Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 408/13
POSTANOWIENIE
Dnia 10 kwietnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Pietrzykowski
w sprawie z powództwa Agencji Nieruchomości Rolnych
przeciwko P. S.A. w G.
o zapłatę,
na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 10 kwietnia 2014 r.,
na skutek skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 31 stycznia 2013 r.,
odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania.
2
UZASADNIENIE
Zgodnie z art. 3989
§ 1 k.p.c., Sąd Najwyższy przyjmuje skargę kasacyjną do
rozpoznania, jeżeli w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne, istnieje
potrzeba wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości lub
wywołujących rozbieżności w orzecznictwie sądów, zachodzi nieważność
postępowania lub skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona. Powód
w uzasadnieniu wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania podniósł jej
oczywistą zasadność oraz występowanie istotnego zagadnienia prawnego. Skarga
miałaby być oczywiście uzasadniona ze względu na zasądzenie odsetek przez Sąd
II instancji. Powołano wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 2011 r., I CSK
607/10 (OSNC 2012, nr 3, poz. 36), z którego wynika deklaratywny charakter
orzeczenia ustalającego wysokość opłaty rocznej. Sprawa jest jednak złożona.
Z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że charakter deklaratywny albo
konstytutywny orzeczenia w sprawie podwyższenia opłaty rocznej zależy od
przyczyny tego podwyższenia. Jeżeli zmienia się wyłącznie stawka procentowa
opłaty, co jest skutkiem zmiany przepisów prawa, to orzeczenie rzeczywiście
ma charakter deklaratywny, zatem odsetki należą się nie od momentu jego
uprawomocnienia się, lecz od momentu wprowadzenia nowej opłaty. Jeżeli
natomiast zmiana wysokości opłaty zależy od zmiany wartości nieruchomości, to
wówczas orzeczenie jest konstytutywne (uchwała Sądu Najwyższego z dnia
23 czerwca 2005 r., III CZP 37/05, OSNC 2006, nr 5, poz. 82). W tej sprawie
z wyroku ustalającego wysokość opłaty zdaje się wynikać, że zmianie uległy oba
czynniki. Niewątpliwie zmieniła się stawka procentowa, jednak również
sporządzono operat szacunkowy do potrzeb wyceny nieruchomości i w tamtej
sprawie tego też spór dotyczył. Nie jest zatem jednoznacznie nieprawidłowe
przyjęcie przez Sąd meriti, że odsetki należą się dopiero od uprawomocnienia się
orzeczenia co do wysokości należnej opłaty rocznej. Być może w tym zakresie
byłby skuteczny zarzut kasacyjny, natomiast nie świadczy to o oczywistej
zasadności skargi. Istotne zagadnienie prawne sformułowane w uzasadnieniu
wniosku o przyjęcie skargi do rozpoznania dotyczy tego, kto ma zapłacić i w jakiej
wysokości opłatę roczną, jeżeli do zbycia prawa użytkowania wieczystego doszło
3
w trakcie roku, lecz już po upływie ustawowego terminu na wniesienie tej opłaty
(31 marca każdego roku). W tej sprawie pozwany w ogóle nie wniósł opłaty za
2007 r. Powód domagał się całej opłaty. Sąd II instancji uwzględnił jednak tylko
powództwo w części co do opłaty za czas, kiedy pozwany był użytkownikiem
wieczystym, twierdząc, że w pozostałym zakresie może powód domagać się opłaty
od nowego użytkownika. Powód uznał, że jest istotnym zagadnieniem prawnym
przesądzenie, kto za taką opłatę odpowiada. W jego ocenie ze względu na to,
że staje się ona wymagalna w ustawowym terminie na początku roku i jest płatna
z góry, to odpowiadają za nią solidarnie zbywca i nabywca prawa użytkowania
wieczystego w danym roku. Z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada
2010 r., I CSK 692/09 jednoznacznie wynika podzielność opłaty rocznej i jej
powiązanie z czasem bycia uprawnionym. W konsekwencji użytkownik wieczysty
w chwili, gdy roszczenie o zapłatę opłaty rocznej za dany rok staje się wymagalne,
powinien wnieść całą opłatę, a w razie zbycia prawa w ciągu roku żądać zwrotu
części nienależnej opłaty (nadpłaty). Jeżeli jednak, tak jak w stanie faktycznym
w tej sprawie, nie wniesie w ogóle opłaty, to właściciel może domagać się od niego
zapłaty opłaty jedynie w wysokości proporcjonalnej do czasu uprawnienia z tytułu
użytkowania wieczystego. Użytkownik wieczysty nie korzysta na tym, że nie
zapłacił, ponieważ właściciel ma też w normalnym biegu rzeczy do tej osoby
roszczenie o odsetki ze względu na opóźnienie z wniesieniem opłaty. Nie ma
jednak żadnych podstaw, aby, jak chce skarżący, poszukiwać w tym stanie rzeczy
odpowiedzialności solidarnej zbywcy i nabywcy użytkowania wieczystego w danym
roku. Nadmiernie uprzywilejowałoby to wierzyciela, czyli właściciela nieruchomości,
a poza tym w świetle prawa polskiego solidarność może wynikać wyłącznie
z ustawy lub z czynności prawnej, a w tym przypadku nie występuje żadna z tych
podstaw. Przedstawione przez skarżącego zagadnienie prawne rzeczywiście
mogłoby budzić wątpliwości w świetle przepisów u.g.n., co zresztą miało miejsce
i doprowadziło do rozbieżności w orzecznictwie Sądu Najwyższego, jednak sprawa
została trafnie i jednoznacznie rozstrzygnięta w powołanym wyroku Sądu
Najwyższego.
4
W skardze kasacyjnej wniesionej w niniejszej sprawie nie została wykazana
żadna z okoliczności wskazanych w art. 3989
§ 1 k.p.c., dlatego Sąd Najwyższy
odmówił przyjęcia skargi do rozpoznania.
jw