Sygn. akt II KK 17/14
POSTANOWIENIE
Dnia 19 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Kazimierz Klugiewicz
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 19 lutego 2014 r.,
sprawy W. Ś.,
skazanego z art. 291 § 1 k.k. i in.,
z powodu kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego,
od wyroku Sądu Apelacyjnego,
z dnia 13 września 2013 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w W.,
z dnia 21 listopada 2012 r.,
p o s t a n o w i ł:
1. oddalić kasację, jako oczywiście bezzasadną;
2. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciążyć
skazanego.
UZASADNIENIE
W. Ś. został oskarżony o popełnienie przestępstwa z art. 291 § 1 k.k. w zb. z
art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.
Wyrokiem Sądu Okręgowego w W. z dnia 21 listopada 2012 r., W. Ś. został
uznany za winnego popełnienia przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 294 § 1
k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na
podstawie art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. przy zastosowaniu art. 33 § 2 i 3
k.k. wymierzono mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności oraz 200 (dwieście)
2
stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość stawki dziennej na kwotę 20
(dwadzieścia) złotych.
Apelację od powyższego wyroku wniósł między innymi obrońca oskarżonego
W. Ś., stawiając zaskarżonemu orzeczeniu Sądu Okręgowego zarzuty obrazy
przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia tj. art. 4 k.p.k., art.
5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 424 k.p.k., a także błędu w ustaleniach
faktycznych i rażącej niewspółmierności kary.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu
Okręgowego i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania,
ewentualnie o uniewinnienie oskarżonego.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 13 września 2013 roku, zmienił zaskarżony
wyrok wobec W. Ś. w ten sposób, że uznał go za winnego popełnienia zarzucanego
mu aktem oskarżenia czynu z tym, iż przyjął, że został on popełniony w
październiku 2008 roku i za ten czyn skazał go na podstawie art. 291 § 1 k.k. w zw.
z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., a na podstawie art. 294 § 1 k.k. wymierzył
mu karę roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności; na podstawie art. 33 § 2
k.k. wymierzył grzywnę w wysokości 200 (dwieście) stawek dziennych, ustalając
wysokość stawki na 20 (dwadzieścia) złotych.
Kasację od prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 13 września
2013 roku wniósł obrońca skazanego W. Ś. zarzucając naruszenie art. 294 § 1 k.k.,
art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 i 410 k.p.k., art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. oraz art. 457 § 3 k.p.k.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego kasacją wyroku Sądu
Apelacyjnego oraz poprzedzającego go wyroku Sądu Okręgowego w W. i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w W.
Prokurator Prokuratury Apelacyjnej w pisemnej odpowiedzi na kasację
wniósł o jej oddalenie, jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego W. Ś. jest bezzasadna i to w stopniu
oczywistym, uzasadniającym jej oddalenie w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
Na wstępie przypomnieć należy, że kasacja jest nadzwyczajnym środkiem
zaskarżenia skierowanym przeciwko orzeczeniu wydanemu przez sąd odwoławczy
na skutek rozpoznania środka odwoławczego. Celem postępowania kasacyjnego
3
jest bowiem wyeliminowanie z obrotu prawnego orzeczeń dotkniętych poważnymi
wadami w postaci bezwzględnych przyczyn odwoławczych lub innych naruszeń
prawa, ale o charakterze rażącym, a jednocześnie takich, które mogły mieć istotny
wpływ na treść orzeczenia. Możliwość wniesienia skutecznej kasacji jest zatem
istotnie ograniczona. Postępowanie kasacyjne nie jest z pewnością postępowaniem,
które ponawiać ma kontrolę odwoławczą. W toku tego postępowania z założenia
nie dokonuje się zatem kontroli poprawności oceny poszczególnych dowodów, nie
weryfikuje zasadności ustaleń faktycznych i nie bada współmierności orzeczonej
kary.
To skrótowe przypomnienie zasad i granic postępowania kasacyjnego stało
się niezbędne wobec zarzutów podniesionych w wywiedzionej przez obrońcę
skazanego W. Ś. kasacji i treści jej uzasadnienia, w których nie tylko częściowo
powielono zarzuty zawarte w apelacji, ale także w znacznej części skoncentrowano
się na polemice z poczynionymi w sprawie ustaleniami faktycznymi. Taki zabieg
budzi zdziwienie o tyle, że – jak wynika z uzasadnienia wywiedzionej w niniejszej
sprawie skargi kasacyjnej – obrońca skazanego zdaje sobie sprawę z
niedopuszczalności stawiania na tym etapie zarzutu błędu w ustaleniach
faktycznych (s. 3 kasacji).
Odnosząc się szczegółowo do zarzutów obrońcy skazanego W. Ś. wskazać
przede wszystkim należy, że zarzut naruszenia przez Sąd odwoławczy art. 294 § 1
k.k. nie jest zasadny, przy czym nie jest wiadome, z jakich powodów skarżący
powołując naruszenie przepisu prawa materialnego wskazuje jednocześnie, że Sąd
ad quem naruszył przepis prawa procesowego. W tym zakresie konieczne staje się
wskazanie, że pomimo zmiany wyroku Sądu I instancji Sąd odwoławczy nie
zmieniał ustaleń faktycznych i oceny dowodów dotyczących okoliczności przelewu
kwoty 428.200 zł na osobiste konto M. C., a następnie podziału tych pieniędzy w
ten sposób, że 200 000 zł otrzymał W. Ś. Wskazując natomiast, że kwota 200 000
zł, jaką przyjął W. Ś. nie stanowi mienia znacznej wartości, skarżący bezkrytycznie
pomija, że W. Ś. uczestniczył – jako jeden ze współsprawców – w przyjęciu
pochodzącej z przestępstwa kwoty 428.200 zł, która niewątpliwie stanowi mienie
znacznej wartości w rozumieniu art. 115 § 5 k.k. Z istoty zaś współsprawstwa
wynika, że każdy ze współdziałających ponosi odpowiedzialność za całość
4
popełnionego z co najmniej jedną jeszcze osobą przestępstwa, a więc także w tej
jego części, w której znamiona czynu zabronionego zostały zrealizowane przez
innego współdziałającego, przy czym każdy ze współsprawców ponosi
odpowiedzialność tak, jak gdyby sam wykonał czyn zabroniony (zob. postanowienie
SN z dnia 1 marca 2005 r., III KK 249/04, OSNKW 2005, nr 7-8, poz.63; wyrok SA
w Lublinie z dnia 16 stycznia 2013 r., II AKa 310/12, LEX nr 1280608).
Odnosząc się natomiast o zarzutu naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. wskazać
przede wszystkim należy, że tożsamy zarzut został przez skarżącego podniesiony
już w apelacji. Do zarzutu tego Sąd Apelacyjny odniósł się na s. 32–33
uzasadnienia wyroku, przy czym również obecnie skarżący nie wykazał, aby
orzekające w sprawie sądy powinny powziąć uzasadnione wątpliwości, których po
wyczerpaniu całego postępowania dowodowego nie udało się usunąć, a które
zostałyby rozstrzygnięte na niekorzyść skazanego. To zaś, że skarżący wciąż
kwestionuje poczynione w sprawie ustalenia faktyczne, w tym przyjęcie przez W. Ś.
kwoty 200000 zł nie oznacza zaistnienia przesłanek, o jakich mowa w art. 5 § 2
k.p.k.
Tożsama argumentacja przesądza o bezzasadności zarzutu naruszenia art.
7 i 410 k.p.k., przy czym – co trafnie wskazuje prokurator w pisemnej odpowiedzi
na kasację – sposób sformułowania tego zarzutu jak i argumentacja na jego
poparcie wskazują, że nie ma on charakteru kasacyjnego. Dokonanie oceny
zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób odmienny od
oczekiwań stron procesowych nie stanowi bowiem naruszenia wymienionych
przepisów. Nie sposób ponadto nie zauważyć, że formułując tego rodzaju zarzuty
skarżący podjął oczywiście nieskuteczną próbę, aby weryfikacji zgromadzonego w
sprawie materiału dowodowego dokonał Sąd Najwyższy. Z uzasadnienia kasacji
wynika bowiem, że obrońca skazanego wciąż nie zgadza się z dokonaną w sprawie
oceną wyjaśnień M. C., J. M. i W. Ś., a także zeznań świadków A. C. i E. B. W tej
sytuacji niezbędne staje się odesłanie skarżącego chociażby do lektury pisemnych
motywów orzeczenia Sądu Apelacyjnego, który na s. 29-33 uzasadnienia rzeczowo
i logicznie odniósł się do wątpliwości obrońcy skazanego w tym zakresie.
Nie doszło w przedmiotowej sprawie także do obrazy art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k.
Oceniając bowiem zasadność złożonego w apelacji wniosku dowodowego o
5
zwrócenie się do Centralnego Biura Śledczego o informacje dotyczące
przyczynienia się W. Ś. do zatrzymania M. C. i przesłuchanie oficera CBŚ na
okoliczności współpracy W. Ś. z tym biurem Sąd Apelacyjny trafnie uznał, że
okoliczność ta – zgłoszona w końcowej fazie postępowania – nie ma wpływu na
treść orzeczenia. Nie sposób jednocześnie zaakceptować argumentacji obrońcy
skazanego w tym zakresie, że W. Ś. nie przypuszczał, iż zostanie skazany, a
ponadto „nie chciał również afiszować się swoją rolą w ujęciu tego skazanego i
współpracą z Centralnym Biurem Śledczym”.
Sąd Apelacyjny za prawidłową uznał ocenę wyjaśnień M. C. dokonaną przez
Sąd Okręgowy, w tym co do kwestii, że to skazany W. Ś. był pomysłodawcą
przyjęcia pieniędzy pochodzących z przestępstwa wyłudzenia i ich przelewu na
osobiste konto jednego ze sprawców, założone kilka dni wcześniej. Sąd
odwoławczy nie podzielił w tym zakresie zarzutów i wniosków apelacji. Swoje
stanowisko uzasadnił zgodnie z wymogami art. 457 § 3 k.p.k. Nie można
utożsamiać faktu nie podzielenia zarzutu, a w tym przypadku jednej z okoliczności
wymienionych w zarzucie apelacyjnym, z brakiem ustosunkowania się do niego i to
na płaszczyźnie rażącego naruszenia prawa.
Odnosząc się do ostatniego z zarzutów obrońcy skazanego wskazać należy,
że Sąd odwoławczy rozważył wszystkie wnioski i zarzuty odwoławcze, a w
uzasadnieniu orzeczenia podał, czym kierował się wydając wyrok oraz dlaczego
zarzuty i wnioski apelacji uznał za niezasadne (art. 457 § 3 k.p.k.). W
szczególności Sąd ad quem podzielił dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę
wyjaśnień M. C., w tym także co do kwestii, że to skazany W. Ś. był pomysłodawcą
przyjęcia pieniędzy, które miały wpłynąć na konto spółki V., a pochodzących z
przestępstwa wyłudzenia i ich przelewu na osobiste konto M. C., założone kilka dni
wcześniej. To zaś, że z taką oceną zgromadzonego w sprawie materiału
dowodowego skarżący się nie zgadza nie oznacza, że Sąd odwoławczy nie
ustosunkował się do zarzutów apelacyjnych.
W tym stanie rzeczy, Sąd Najwyższy uznał zarzuty obrońcy skazanego za
bezzasadne w stopniu oczywistym, przy czym obciążył skazanego kosztami
sądowymi postępowania kasacyjnego.
6