Sygn. akt II CSK 243/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Frąckowiak (przewodniczący)
SSN Hubert Wrzeszcz
SSN Dariusz Zawistowski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa M. G.
przeciwko A. G.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 14 lutego 2014 r.
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […] z dnia 21 grudnia 2012 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
2
Wyrokiem z dnia 23 maja 2012 r. Sąd Okręgowy w Ł. oddalił powództwo M.
G. przeciwko A. G. o zapłatę 246.063,51 zł i zasądził od powoda na rzecz pozwanej
kwotę 7.217 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Okręgowy ustalił, że strony i ich rodziny prowadzą działalność
gospodarczą w sferze produkcji rolnej. Formalnie wyodrębnionych zostało sześć
gospodarstw rolno- ogrodniczych, należących do członków rodzin braci Z. i G. G.
Gospodarstwa te składają się na jedno, rozbudowane, rodzinne przedsięwzięcie,
zarządzane przez Z. i G. G. oraz zarządcę J. K. Żadne z gospodarstw nie
prowadziło własnej księgowości. Rozliczenia między nimi następowały w skali roku,
stosownie do wielkości udziałów, na podstawie zapisków prowadzonych przez
zarządzających. Przeprowadzane transakcje nie zmierzały do realnego rozliczenia
poszczególnych gospodarstw, tworzyły one bowiem ekonomicznie jedność, ale
miały na celu stworzenie stanu odpowiadającego wymogom formalnym. W razie
konieczności rozliczenia faktur lub zapobieżenia utracie możliwości odzyskania
podatku VAT, dokonywano odpowiednich przelewów z kont tych gospodarstw, na
których akurat znajdowały się środki. Obrót gotówką przez kolejne konta miał na
celu globalne rozliczenie wszystkich wierzytelności, nie zaś dokonanie konkretnej
wpłaty - nie były to wierzytelności faktycznie istniejące między poszczególnymi
gospodarstwami, tylko rozliczenie mające doprowadzić do tego, by wszystko
zgadzało się w oficjalnej dokumentacji. Niesporną w sprawie okolicznością było
to, że z konta powoda została przelana na konto pozwanej kwota 246.063,51 zł.
Przelew opatrzono notatką: „spłata zobowiązań, ustalono telefonicznie z AG".
Niesporne było przy tym, że w ramach prowadzonego gospodarstwa powód nie
dokonywał żadnych transakcji z pozwaną i w momencie dokonywania przelewu
żaden tytuł rozliczeniowy między stronami nie istniał.
W ocenie Sądu pierwszej instancji żądanie powoda, którego podstawę
stanowi art. 410 k.c., jest nieuzasadnione. Powód spełnił świadczenie na rzecz
pozwanej wiedząc, że nie był do niego zobowiązany. Przelew został dokonany
jedynie w celu stworzenia przepływu środków pomiędzy powiązanymi rachunkami
bankowymi. W tej sytuacji nie mógł żądać zwrotu tego świadczenia
3
jako nienależnego (art. 411 pkt 1 k.c.). Powód nawet nie twierdził, by spełnienie
świadczenia nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu,
bądź w wykonaniu nieważnej czynności prawnej. Powód nie wykazał także
twierdzeń, aby przelewana na konto pozwanej kwota była wynikiem wyrównania
sald obu gospodarstw, na skutek całościowego ich rozliczenia.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 21 grudnia 2012 r. oddalił apelację powoda.
Podzielił w całości ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu pierwszej instancji.
Podkreślił, że bezsporną okolicznością jest to, że powód spełnił na rzecz pozwanej
świadczenie nienależne, zatem - w świetle treści art. 411 pkt 1 k.c. - kwestią
zasadniczą dla sposobu rozstrzygnięcia było ustalenie, czy powód wiedział o tym,
że do spełnienia tego świadczenia nie był zobowiązany. W toku postępowania
powód przyznał, że pomiędzy nim a pozwaną nie dochodziło do żadnych transakcji
gospodarczych. Wskazuje to na wiedzę powoda o braku zobowiązania i oznacza,
że nie może on dochodzić zwrotu nienależnego świadczenia.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego, powód zarzucił
naruszenie art. 410 § 2 w zw. z art. 83 § 1 k.c. oraz art. 411 pkt 1 k.c. W oparciu o
te zarzuty wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa
w całości, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu
do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty skargi kasacyjnej dotyczące naruszenia art. 410 § 2 k.c. i art. 411
pkt 1 k.c. są związane z twierdzeniem skarżącego, że strony zawarły nieważną
umowę, która stanowiła podstawę świadczenia powoda. Przyczynę nieważności tej
umowy miała stanowić jej pozorność. W związku z tak sformułowanymi zarzutami
naruszenia prawa materialnego wymaga przypomnienia, że zgodnie z art. 3983
§ 3
k.p.c. podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być ustalenia dotyczące faktów, a przy
rozpoznawaniu skargi kasacyjnej Sąd Najwyższy jest związany ustaleniami
faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego wyroku (art. 39813
§ 2 k.p.c.).
Sąd Najwyższy nie jest zatem uprawniony do dokonywania własnych ustaleń
faktycznych w oparciu o materiał zgromadzony w toku postępowania przed sądem
pierwszej i drugiej instancji. Sąd Apelacyjny stwierdził wyraźnie, że akceptuje
4
ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji. Stanowiły one zatem podstawę do
wydania zaskarżonego wyroku. Sąd Okręgowy ustalił zaś, że powód nie dokonywał
jakichkolwiek transakcji gospodarczych z pozwaną, nie było żadnych powiązań
handlowych między gospodarstwami stron i nie powstał żaden tytuł do rozliczeń
pomiędzy powodem i pozwaną. Z tego względu Sąd Apelacyjny przyjął,
że świadczenie powoda zostało spełnione bez podstawy prawnej. Wskazane wyżej
ustalenia nie wskazują natomiast w żaden sposób na ustalenie przez Sąd
Okręgowy, że strony zawarły umowę, która byłaby podstawą świadczenia powoda.
Także samo stwierdzenie pozorności umowy należy do zakresu ustaleń
faktycznych. Ustalenia, które stanowiły podstawę do wydania zaskrzonego wyroku
nie pozwalają zatem na stwierdzenie, że strony zawarły umowę dla pozoru i ta
umowa stanowiła w rzeczywistości podstawę świadczenia powoda. Z tego względu
zarzuty naruszenia prawa materialnego dotyczące niewłaściwego zastosowania art.
410 § 2 k.c. w zw. z art. 83 § 1 k.c. oraz art. 411 pkt 1 k.c. z uwagi na
nieuwzględnienie przez Sąd Apelacyjny istnienia umowy zawartej dla pozoru były
nieuzasadnione. Skarga kasacyjna podlegała zatem oddaleniu na podstawie art.
39814
k.p.c.
jw