Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 370/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 stycznia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Henryk Gradzik (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Krzysztof Cesarz
SSN Małgorzata Gierszon
Protokolant Joanna Sałachewicz
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Barbary Nowińskiej,
w sprawie R. G.
oskarżonego z art. 35 ust. 1 ustawy z dn. 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 16 stycznia 2014 r.,
kasacji, wniesionej przez Prokuratora Generalnego
od wyroku Sądu Okręgowego w K.
z dnia 24 maja 2013 r.,
uchylającego wyrok Sądu Rejonowego w S. i umarzającego postępowanie,
z dnia 18 grudnia 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu w K. do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym.
2
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 26 czerwca 2011 r. Komendy Powiatowej Policji w S.,
zatwierdzonym przez Prokuratora Rejonowego w S. z dnia 30 czerwca 2011 r.,
umorzono dochodzenie w sprawie znęcania się w okresie od lutego do 14 czerwca
2011r. w S., w gospodarstwie rolnym R. G., nad 23 końmi i 6 szczeniakami , który
to czyn odpowiada znamionom występku z art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia
1997r. o ochronie zwierząt (tekst jedn.: Dz. U. z 2003r. Nr 106, poz. 1002 ze zm. –
w dalszym tekście u.o.z.). Jako przyczynę umorzenia przyjęto, że czyn nie zawierał
znamion czynu zabronionego (art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k.).
Postanowienie to zaskarżyło Stowarzyszenie „Pogotowie dla Zwierząt” w T.,
które od początku postępowania podejmowało skuteczne działania w celu
zgodnego z prawem odebrania od R. G. zagrożonych zwierząt. Sąd Rejonowy w S.
po rozpoznaniu zażalenia uchylił postanowienie o umorzeniu dochodzenia i
przekazał sprawę Prokuraturze Rejonowej do ponownego rozpoznania.
Po uzupełnieniu postępowania przygotowawczego w kierunku wskazanym
przez Sąd, został wniesiony przeciwko R. G. akt oskarżenia o popełnienie czynu z
art. 35 ust. 1 u.o.z.
Po rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy w S. wyrokiem z dnia 18 grudnia
2012 r., uznał R. G. za winnego tego, że w okresie od 12 lutego do 14 kwietnia
2011 r. w S., w gospodarstwie rolnym, poprzez utrzymywanie 23 koni w
niewłaściwych warunkach bytowania, w stanie rażącego niechlujstwa, w warunkach
zagrażających ich życiu i zdrowiu, przez niezapewnienie dostatecznej ilości
pożywienia i wody oraz niezapewnienie odpowiedniej opieki weterynaryjnej i
kowalskiej, co spowodowało padnięcie trzech koni, znęcał się nad końmi – tj.
przestępstwa określonego w art. 35 ust. 1 u.o.z. i za to na podstawie tego przepisu,
przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk, wymierzył mu karę 8 miesięcy pozbawienia
wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na 3 lata.
Nadto na podstawie art. 35 ust. 3 tej ustawy orzeczono wobec oskarżonego
przepadek 19 koni, a z mocy art. 35 ust. 4 – zakaz prowadzenia przez niego
działalności związanej z hodowlą koni na okres 5 lat, a także nawiązkę w kwocie
1000 zł na rzecz Pogotowia dla Zwierząt w T.
Na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego Sąd Okręgowy w
K. wyrokiem z dnia 24 maja 2013 r., uchylił zaskarżony wyrok i na podstawie art. 17
3
§ 1 pkt 9 k.p.k. umorzył postępowanie w sprawie, uznając, że w stadium sądowym
toczyło się ono przy braku skargi uprawnionego oskarżyciela.
Kasację w trybie art. 521 § 1 k.p.k. złożył Prokurator Generalny, skarżąc
prawomocny wyrok w całości na niekorzyść R. G.
Skarżący podniósł zarzut rażącego i mającego istotny wpływ na treść wyroku
naruszenia przepisu prawa materialnego – art. 39 u.o.z., polegającego na błędnym
uznaniu, że Stowarzyszenie „Pogotowie dla Zwierząt” w T. nie było uprawnione do
wykonywania praw pokrzywdzonego z uwagi na ustalenie, że zachowanie R. G.
oskarżonego o czyn z art. 35 tej ustawy nie godziło w żadne dobro prawne tego
Stowarzyszenia, podczas gdy zgodnie z treścią art. 39 ustawy w sprawach o
przestępstwa z art. 35 ust. 1, prawa pokrzywdzonego może wykonywać organizacja
społeczna, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt. W konkluzji
Prokurator Generalny wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na kasację obrońca oskarżonego domagał się jej oddalenia.
Utrzymywał, że w niniejszej sprawie nie ma podmiotu pokrzywdzonego w
rozumieniu art. 49 k.p.k., a tym samym „Pogotowie dla Zwierząt” nie mogło
wykonywać jego praw.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja Prokuratora Generalnego jest zasadna, a sformułowany w niej
wniosek zasługiwał na uwzględnienie. Istotnie, jak zauważył autor kasacji,
przyczyną uchylenia wyroku Sądu Rejonowego i umorzenia postępowania przez
Sąd drugiej instancji było przyjęcie, że „Pogotowia dla Zwierząt” w T. nie można
było postrzegać w dacie umorzenia dochodzenia jako pokrzywdzonego, gdyż
żadne dobro prawne tego stowarzyszenia nie zostało bezpośrednio naruszone
czynem oskarżonego. Tym samym Sąd Okręgowy uznał, że „ Pogotowie dla
Zwierząt” nie miało legitymacji procesowej do działania w sprawie w charakterze
strony w postępowaniu przygotowawczym, a więc także do złożenia zażalenia na
postanowienie z dnia 30 czerwca 2011 r., którym Prokurator Rejonowy zatwierdził
postanowienie właściwej jednostki Policji o umorzeniu dochodzenia.
Mając to na uwadze Sąd Okręgowy nie widział potrzeby rozpoznania na
rozprawie odwoławczej zarzutów, które obrońca podniósł w apelacji. Dopatrzył się
4
bowiem w przebiegu postępowania sądowego uchybienia stanowiącego
bezwzględną przyczynę odwoławczą, tj. braku skargi uprawnionego oskarżyciela i
na tym oparł orzeczenie o uchyleniu wyroku Sądu Rejonowego i umorzeniu
postępowania. Wywiódł w uzasadnieniu, że „skoro Pogotowie nie było uprawnione
do zaskarżenia postanowienia o umorzeniu w sprawie, to tym samym
postanowienie o umorzeniu uniemożliwiało dalsze prowadzenie postępowania w
sprawie, a wydanie samego orzeczenia przez Sąd Rejonowy było niedopuszczalne”.
Dostrzegając przyczynę wyłączającą postępowanie, określoną w art. 17 § 1 pkt 9
k.p.k. (brak skargi uprawnionego oskarżyciela), Sąd Okręgowy uchylił zaskarżony
wyrok na podstawie art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k., niezależnie od granic zaskarżenia i
wpływu podniesionych w apelacji zarzutów na treść wyroku.
Rzecz jednak w tym, że diagnoza postawiona przez Sąd odwoławczy co do
braku warunków procesowych do wniesienia oskarżenia w niniejszej sprawie jest
całkowicie błędna. Przestępstwo z art. 35 ust. 1 u.o.z. jest ścigane z oskarżenia
publicznego. Akt oskarżenia wniesiony przez Prokuratora Rejonowego nie może
być zatem uznany za pochodzący od nieuprawnionego oskarżyciela. Gdyby
natomiast zaistniała sytuacja, której Sąd Okręgowy upatruje w niniejszej sprawie, tj.
wniesienie aktu oskarżenia, mimo uprzedniego prawomocnego umorzenia
dochodzenia (z założeniem, że zażalenie „Pogotowia dla Zwierząt” było
niedopuszczalne jako pochodzące od podmiotu nieuprawnionego) i niepodjęcia go
w trybie art. 327 k.p.k., to i wówczas nie można byłoby dopatrzeć się uchybienia
polegającego na braku skargi uprawnionego oskarżyciela. Wystąpiłaby natomiast
inna ujemna przesłanka procesowa, określana w nauce procesu karnego mianem
konsumpcji skargi publicznej. Należy ona do kategorii innych okoliczności
wyłączających ściganie, wymienionych w art. 17 § 1 pkt 11 k.p.k. (T. Grzegorczyk,
Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Warszawa 2008, s. 120, uchwała SN z
26 września 2002 r., I KZP 23/02, OSNKW 2002/11-12/98).
W postępowaniu przygotowawczym nie doszło jednak do konsumpcji skargi
publicznej. Stowarzyszenie „Pogotowie dla Zwierząt” w T., wbrew stanowisku Sądu
Okręgowego, było uprawnione do zaskarżenia postanowienia z dnia 30 czerwca
2011 r. o umorzeniu dochodzenia. Twierdząc przeciwnie Sąd Okręgowy przeoczył
art. 39 u.o.z., bądź nie nadał mu w sprawie właściwego znaczenia. W dniu wydania
5
postanowienia umarzającego dochodzenie przepis ten stanowił, że w sprawach o
przestępstwa określone w art. 35 ust. 1 i 2 tejże ustawy, jeżeli nie działa
pokrzywdzony, prawa pokrzywdzonego może wykonywać organizacja społeczna,
której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt. Do klasy takich właśnie
organizacji należy „Pogotowie dla Zwierząt” w T. Jest ono wpisane do Krajowego
Rejestru Sądowego jako stowarzyszenie (zrzeszenie o celach niezarobkowych
opierające działalność na pracy społecznej członków – tak art. 2 ust. 3 ustawy z
dnia 7 kwietnia 1989 r., j.t. Dz. U. z 2001 r., Nr 79, poz. 855), a w zakresie
prowadzonej przez nie działalności jest zwalczanie przejawów znęcania się nad
zwierzętami (§ 7 ust.1 pkt 2 statutu Stowarzyszenia k. 433). Nietrafne jest więc
stanowisko Sądu Okręgowego negujące uprawnienie „Pogotowia dla Zwierząt” do
działania w procesie przez wykonywanie praw pokrzywdzonego, jeśli uzasadniono
je tym tylko, że czyn nie narusza bezpośrednio dobra prawnego tej organizacji.
Wszak jej legitymacja do działania w procesie, zgodnie z art. 39 u.o.z., opierała się
na konstrukcji wykonywania praw innego podmiotu, tj. pokrzywdzonego, który w
sprawie nie działał. Uprawnienie Stowarzyszenia miało charakter subsydiarny,
gdyż aktualizowało się, jeżeli nie działał pokrzywdzony. Pozostaje zatem do
rozważenia, czy ta ostatnia przesłanka, tj. niedziałanie pokrzywdzonego, zaistniała
w niniejszej sprawie.
Kwestia, kogo należy uznać za pokrzywdzonego przestępstwem określonym
w art. 35 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt jest złożona ze względu na
różnorodność sytuacji faktycznych, w których dochodzi do aktów znęcania się nad
zwierzęciem. Nie jest nim, co oczywiste, samo zwierzę, bo nie jest „osobą” w
rozumieniu art. 49 § 1 k.p.k.. Zwierzę nie jest też rzeczą, o czym pryncypialnie
stanowi art. 1 ust. 1 u.o.z. Jeśli jednak zważyć, że w sprawach nieuregulowanych w
tej ustawie stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące rzeczy (art. 1 ust. 2 u.o.z.),
to uprawniony jest wniosek, że zwierzę hodowlane lub domowe, należy postrzegać
jako przedmiot własności lub posiadania we wszystkich jego formach (samoistnego,
zależnego). Skoro zaś prawo chroni własność , jak i stan spokojnego posiadania, to
przyjąć trzeba, że pokrzywdzonym czynem polegającym na znęcaniu się nad
zwierzęciem jest przede wszystkim jego właściciel lub posiadacz (M. Gabriel –
Węglowski: Przestępstwa przeciwko humanitarnej ochronie zwierząt, Toruń 2008, s.
6
157-163, także tezy uchwały SN z 26 listopada 1976 r., VI KZP 11/75, OSNKW
1977/1/1).
W stanie faktycznym sprawy oskarżony, wobec którego prawomocnie
umorzono postępowanie karne, jest nadal właścicielem koni, o których mowa w
zarzucie aktu oskarżenia. Z tej racji w sprawie dotyczącej znęcania się nad tymi
zwierzętami powinien on uchodzić za pokrzywdzonego. Nie może mieć jednak
statusu pokrzywdzonego w sytuacji, gdy to jego właśnie podejrzewano o znęcanie
się nad własnymi końmi, przedstawiono mu w dochodzeniu stosowny zarzut, a po
zamknięciu postępowania przygotowawczego wniesiono przeciwko niemu akt
oskarżenia. Procedura karna wyklucza kumulację ról pokrzywdzonego i
oskarżonego w postępowaniu co do tego samego czynu. Jeśli właściciel
zwierzęcia, a więc osoba, która potencjalnie może być pokrzywdzonym
czynem polegającym na znęcaniu się nad tym zwierzęciem, sama się nad nim
znęca, pozbawia się możliwości działania w charakterze pokrzywdzonego.
Doprowadza w rezultacie do stanu, który w art. 39 ustawy z dnia 21 sierpnia
1997 r. o ochronie zwierząt, w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 stycznia
2012 r., określono formułą „nie działa pokrzywdzony”. Stan niedziałania
pokrzywdzonego zachodzi więc także wtedy, gdy przedmiotem postępowania
jest odpowiedzialność karna za znęcanie się nad zwierzęciem przez jego
właściciela lub posiadacza. Ze względu na potrzebę ochrony zwierząt w
takich także sytuacjach ustawodawca upoważnił do wykonywania praw
pokrzywdzonego organizacje społeczne, których statutowym celem jest
ochrona zwierząt. Złożenie zażalenia przez „Pogotowie dla Zwierząt” stanowiło
dopuszczoną przez ustawę czynność procesową w sprawie o znęcanie się nad
końmi w gospodarstwie rolnym R. G. (art. 306 § 1 k.p.k. w zw. z art. 325a § 2 k.p.k.).
Nietrafne było więc stanowisko Sądu Okręgowego, jakoby postanowienie o
umorzeniu postępowania zatwierdzone przez Prokuratora Rejonowego w dniu 30
czerwca 2011 r. uprawomocniło się wobec zaskarżenia go tylko przez podmiot
nieuprawniony. Nie doszło do uprawomocnienia się postanowienia o umorzenia
dochodzenia, a jego kontynuowanie umożliwiło skuteczne wniesienie aktu
oskarżenia.
7
Warto zauważyć, że stan prawny umożliwiający subsydiarne wykonywanie
praw pokrzywdzonego przez organizację społeczną, której statutowym celem
działania jest ochrona zwierząt, trwał do 1 stycznia 2012 r. Ustawą z dnia 16
września 2011 r. o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz ustawy o utrzymaniu
czystości i porządku w gminach (Dz. U. nr 230, poz. 1373) zmieniono brzmienie art.
39 u.o.z. przez usunięcie z jego treści słów „jeżeli nie działa pokrzywdzony”. Po tej
zmianie organizacje, o których mowa, uzyskały samoistną legitymację do
wykonywania praw pokrzywdzonego w sprawach o czyny określone w art. 35 ust. 1
u.o.z. Tak więc po wniesieniu aktu oskarżenia w dniu 30 grudnia 2011 r.
„Pogotowiu dla Zwierząt” przysługiwało już samoistne uprawnienie ustawowe do
działania w procesie polegające na wykonywaniu praw pokrzywdzonego.
Podsumowując należy stwierdzić, że w kasacji zasadnie podniesiono zarzut
uchybienia przepisowi art. 39 u.o.z. w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 stycznia
2012r. przez błędne uznanie, że Stowarzyszenie „Pogotowie dla Zwierząt” nie było
uprawnione do wykonywania w niniejszej sprawie praw pokrzywdzonego. Obraza
tego przepisu miała rażący charakter i wpłynęła w decydujący sposób na treść
zaskarżonego wyroku. W uwzględnieniu wniosku Prokuratora Generalnego Sąd
Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi drugiej instancji
do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym (art. 537 § 1 i 2 k.p.k.).
Konsekwencją związania przedstawionymi wyżej zapatrywaniami prawnymi
(art. 442 § 2 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k.), w których wykazano, że Stowarzyszenie
„Pogotowie dla Zwierząt” w T. dysponowało uprawnieniem do wykonywania praw
pokrzywdzonego jeszcze przed 1 stycznia 2012 r. będzie powinność
rozpoznania przez Sąd Okręgowy sprawy w granicach zaskarżenia, a więc
rozważenia zarzutów podniesionych przez obrońcę w apelacji.