Sygn. akt V CSK 93/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 stycznia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Grzegorz Misiurek (przewodniczący)
SSN Marta Romańska (sprawozdawca)
SSN Maria Szulc
Protokolant Izabella Janke
w sprawie z powództwa T. K.
przeciwko Kompanii Węglowej S.A. w K.
o naprawienie szkody,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 24 stycznia 2014 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 12 października 2012 r.,
oddala skargę kasacyjną.
2
UZASADNIENIE
Powód T. K. wniósł o zasądzenie od Kompanii Węglowej Spółki Akcyjnej w K.
na jego rzecz kwoty 380.000 zł z odsetkami i kosztami postępowania. Podał, że
ruch zakładu górniczego pozwanej spowodował szkodę w położonych na jego
nieruchomości budynku mieszkalnym, budynku gospodarczym i ogrodzeniu.
Oświadczeniem z 21 listopada 2008 r. pozwana uznała związek przyczynowy
między ruchem jej zakładu górniczego, a szkodą na nieruchomości powoda, zaś 14
stycznia 2009 r. została pomiędzy stronami podpisana ugoda przedwstępna, jednak
postępowanie ugodowe nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Roszczenie
wywodził z art. 145, art. 146 i art. 149 ustawy z 9 czerwca 2011 r. - prawo
geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981; dalej: „p.g.g. z 2011 r.") przyjmując,
że termin jego przedawnienia wynosi pięć lat.
Pozwana Kompania Węglowa wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie
kosztów. Zarzuciła, że według twierdzeń powoda dowiedział się on o szkodzie w
maju 2007 r., a w tej sytuacji do jego roszczenia ma zastosowanie ustawa z 4
lutego 1994 r. - Prawo górnicze i geologiczne (tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 228,
poz. 1947 ze zm.; dalej: „p.g.g. z 1994 r."). Przywrócenie nieruchomości powoda do
stanu poprzedniego jest możliwe i bardziej opłacalne, co oznacza, że ta forma
naprawienia szkody ma pierwszeństwo przed roszczeniem o zapłatę
odszkodowania (art. 94 ust. 1 i art. 95 p.g,g. z 1994 r.). Niezależnie od powyższego
pozwana zarzuciła, że roszczenie powoda przedawniło się w trzyletnim terminie.
Wyrokiem z 24 maja 2012 r. Sąd Okręgowy w K. oddalił powództwo i orzekł
o kosztach.
Sąd Okręgowy ustalił, że powód jako właściciel nieruchomości przy ulicy D.
nr 3 w L., 15 listopada 2008 r. złożył wniosek o naprawienie szkody w budynkach
na tej nieruchomości. Podał w nim, że szkoda ujawniła się w maju 2007 r.
Oświadczenie to powtórzył w protokole oględzin z 3 grudnia 2008 r. W „ugodzie
przedwstępnej" z 14 stycznia 2009 r. pozwana uznała swoją odpowiedzialność za
szkodę w budynkach mieszkalnym, gospodarczym, stodole oraz w ogrodzeniu na
nieruchomości powoda. Ustalenie sposobu jej naprawienia miało nastąpić po
zakończeniu eksploatacji kopalni, w oparciu o dokumentację. Eksploatację
3
ostatniego pokładu w kopalni zakończono w 2011 r. i nie jest planowane dalsze jej
prowadzenie. Aktualnie szkoda w nieruchomości powoda obejmuje: 1) w budynku
mieszkalnym - pęknięcia ścian wewnętrznych i zewnętrznych, pęknięcia tynków
ścian w fasetach i przewodów kominowych, pęknięcie podłoża cementowego
posadzki wzdłuż południowej ściany budynku, pęknięcie nadproża drzwiowego,
pęknięcie posadzki lastrykowej w holu; 2) w budynku gospodarczym - pęknięcia
ścian wewnętrznych, zewnętrznych oraz przewodu kominowego, pęknięcie
sklepienia odcinkowego w kuchni, pęknięcie tynków ścian, stropów i na elewacji,
pęknięcia i deformację posadzki betonowej; 3) w stodole - pęknięcia ścian
wewnętrznych i zewnętrznych, pęknięcie progu betonowego tylnej bramy
przejazdowej, pęknięcia nadproży łukowych okienek, pęknięcie stropu wzdłuż
dźwigarów stalowych; 4) w ogrodzeniu - deformację bramy i furtki wejściowej.
Porównanie aktualnego rozmiaru szkody z jej zakresem objętym „ugodą
przedwstępną" wskazuje na ich tożsamość. Naprawa szkody przez przywrócenie
stanu poprzedniego nie stanowi problemu technicznego. W tym celu należy
wykonać opisane przez biegłego roboty naprawcze. Przybliżony koszt robót
wyniósłby 70.000 zł i jest zdecydowanie niższy od aktualnej wartości obiektów,
bowiem ta pozostaje w podobnej proporcji do kosztów naprawy, jak wyliczona
w 2009 r. przez pozwaną na potrzeby analizy opłacalności remontu (wartość
budynku mieszkalnego ustalona dla roszczenia przewidzianego przez art. 95 p.g.g.
z 1994 r. - 103.174 zł, a koszty robót remontowych w tym budynku - 22.948,36 zł
i odpowiednio te same wartości dla budynku gospodarczego - 37.869 zł i 15.755 zł,
dla stodoły - 58.087 zł i 4.491,03 zł; bramy i furtki ogrodzenia - 1.946 zł i 1.164 zł).
Powód domaga się naprawienia szkody, która powstała w maju 2007 r.
Zasadą jest, że roszczenie odszkodowawcze podlega ocenie w oparciu o przepisy
prawa materialnego obowiązujące w dacie zdarzenia będącego źródłem szkody
(art. 3 k.c.). W ocenie Sądu Okręgowego, brak jest podstaw do przyjęcia, że ustawa
z 9 czerwca 2011 r, która weszła w życie 1 stycznia 2012 r., może dotyczyć
zdarzeń sprzed jej wejścia w życie. W tożsamy sposób interpretowano czasowy
zakres obowiązywania prawa górniczego i geologicznego z 1994 r., a zatem zarzut
przedawnienia stosownie do art. 92 p.g.g. z 1994 r. powinien być oceniany
w oparciu o przepis art. 4422
§ 1 k.c., a żądanie zapłaty odszkodowania w oparciu
4
o przepis art. 95 ust. 1 p.g.g. z 1994 r. Powód dowiedział się o szkodzie najpóźniej
31 maja 2007 r., a zatem zgłoszone przez niego roszczenie uległo przedawnieniu
z dniem 31 maja 2010 r. Skoro jednak zawarcie ugody przedwstępnej stanowiło
uznanie roszczenia w rozumieniu art. 123 § 1 pkt 2 k.c., po którym przedawnienie
biegło na nowo, to ostatecznie przedawniło się ono z dniem 14 grudnia 2010 r.
Bezzasadność roszczenia powoda wynika też z konstrukcji nadanej mu w art.
94 ust. 1 i art. 95 ust. 1 p.g.g. z 1994 r., zgodnie z którymi poszkodowany może się
domagać odszkodowania, gdy restytucja naturalna nie jest możliwa lub jej koszt
rażąco przekracza wielkość poniesionej szkody. W rozpoznawanej sprawie
przywrócenie stanu poprzedniego jest możliwe a jego koszt stanowi nieznaczną
część aktualnej wartości budynków na nieruchomości powoda.
Wyrokiem z 12 października 2012 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda
od wyroku Sądu Okręgowego z 24 maja 2012 r.
Sąd Apelacyjny zaakceptował ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego i ocenę
prawną sprawy przyjętą przez ten Sąd. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, zgodnie
z zasadą nieretroakcji wyrażoną w art. 3 k.c., w sprawie znajdują zastosowanie
przepisy prawa geologicznego i górniczego z 1994 r. Stosownie do art. 4421
§ 1 k.c.
w związku z art. 92 p.g.g. z 1994 r., roszczenie powoda uległo przedawnieniu
z upływem lat trzech od dowiedzenia się przez powoda o szkodzie i osobie
zobowiązanej do jej naprawienia. Powód dowiedział się o szkodzie i osobie
zobowiązanej do jej naprawienia najpóźniej 31 maja 2007 r., a zatem jego
roszczenie odszkodowawcze przedawniało się z dniem 31 maja 2010 r.
Doszło jednak do przerwania biegu przedawnienia po myśli art. 123 § 1 k.c. przez
zawarcie ugody z 14 stycznia 2009 r. Trzyletni termin przedawnienia liczony od
tej daty również upłynął przed wniesieniem pozwu. Zgodnie z art. 124 § 1 k.c.
po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo, przedawnienie
roszczenia powoda rozpoczęło więc swój bieg od daty ugody, nie zaś od
jakiejkolwiek daty późniejszej. Do zawarcia ugody nie znajduje zastosowania
konstrukcja przyjęta w art. 124 § 2 k.c.
Sąd Apelacyjny nie zaakceptował stanowiska skarżącego, że termin
przedawnienia został przerwany po raz drugi pismem pozwanej z 16 maja 2011 r.,
bowiem z jego treści nie wynika, żeby pozwana uznała roszczenie powoda
5
o zapłatę odszkodowania, a co najwyżej roszczenie powoda w zakresie restytucji
naturalnej, które nie jest tożsame z uznaniem roszczenia o wypłatę odszkodowania
zgodnie z art. 95 ust. 1 p.g.g. z 1994 r.
Roszczenie powoda nie znajdowało podstaw w art. 95 ust. 1 p.g.g. z 1994 r.,
skoro możliwa technicznie i uzasadniona ekonomicznie była restytucja naturalna
stosownie do art. 94 ust. 1 p.g.g. z 1994 r.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego z 12 października
2012 r. powód zarzucił, że orzeczenie to zapadło naruszeniem przepisów prawa
materialnego (art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.), to jest: - art. 222 p.g.g. z 2011 r. w związku
z art. 144 ust. 3 i art. 145 p.g.g. z 2011 r. poprzez ich niezastosowanie i uznanie,
że sprawa pomimo wytoczenia powództwa po 1 stycznia 2012 r. podlega
rozpoznaniu w oparciu o przepisy prawa geologicznego i górniczego z 1994 r.; -
art. 222 p.g.g. z 2011 r. w związku z art. 149 p.g.g. z 2011 r. oraz art. 3 k.c.,
poprzez ich niezastosowanie; - art. 4421
k.c. w związku z art. 92 p.g.g. z 1994 r.
i art. 5 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że roszczenie
powoda uległo przedawnieniu; - art. 123 § 1 pkt 2 k.c. w związku z art. 124 § 1 i § 2
k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, bezpodstawne przyjęcie, że bieg
terminu przedawnienia roszczenia powoda po jego przerwaniu upłynął 14 stycznia
2012 r., wobec pominięcia, iż bieg terminu przedawnienia był przerwany więcej niż
jeden raz, to jest ugodą przedwstępną z 14 stycznia 2009 r., a także pismem
pozwanej z 16 maja 2011 r.; - art. 917 k.c. w związku z art. 97 ust. 2 p.g.g. z 1994 r.
i w związku z art. 151 ust. 2 p.g.g. z 2011 r., poprzez nieuwzględnienie okresu,
w którym strony były związane ugodą przedwstępną z 14 stycznia 2009 r., jako
okoliczności powodującej przerwanie biegu terminu przedawnienia roszczenia
powoda, co najmniej w okresie od zawarcia ugody do dnia zakończenia
eksploatacji górniczej pod nieruchomością powoda, czyli w okresie, w którym strony
postępowania były związane ugodą przedwstępną.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania.
Pozwana wniosła o oddalenie powództwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
6
1. W uchwale z 22 listopada 2013 r., III CZP 75/13 (niepubl.), Sąd Najwyższy
wyjaśnił, że do spraw o naprawienie szkód wywołanych ruchem zakładu górniczego,
w których zdarzenie wywołujące szkodę, jak i jej powstanie, miały miejsce przed
dniem 1 stycznia 2012 r. stosuje się przepisy ustawy prawo geologiczne i górnicze
z 1994 r.
W motywach tej uchwały Sąd Najwyższy szczegółowo przedstawił racje
przemawiające za przytoczonym wyżej poglądem. Sąd Najwyższy stwierdził między
innymi, że do podstawowych zasad międzyczasowego prawa prywatnego należy -
wyrażona w art. 3 k.c. - zasada, że ustawa nie ma mocy wstecznej, chyba
że to wynika z jej brzmienia lub celu. Jej przeciwieństwem jest zasada
bezpośredniego działania nowej ustawy, a zatem stosowania jej do oceny skutków
zdarzeń prawnych, które nastąpiły po jej wejściu w życie.
Jeżeli w ustawie brak przepisów przejściowych, to stosunki prawne, do
których znajduje ona zastosowanie należy określić przy uwzględnieniu przepisów
prawa międzyczasowego, zawartych w art. XXVI do LXIII ustawy z 23 kwietnia
1964 r. - Przepisy wprowadzające kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 94 ze zm.;
dalej: „przep. wprow."), przypisując podstawowe znaczenie art. XXVI przep. wprow.,
z którego wynika, że do stosunków prawnych powstałych przed wejściem w życie
kodeksu cywilnego stosuje się przepisy prawa dotychczasowego, z zastrzeżeniem
wyjątków zastrzeżonych w dalszych przepisach przechodnich. W odniesieniu do
stosunku prawnego zobowiązującego sprawcę czynu niedozwolonego do
naprawienia szkody, w doktrynie wypracowana została reguła, wywodzona z art.
XLIX § 1 przep. wprow., że nowa ustawa nie znajduje zastosowania przy ocenie
pozytywnych i negatywnych skutków zdarzeń prawnych, które nastąpiły przed jej
wejściem w życie. Wyrządzenie szkody czynem niedozwolonym pociąga za sobą
powstanie stosunku zobowiązującego osobę odpowiedzialną do naprawienia
szkody poszkodowanemu oraz decyduje o treści tego stosunku zobowiązaniowego.
Przepis prawny przewidujący, że określone zdarzenie powoduje powstanie
stosunku zobowiązaniowego w istocie reguluje w całości skutki tego zdarzenia.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego ta reguła jest powszechnie przyjmowana.
Z zasady nieretroakcji wynika również założenie, że w razie wątpliwości uznać
należy, iż nowy przepis prawny nie ma mocy wstecznej.
7
Wyjątki od stosowania zasady nieretroakcji mogą wynikać z brzmienia nowej
ustawy albo jej celu. W świetle przepisów intertemporalnych prawa cywilnego nie
ma podstaw do traktowania jako zasady prawa prywatnego stosowania „normy
korzystniejszej", bo rodziłoby to pytanie, w relacji do którego z podmiotów stosunku
prawnego tę cechę nowej regulacji prawnej należałoby stwierdzać, tak by nie
pozostać w sprzeczności z zasadą ich równości. Z uwagi na to, że zasada lex retro
non agit jest jednym z istotnych elementów państwa prawa, odstępstwo od niej
może mieć miejsce z bardzo ważnych powodów i musi wynikać z samej treści
nowych przepisów.
Ustawa - prawo geologiczne i górnicze z 2011 r. weszła w życie z dniem
1 stycznia 2012 r. Ustawodawca nie przewidział w niej przepisów przejściowych,
które by miały zastosowanie w stosunkach materialnoprawnych nią regulowanych.
Takiego charakteru nie mają art. 216 ani art. 222 p.g.g. z 2011 r. Pierwszy z nich
odnosi się do kwestii proceduralnych związanych z likwidacją komisji do spraw
szkód górniczych, w następstwie utraty mocy obowiązującej przez dekret z 6 maja
1953 r. - Prawo górnicze, podobnie jak art. 150 ust. 3 p.g.g. z 1994 r. Drugi, dotyczy
szeregu postępowań administracyjnych, które odmiennie zostały uregulowane
w ustawie z 2011 r.
Odpowiedzialność za szkody górnicze została w ustawie z 2011 r. (art. 144,
art. 146) uregulowana tak samo, jak w ustawie z 1994 r. (art. 91, art. 93). Odnoszą
się zatem do tej odpowiedzialności stanowiska i argumenty prawne wyrażone na
gruncie ustawy z 1994 r., dotyczące deliktowego jej charakteru oraz zastosowania
zasady lex retro non agit, gdyż zasada niedziałania wstecz nowej ustawy (art. 3 k.c.)
znajdowała zastosowanie także do odpowiedzialności za szkody górnicze powstałe
w następstwie zdarzeń zaistniałych przed wejściem w życie ustawy z 1994 r.
Nie ma podstaw do formułowania tezy, że celem ustawodawcy
zrealizowanym przez uchwalenie ustawy - prawo geologiczne i górnicze z 2011 r.
było nadanie przepisom regulującym odpowiedzialność za szkody górnicze mocy
wstecznej, w związku z możliwością odniesienia nowych uregulowań do zdarzeń
i ich skutków zaistniałych przed dniem jej wejścia w życie.
Reasumując powyższe trzeba stwierdzić, że roszczenie powoda podlegało
rozpoznaniu na podstawie prawa geologicznego i górniczego z 1994 r.
8
2. Z art. 91 ust. 1 i art. 92 p.g.g. z 1994 r. wynika, że właściciel
nieruchomości może żądać naprawienia szkód wyrządzonych ruchem zakładu
górniczego prowadzonym zgodnie z przepisami tej ustawy, na podstawie
jej przepisów oraz uzupełniająco, o ile z ustawy nie wynika co innego, na podstawie
przepisów kodeksu cywilnego. Prawo geologiczne i górnicze z 1994 r.
preferuje naprawienie szkód górniczych przez restytucję naturalną (art. 94 ust. 1
p.g.g. z 1994 r.). Roszczenie o naprawienie szkody górniczej przez zapłatę
odszkodowania powstaje natomiast wtedy, gdy nie jest możliwe przywrócenie stanu
poprzedniego lub koszty tego przywrócenia rażąco przekraczałoby wielkość
poniesionej szkody.
Z ustaleń Sądów obu instancji wynika, że szkoda wyrządzona powodowi
w budynkach na jego nieruchomości nadaje się do naprawienia przez restytucję
naturalną. Strony zawarły zresztą wstępną ugodę, w której pozwana uznała swoją
odpowiedzialność za szkodę w skonkretyzowanej już wówczas postaci oraz
wskazała na moment, w którym sprecyzowany zostanie sposób jej naprawienia
(po zakończeniu eksploatacji kopalni, co miało miejsce w 2011 r.). Tego sposobu
naprawienia szkody dotyczyło także kolejne oświadczenie pozwanej, na które
powołuje się powód, a mianowicie oświadczenie z 16 maja 2011 r.
W powyższych okolicznościach nie sposób twierdzić, że po stronie powoda
powstało roszczenie o wypłacenie świadczenia pieniężnego jako odszkodowania
mającego pokryć szkodę górniczą w budynkach na jego nieruchomości.
Przedawnieniu podlega roszczenie, które powstało i mogło stać się wymagalne
w warunkach określonych w art. 455 k.c. Do roszczenia, które nie powstało, nie
można stosować przepisów o przedawnieniu.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 39814
k.p.c., Sąd Najwyższy
orzekł, jak w sentencji.
jw