Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 236/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Barbara Myszka (przewodniczący)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (sprawozdawca)
SSN Hubert Wrzeszcz
Protokolant Justyna Kosińska
w sprawie z powództwa W. Spółki z o.o. z siedzibą w G.
przeciwko A. Spółce z o.o. z siedzibą w P.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 20 lutego 2014 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 20 listopada 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację
pozwanej (pkt 2) i zasądzającej od pozwanej na rzecz powódki
kwotę 383 622, 26 (trzysta osiemdziesiąt trzy tysiące sześćset
dwadzieścia dwa i 26/100) zł z odsetkami (pkt 1) oraz w części
orzekającej o kosztach procesu (pkt 1 i 3) i w tym zakresie
sprawę przekazuje Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Powód M. spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G. - w którego
miejsce w toku procesu wstąpił następca prawny - „W." spółka z ograniczoną
odpowiedzialnością w G. - wniósł na podstawie art. 18 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 16
kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tekst jedn. Dz.U. z 2003 r.,
Nr 153, poz. 1503 ze zm., dalej jako „u.z.n.k.”) o zasądzenie od pozwanego A.
spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. kwoty 402 485,39 zł z ustawowymi
odsetkami od szczegółowo wyspecyfikowanych sum składowych za okres od dnia
ich zapłaty na rzecz pozwanego, jako zwrotu korzyści bezpodstawnie uzyskanych
w wyniku czynu nieuczciwej konkurencji z art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k.
Wyrokiem z dnia 19 stycznia 2012 r. Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo
co do należności głównej z odsetkami od dnia 7 maja 2009 r. do dnia zapłaty,
oddalając dalej idące żądanie odsetkowe. Sąd Apelacyjny orzeczeniem z dnia 20
listopada 2012 r. w przeważającej części oddalił apelację pozwanego od tego
wyroku. Zmienił go jedynie w części zasądzającej kwotę 18 863,13 zł z odsetkami
oraz odsetki ustawowe za okres od 7 do 10 maja 2009 r. - i w tej części powództwo
oddalił. Do wprowadzonych zmian dostosował też orzeczenie o kosztach.
Sądy obu instancji za podstawę rozstrzygnięcia przyjęły ustalenia, zgodnie
z którymi powód od 2005 r. dostarcza do sklepów pozwanego mrożonki z ryb
i owoców morza. Po okresie sprawdzającym dostawy realizował na podstawie
umowy. Przed jej zawarciem pozwany oświadczył, że dodatkowe warunki
umowne nie podlegają negocjacjom. Do warunków tych należało świadczenie
przez pozwanego na rzecz powoda za wynagrodzeniem usług: marketingowej,
dodatkowej ekspozycji, wzmożonej aktywności, scentralizowanej płatności,
oferowania produktów partnerowi S., „S." oraz audytu. Usługi marketingowe
obejmowały akcje reklamowe i promocyjne, np. w formie gazetki reklamowej.
Usługa dodatkowej ekspozycji polegała na dodatkowym eksponowaniu towaru
dostarczanego przez powoda. Usługa wzmożonej aktywności wiązała prawo
pozwanego do upustu, z wygenerowaniem zakupu powyżej pewnego poziomu. W
umowie na 2007 r. przedmiot tego uprawnienia nazwano premią pieniężną i
3
określono na poziomie 4,2% obrotów netto po przekroczeniu 10 000 zł obrotu.
Usługa pośrednictwa w oferowaniu towarów partnerowi S. dotyczyła pośredniczenia
przez pozwanego w zawieraniu przez powoda umów z partnerami pozwanego w
celu sprzedaży towarów do ich sieci handlowych. Usługa scentralizowanej płatności
oznaczała, że pozwany wystawiał jedną fakturę na całość dostaw do wielu sklepów.
W ramach usługi „S." pozwany zobowiązywał się zachęcać klientów do nabywania
określonych kategorii towarów, które wyróżniał na półkach i umieszczał
w materiałach reklamowych. Usługa audytu polegała z kolei na odpłatnym
przeprowadzeniu w każdym czasie kontroli, czy powód zachowuje standardy
bezpieczeństwa żywności, chyba że posiadałby międzynarodowe certyfikaty.
W 2006 r. i w styczniu 2007 r. pozwany wystawił powodowi faktury z tytułu
wynagrodzenia za powyższe usługi dodatkowe na kwotę dochodzoną pozwem.
Rozliczył je w formie potrąceń z należności powoda za towar. W tym zakresie
ustalenie Sądu Apelacyjnego różni się od stanowiska Sądu pierwszej instancji -
Sąd odwoławczy uznał, że powód nie wykazał, iżby potrącona została również
dochodzona kwota 18 863,13 zł. W dniu 4 maja 2009 r. powód wezwał pozwanego
do zapłaty m.in. tej kwoty, podjął też próbę ugodowego rozwiązania sporu, jednak
bezskutecznie. Sąd Apelacyjny ustalił, że wezwanie do zapłaty doręczone zostało
pozwanemu 7 maja 2009 r.
Obydwa Sądy uznały, że sposób zawarcia i treść umów dodatkowych
łączących strony w okresie, którego dotyczy spór, uzasadnia uznanie ich za delikty
z art. 15 ust. 1 ust. 4 u.z.n.k. Sąd odwoławczy wyjaśnił, że delikt ten może
wystąpić w stosunkach umownych, jeżeli umowy dodatkowe, towarzyszące
umowie sprzedaży, będą pozostawały w nieodpowiedniej relacji rzeczowej
i finansowej, jeżeli umownie narzucone zostanie sprzedającemu wiele rabatów,
budżetów promocyjnych lub opłat obciążających go niewspółmiernie bardziej
niż przeprowadzenie własnej akcji marketingowej. Taki charakter Sądy przypisały
postanowieniom umów dodatkowych zawartych przez strony, które zostały
narzucone powodowi przez pozwanego i warunkowały podjęcie współpracy.
Ze względu na szeroki zakres działalności rynkowej pozwanego w sklepach
wielkopowierzchniowych, obsługujących znaczący segment sprzedaży towarów
dostarczanych przez powoda, obciążanie powoda nieuzasadnionymi opłatami Sądy
4
uznały za utrudnianie mu dostępu do rynku. Opłaty nie były skalkulowane jako
wynagrodzenie za konkretne czynności lecz naliczane jako procent od obrotu,
co czyniło z nich premie zakłócające równowagę ekonomiczną stosunków
handlowych między stronami przez nakładanie obowiązku dodatkowego
gratyfikowania jednej strony umowy przez drugą i to w sposób nie mający
uzasadnienia w mechanizmie konkurencji. Sąd drugiej instancji rozgraniczył marżę
handlową od dodatkowych świadczeń odwołując się do art. 3 ust. 1 ustawy z dnia
5 lipca 2001 r. o cenach (Dz.U. Nr 97, poz. 1050 ze zm.), definiującego ją jako
różnicę pomiędzy ceną płaconą przez kupującego a ceną wynikającą z kosztów
i zysku przedsiębiorcy. Tak ujętą marżę Sąd odróżnił od premii, oznaczającej
bezpłatny dodatek, nagrodę. W związku z tym, uzupełniając argumentację Sądu
Okręgowego, który zwrócił uwagę na nadanie premii charakteru dodatkowej opłaty
bez ekwiwalentu, obciążonej podatkiem VAT, Sąd Apelacyjny uznał, że premia
za przekroczenie określonej kwoty w obrotach handlowych nie jest upustem
od ceny, bo nie pomniejsza tej ceny. Zakres obowiązków pozwanego wynikających
z umów dodatkowych Sądy oceniły jako ogólnikowy, uniemożliwiający powodowi
decydowanie o przedmiocie i kontrolę wykonania usługi. Usługi marketingowe,
dodatkowej ekspozycji, „S." i partner S. nakierowane były na zwiększenie zysków
samego pozwanego, usługa scentralizowanej płatności zapewniała mu
oszczędności w kosztach rozliczania transakcji, natomiast należność za audyt Sąd
uznał za opłatę związaną z wejściem do sieci. Wszystkie opłaty za usługi z umów
dodatkowych Sądy potraktowały jako opłaty zabronione w świetle art. 15 ust. 1 pkt
4 u.z.k.n. Rozważając zasadność roszczeń powoda opartych na postanowieniach
art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.k.n. Sąd Apelacyjny ocenił, że delikt popełniony przez
pozwanego spowodował szkodę dla powoda polegającą na zatrzymaniu przez
pozwanego części ceny towarów, a o winie pozwanego przesądza celowe
skonstruowanie wzorców umownych zastrzegających niedozwolone opłaty. Sąd
drugiej instancji za spóźnione uznał zarzuty zawyżenia szkody o odliczony przez
powoda podatek, a ponadto wskazał na brak wniosków dowodowych zmierzających
do wykazania stopnia zmniejszenia szkody. Nie uwzględnił też zarzutów
odnoszących się do usterek postępowania dowodowego, w którym powód
przedstawił jedynie kopie faktur. Stanął na stanowisku, że kopie nie zostały we
5
właściwym czasie zakwestionowane. Wskazał też, że dowody w postaci
specyfikacji otrzymanych droga faksową i elektroniczną, a także wyciągi bankowe
są innymi dowodami w rozumieniu art. 309 k.p.c. Przy tym wydruki komputerowe
nie wymagają poświadczenia za zgodność z oryginałem, gdyż oryginałem jest
każdy wydruk. Zwrócił nadto uwagę, że powód nie był zobowiązany do wykazania
należności za sprzedany towar skoro roszczenie wywodził z deliktu nieuczciwej
konkurencji, wobec czego istotne było, że powód nie miał realnych możliwości
negocjowania usług dodatkowych, co stanowiło utrudnianie mu przez pozwanego
dostępu do rynku poprzez narzucenie świadczeń na rzecz pozwanego nie
znajdujących ekwiwalentu w jego obowiązkach. Sąd Apelacyjny przyjął jedynie, iż
co do kwoty 18.863,13 zł powód nie wykazał, że nastąpiła kompensata tej
należności pozwanego z wierzytelnościami powoda. Stwierdził też naruszenie art.
481 § 1 k.c. i art. 455 k.c. Zgodził się wprawdzie, że zobowiązanie z tytułu
bezpodstawnego wzbogacenia ma charakter bezterminowy i staje się wymagalne
na skutek wezwania dłużnika do zapłaty, uznał jednak, że Sąd Okręgowy błędnie
oznaczył termin wymagalności, licząc go od daty wystawienia, a nie od daty
doręczenia wezwania do zapłaty.
Pozwany wniósł skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego, opartą na
obydwu podstawach z art. 3983
§ 1 k.p.c. W ramach podstawy naruszenia prawa
materialnego zarzucił niezastosowanie art. 60 k.c. oraz art. 65 § 1 i 2 k.c.,
niezastosowanie art. 536 § 1 k.c., błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art.
15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. w zw. z art. 3531
k.c. oraz błędną wykładnię art. 18 ust. 1 pkt
5 u.z.n.k. w zw. z art. 405 k.c. Podstawę naruszenia przepisów postępowania
wypełnił zarzutem naruszenia art. 244 k.p.c., 245 k.p.c. oraz 308 k.p.c. w zw. z art.
391 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c.
We wnioskach domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku w części,
w której Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanej i zasądził na rzecz powódki
kwotę 383.622,26 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 11 maja 2009 r. oraz
zwrot kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym i orzeczenia
co do istoty sprawy przez oddalenie powództwa w uwzględnionej części
ewentualnie uchylenia wyroku we wskazanej części i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu z pozostawieniem mu orzeczenia o
6
kosztach postępowania kasacyjnego. Złożył też wniosek restytucyjny w związku ze
spełnieniem zasądzonego świadczenia.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną pozwanego powód wniósł o jej oddalenie
i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm
prawem przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzut naruszenia przepisów postępowania nie może odnieść skutku.
Argumenty podniesione przez pozwanego nie nawiązują do przesłanek
rozumowania Sądu Apelacyjnego, który treść faktur uznał za niekwestionowaną,
a w konsekwencji przyznaną przez pozwanego (tym samym nie wymagającą
dowodu), zaś wydruki komputerowych specyfikacji potraktował jako dowody innego
rodzaju, przewidziane w art. 309 k.p.c. Prawidłowości tej oceny skarżący nie
podważa w skardze, natomiast zarzuca naruszenie przepisów o dowodzie
z dokumentów (art. 244 i art. 245 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.) oraz o dowodzie
z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii, planów, rysunków oraz płyt lub taśm
dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy
lub dźwięki (art. 308 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.), których Sąd Apelacyjny
nie stosował.
Zarzuty materialnoprawne skupiają się na jednej z umów dodatkowych
zawartych przez strony, wprowadzającej tzw. usługę wzmożonej aktywności,
zastrzegającą dla pozwanego w pierwszej wersji upust cenowy należny
po przekroczeniu określonego poziomu sprzedaży między stronami, a w kolejnej
umowie - na 2007 r. - premię pieniężną w wysokości 4,2% obrotów netto
po przekroczeniu 10 000 zł obrotu. Pozwany zarzuca niezastosowanie do
postanowień tej umowy art. 60 i art. 65 k.c. oraz art. 536 § 1 k.c. umożliwiającego
oznaczenie w umowie sprzedaży ceny przez wskazanie podstaw do jej ustalenia,
a także błędną wykładnię art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. w zw. z art. 3531
k.c., których
skutkiem było wadliwe uznanie jej za umowę o świadczenie odpłatnej usługi,
podczas gdy w rzeczywistości przedmiotem uzgodnień było ustalenie rabatu
posprzedażowego. Rabat taki, w przekonaniu pozwanego, odpowiadał pojęciu
marży handlowej, której pobieranie nie stanowi deliktu nieuczciwej konkurencji z art.
7
15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. Wskazany przepis uznaje za czyn nieuczciwej konkurencji
pobieranie innych niż marża handlowa opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży.
W piśmiennictwie podkreśla się nieostrość pojęcia marży handlowej i znaczną
dowolność jej określania, która może zachęcać do takiej jej kalkulacji, która naruszy
zasady uczciwego obrotu i może być uznana za pobranie zakamuflowanej
niedozwolonej opłaty. Taki pogląd wyrażono też w orzecznictwie (por. np. wyrok
Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 20 lutego 2009 r., baza Lex nr 516544),
odróżniając od marży różnego rodzaju umownie wprowadzone upusty,
nieodniesione do konkretnych towarów ani do wielkości obrotu i oznaczone
odrębnie od ceny towaru skalkulowanej z marżą. Sposób zdefiniowania marży
handlowej w art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy o cenach nie ułatwia oceny, skoro wyjaśnia
tylko, że marża ta stanowi różnicę między ceną płaconą przez kupującego a ceną
uprzednio zapłaconą przez przedsiębiorcę, wynikającą z kosztów i zysku
przedsiębiorcy i że może być wyrażona kwotowo lub w procentach. Wobec
swobody określenia ceny płaconej przez kupującego (art. 3531
k.c.) i możliwości jej
oznaczenia poprzez wskazanie podstaw (art. 536 § 1 k.c.) w pojęciu marży
handlowej mieszczą się wszelkie, choćby minimalne, nadwyżki ceny kupna nad
kosztami i zyskiem przedsiębiorcy. Nie wynika też z tej definicji, aby marża musiała
stanowić w wielkość stałą. Praktyka gospodarcza ukształtowała zasady oferowania
towarów na korzystniejszych zasadach w wypadku gdy transakcja przybiera
większe rozmiary, co stanowi refleks ekonomicznych reguł dotyczących
opłacalności produkcji i handlu w mniejszej i większej skali. Zasadniczo więc
zbywanie większej ilości towaru po niższej cenie nie stanowi działań sugerujących
naruszenie reguł konkurencji. Skarżący ma przy tym rację, że konstrukcyjnie upust
cenowy i premia pieniężna stanowiące określone w kolejnych wersjach umowy
o usłudze wzmożonej aktywności skutki osiągnięcia oznaczonego poziomu obrotów
odpowiadały pojęciu tzw. rabatu posprzedażowego i prowadziły do obniżenia przez
powoda ceny dostarczanych towarów. Sposób ich oznaczenia i rozliczania tych
świadczeń, w tym ich kwalifikacja dokonywana na podstawie przepisów
podatkowych, nie zawsze musi odpowiadać ściśle konstrukcjom cywilnoprawnym,
jakkolwiek pożądana byłaby jednolitość stosowania tożsamych pojęć w różnych
gałęziach prawa. Problem kwalifikacji prawnopodatkowej upustów, bonusów, premii
8
pieniężnych uzależnionych m. in. od wielkości obrotów przez długi czas rodził
rozbieżne interpretacje, doprowadzając ostatecznie do podjęcia przez Naczelny
Sąd Administracyjny w dniu 25 czerwca 2012 r. uchwały w składzie siedmiu
sędziów (I FPS 2/12, ONSAiWSA 2013/6/85). W uchwale tej przyjęto, że wypłata
kontrahentowi bonusu warunkowego (premii pieniężnej) z tytułu osiągnięcia
określonej wielkości sprzedaży lub terminowości regulowania należności stanowi
rabat w rozumieniu art. 29 ust. 4 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od
towarów i usług (Dz.U. Nr 54, poz. 535 ze zm.), zmniejszający podstawę
opodatkowania. W uzasadnieniu NSA dokonał przeglądu prezentowanych
stanowisk i wskazał na rozbieżności co do oceny charakteru premii pieniężnych
i rabatów zasadzające się na uznawaniu premii za wynagrodzenie za określone
usługi, zaś rabatów za korektę ceny sprzedaży, co pociągało za sobą istotne
implikacje w zakresie opodatkowania podatkiem od towarów i usług. Odbiciem
zmieniających się poglądów organów podatkowych była transformacja
stosowanego przez strony nazewnictwa mimo braku merytorycznych zmian
w zakresie skutków finansowych, jakie łączyły z osiągnięciem określonego poziomu
obrotów. Naczelny Sąd Administracyjny w uzasadnieniu omawianej uchwały
wskazał, że premia pieniężna za dany okres, w ujęciu ekonomicznym, sprowadza
się w istocie do zwrotu nabywcy przez sprzedawcę części uiszczonego wcześniej
wynagrodzenia z tytułu dokonanych z nabywcą transakcji, w następstwie czego
zmniejszeniu ulega wcześniej określona globalna wartość tej transakcji. Przy tym
decydująca dla oceny charakteru określonego świadczenia powinna być nie nazwa,
lecz treść tego świadczenia dokonana na podstawie obiektywnej analizy
całokształtu okoliczności faktycznych. Nazwanie zatem przez strony umowy
danego świadczenia premią nie wyłącza możliwości uznania go za rabat
w rozumieniu art. 29 ust. 4 ustawy o podatku od towarów i usług. Argumentacja
przywołana przez Naczelny Sąd Administracyjny w powyższej uchwale powinna
znaleźć zastosowanie także przy analizie dokonywanej w ramach oceny, czy
w świetle art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. zastrzeżony w umowie stron upust (premia
pieniężna) stanowił rabat czy też odrębną opłatę innego rodzaju. Charakter
ekonomiczny przyjętego rozwiązania wskazuje na to, że ma ono cechy rabatu
rzutującego na wielkość marży handlowej, nie można więc a priori uznać, jak
9
uczyniły to Sądy obu instancji, że potrącenie przez pozwanego należności za tzw.
wzmożoną aktywność stanowi opłatę niedopuszczalną w rozumieniu tego przepisu.
Marże handlowe nie są bowiem objęte jego zakresem. W konsekwencji nie można
podważyć zasadności zarzutów pozwanego kwestionujących przyjęty przez Sądy
obu instancji kierunek wykładni i zastosowania art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. oraz
niezastosowanie art. 536 § 1 k.c., a także art. 60 i art. 65 § 1 i 2 k.c. Przedwczesny
okazał się natomiast zarzut błędnej wykładni art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k. w zw. z art.
405 k.c. poprzez zakwalifikowanie świadczeń spełnionych z uwagi na osiągnięcie
określonego poziomu obrotów jako bezpodstawnie uzyskanej korzyści majątkowej,
skoro kryteria zastosowanej oceny były nieprawidłowe. Natomiast w odniesieniu do
pozostałych świadczeń uznanych przez Sądy za stanowiące niedozwolone opłaty
za przyjęcie towaru do sprzedaży pozwany nie przedstawił żadnych argumentów
podważających prawidłowość rozstrzygnięcia. Ponieważ jednak w uzasadnieniu
brak ustaleń co do rozmiaru poszczególnych świadczeń, konieczne było uchylenie
wyroku Sądu Apelacyjnego w pełnym zakresie zaskarżenia i przekazanie sprawy
w tej części do ponownego rozpoznania temu Sądowi na podstawie art. 39815
§ 1
k.p.c.
Orzeczenie o kosztach posterowania kasacyjnego wynika z postanowień art.
39821
w zw. z art. 391 § 1 i art. 108 § 2 k.p.c.