Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 194/13
POSTANOWIENIE
Dnia 5 listopada 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Dołhy
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 kpk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 5 listopada 2013 r.,
sprawy Z. N.
skazanego z art. 148 § 1 kk
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego,
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 11 grudnia 2012 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w B.
z dnia 1 sierpnia 2012 r.;
p o s t a n o w i ł
1. oddala kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. zwalnia skazanego od ponoszenia kosztów sądowych
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Okręgowego w B. z dnia 1 sierpnia 2012 r. Z. N. skazany
został za przestępstwo z art. 148 § 1 k.k. na karę 15 lat pozbawienia wolności,
nadto na podstawie art. 46 § 1 k.k. zasądzono na rzecz pokrzywdzonej kwotę
50.000 zł tytułem zadośćuczynienia.
W apelacji od tego wyroku obrońca oskarżonego podniósł zarzuty błędu w
ustaleniach faktycznych, naruszenia przepisów postępowania – art. 92, 410, 4, 7, 5
§ 2, 366, 201 k.p.k. oraz rażącej niewspółmierności kary.
2
Sąd Apelacyjny, wyrokiem z dnia 11 grudnia 2012 r., zaskarżony wyrok
utrzymał w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną.
Od powyższego wyroku kasację wniósł obrońca skazanego, zarzucając:
1. rażące naruszenie przepisów prawa karnego materialnego, które miało istotny
wpływ na treść orzeczenia, poprzez przyjęcie błędnej subsumcji prawnej
kwalifikacji prawnej z art. 148 § 1 k.k. do ustalonego stanu faktycznego z
którego jednoznacznie wynika, że zachowanie oskarżonego Z. N. wyczerpuje
znamiona kontratypu z art. 25 § 1 – 3 k.k. to jest działania w obronie
koniecznej, nawet w przypadku przekroczenia granic obrony koniecznej;
2. rażące naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na
treść orzeczenia, a w szczególności:
- art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k., polegające na braku pełnego
odniesienia się przez sąd odwoławczy do zarzutów apelacji, w szczególności
do zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę
zaskarżonego wyroku polegających na uznaniu, że oskarżony Z. N. dopuścił
się czynu zabronionego z art. 148 § 1 k.k., mając świadomość i wolę realizacji
ustawowych znamion tego czynu, a więc w zamiarze bezpośrednim, gdyż
uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w tej części miało charakter formalny,
powierzchowny i schematyczny, ograniczający się do ogólnikowego
stwierdzenia, że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy nie
nasuwają żadnych zastrzeżeń, a więc pozostawiając skarżącego bez
dostatecznej informacji o powodach braku akceptacji tego zarzutu, a tym
samym wywołuje sytuację tożsamą z pominięciem rozpoznania zarzutu;
- art. 92 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. w
zw. z art. 5 § 2 k.p.k., polegające na wadliwym procesowo sposobie ustalenia
faktów, przyjętych za podstawę wydania orzeczenia, których prawidłowość
ustaleń podlegała sprawdzeniu w postępowaniu odwoławczym w związku z
treścią zarzutów podniesionych w apelacji, wybiórcze potraktowanie dowodów,
pominięcie w ocenie wyjaśnień oskarżonego w tej części w której wskazywał
on na brak zamiaru pozbawienia życia pokrzywdzonego T. K.;
- naruszenie art. 4 k.p.k. w zw. z art. 366 k.p.k. oraz w zw. z art. 201 k.p.k.,
które miało istotny wpływ na treść orzeczenia, wobec niedostatecznego
3
odniesienia się do zarzutów apelacji kwestionujących niepełne wyjaśnienie
okoliczności, wskazujących na uzasadnione wątpliwości co do stanu
poczytalności oskarżonego, z uwagi na stwierdzone przez biegłych u
skarżącego organiczne uszkodzenie mózgu, obniżenie funkcji poznawczych
wynikających z zespołu uzależnienia od alkoholu w fazie chronicznej z
towarzyszącymi zmianami osobowości i cechami otępiennymi;
- rażącą niewspółmierność kary, będącą wynikiem wyżej wskazanych naruszeń
prawa, wobec utrzymania w mocy wyroku Sądu Okręgowego orzekającego
karę w górnej granicy ustawowego zagrożenia tj. kary piętnastu lat pozbawienia
wolności, które nie uwzględniało żadnych okoliczności łagodzących, które
niewątpliwe wystąpiły w niniejszym przypadku, a mianowicie: niekaralność
oskarżonego, ujawnienie się wobec organów ścigania, przyznania się do
popełnienia czynu, złożenia wyjaśnień przedstawiających przebieg zajścia z
pokrzywdzonym oraz udziału w eksperymencie procesowym, co stanowiło
podstawę ustaleń faktycznych, wyrażenie skruchy i szczerego żalu.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Apelacyjnej
wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja jest bezzasadna w stopniu oczywistym.
Uzasadnienie zaskarżonego wyroku wskazuje, że Sąd Apelacyjny dokonał
pełnej kontroli instancyjnej wyroku Sądu Okręgowego, wnikliwie i dokładnie
przeanalizował zarzuty i wnioski apelacji, wskazał czym kierował się uznając je za
niezasadne. Oczywiste jest zatem, że sąd odwoławczy prawidłowo wywiązał się ze
swoich obowiązków wynikających z treści art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k.
Sformułowany w kasacji zarzut rażącego naruszenia art. 25 k.k. sprowadza
się w istocie rzeczy do kwestionowania ustaleń faktycznych. Sąd pierwszej instancji
nie ustalił, aby pokrzywdzony zaatakował oskarżonego, nie przyjął aby miał miejsce
jakikolwiek bezprawny zamach na Z. N. Stanowisko to zaakceptował sąd
odwoławczy, słusznie przyjmując, że działanie sprawcy było podyktowane wolą
odwetu a nie obrony. Zebrany w sprawie materiał dowodowy jednoznacznie
4
wskazuje, że w momencie gdy sprawca ugodził trzykrotnie nożem
pokrzywdzonego, nie istniało jakiekolwiek zagrożenie dla życia czy zdrowia
napastnika. Sądy orzekające w sprawie właściwie oceniły przebieg zdarzenia,
zachowanie Z. N., towarzyszący mu zamiar, słusznie odrzucając działanie w
warunkach art. 25 k.k.
Analiza uzasadnienia kasacji nie pozostawia także żadnych wątpliwości, że
argumentacja obrońcy skazanego w zakresie zarzutów dotyczącego rażących
naruszeń przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na treść
orzeczenia, sprowadza się wyłącznie do przedstawienia własnych wniosków i ocen,
wyprowadzonych przezeń ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.
Formułując wobec Sądu Apelacyjnego szereg zarzutów dotyczących czy to
przyznania waloru wiarygodności określonym wyjaśnieniom Z. N., czy też braku
dostatecznie wnikliwej analizy opinii biegłych, obrońca zupełnie zignorował ten
jakże istotny element, jaki stanowiły zarzuty i argumentacja zawarta uprzednio w
apelacji. Tymczasem to przede wszystkim treść tej apelacji wyznaczyła Sądowi ad
quem zakres obowiązku przedstawienia swojego rozumowania w uzasadnieniu
wyroku (art. 457 § 3 k.p.k.).
Jak wynika z uzasadnienia orzeczenia Sądu II instancji, wszystkie
podniesione w apelacji zarzuty zostały należycie rozważone i przeanalizowane.
Sąd odwoławczy odniósł się zarówno do zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych,
jak i zarzutów związanych z naruszeniem prawa procesowego. Skarżący nie
wykazuje, na czym miały polegać uchybienia Sądu odwoławczego, i w jaki sposób
owe uchybienia wpłynęły na treść zaskarżonego wyroku.
Wbrew twierdzeniom obrońcy skazanego, opinia biegłych co do stanu
zdrowia psychicznego Z. N. tempore criminis była spójna i w sposób jednoznaczny
wskazywała, że brak jest defektów w stanie psychiki oskarżonego, zaś biegli nie
stwierdzili istnienia okoliczności, o których mowa w art. 31 § 1 i 2 k.k. Sąd
Apelacyjny trafnie wskazał, że decyzja o potrzebie zgromadzenia dodatkowych
badań należy do biegłych lekarzy psychiatrów, podobnie jak zgłoszenie
konieczności obserwacji w zakładzie psychiatrycznym. W sytuacji, gdy biegli
wydając opinię tego rodzaju konieczności nie stwierdzili, nie uzasadnia poddania w
wątpliwość zawartego w opinii rozpoznania i wniosków końcowych.
5
W odniesieniu do naruszeń prawa procesowego przedstawionych w pkt
drugim tire drugim kasacji wskazać należy, co zdaje się zupełnie pomijać obrońca,
że Sąd odwoławczy nie dokonywał samodzielnie ustaleń faktycznych i nie oceniał
dowodów, a jedynie odnosił się do zarzutu obrazy przywołanych przepisów,
których miał dopuścić się Sąd I instancji. W tej sytuacji logiczne jest, że Sąd
odwoławczy nie mógł naruszyć wskazanych przepisów, a zatem nieuprawnione
jest formułowanie ich obecnie w kasacji.
Co do ostatniego z zarzutów, wskazanego w pkt 2 tire czwartym kasacji,
wskazać należy, że jest on w postępowaniu kasacyjnym niedopuszczalny.
Podniesienie tego zarzutu w kontekście rzekomej obrazy przepisów prawa
procesowego stanowi jedynie nieudolną próbą obejścia zakazu z art. 523 § 1
k.p.k.
Podzielając stanowisko prokuratora, przedstawione w pisemnej odpowiedzi
na kasację, Sąd Najwyższy oddalił kasację jako oczywiście bezzasadną.