Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 56/14
POSTANOWIENIE
Dnia 17 kwietnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Stępka
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 kpk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 17 kwietnia 2014 r.,
sprawy S. R. i P. B.
skazanych z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 158 § 3 k.k. i innych
z powodu kasacji wniesionych przez obrońców skazanych
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 30 lipca 2013 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Ł.
z dnia 22 marca 2013 r.,
p o s t a n o w i ł
I. oddalić kasacje obrońców skazanych S. R.
i P. B. jako oczywiście bezzasadne;
II. zwolnić skazanych od kosztów sądowych za postępowanie
kasacyjne;
III. zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adw. A.
K., Kancelaria Adwokacka, kwotę
738 zł (siedemset trzydzieści osiem złotych), w tym 23 % VAT,
tytułem wynagrodzenia za sporządzenie i wniesienie kasacji
na rzecz skazanego.
UZASADNIENIE
2
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 22 marca 2013 r., skazał S. R. na karę 8 lat
pozbawienia wolności, natomiast P. B. na karę 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia
wolności, za przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. i art. 158 § 3
k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., przy czym w odniesieniu do oskarżonego S. R.
dodatkowo przyjęto działanie w warunkach z art. 64 § 1 k.k. Na podstawie art. 62
k.k. orzeczono wobec oskarżonych terapeutyczny system wykonywania kary w
zakresie leczenia uzależnienia od alkoholu, a na podstawie art. 624 § 1 k.p.k.
zwolniono oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych.
Apelacje od tego wyroku wnieśli obrońcy oskarżonych.
Obydwaj zarzucili wyrokowi na podstawie art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. obrazę przepisów
postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia oraz błąd w ustaleniach
faktycznych przyjętych za jego podstawę. W konkluzji obrońcy wnosili o zmianę
zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonych od przypisanego im
przestępstwa, ewentualnie uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Obrońca oskarżonego B. dodatkowo
wniósł o zmianę wyroku poprzez przyjęcie, że czyn tego oskarżonego wyczerpał
ustawowe znamiona przestępstwa z art. 191 § 1 k.k. i art. 158 § 1 k.k. w zw. z art.
11 § 2 k.k. i wymierzenie kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem
jej wykonania.
Po rozpoznaniu tych apelacji, Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 30 lipca 2013
r., utrzymał w mocy zaskarżony wyrok uznając apelacje za oczywiście bezzasadne.
Kasacje od wyroku Sądu odwoławczego wnieśli obrońcy skazanych.
Obrońca skazanego S. R. zarzucił wyrokowi na podstawie art. 523 k.p.k. rażące
naruszenie prawa, które mogło mieć wpływ na jego treść, a mianowicie:
a/ art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. poprzez niewłaściwe przeprowadzenie
kontroli apelacyjnej i zaniechanie rozważenia zarzutów apelacji dotyczących:
- błędu w ustaleniach faktycznych w zakresie bezzasadnego przyjęcia jako w pełni
wiarygodnych zeznań świadka M. R., mimo wielu w nich sprzeczności i
niekonsekwencji oraz twierdzeń tego świadka, że obserwowała przez otwarte na
oścież drzwi wejściowe przy pełnym oświetleniu mieszkania pokrzywdzonej,
podczas, gdy w chwili zdarzenia w mieszkaniu pokrzywdzonej nie było
3
elektryczności, co potwierdza protokół z oględzin sporządzony bezpośrednio po
zdarzeniu;
- nie podjęcia przez Sąd z urzędu czynności zmierzających do wszechstronnego
wyjaśnienia sprawy oraz ustalenia istotnych okoliczności poprzez zaniechanie
ustalenia danych osobowych i adresowych świadka, który posiadał szczegółową
wiedzę o sytuacji pokrzywdzonej, a którego danymi dysponowała świadek K. S.;
b/ naruszenie art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. w zw. z art. 437 § 2 k.p.k.,
poprzez przeprowadzenie przez Sąd odwoławczy dowolnej oceny zebranego w
sprawie materiału dowodowego z pominięciem istotnych okoliczności, ujawnionych
w toku rozprawy przed Sądem I instancji, co w konsekwencji doprowadziło do
błędnych ustaleń faktycznych;
c/ naruszenie normy art. 280 § 2 k.k. przez błędną wykładnię przepisów prawa
związanych z przyjętą kwalifikacją prawną czynu i uznanie S. R. za winnego
popełnienia przestępstwa rozboju, bez jednoznacznego ustalenia, czy S. R. działał
z zamiarem przywłaszczenia rzeczy, a nie jedynie z zamiarem użycia przemocy
wobec pokrzywdzonej i zmuszenia jej do zachowania się w określony sposób i
wskazanie miejsca ukrycia pieniędzy.
W konkluzji obrońca wniósł o uchylenie wyroków Sądu Apelacyjnego oraz
Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego
rozpoznania.
Kasacja obrońcy skazanego P. B. na podstawie art. 523 § 1 k.p.k. i art. 526 §
1 k.p.k. zarzucała wyrokowi:
1/ Rażące naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na
treść rozstrzygnięcia, a to:
a/ art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez brak
rzetelnego odniesienia się do postawionego w apelacji zarzutu dotyczącego
pominięcia przez Sąd I instancji - w kontekście dokonywanych w sprawie
ustaleń faktycznych i oceny wiarygodności osobowych źródeł dowodowych -
informacji płynących z treści opinii biegłej z zakresu medycyny sądowej E. M.,
z której wynikało, iż „złamania żeber bardziej przemawiałyby za
kolankowaniem, czyli napastnik musiałby usiąść na tułowiu pokrzywdzonej, w
pozycji, kiedy ona leży na plecach”, a który to fragment opinii ustnej
4
potwierdzał jednocześnie wersję dotyczącą przebiegu przedmiotowego
zdarzenia przedstawioną przez oskarżonego P. B., albowiem z jego wyjaśnień
wynikało, że M. R. skakała po klatce piersiowej pokrzywdzonej Z. Z., co
równocześnie podważało wiarygodność tych jej zeznań, które stanowiły
zasadniczą podstawę do rekonstrukcji stanu faktycznego dokonanej przez
Sąd meriti, a co do którego Sąd Apelacyjny nie rozważył wszystkich
argumentów apelacji w sposób rzetelny;
b/ art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. i art. 424 § 1 pkt
1 k.p.k., poprzez powierzchowną i niepełną kontrolę odwoławczą
postawionego w apelacji zarzutu dotyczącego powierzchownej analizy zeznań
świadka M.R. oraz uznanie, że mogą one stanowić podstawę do przypisania
oskarżonemu P. B. sprawstwa zarzucanego mu czynu, mimo, iż świadka tego
nie można było przesłuchać na rozprawie głównej i brak było możliwości
wyjaśnienia zasadniczych sprzeczności zachodzących pomiędzy relacjami
przedstawionymi w poszczególnych zeznaniach - co w konsekwencji
powodowało, że dowód ten, jako jedyny, nie mógł stanowić wystarczającej
podstawy do przypisania skazanemu zarzucanego mu przestępstwa;
c/ art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k., poprzez
zaniechanie prawidłowego odniesienia się do podniesionego w apelacji
zarzutu dotyczącego dowolnej oceny zebranego w sprawie materiału
dowodowego w postaci pisemnej oraz ustnej uzupełniającej opinii biegłej z
zakresu medycyny sądowej E. M., w kontekście zeznań świadka M. R. - która
wskazała na upadek pokrzywdzonej z łóżka wynikający z ataku epilepsji - w
zakresie, w jakim Sąd przypisał skazanemu B. typ kwalifikowany przestępstwa
z art. 158 § 3 k.k.
oraz pozostawienie poza rozważaniami Sądu istotnych okoliczności wynikających
z przeprowadzonych w sprawie dowodów, wpływających w sposób zasadniczy na
dokonanie prawnokarnej oceny zachowania P. B.
II. Rażące naruszenie przepisów prawa materialnego, które miało istotny wpływ
na treść rozstrzygnięcia, a to art. 280 § 1 k.k., poprzez jego błędne
zastosowanie i uznanie za Sądem I instancji, że skazany swoim zachowaniem
wyczerpał znamiona przestępstwa rozboju - podczas, gdy z zebranego w
5
sprawie materiału dowodowego wynikało, iż działanie oskarżonych P. B. i S. R.
zmierzało do uzyskania informacji o tym, gdzie znajduje się mienie mogące
stanowić przedmiot zaboru, natomiast brak było jednocześnie podstaw do
przyjęcia, że zabór ten mógł zostać dokonany niezwłocznie, co w konsekwencji
powodowało, iż możliwe było zakwalifikowanie takiego zachowania
oskarżonego jedynie jako wypełniającego dyspozycję art. 191 § 1 k.k.
W konkluzji autor kasacji wniósł o uchylenie wyroków Sądów obydwu
instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.
W pisemnej odpowiedzi na kasacje Prokurator Prokuratury Apelacyjnej
wniósł o ich oddalenie jako oczywiście bezzasadnych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacje okazały się oczywiście bezzasadne, co skutkowało ich oddaleniem
w trybie określonym w art. 535 § 3 k.p.k. Ponieważ obydwie skargi podnosiły
praktycznie tożsame zarzuty, zostaną omówione łącznie.
W przedmiotowej sprawie skargi zmierzały do kolejnego zakwestionowania
prawidłowości dokonanej przez Sąd pierwszej instancji – i zaakceptowanej w pełni
w wyniku kontroli apelacyjnej przez Sąd odwoławczy – oceny materiału
dowodowego oraz ustaleń faktycznych. W znacznej mierze zarzuty kasacyjne
stanowiły powielenie zarzutów apelacyjnych. Tymczasem postępowanie kasacyjne
nie może stanowić powtórzenia postępowania apelacyjnego i nie jest swego
rodzaju trzecią instancją odwoławczą, mającą służyć kolejnemu weryfikowaniu
poprawności zapadłych orzeczeń w sądach pierwszej i drugiej instancji.
Kasacje zostały skonstruowane w taki sposób, iż zarzuty dotyczyły w istocie
wprost wyroku Sądu pierwszej instancji, zaś poprzez ich powiązanie z zarzutami
pod adresem orzeczenia Sądu odwoławczego ich autorzy starali się doprowadzić
do poddania ocenie przez Sąd Najwyższy ustaleń faktycznych dokonanych przez
Sąd Okręgowy. Z istoty samej kasacji wynika, że w tym postępowaniu
niedopuszczalne jest dokonywanie przez Sąd Najwyższy ponownej oceny
dowodów, czy też poprawności dokonanych ustaleń faktycznych. Sąd kasacyjny
może tylko zbadać, czy Sądy obydwu instancji dokonując tych ustaleń nie dopuściły
się rażącego naruszenia reguł procedowania, co mogłoby mieć wpływ na ustalenia
6
faktyczne, a w konsekwencji na treść wyroku. Zatem kontroli w trybie kasacji
podlegają nie same ustalenia faktyczne, ale sposób ich dokonania.
Analizując niniejszą sprawę pod kątem ewentualnego naruszenia przez Sąd
Apelacyjny norm z art. 433 § 2 k.p.k., czy też art. 457 § 3 k.p.k. trzeba stwierdzić,
że brak jest podstaw do podnoszenia, iż kryteria w nich przewidziane nie zostały
zrealizowane. Sąd odwoławczy rozważył praktycznie wszystkie zarzuty i wnioski
podniesione w apelacjach obrońców (poza jednym, o czym w dalszej części) i
wystarczająco umotywował swój stosunek do nich. Uzasadnienie wyroku Sądu
odwoławczego w pełni odpowiada wymogom określonym w art. 457 § 3 k.p.k.
Wbrew sugestiom autorów kasacji, nie można utożsamiać faktu nie podzielenia
zasadności podniesionego w apelacji zarzutu z brakiem ustosunkowania się do
niego. Zresztą należy po raz kolejny zauważyć, iż kasacje są wręcz kalką apelacji.
Przy pewnych tylko modyfikacjach niezbędnych dla nadania skardze formy kasacji
powielone zostały prawie wszystkie zarzuty apelacji, a także część przywołanej na
ich poparcie argumentacji. Tymczasem powtórzenie w skardze kasacyjnej
argumentacji prezentowanej uprzednio w apelacji może być skuteczne tylko
wówczas, gdy Sąd odwoławczy nie rozpozna należycie wszystkich zarzutów i nie
odniesie się do nich w uzasadnieniu swojego orzeczenia w sposób zgodny z
wymogami określonymi w art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k. Motywy kasacji
wskazują natomiast wprost, że obrońcy prezentując własną ocenę dowodów opartą
na ich jednostronnej analizie, polemizują z ustaleniami faktycznymi i oceną
wiarygodności dowodów wskazujących na sprawstwo skazanych w omawianym
zakresie.
Należy również przypomnieć, iż stopień szczegółowości rozważań Sądu
odwoławczego uzależniony jest od jakości oceny dokonanej przez Sąd I instancji.
Jeżeli ta ocena jest wszechstronna, pełna, logiczna i wsparta zasadami
doświadczenia życiowego, a więc odpowiada w pełni wymogom nałożonym przez
reguły z art. 7 k.p.k., to wówczas Sąd odwoławczy zwolniony jest od
drobiazgowego odnoszenia się do zarzutów apelacji, kwestionujących w
rzeczywistości taką ocenę. W takim wypadku wystarczające jest wskazanie
głównych powodów nie podzielenia zarzutów apelacji, a następnie odesłanie do
szczegółów uzasadnienia wyroku Sądu pierwszej instancji. Jakkolwiek jest rzeczą
7
oczywistą, iż na Sądzie odwoławczym ciąży obowiązek rozpoznania wszystkich
wniosków i zarzutów wskazanych w środku odwoławczym, nie oznacza to jednak
bezwzględnego wymogu szczegółowego umotywowania każdego argumentu.
Jeżeli Sąd odwoławczy podziela w pełni dokonaną przez Sąd I instancji ocenę
dowodów, może zaniechać szczegółowego odnoszenia się w uzasadnieniu
swojego wyroku do zarzutów apelacji, gdyż byłoby to zbędnym powtórzeniem
argumentacji tego sądu (por. wyrok SN z dnia 15 kwietnia 2009 r., III KK 381/08,
Lex Nr 512100; postanowienia SN: z dnia 10 października 2007 r., III KK 120/07,
Lex Nr 322853; z dnia 2 sierpnia 2006 r., II KK 238/05, Lex Nr 193046).
W przedmiotowej sprawie Sąd I instancji sporządził uzasadnienie swego
wyroku w taki sposób, iż w pełni odpowiadało wymogom z art. 424 § 1 k.p.k., nadto
zawiera ono pełną i rzetelną ocenę całokształtu zgromadzonego materiału
dowodowego. W tej sytuacji Sąd odwoławczy nie miał potrzeby jeszcze bardziej
szczegółowego, niż to uczynił, odnoszenia się do poszczególnych zarzutów apelacji.
Należy podkreślić, że podzielając w całości stanowisko Sądu Okręgowego w
zakresie ustaleń faktycznych co do sprawstwa oskarżonych, Sąd odwoławczy
zwrócił uwagę, iż Sąd I instancji „w sposób rzetelny i kompletny zebrał materiał
dowodowy, bardzo wnikliwie go rozważył, a stanowisko swoje szczegółowo i
wyczerpująco uzasadnił” (s. 5 uzasadnienia).
Autorzy obydwu kasacji główny zarzut podnieśli co do oceny zeznań świadka
M. R. dokonanej przez Sąd I instancji i w pełni zaaprobowanej przez Sąd
Apelacyjny, kwestionując wartość procesową tegoż dowodu. Należy podkreślić, że
kwestię związaną z jego oceną w sposób wręcz identyczny podnoszono w
postępowaniu apelacyjnym i została ona rozpoznana przez Sąd II instancji, co
znalazło odpowiedni wyraz w motywach uzasadnienia tego Sądu, zawartych na
stronach 7 – 9. W pełni akceptując stanowisko tego Sądu, należy poprzestać na
odesłaniu do argumentów tam przedstawionych. Ponowne przytaczanie zarzutu
powołanego i rozpoznanego w toku instancji odwoławczej, z uwagi na ograniczenia
określone w art. 523 § 1 k.p.k., nie powinno skutkować jego rozpoznaniem w
postępowaniu kasacyjnym.
Jakkolwiek nie jest pozbawione słuszności stanowisko kasacji obrońcy
skazanego R., iż poza zakresem rozpoznania Sądu odwoławczego pozostał zarzut
8
nieprzeprowadzenia przez Sąd I instancji dowodu z zeznań niezidentyfikowanej
kobiety, o której wiedzę posiadać miała świadek K. S., to należy podnieść, że
uchybienie to nie jest rażące, ani tym bardziej nie miało jakiegokolwiek wpływu na
treść wyroku. Zgromadzony materiał dowodowy oceniony prawidłowo i bez obrazy
art. 7 k.p.k. był wystarczający do przypisania skazanym sprawstwa w zakresie
czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. i art. 158 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2
k.k. i nie zachodziła potrzeba inicjowania przez Sąd Okręgowy dalszego
postępowania z urzędu. Tym bardziej, iż żadna ze stron postępowania nie wnosiła
o uzupełnienie postępowania w tym zakresie.
Zresztą analiza odpowiednich fragmentów zeznań K. S. nie pozwala na przyjęcie,
by ta bliżej nieznana i nieustalona osoba mogła mieć jakiekolwiek istotne z punktu
widzenia odpowiedzialności skazanych informacje. Z relacji S. miało wynikać tylko
tyle, że pokrzywdzona w rozmowie z nią potwierdziła, iż bała się R. (zeznania K. S.,
k. 603 – 607, zwłaszcza k. 606, tom III).
Podobnie rozpoznany w postępowaniu odwoławczym został zarzut
dotyczący oceny dowodu z opinii biegłej E. M., a swoje stanowisko w tym zakresie
Sąd Apelacyjny przedstawił w sposób logiczny na stronie 10 uzasadnienia. Brak
jest jakichkolwiek logicznych podstaw do przyjmowania, by pokrzywdzona mogła
doznać obrażeń ciała skutkujących śmiercią w następstwie ataku padaczki.
Obrońcy pomijają oczywistą wymowę opinii biegłej, z której wynika wprost m.in. to,
że w przypadku pokrzywdzonej należy wykluczyć, by doznała ona śmiertelnych
obrażeń ciała w innej sytuacji, niż działanie skazanych. Jak biegła stanowczo
stwierdziła, pokrzywdzona urazy te odniosła w mechanizmie czynnym, w trakcie
pobicia, zaś złamań licznych żeber doznała w trakcie tzw. „kolankowania”, bądź
kopania (opinia, k. 607 – 610, tom III). Również Sąd I instancji poddał rzetelnej i
wnikliwej ocenie tę opinię, wyciągając z niej właściwe i przekonujące wnioski (s. 12
– 13 uzasadnienia).
Za oczywiście bezzasadny trzeba uznać również zarzut kasacji dotyczący
naruszenia prawa materialnego - art. 280 § 1 k.k. W rzeczywistości z uzasadnienia
kasacji wynika, że obrońcy kwestionują w tym zakresie ustalenia faktyczne
sprowadzające się do przyjęcia, iż skazanym towarzyszył zamiar przywłaszczenia
mienia, podczas, gdy ich celem było - jak utrzymuje się w skargach - jedynie
9
zmuszenie pokrzywdzonej do pokazania miejsca przechowywania pieniędzy. W
pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, że Sąd odwoławczy ustosunkował się
już do tej kwestii na stronach 10 – 11 uzasadnienia, a to wobec podniesienia jej w
apelacjach. Nadto godzi się przypomnieć, iż ustalenia faktyczne nie mogą być
kwestionowane w nadzwyczajnym środku odwoławczym, jakim jest kasacja.
Zdecydowanie trzeba stwierdzić, że brak jest jakichkolwiek prawnych i faktycznych
podstaw do kwalifikowania czynu skazanych z art. 191 § 1 k.k. zamiast z art. 280 §
1 k.k. Można wręcz stwierdzić, że działanie skazanych w sposób wręcz klasyczny
wyczerpywało znamiona w/w rozboju, zaś użyta przez nich przemoc wobec
pokrzywdzonej zmierzała do jednego celu – zmuszenia jej do natychmiastowego
wydania mienia, które obydwaj chcieli zabrać w celu przywłaszczenia, bądź
wskazania miejsca jego ukrycia. Wszystkie okoliczności wskazujące na zamiar
skazanych zostały ustalone przez Sąd I instancji jednoznacznie i w sposób nie
budzący żadnych wątpliwości, zaś Sąd odwoławczy trafnie je zaaprobował, uznając
za logiczne i prawidłowe. Wszelkie rozważania na temat możliwości innego
zakwalifikowania działań S. R. i P. B. noszą znamiona nieuprawnionej polemiki, są
dowolne i nie mają nic wspólnego z prawidłową wykładnią art. 280 k.k.
Mając na uwadze wszystkie podniesione powyżej okoliczności, Sąd
Najwyższy oddalił kasacje obrońców skazanych w trybie art. 535 § 3 k.p.k. jako
oczywiście bezzasadne. O kosztach sądowych postępowania kasacyjnego
orzeczono na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k., zwalniając od
nich obydwu skazanych. O wynagrodzeniu dla obrońcy skazanego S. R., adwokat
A. K. za sporządzenie i wniesienie kasacji, rozstrzygnięto na podstawie § 2 ust. 3 i
§ 14 ust. 3 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002
r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa
kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.
10