Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 320/13
POSTANOWIENIE
Dnia 27 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dorota Rysińska
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu Izbie Karnej w dniu 27 lutego 2014r.,
sprawy J. C.
uniewinnionego od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 62 § 2 kks
z powodu kasacji wniesionej przez Urząd Kontroli Skarbowej w S.
od wyroku Sądu Okręgowego w S.
z dnia 17 maja 2013 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w S.
z dnia 8 listopada 2012 r.,
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciążyć
Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
Kasacja wniesiona na niekorzyść oskarżonego J. C. podlegała oddaleniu w
trybie określonym przepisem art. 535 § 3 k.p.k., ponieważ sformułowane w tej
skardze zarzuty bądź nie czynią, jak należy, zadość wymogom art. 523 § 1 k.p.k.,
bądź są oczywiście chybione. Zbliżoną, trafną ocenę skargi zaprezentował
prokurator w pisemnej odpowiedzi na kasację, która została doręczona stronie
skarżącej i do której, wobec tego, można w tym miejscu odesłać, aprobując wywód
jej autora. Jednocześnie wypada zaakcentować, co następuje.
2
Całkowicie niecelne okazały się wysunięte w kasacji zarzuty rażącego
naruszenia prawa procesowego.
Lektura uzasadnienia wyroku Sądu odwoławczego w zestawieniu z treścią
rozstrzyganych środków odwoławczych, jednoznacznie przeczy twierdzeniom
kasacji, jakoby Sąd Okręgowy nie rozpoznał tych środków w sposób zgodny z
wymogami art. 433 § 2 k.p.k. Wbrew odmiennemu zapatrywaniu skarżącego należy
stwierdzić, że Sąd odwoławczy odniósł się do wszystkich zarzutów apelacji, w tym
apelacji prokuratora, należycie przy tym interpretując wymowę uzasadniających je
argumentów, których treść skarżący z kolei nadinterpretuje. Nadmienić jednak
wypada, że w każdym razie Sąd odwoławczy ustosunkował się do sugestii
prokuratora, w myśl której skoro oskarżony nie wykonał robót budowlanych w
całości osobiście, lecz przy pomocy innych osób (podmiotów), to powinien w
wystawianych fakturach VAT zamieszczać informacje o „częściowym wykonaniu
prac (…)”. Stwierdził tu Sąd Okręgowy – słusznie – że skoro wszystkie prace
zostały faktycznie wykonane, to właśnie taka informacja nie odpowiadałaby
rzeczywistości. Przekonuje to zarazem wprost i o tym, że w ramach zarzutu błędu
w ustaleniach faktycznych, bazującego na zarzucanej obrazie art. 7 k.p.k., Sąd
odwoławczy rozważał pojęcie nierzetelnej faktury, zawarte w dyspozycji art. 62 § 2
k.k.s., co podważa zasadność argumentacji autora skargi kasacyjnej.
Podobnie za całkiem chybiony uznać należało zarzut rażącego naruszenia
art. 437 § 2 k.p.k. i art. 201 k.p.k. W szczególności skarżący nie wykazał, w czym
miałaby się przejawiać „istotność” dowodu z uzupełniającej opinii biegłego (o której
przeprowadzenie skarżący w apelacji nie zabiegał), skoro opinia miała walor
jedynie teoretyczny, a w sprawie najistotniejsze znaczenie miały dowody ze źródeł
osobowych i dokumentów, świadczące o kompleksowym wykonaniu prac
budowlanych przez firmę oskarżonego.
Wreszcie należy podkreślić, że wysuwany w kasacji, jako główny, zarzut
rażącego naruszenia prawa materialnego, tj. art. 62 § 2 k.k.s., nie mógł zostać
potraktowany zgodnie z deklarowaną intencją skarżącego.
Autor kasacji nie kwestionuje (nie może też tego uczynić w ramach zarzutu
obrazy prawa materialnego) podstawowych ustaleń sprawy, a mianowicie tego, że
firma oskarżonego wykonywała prace budowlane jako podwykonawca innego
3
podmiotu gospodarczego i wobec braku stosownego zastrzeżenia w umowie była
uprawniona do wykonania robót za pełnym lub częściowym pośrednictwem innych
podmiotów. Nie podważa też ustalenia, że prace budowlane wyszczególnione w
fakturach zostały we wskazanych terminach zrealizowane, jak również i tego, że do
ich zrealizowania doszło przy pomocy podmiotów zatrudnianych przez oskarżonego
bez umowy o pracę. Czyni natomiast nieuprawnione domniemanie faktyczne,
wywodząc, że skoro J. C. prowadził jednoosobową działalność gospodarczą i
nikogo „formalnie” nie zatrudniał, to nie wykonał zleconych prac, za które wystawił –
w takim razie nierzetelne – faktury.
Powyższe obrazuje zatem jasno (wynika to zresztą wprost z uzasadnienia
kasacji), że skarżący domaga się zmiany przyjętych w sprawie ustaleń faktycznych
przez uznanie, iż prace budowlane nie zostały wykonane przez firmę oskarżonego.
Nie dostrzega przy tym, że okoliczność wykonywania prac przez osoby zatrudniane
nielegalnie może mieć znaczenie dla postępowania administracyjnego,
podatkowego, czy ze stosunku pracy, ale nie ma znaczenia dla bytu przestępstwa
określonego w art. 62 § 2 k.k.s., o którego popełnienie został oskarżony J. C.
Żadną też miarą nie przekonuje argument skarżącego, że orzekające w niniejszej
sprawie Sądy powinny respektować treść rozstrzygających odmiennie, co do
przedmiotowych faktur, orzeczeń Sądów Administracyjnych i organów podatkowych
– z uwagi na ich „większe doświadczenie życiowe w zakresie funkcjonowania
obrotu finansowo-podatkowego, w tym w zakresie oceny rzetelności dokumentów
będących podstawą zobowiązań podatkowych”. Skarżący dostrzega wprawdzie
treść reguły opisanej w art. 8 § 1 k.p.k., ale zupełnie też przy tym pomija, że reżimy
odpowiedzialności administracyjnej i karnej, w tym karnej skarbowej, zasadniczo
różnią się. Pomijając tu kwestie odmiennych sankcji oraz trybów postępowań
wiodących do rozstrzygnięć końcowych, trzeba zauważyć, że zasady
odpowiedzialności karnej, inaczej niż odpowiedzialności administracyjnej,
uwzględniają badanie winy sprawcy w czasie popełnienia czynu zabronionego oraz
stopnia społecznej szkodliwości tego czynu.
Powyższe prowadzi więc do wniosku, że pod pozorem zarzutu obrazy prawa
materialnego skarżący wysunął więc w istocie zarzut błędu w ustaleniach
faktycznych zaskarżonego wyroku, w kasacji wszak niedopuszczalny (art. 523 § 1
4
k.p.k.). Konieczne jest przy tym podkreślenie, że w sprawie nie przyjęto, iżby roboty
budowlane nie zostały w całości wykonane przez podmiot, który fakturę wystawił
(firmę J. C.), co stanowiło podstawę sformułowanego w kasacji zarzutu obrazy
prawa materialnego. Przypomnieć zaś trzeba, o czym była mowa w licznych
orzeczeniach Sądu Najwyższego, również publikowanych, że zarzut obrazy prawa
materialnego sprowadza się do podniesienia wadliwego zastosowania albo
niezastosowania przepisu prawa do przyjętych w sprawie (i niekwestionowanych)
ustaleń faktycznych.
Z tych wszystkich względów, stwierdzając, że kasacja okazała się
bezzasadna w stopniu oczywistym, Sąd Najwyższy orzekł, jak w postanowieniu.