rozumowania co do zarzutu, iż nie
mogło być mowy o żadnym zmuszaniu do uprawiania prostytucji, ani też
wykorzystaniu trudnej sytuacji życiowej D. C., albowiem w dacie poznania W. Z. nie
została ona „wciągnięta" w proceder prostytuowania, gdyż wcześniej zajmowała się
już prostytucją i sama przedstawiła oskarżonemu Z. swój zamiar podjęcia u niego
takiej „pracy"?
- dlaczego Sąd nie przedstawił swojego toku rozumowania co do podniesionego
zarzutu, iż nielogicznym jest, aby jednocześnie oskarżony Z. miał najpierw
„zakupić” od E. K. - D. C., aby pracowała dla niego jako prostytutka, a potem miał
ją do tego „nakłaniać”, co z zasad logiki i doświadczenia życiowego oczywistym
musi pozostać, iż osoba „zakupiona” nie ma w bezwzględnym procederze handlu
ludźmi żadnych praw i na pewno nie musi być „nakłaniana” do takiej pracy?
- dlaczego Sąd nie przedstawił swojego toku rozumowania co do podniesionego
zarzutu - dotyczącego w głównej mierze funkcjonowania domniemanej
zorganizowanej grupy przestępczej - iż niemożliwym było, aby W. Z. dokonywał
rozliczeń finansowych z I. C. za pośrednictwem Western Union, albowiem z
jedynego miarodajnego dowodu – czyli z informacji tego banku - wynika w sposób
niezbity, iż nie było w okresie wskazywanym przez Sąd ani jednej takiej transakcji?
b/ naruszenie art. 170 § 3 k.p.k. poprzez nie wydanie stosownego postanowienia, a
zatem nie wyrażenie jakiegokolwiek stanowiska na temat słuszności tezy
dowodowej i znaczenia proponowanego dowodu dla rozstrzygnięcia w
przedmiotowej sprawie, odnośnie następujących dowodów zawnioskowanych w
pismach z dnia 30 grudnia 2012 roku oraz z dnia 14 stycznia 2013 roku, jak
również na rozprawie w dniu 17 stycznia 2013 roku, a mianowicie:
7
- dowodu z zeznań w charakterze świadków R. P. oraz R. P. na okoliczność
wykazania, iż D. C. nie była „zmuszana” do prostytucji, w sytuacji gdy świadkowie ci
wiedzieli, iż znacznie wcześniej trudniła się ona prostytucją, oraz że w dalszym
ciągu chciała się nią trudnić;
- dowodu z listu napisanego przez D. C. do współoskarżonego R., z którego
wynika, oprócz faktu bycia zakochanym w tym współoskarżonym, również fakt, iż
praca w charakterze prostytutki była indywidualnym wyborem D. C. i nie było mowy
o zmuszaniu jej do tejże pracy ani przez oskarżonego Z., ani współoskarżonego R.;
- dowodu z akt sprawy II K …/04 Sądu Rejonowego w W., z których to akt ma
wynikać, że w inkryminowanym czasie 2003 i 2004 roku A. M. pracowała nie dla W.
Z., ale w innym miejscu i dla innych osób;
- dowodu z akt sprawy III K …/11Sądu Okręgowego w P. na okoliczność
wykazania, iż świadek w niniejszej sprawie, a w tamtejszym procesie oskarżony L.
Ł., został uniewinniony od zarzutu udziału w domniemanej zorganizowanej grupie
przestępczej, a zatem argumentacja o nieprzyznaniu mu przymiotu wiarygodności z
powodu jego przynależności do tejże grupy nigdy nie powinna stanowić
jakiegokolwiek argumentu w niniejszym postępowaniu;
- dowodu z akt sprawy III K …/10 Sądu Okręgowego w P., gdzie w „wyłączonym
wątku” tej samej sprawy przedstawiono W. Z. zarzut udziału w zorganizowanej
grupie przestępczej K. D. za okres sierpień - wrzesień 2006 w H., a zatem zaraz po
tym, jak według Sądu miał zakończyć (marzec 2006 roku) lub jeszcze kierować
(według oskarżenia w miesiącu sierpniu), swoją domniemaną grupą przestępczą –
a to na okoliczność ustalenia, jakie dowody przemawiały za tym, że W. Z., mający
rzekomo doskonale prosperującą i zhierarchizowaną swoją grupę przestępczą, w
tym samym miesiącu lub w krótkim czasie po nim, nagle pozbawił się tej grupy, a
co za tym idzie, również władztwa decyzyjnego i największych pieniędzy po to, by
przystąpić do innej grupy. Jak podnosi obrońca, w świetle zasad logiki i
doświadczenia życiowego taka postawa jest nierealna, a w konsekwencji brak jest
w przedmiotowej sprawie dowodów świadczących o istnieniu i kierowaniu
jakiejkolwiek zorganizowanej grupy przestępczej;
c/ w konkluzji obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
8
W odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Apelacyjnej wniósł o jej
oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja okazała się oczywiście bezzasadna, co skutkowało jej oddaleniem w
trybie określonym w art. 535 § 3 k.p.k.
W przedmiotowej sprawie skarga kasacyjna w istocie rzeczy zmierzała do
kolejnego zakwestionowania prawidłowości dokonanej przez Sąd pierwszej
instancji – i zaakceptowanej w pełni w wyniku kontroli apelacyjnej przez Sąd
odwoławczy – oceny materiału dowodowego oraz ustaleń faktycznych. Podkreślić
wypada, iż zarzuty kasacyjne stanowią w zasadzie powielenie zarzutów
apelacyjnych, z wyjątkiem pkt 2 kasacji, gdzie podniesiono zarzut naruszenia art.
170 § 3 k.p.k. Tymczasem postępowanie kasacyjne nie może stanowić powtórzenia
postępowania apelacyjnego i nie jest swego rodzaju trzecią instancją odwoławczą,
mającą służyć kolejnemu weryfikowaniu poprawności zapadłych orzeczeń w
sądach pierwszej i drugiej instancji. Kasacja została skonstruowana w taki sposób,
iż zarzuty w większości dotyczą wprost wyroku sądu pierwszej instancji, zaś
poprzez ich powiązanie z zarzutami pod adresem orzeczenia sądu odwoławczego
jej autor stara się doprowadzić do poddania ocenie przez Sąd Najwyższy ustaleń
faktycznych dokonanych przez Sąd Okręgowy.
Krytycznie należy zauważyć, że niniejsza kasacja została sporządzona nad
wyraz kazuistycznie i w sposób niestandardowy, co nie powinno mieć miejsca w
profesjonalnym i nadzwyczajnym środku odwoławczym.
Dodatkowo należy zwrócić uwagę, iż zarzuty podniesione pod adresem
orzeczenia sądu I instancji podlegają rozważeniu przez sąd kasacyjny tylko w takim
zakresie, w jakim jest to konieczne dla właściwego rozpoznania zarzutów
stawianych w tym nadzwyczajnym trybie zaskarżonemu wyrokowi sądu
odwoławczego. Tych zarzutów jednak nie można rozpatrywać w oderwaniu od
zarzutów stawianych orzeczeniu sądu odwoławczego, skoro nie jest funkcją kontroli
kasacyjnej kolejne, powielające kontrolę apelacyjną rozpoznawanie zarzutów
stawianych pod pozorem kasacji orzeczeniu sądu pierwszej instancji. Z istoty samej
kasacji wynika, że w tym postępowaniu niedopuszczalne jest dokonywanie przez
Sąd Najwyższy ponownej oceny dowodów, czy też poprawności dokonanych
9
ustaleń faktycznych. Sąd kasacyjny może tylko zbadać, czy Sądy obydwu instancji
dokonując tych ustaleń nie dopuściły się rażącego naruszenia reguł procedowania,
co mogłoby mieć wpływ na ustalenia faktyczne, a w konsekwencji na treść wyroku.
Zatem kontroli w trybie kasacji podlegają nie same ustalenia faktyczne, ale sposób
ich dokonania.
Niezasadny jest zarzut naruszenia przez Sąd odwoławczy art. 457 § 3 k.p.k.
i art. 433 § 2 k.p.k. Sąd Apelacyjny rozważył wszystkie zarzuty i wnioski
podniesione w apelacji obrońcy oskarżonego Z. i wystarczająco umotywował swój
stosunek do nich. Uzasadnienie wyroku Sądu odwoławczego w pełni odpowiada
wymogom określonym w art. 457 § 3 k.p.k. Nie można utożsamiać faktu nie
podzielenia zasadności podniesionego w apelacji zarzutu z brakiem
ustosunkowania się do niego. Zresztą należy po raz kolejny zauważyć, iż kasacja
jest wręcz kalką apelacji. Przy pewnych tylko modyfikacjach niezbędnych dla
nadania skardze formy kasacji i mimo powołania dodatkowego zarzutu naruszenia
art. 170 § 3 k.p.k., powiela prawie wszystkie zarzuty apelacji, a także część
przywołanej na ich poparcie argumentacji. Tymczasem powtórzenie w skardze
kasacyjnej argumentacji prezentowanej uprzednio w apelacji może być skuteczne
tylko wówczas, gdy Sąd odwoławczy nie rozpozna należycie wszystkich zarzutów i
nie odniesie się do nich w uzasadnieniu swojego orzeczenia w sposób zgodny z
wymogami określonymi w art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k.
Należy przypomnieć, iż stopień szczegółowości rozważań Sądu
odwoławczego uzależniony jest od jakości oceny dokonanej przez Sąd I instancji.
Jeżeli ta ocena jest wszechstronna, pełna, logiczna i wsparta zasadami
doświadczenia życiowego, a więc odpowiada w pełni wymogom nałożonym przez
reguły z art. 7 k.p.k., to wówczas Sąd odwoławczy zwolniony jest od
drobiazgowego odnoszenia się do zarzutów apelacji, kwestionujących w
rzeczywistości taką ocenę. W takim wypadku wystarczające jest wskazanie
głównych powodów nie podzielenia zarzutów apelacji, a następnie odesłanie do
szczegółów uzasadnienia wyroku Sądu pierwszej instancji. Jakkolwiek jest rzeczą
oczywistą, iż na Sądzie odwoławczym ciąży obowiązek rozpoznania wszystkich
wniosków i zarzutów wskazanych w środku odwoławczym, nie oznacza to jednak
bezwzględnego wymogu szczegółowego umotywowania każdego argumentu.
10
Jeżeli Sąd odwoławczy podziela w pełni dokonaną przez Sąd I instancji ocenę
dowodów, może zaniechać szczegółowego odnoszenia się w uzasadnieniu
swojego wyroku do zarzutów apelacji, gdyż byłoby to zbędnym powtórzeniem
argumentacji tego sądu (por. wyrok SN z dnia 15 kwietnia 2009 r., III KK 381/08,
Lex Nr 512100, postanowienia SN: z dnia 10 października 2007 r., III KK 120/07,
Lex Nr 322853, z dnia 2 sierpnia 2006 r., II KK 238/05, Lex Nr 193046). Skoro w
przedmiotowej sprawie Sąd I instancji sporządził uzasadnienie swego wyroku w taki
sposób, iż w pełni odpowiadało wymogom z art. 424 § 1 k.p.k., nadto zawiera ono
pełną i rzetelną ocenę całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego, to Sąd
odwoławczy nie miał potrzeby jeszcze bardziej szczegółowego, niż to uczynił,
odnoszenia się do wszystkich, bardzo kazuistycznie przedstawionych zarzutów
apelacji.
Wbrew odmiennemu stanowisku autora kasacji, Sąd pierwszej instancji –
poza częścią, w której doszło do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania
sprawy do ponownego rozpoznania - dokonał właściwej i zgodnej z naczelnymi
zasadami postępowania karnego oceny wszystkich zebranych w sprawie dowodów,
wyciągnął z niej trafne wnioski, zaś tę analizę Sąd odwoławczy generalnie w pełni
zaakceptował jako logiczną, zgodną z zasadą prawidłowego rozumowania oraz
wiedzy i doświadczenia życiowego. Z kolei Sąd Apelacyjny w tym zakresie
praktycznie w całości – poza pewnymi korektami – podzielił stanowisko Sądu
Okręgowego, akceptując argumenty przedstawione w pisemnym uzasadnieniu
wyroku tegoż Sądu.
Sąd odwoławczy odnosząc się do zarzutów podniesionych przez skarżącego
w apelacji, wskazał dokładnie, w jakim zakresie przyznał im rację, a w jakim
odrzucił je jako niezasadne. Jednocześnie Sąd ten odwołał się bezpośrednio do
stanowiska Sądu Okręgowego, upatrując w argumentach tam przedstawionych
uzasadnienia dla przyjętej przez siebie oceny apelacji obrońcy.
Jak trafnie podniósł prokurator w pisemnej odpowiedzi na kasację, redakcja
uzasadnienia zaskarżonego wyroku może nasuwać błędne przekonanie, iż Sąd
odwoławczy zaniechał wyrażenia stanowiska co do każdego z podniesionych
zarzutów apelacyjnych, skoro nie zawarł wyraźnych odniesień w tym zakresie.
Jednakże dokładna analiza treści uzasadnienia wyroku Sądu przeczy takiemu
11
twierdzeniu. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na bardzo rzetelne, wnikliwe i
sporządzone w sposób klarowny, na 224 stronach uzasadnienie wyroku Sądu I
instancji. Sąd Okręgowy przedstawił obszernie ustalenia faktyczne w zakresie
wszystkich przypisanych oskarżonemu Z. przestępstw, dokonał analizy zebranych
dowodów oraz przeprowadził rozważania prawne co do przyjętej kwalifikacji
prawnej tychże czynów.
Należy podkreślić, że prowadzenie polemiki z treścią poszczególnych
dowodów ujawnionych w toku procesu przed Sądem I instancji, prezentowanie
własnych ocen co do relacji złożonych przez świadków, czy oskarżonych oraz
negowanie poszczególnych okoliczności faktycznych, nie mieści się w rygorach
ustawowych postępowania kasacyjnego. Nie jest również rolą Sądu Najwyższego
wskazywanie poszczególnych fragmentów uzasadnienia wyroku sądu pierwszej
instancji, czy też sądu odwoławczego, zawierających odpowiedź na stawiane w
skardze zarzuty. Analiza pisemnych motywów wyroku Sądu Okręgowego dowodzi
wprost, iż Sąd ten przedstawił wyczerpująco własne stanowisko w zakresie
wszystkich zarzutów podniesionych następnie w apelacji obrońcy oskarżonego Z.
Jakkolwiek tego rodzaju argumenty znajdują się w całości obszernego
uzasadnienia, to przykładowo należy wskazać również strony 1 – 8, 48 – 49, 74 –
76, 93 – 97 i 191 – 201, gdzie zawarto wprost odpowiedź na postawione przez
skarżącego pytania. Z kolei Sąd Apelacyjny akceptując generalnie stanowisko
Sądu I instancji, odniósł się do zarzutów apelacji na stronach 71 - 73 uzasadnienia
zaskarżonego kasacją wyroku podkreślając, że są one chybione w świetle oceny
materiału dowodowego, jakiej dokonał w przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy.
Zarazem Sąd odwoławczy podkreślił, iż Sąd I instancji „dokonując trafnych
ustaleń w zakresie podstawy faktycznej wyroku rozważył zgodnie z dyspozycją art.
410 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k. oraz art. 424 k.p.k. całokształt okoliczności
istotnych dla prawidłowej oceny zamiaru sprawców, wyprowadził trafne wnioski z
ustaleń faktycznych i w konsekwencji wskazał oraz uzasadnił przesłanki, na których
oparł ustalenia w zakresie ich winy oraz zastosowanej podstawy prawnej” (str. 71).
Reasumując należy stwierdzić, że w sytuacji, gdy Sąd odwoławczy zaakceptował
stanowisko Sądu Okręgowego, nie miał potrzeby szerszego odnoszenia się do
wyrażonych w apelacji zarzutów. Godzi się także zauważyć, że niezależnie od tego,
12
iż Sąd odwoławczy podzielając niektóre zarzuty apelacji obrońcy uchylił częściowo
wyrok Sądu I instancji, w pozostałym zakresie dokonał także korekty wyroku na
korzyść W. Z., co dodatkowo świadczy o rzetelnej kontroli odwoławczej.
Za oczywiście bezzasadny należało uznać także zarzut naruszenia przez
Sąd Apelacyjny przepisu art. 170 § 3 k.p.k., chociaż rzeczywiście Sąd formalnie nie
rozstrzygnął w tym przedmiocie postanowieniem. Jakkolwiek należy przyznać rację
obrońcy, iż Sąd Apelacyjny oceniając trafność wniosku dowodowego powinien
wydać orzeczenie w trybie art. 170 § 1 i § 3 k.p.k., to jednak brak takiego
postanowienia nie może być uznany w każdym bez wyjątku przypadku,
automatycznie za rażące uchybienie proceduralne, które w dodatku miało istotny
wpływ na treść zaskarżonego wyroku. Nie może ulegać wątpliwości, że chodzi w
tym przypadku o wpływ „ istotny ”, którego waga jest porównywalna do skutków
wystąpienia bezwzględnych przyczyn odwoławczych. Taka sytuacja nie miała
miejsca w przedmiotowej sprawie.
Trafnie podniósł prokurator w odpowiedzi na kasację, iż wnioskowane
czynności o charakterze dowodowym, nie mogły mieć wpływu na jakiekolwiek
ustalenia faktyczne w przedmiotowej sprawie, zaś uważna analiza uzasadnienia
wyroku Sądu odwoławczego wskazuje, że w istocie rzeczy Sąd ten miał na uwadze
zgłoszone przez obrońcę wnioski. Należy przypomnieć, że to w piśmie z dnia 30
grudnia 2012 r., stanowiącym tzw. uzupełnienie apelacji, obrońca podniósł m.in.
zarzut dotyczący bezpodstawnego przyjęcia przez Sąd I instancji w przypadku
D.C., iż była osobą małoletnią w rozumieniu art. 204 § 3 k.k. (k. 8441 – 8443, tom
43). Zarzut ten został uznany przez Sąd Apelacyjny za słuszny i wyrok uległ
stosownej zmianie w tym zakresie.
Należy także zwrócić uwagę, iż zgodnie z wyrażoną w art. 8 k.p.k. zasadą
samodzielności jurysdykcyjnej, sąd karny rozstrzyga samodzielnie zagadnienia
faktyczne i prawne oraz nie jest związany rozstrzygnięciem innego sądu lub
organu. A zatem nie jest tak, że ustalenia jednego sądu karnego automatycznie
mają odniesienie do innego postępowania karnego prowadzonego przeciwko innym
osobom oraz w innym sądzie.
Dodatkowo trzeba też zauważyć, że trafnie podniósł prokurator w odpowiedzi
na kasację, iż w rzeczywistości Sąd Apelacyjny miał na uwadze okoliczności
13
podnoszone we wnioskach dowodowych, o czym świadczy uważna analiza
uzasadnienia wyroku tego Sądu. Stwierdził bowiem Sąd odwoławczy, że „apelacja
ograniczała się w zasadzie do przeciwstawienia ocenie dokonanej przez Sąd
Okręgowy własnego poglądu na wyniki przewodu sądowego, przy czym na
poparcie swego stanowiska powoływała okoliczności bądź rozważone przez ten
Sąd, bądź nie mające istotniejszego znaczenia dla poczynienia prawidłowych
ustaleń, jak choćby powołanie się na rozmowy D. C. z innymi kobietami, o tym jak
mają się zachowywać, czy też, że w pewnym okresie czasu darzyła uczuciem
oskarżonego M. R.” Należy zwrócić uwagę, że m.in. na te okoliczności powoływał
się obrońca w piśmie z dnia 30 grudnia 2012 r.
Godzi się również zauważyć, że wnioskowane czynności dowodowe w
znacznej mierze dotyczyły okoliczności już wcześniej podnoszonych przed Sądem
Okręgowym w P., w toku niniejszego postępowania o sygnaturze akt XVI K …/10. A
zatem sąd ten poddał je stosownej ocenie, przy uwzględnieniu całokształtu
zgromadzonych w sprawie dowodów. Natomiast fakt, że w toku procesu
prowadzonego przed Sądem Okręgowym w P. w sprawie III K …/11 przeciwko L.
Ł., oskarżony ten został uniewinniony od zarzutu popełnienia przestępstwa z art.
258 § 1 k.k., nie może mieć bezpośredniego znaczenia w zakresie
odpowiedzialności karnej oskarżonego W. Z. w niniejszym postępowaniu odnośnie
do zarzutu dokonania przez niego przestępstwa z art. 258 § 3 k.k.
Mając na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności, Sąd
Najwyższy oddalił kasację w trybie art. 535 § 3 k.p.k. jako oczywiście bezzasadną.
O kosztach sądowych postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 636
§ 1 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k., obciążając nimi skazanego.