Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KO 91/13
POSTANOWIENIE
Dnia 22 stycznia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dorota Rysińska (przewodniczący)
SSN Jerzy Grubba
SSN Włodzimierz Wróbel (sprawozdawca)
w sprawie D. O.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 22 stycznia 2014 r.,
w przedmiocie wznowienia z urzędu postępowania w sprawie V Kow …/13 Sądu
Okręgowego w S.
zakończonego postanowieniem Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 23 października 2013 r.,
p o s t a n o w i ł:
stwierdzić brak podstaw do wznowienia postępowania
zakończonego wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 16 listopada
2010 r.
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 23 października 2013 r. Sąd Apelacyjny utrzymał w
mocy postanowienie Sądu Okręgowego w S. (V Wydział Penitencjarny i Nadzoru
nad Wykonywaniem Orzeczeń Karnych) odmawiającego udzielenia D. O. dalszej
przerwy w wykonywaniu kary pozbawienia wolności.
Następnie skazany D. O. wniósł w dniu 21 listopada 2013 r. do Sądu
Apelacyjnego pismo (datowane na 18 listopada 2013 r.) zatytułowane „wniosek o
wznowienie postępowania”. Podniósł w nim, że poza obustronnym niedosłuchem
zmysłowo - nerwowym, cierpi na zaburzenia osobowości ze skłonnością do
2
dekompensacji, a także zaburzenia nerwicowo – depresyjne upośledzające
zdolności adaptacyjne. Wskazał także, że w związku z tymi zaburzeniami wydano
wobec niego orzeczenie o niepełnosprawności, oraz iż w 2012 roku był
hospitalizowany w szpitalu psychiatrycznym.
Podnosząc wskazane argumenty skazany wniósł o wznowienie
postępowania w przedmiocie udzielenia przerwy w odbywaniu kary z racji braku
posiadania w postępowaniu przed sądem obrońcy w sytuacji zaistnienia przesłanek
obrony obligatoryjnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
W swoim piśmie skazany wskazuje na wystąpienie bezwzględnej przyczyny
odwoławczej z art. 439 § 1 pkt 10 k.p.k. Zgodnie jednak z brzmieniem art. 542 § 3
k.p.k., w przypadku ujawnienia się owych bezwzględnych przyczyn wznowienie
postępowania powinno nastąpić z urzędu, a wniosek strony traktować należy
jedynie jako sygnalizację i wniosek o podjęcie czynności z urzędu w trybie art. 9 § 2
k.p.k. (por. m.in. uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2005 r., I
KZP 5/05, OSNKW 2005/6/48, postanowienie z dnia 4 sierpnia 2005 r., II KZ 37/05,
LEX nr 152513).
Sąd Najwyższy w niniejszej sprawie nie dopatrzył się zaistnienia
sygnalizowanej przez skazanego bezwzględnej przyczyny odwoławczej polegającej
na braku obrońcy w postępowaniu sądowym o udzielenie przerwy w karze, w
sytuacji gdy posiadanie takiego obrońcy było obligatoryjne. Brak jest bowiem, poza
oświadczeniem skazanego jakichkolwiek danych, a zwłaszcza wiarygodnej
dokumentacji medycznej świadczącej o podejrzeniu, iż sprawca jest niepoczytalny.
W szczególności nie potwierdza tego karta informacyjna leczenia szpitalnego (k. 23)
w której wskazano jedynie na osobowość nieprawidłową.
Prima facie rozważyć można w niniejszej sprawie zaistnienie innej przyczyny
obrony obligatoryjnej. Zgodnie z art. 8 § 2 pkt 1 k.k.w. skazany w postępowaniu
przed sądem musi mieć obrońcę, gdy jest głuchy. Taki obrońca ma prawo do brania
udziału w posiedzeniu sądu penitencjarnego w przedmiocie rozpoznania wniosku o
udzielenie przerwy w wykonywaniu kary (art. 22 § 1 k.k.w. w zw. z art. 153a § 1
k.k.w.), a jego nieobecność wstrzymuje procedowanie (art. 22 § 1a k.k.w.).
Bezspornym jest natomiast, że D. O. zarówno w postępowaniu przed Sądem I, jak i
3
II instancji nie miał obrońcy, a wszelkie pisma redagował samodzielnie. Analiza akt
sprawy, a zwłaszcza dokumentacji medycznej wskazuje, iż rzeczywiście u
skazanego zdiagnozowano obustronny niedosłuch zmysłowo nerwowy, a 23 marca
2013 r. wszczepiono mu implant ślimakowy Model Sonata Flex 28 do ucha
prawego. Wynika z niej także, że samo wszczepienie implantu stanowi jedynie
pierwszą fazę procesu leczenia i rehabilitacji, a proces ustawienia systemu wymaga
wielu comiesięcznych wizyt i jest procedurą długotrwałą (w przypadku skazanego
co najmniej do marca 2015 r.).
Ocena tej okoliczności pojawia się w uzasadnieniu postanowienia Sądu
Apelacyjnego. W kontekście ewentualnego wyznaczenia obrońcy z urzędu lub
tłumacza języka migowego, Sąd stanął na stanowisku, że skazany nie stawił się na
posiedzeniach, ani nie wnosił o wyznaczenie obrońcy, co uniemożliwiło Sądowi
weryfikację stanu zdrowia (słuchu) skazanego. Na dowód tego, iż skazany słyszy
Sąd ten powołał się na wywiad kuratora sądowego z dnia 16 maja 2013 r., na
którym to spotkaniu skazany miał swobodnie rozmawiać z kuratorem (adnotacja, ze
wywiad odbył się na podstawie rozmowy – k. 30).
Dokładna analiza dokumentacji medycznej załączonej do szeregu pism
skazanego, a także jego własne pisemne oświadczenia wskazują, iż stopień
uszkodzenia słuchu jest znaczny, lecz D. O. nie cierpi na głuchotę. Natomiast
zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego (por. wyrok z dnia 10 marca 1997 r. III
KKN 155/96, OSN Prok. i Pr. 1996, nr 7-8, poz. 8) podzielanym przez doktrynę
(m.in. J. Grajewski (w:) L.K. Paprzycki, S. Steinborn, Komentarz aktualizowany do
art. 1-424 Kodeksu postępowania karnego, teza 7 do art. 79 k.p.k.), obowiązek
posiadania obrońcy, o którym mowa w art. 8 § 2 pkt 1 k.k.w. aktualizuje się
wówczas, gdy u skazanego stwierdzono całkowitą głuchotę, a nie inne dolegliwości
słuchowe, nawet jeżeli mają znaczny charakter. Pogląd ten podzielany jest przez
Sąd Najwyższy w niniejszej sprawie.
Jak wynika z dokumentacji medycznej przedstawionej przez samego
skazanego (karta wypisu z Międzynarodowego Centrum Słuchu i Mowy, k. 37)
stwierdzono u niego obustronny niedosłuch zmysłowo-nerwowy, asymetryczny, w
uchu prawym głęboki, a w uchu lewym znacznego stopnia. To niewątpliwe
4
upośledzenie funkcji słuchu nie jest jednak tożsame z głuchotą w rozumieniu art. 8
§ 2 pkt 1 k.k.w.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy stwierdził brak podstaw
określonych w art. 542 § 3 k.p.k. do wznowienia postępowania z urzędu.