Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 306/13
POSTANOWIENIE
Dnia 28 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Piotr Hofmański
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 28 października 2013 r.
sprawy Z. J.,
skazanego z art. 280 § 1 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w O. z dnia 6 marca 2013 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w W. z dnia 31 sierpnia 2012 r.,
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. obciążyć kosztami postępowania kasacyjnego skazanego Z. J.
UZASADNIENIE
Kasacja obrońcy skazanego okazała się być bezzasadna w stopniu
oczywistym.
W kasacji zarzucono:
1. naruszenie art. 439 § 1 pkt 10 k.p.k., poprzez nieuchylenie wyroku Sądu I
instancji w sytuacji, gdy wobec wystąpienia okoliczności z art. 79 § 1 pkt 3
k.p.k. oskarżony nie miał obrońcy w postępowaniu sądowym;
2. rażące naruszenie prawa, tj. art. 433 § 2 i art. 457 § 3 k.p.k., polegające na
nienależytym rozważeniu podniesionego w apelacji zarzutu:
- niedokonania przez Sąd I instancji analizy pod kątem wyczerpania przez
oskarżonego znamion rozboju w kontekście intertemporalnym,
2
- niedostatecznej analizy i wybiórczego potraktowania materiału dowodowego
w zakresie świadomości oskarżonego co do zamierzeń i zachowań
współsprawców, a tym samym zamiaru rozboju,
- dowolności w uznaniu czynu skazanego jako popełnionego w ramach
współsprawstwa i brak wyjaśnienia oraz analizy w zakresie możliwości
uznania tego czynu za podżeganie lub pomocnictwo;
3. rażące naruszenie prawa, tj. art. 433 § 2 i art. 457 § 3 k.p.k., polegające na
nienależytym rozważeniu podniesionego w apelacji zarzutu naruszenia art. 8 §
1 k.p.k., poprzez uznanie, że o naruszeniu tym ma przesądzać fakt
przywołania przez Sąd I instancji treści wyroków zapadłych wobec
współsprawców, podczas gdy zarzut ten, dotyczył tego, że Sąd I instancji
wobec treści orzeczeń innych sądów zaniechał własnych ustaleń w zakresie
kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego oraz
utrzymanego nim w mocy wyroku Sądu Rejonowego w W. i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania.
Prokurator w pisemnej odpowiedzi na kasację wniósł o jej oddalenie jako
oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zarzuty kasacji okazały się być bezzasadne w stopniu oczywistym.
Jeśli chodzi o pierwszy zarzut kasacji, tj. naruszenie art. 439 § 1 pkt 10 k.p.k.,
przede wszystkim zauważyć należy, że załączony do kasacji dokument
poświadczający dwudniową hospitalizację skazanego w zakładzie leczenia
psychiatrycznego wiosną roku 1987, nie był znany organom prowadzącym
postępowanie w niniejszej sprawie i został przez obronę ujawniony dopiero po
prawomocnym zakończeniu postępowania. Nie sposób mówić o uchybieniu
przepisowi art. 79 § 1 pkt 3 bądź art. 439 § 1 pkt 10 k.p.k., skoro w toku
postępowania nie ujawniły się przesłanki aktualizujące wymóg obrońcy
obligatoryjnego. Co ważne, w swoich wyjaśnieniach skazany wielokrotnie w toku
postępowania podawał, że nie był leczony psychiatrycznie (k. 190, 282, 355, 543),
podobnie podał w ramach wywiadu środowiskowego (k. 508, 878). Przepis art. 79 §
1 pkt 3 k.p.k. niewątpliwie stanowi, że korzystanie z pomocy obrońcy jest
3
obowiązkowe, jeśli w postępowaniu pojawi się wątpliwość co do poczytalności, a w
niniejszej sprawie takiej wątpliwości w toku postępowania nie powzięto.
Bezzasadny okazał się również drugi zarzut kasacji, tj. dotyczący
nienależytego rozważenia zarzutów apelacji. Jeśli chodzi o występujące w sprawie
zagadnienia intertemporalne, Sąd Okręgowy obszernie i wyczerpująco omówił je na
s. 3-4 uzasadnienia wyroku, wykazując, że pojęcie „gwałtu na osobie” z art. 210 d.
k.k. w świetle orzecznictwa sądowego można utożsamić z pojęciem „przemocy na
osobie” z art. 280 k.k. Rozważania tam zawarte są na odpowiednim poziomie
szczegółowości i rzeczowości, a ponadto są w ocenie Sądu Najwyższego
poprawne. Myli się skarżący twierdząc, że powodem uchylenia wyroku przez Sąd
Okręgowy powinno być samo pominięcie szczegółowych w tym zakresie rozważań
w uzasadnieniu wyroku Sadu Rejonowego. Skoro w ocenie Sąd Okręgowego, Sąd
Rejonowy poprawnie rozstrzygnął kwestię intertemporalną, okoliczność ta nie
mogła mieć znaczenia dla poprawności wyrokowania przez I instancję.
Niezasadny okazał się też zarzut nierozważania zarzutów apelacji
dotyczących świadomości oskarżonego co do zamierzeń i zachowań
współsprawców, a tym samym zamiaru rozboju, a także dowolności w uznaniu
czynu skazanego jako popełnionego w ramach współsprawstwa. Sąd Okręgowy
odnosi się do tych kwestii na s. 4-5 uzasadnienia, wskazując bardzo konkretnie te
elementy materiału dowodowego, które dały Sądowi Rejonowemu podstawy do
ustaleń w zakresie zamiaru skazanego i przyjęcia współsprawstwa. W ocenie Sądu
Najwyższego poziom rozważenia tych zarzutów apelacji przez Sąd odwoławczy jest
bardzo wysoki.
Jeśli chodzi o zarzut nienależytego rozważenia zarzutu naruszenia art. 8 § 1
k.p.k., zarzut ten stanowi przejaw nierzetelności skarżącego. W kasacji skarżący
podnosi, że istotą zarzutu była niesamodzielność Sądu Rejonowego na
płaszczyźnie przyjętej kwalifikacji prawnej. Tymczasem w apelacji zarzut ten nie
został sformułowany w ten sposób, przeciwnie, autor apelacji wskazywał na to, że
„opisy czynów przypisanych współsprawcom” miały znaczenie dla rozstrzygania
przez Sąd Rejonowy. Do tak sformułowanego zarzutu Sąd Okręgowy odniósł się na
s. 6-7 uzasadniania w sposób nie budzący zastrzeżeń. Uzasadniając w apelacji
zarzut naruszenia art. 8 k.p.k., skarżący nie wskazał dostatecznie precyzyjnie, że
4
ma na myśli sugerowanie się przez Sąd Rejonowy oceną prawną przyjętą w
postępowaniach przeciwko współsprawcom, a takiego znaczenia postawionego
zarzutu nie sposób się domyślić z samego tylko umieszczenia go w kontekście
rozważań intertemporalnych uzasadnienia apelacji. Konstatując, postawiony
Sądowi Okręgowemu zarzut nienależytego odniesienia się do tego zarzutu apelacji
nie może być w ocenie Sądu Najwyższego skuteczny.
W powyższych względów orzeczono jak w sentencji.