265
POSTANOWIENIE
z dnia 27 listopada 2001 r.
Sygn. K. 14/00
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Stefan J. Jaworski – przewodniczący
Wiesław Johann – sprawozdawca
Krzysztof Kolasiński
Biruta Lewaszkiewicz-Petrykowska
Andrzej Mączyński
po rozpoznaniu 27 listopada 2001 r. na posiedzeniu niejawnym sprawy z wniosku Konfederacji Pracodawców Polskich o:
I. Stwierdzenie niezgodności:
1) art. 86e ustawy z dnia 31 stycznia 1980 r. o ochronie i kształtowaniu środowiska (tekst jednolity z 1994 r. Dz.U. Nr 49, poz. 196 ze zm.) i w konsekwencji rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 grudnia 1997 r. w sprawie opłat za wprowadzanie substancji zanieczyszczających do powietrza oraz za usuwanie drzew lub krzewów (Dz.U. Nr 162, poz. 1117 ze zm.),
2) art. 30 ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o odpadach (Dz.U. Nr 96, poz. 592 ze zm.) i w konsekwencji rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 1998 r. w sprawie opłat za składowanie odpadów (Dz.U. Nr 162, poz. 1128 ze zm.),
3) art. 56 ustawy z dnia 24 października 1974 r. – Prawo wodne (Dz.U. Nr 38, poz. 230 ze zm.) i w konsekwencji rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 27 grudnia 1993 r. w sprawie opłat za szczególne korzystanie z wód i urządzeń wodnych (Dz.U. Nr 133, poz. 637 ze zm.)
z art. 217 Konstytucji RP, polegającej na tym, że materie zastrzeżone do wyłączności regulacji ustawowej zostały przekazane do uregulowania i uregulowane w rozporządzeniach,
II. Stwierdzenie niezgodności:
7 ust. 5, 6, 7 i 8 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 27 grudnia 1993 r. w sprawie opłat za szczególne korzystanie z wód i urządzeń wodnych (Dz.U. Nr 133, poz. 637 ze zm.) z art. 32 Konstytucji RP, polegającej na naruszeniu zasady równości wobec braku podstaw merytorycznych do zróżnicowania opłaty za ładunek wyrażony w pięciodniowym biochemicznym zapotrzebowaniu tlenu (BZT5) oraz chemicznym zapotrzebowaniu tlenu (ChZT) w zależności od źródła pochodzenia ścieków,
III. Stwierdzenie niezgodności:
2 ust. 3 i załącznika 3 oraz 2 ust. 4 i załącznika 4 do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 grudnia 1997 r. w sprawie opłat za wprowadzanie substancji zanieczyszczających do powietrza oraz za usuwanie drzew lub krzewów (Dz.U. Nr 162, poz. 1117 ze zm.), z art. 86 a) ust. 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1980 r. o ochronie i kształtowaniu środowiska (Dz.U. z 1994 r. Nr 49, poz. 196 ze zm.), polegającej na tym, że wbrew przepisowi ustawowemu wysokość opłaty została uzależniona nie od rodzaju i ilości substancji zanieczyszczających wprowadzonych do powietrza, lecz od rodzaju i ilości spalanego paliwa
postanawia:
na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102, poz. 643; z 2000 r. Nr 48, poz. 552, Nr 53, poz. 638; z 2001 r. Nr 98, poz. 1070) umorzyć postępowanie jako niedopuszczalne w związku z brakiem legitymacji procesowej wnioskodawcy.
Uzasadnienie:
I
1. Wnioskiem z 16 maja 2000 r. Konfederacja Pracodawców Polskich (dalej: Konfederacja) zwróciła się do Trybunału Konstytucyjnego o:
I. Stwierdzenie niezgodności:
1) art. 86e ustawy z dnia 31 stycznia 1980 r. o ochronie i kształtowaniu środowiska (Dz.U. z 1994 r. Nr 49, poz. 196 ze zm.; dalej: ustawa o ochronie środowiska) i w konsekwencji rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 grudnia 1997 r. w sprawie opłat za wprowadzanie substancji zanieczyszczających do powietrza oraz za usuwanie drzew lub krzewów (Dz. U. Nr 162, poz. 1117 ze zm.; dalej: rozporządzenie o zanieczyszczeniach),
2) art. 30 ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o odpadach (Dz.U. Nr 96, poz. 592 ze zm.; dalej: ustawa o odpadach) i w konsekwencji rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 1998 r. w sprawie opłat za składowanie odpadów (Dz.U. Nr 162, poz. 1128 ze zm.; dalej: rozporządzenie o odpadach),
3) art. 56 ustawy z dnia 24 października 1974 r. Prawo wodne (Dz.U. Nr 38, poz. 230 ze zm.; dalej: prawo wodne) i w konsekwencji rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 27 grudnia 1993 r. w sprawie opłat za szczególne korzystanie z wód i urządzeń wodnych (Dz.U. Nr 133, poz. 637 ze zm.; dalej: rozporządzenie wodne)
z art. 217 Konstytucji RP, polegającej na tym, że materie zastrzeżone do wyłączności regulacji ustawowej zostały przekazane do uregulowania i uregulowane w rozporządzeniach;
II. Stwierdzenie niezgodności 7 ust. 5, 6, 7 i 8 rozporządzenia wodnego z art. 32 Konstytucji RP, polegającej na naruszeniu zasady równości wobec braku podstaw merytorycznych do zróżnicowania opłaty za ładunek wyrażony w pięciodniowym biochemicznym zapotrzebowaniu tlenu (BZT5) oraz chemicznym zapotrzebowaniu tlenu (ChZT) w zależności od źródła pochodzenia ścieków,
III. Stwierdzenie niezgodności 2 ust. 3 i załącznika 3 oraz 2 ust. 4 i załącznika 4 do rozporządzenia o zanieczyszczeniach z art. 86 a) ust. 1 ustawy o ochronie środowiska, polegającej na tym, że wbrew przepisowi ustawowemu wysokość opłaty została uzależniona nie od rodzaju i ilości substancji zanieczyszczających wprowadzonych do powietrza, lecz od rodzaju i ilości spalanego paliwa.
W uzasadnieniu powyższego wnioskodawca wskazał, że wprowadzone w 1975 r. opłaty za gospodarcze korzystanie ze środowiska (dalej: opłaty środowiskowe) uważane są za najistotniejszy ekonomiczny środek ochrony środowiska. Wskazując na spór co do charakteru prawnego tych opłat, za punkt wyjścia uznała pojęcie daniny publicznej – świadczenia powszechnego, przymusowego, bezzwrotnego, ustalanego jednostronnie i pobieranego na rzecz podmiotu prawa publicznego, w celu realizacji zadań publicznych. Za typowe daniny publiczne uznano podatki, opłaty i cła. Przytoczone definicje pojęć prowadzą wnioskodawcę do wniosku, że opłaty za gospodarcze korzystanie ze środowiska są daninami publicznymi, sui generis podatkami środowiskowymi, zaś zgodnie z art. 217 Konstytucji RP “nakładanie podatków, innych danin publicznych określanie podmiotów opodatkowania i stawek podatkowych, a także zasad przyznawania ulg i umorzeń oraz kategorii podmiotów zwolnionych od podatków następuje w drodze ustawy”. Zdaniem Konfederacji “nałożenie podatku” (które może nastąpić tylko ustawą) wymaga określenia co najmniej jego podmiotu, przedmiotu, podstawy opodatkowania i stawki podatkowej. Te same elementy muszą być określone przy nakładaniu – w drodze ustawy – danin publicznych, w tym opłat środowiskowych. Wynika stąd, że niezgodne z art. 217 Konstytucji jest upoważnianie Rady Ministrów do ustalania stawek opłat, współczynników różnicujących oraz przedmiotowych i podmiotowych zwolnień od uiszczania opłat, a więc niezgodne z tym wzorcem są art. 86e ustawy o ochronie środowiska, art. 56 prawa wodnego i art. 30 ustawy o odpadach. Niekonstytucyjność upoważnień ustawowych pociąga za sobą niezgodność z Ustawą Zasadniczą aktów wykonawczych wydanych na ich podstawie.
W uzasadnieniu drugiego punktu wniosku Konfederacja wskazała, że rozporządzenie wodne określiło pięć kategorii podmiotów obciążonych zróżnicowanymi kwotowo opłatami, przy czym kryterium różnicującym jest pochodzenie ścieków. Wskazując na brak merytorycznego uzasadnienia takiego zróżnicowania wnioskodawca jako przykład przytoczył, że stawka opłaty za ścieki pochodzące z urządzeń kanalizacyjnych miast wynosi 0,2 zaś za ścieki z zakładów przemysłu chemicznego – 2,5. Wprowadzona przez rozporządzenie regulacja jest więc sprzeczna z zasadą równości, wyrażoną w art. 32 Konstytucji RP, bowiem kryterium różnicujące nie ma charakteru relewantnego, proporcjonalnego, ani nie pozostaje w związku z innymi wartościami czy normami konstytucyjnymi.
Uzasadniając punkt trzeci wniosku, wnioskodawca podniósł, że wykonując delegację ustawową z art. 86e ust. 1 ustawy o ochronie środowiska Rada Ministrów wydała rozporządzenie o zanieczyszczeniach, określając w załącznikach: rodzaje substancji zanieczyszczających wprowadzanych do powietrza objętych opłatami i jednostkowe stawki opłat, za wprowadzanie do powietrza substancji zanieczyszczających powstających w różnych okolicznościach. Konfederacja kwestionuje § 2 ust. 3 i 4 rozporządzenia o zanieczyszczeniach, które brzmią odpowiednio: “jednostkowe stawki opłat za wprowadzanie do powietrza substancji zanieczyszczających z procesów spalania paliw w źródłach o łącznej wydajności cieplnej do:
1) 0,5 MWt – opalanych węglem kamiennym lub olejem,
2) 1 MWt – opalanych koksem, drewnem lub gazem - określa załącznik Nr 3 do rozporządzenia” oraz “jednostkowe stawki opłat za wprowadzanie do powietrza substancji zanieczyszczających z procesów spalania paliw w silnikach spalinowych określa załącznik Nr 4 do rozporządzenia”. Zdaniem wnioskodawcy analiza załączników Nr 3 i 4 do rozporządzenia o zanieczyszczeniach wskazuje, iż utworzona konstrukcja prawna opłat za wprowadzanie do powietrza substancji zanieczyszczających z procesów spalania paliw w “małych” źródłach i w silnikach spalinowych jest równoznaczna z wprowadzeniem “podatku od paliw” co sprzeczne jest z założeniem przyjętym w art. 86a ustawy o ochronie środowiska. Nie kwestionując “możliwości ani potrzeby ewentualnego wprowadzenia podatku od paliw” Konfederacja uznaje za konieczne dokonanie tego w zgodzie z konstytucyjnymi wymogami odnośnie regulacji podatkowych. W opinii wnioskodawcy w kwestionowanym rozporządzeniu Rada Ministrów przekształciła opłaty w podatki, z zachowaniem nazwy “opłaty”.
2. Pismem z 12 lipca 2000 r. stanowisko w sprawie zajął Prokurator Generalny stwierdzając, że wnioskodawca nie spełnił warunków przewidzianych dla wniosku do Trybunału Konstytucyjnego, zaś w sprawie zachodzą przesłanki do odmowy nadania wnioskowi dalszego biegu albo wezwania wnioskodawcy do usunięcia braków stosownie do art. 36 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102, poz. 643; zm.: z 2000 r. Nr 48, poz. 552, Nr 53, poz. 638; z 2001 r. Nr 98, poz. 1070; dalej: ustawa o TK).
W uzasadnieniu powyższego Prokurator Generalny stwierdził, że zgodnie ze statutem Konfederacja “ma na celu ochronę praw i reprezentowanie interesów pracodawców w Rzeczypospolitej Polskiej” a do kompetencji Rady Wykonawczej należy “podejmowanie uchwał we wszystkich sprawach niezastrzeżonych dla Zgromadzenia Ogólnego”. Zauważył, że w przedmiotowo zbliżonej sprawie (postanowienie z 30 maja 2000 r., sygn. U. 5/99) Trybunał Konstytucyjny postępowanie umorzył.
Wątpliwości Prokuratora Generalnego budzi zakres zaskarżenia bowiem z uchwały Rady Wykonawczej wynika, że jej wolą było zaskarżenie art. 86e ustawy o ochronie środowiska, art. 30 ustawy o odpadach i art. 56 prawa wodnego oraz trzech wydanych na podstawie tych przepisów rozporządzeń oraz art. 110 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Powołane przepisy zaskarżono w całości, gdy tymczasem każdy z nich zawiera po kilka upoważnień oraz normy inne niż upoważnienia. Zdaniem Prokuratora Generalnego niejasność przedmiotu zaskarżenia i wewnętrzna sprzeczność wniosku pozostają w kolizji z art. 32 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 ustawy o TK.
W opinii Prokuratora Generalnego wnioskodawca nie wykazał należycie interesu Konfederacji lub jej członków w kwestionowaniu zaskarżonych ustaw i rozporządzeń, zaś ze statutu nie wynika, by cała problematyka wniosku leżała w zakresie jej kompetencji. Wniosek nie wykazuje także, by zaskarżone akty normatywne w całości dotyczyły spraw objętych zakresem działania wnioskodawcy.
3. Pismem z 4 sierpnia 2000 stanowisko w sprawie zajął Prezes Rady Ministrów, wnosząc o orzeczenie, że przepisy: art. 86e ustawy o ochronie środowiska i rozporządzenia o zanieczyszczeniach, art. 30 ustawy o odpadach i rozporządzenia o odpadach i art. 56 prawa wodnego i rozporządzenia wodnego są zgodne z art. 217 Konstytucji RP, a także, że § 7 ust. 5-8 rozporządzenia wodnego jest zgodny z art. 32 Konstytucji, a § 2 ust. 3 i załącznik Nr 3 oraz § 2 ust. 4 i załącznik 4 rozporządzenia o zanieczyszczeniach są zgodne z art. 86a ust. 1 ustawy o ochronie środowiska.
W uzasadnieniu powyższego Prezes Rady Ministrów stwierdził, że zarzut naruszenia art. 217 Konstytucji byłby uzasadniony w razie stwierdzenia, że rozporządzenia normują sferę wyłączności regulacji ustawowej. Tymczasem zaskarżone ustawy zawierają wszystkie elementy konstrukcyjne opłat wyliczone w powołanym wzorcu konstytucyjnym. Zdaniem Prezesa rady Ministrów opłat ekologicznych nie można traktować jako podatków ekologicznych. Wpływy z tytułu opłat ekologicznych są dochodami Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz wojewódzkich, powiatowych i gminnych funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Celem opłat jest pokrycie wydatków (których nie ma pokrywać budżet) przez te podmioty, które konieczność poniesienia owych wydatków wywołały. Opłaty za gospodarcze korzystanie ze środowiska są dochodami celowymi, przeznaczonymi na określone zadania związane z ochroną środowiska naturalnego. Mają one przyczynić się do prawidłowego i oszczędnego gospodarowania środowiskiem. Opłaty te – zdaniem Prezesa Rady Ministrów – należy uznać za formę świadczeń pośrednich pomiędzy podatkami, a cenami, jednak zbliżają się one bardziej do cen, w związku z przyjętą w państwach Unii Europejskiej zasadą “zanieczyszczający płaci”.
Opierając się na ustawie z dnia 26 listopada 1998 r. o finansach publicznych (Dz.U. Nr 155, poz. 1014 ze zm.; dalej: ustawa o finansach) Prezes Rady Ministrów uznał, że opłaty nie są daninami publicznymi jako, że art. 3 ust. 2 tej ustawy stanowi, że dochodami publicznymi są daniny publiczne oraz pozostałe dochody, wśród nich – między innymi – opłaty. Oznacza to, że nakładanie takich opłat, określanie ich przedmiotu i podmiotów zobowiązanych oraz przyznawanie ulg i zwolnień nie wymaga drogi ustawowej, a zatem zaskarżone przepisy ustaw i rozporządzenia są zgodne z art. 217 Konstytucji RP.
Odnośnie niezgodności § 7 ust. 5-8 rozporządzenia wodnego z art. 32 Konstytucji, Prezes Rady Ministrów stwierdził, że celem opłat, o których mowa w prawie wodnym jest rekompensowanie negatywnych skutków wprowadzania zanieczyszczeń do wód i ziemi i uzasadnione jest, by podmioty oddziałujące na środowisko naturalne ponosiły koszty w wysokości odpowiadającej skali ingerencji. Sam sposób naliczania i pobierania opłaty za szczególne korzystanie z wód, powierzony Radzie Ministrów ma wyłącznie techniczny charakter. Prezes Rady Ministrów nie odniósł się do kwestii naruszenia zasady równości.
W zakresie niezgodności z art. 86e ustawy o ochronie środowiska § 2 ust. 3 i 4 i załączników Nr 3 i 4 rozporządzenia o zanieczyszczeniach, Prezes Rady Ministrów ograniczył się jedynie do stwierdzenia, że istota zarzutu sprowadza się do uzależnienia – wbrew ustawie – wysokości opłat nie od rodzaju i ilości substancji zanieczyszczających wprowadzanych do powietrza lecz od rodzaju i ilości spalanego paliwa.
Na wypadek uznania przez Trybunał Konstytucyjny racji wnioskodawcy Prezes Rady Ministrów wniósł o przesunięcie terminu utraty mocy obowiązującej przez zaskarżone przepisy.
4. Pismem z 24 lipca 2001 r stanowisko w sprawie zajął Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej stwierdzając, że zaskarżone przepisy są sprzeczne z art. 217 Konstytucji RP, bowiem przekazują materię ustawową do uregulowania w drodze rozporządzenia.
W uzasadnieniu powyższego Marszałek Sejmu wskazał, że na gruncie Konstytucji rozróżnić można: podatki, daniny publiczne, ciężary i świadczenia publiczne oraz opłaty lokalne. Zgodnie z art. 3 ust. 2 pkt 1 ustawy o finansach dochodami publicznymi są daniny publiczne (podatki i inne obowiązkowe świadczenia pieniężne) oraz pozostałe dochody (opłaty, inne dochody – uzyskiwane na podstawie odrębnych przepisów i pobierane przez organy finansowe). Zarówno Konstytucja jak i ustawa o finansach nadają pojęciu “danina publiczna” znaczenie szersze niż pojęciu “podatek”, co oznacza, że każdy podatek jest daniną publiczną, jednak nie każda danina publiczna jest podatkiem. Jako, że konstytucja prócz podatków wymienia inne daniny publiczne, należy do nich zaliczyć ciężary i świadczenia publiczne.
Z art. 83 i 217 Konstytucji RP wynika – zdaniem Marszałka Sejmu – że wszelkie ciężary i świadczenia publiczne (nie tylko podatki), mogą być nałożone wyłącznie w drodze ustawowej. Wymóg ten dotyczy także opłat, jako jednego z ciężarów publicznych. Skoro zaś określenie kręgu podmiotów zobowiązanych, przedmiotów opłat i ich stawek, przekazano do uregulowania Radzie Ministrów, uznać należy, że art. 217 Konstytucji został naruszony.
II
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. W pierwszej kolejności Trybunał Konstytucyjny badał legitymację wnioskodawcy do wszczęcia postępowania w przedmiotowej sprawie. Konfederacja Pracodawców Polskich działa na podstawie ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o organizacjach pracodawców (Dz.U. Nr 55, poz. 235 ze zm.). W myśl art. 1 ust. 1 tej ustawy pracodawcy (a więc podmioty, o których mowa w art. 3 kodeksu pracy) mają prawo tworzyć związki według swego uznania, a także do takich związków przystępować. Z kolei te właśnie związki pracodawców mają – na podstawie art. 2 – prawo do tworzenia federacji i konfederacji, które są samorządne i niezależne od organów władzy państwowej i innych organizacji (art. 3). Zgodnie z art. 5 ustawy “podstawowym zadaniem związków pracodawców, ich federacji i konfederacji jest ochrona praw i reprezentowanie interesów zrzeszonych członków wobec związków zawodowych pracowników, organów władzy i administracji państwowej oraz organów samorządu terytorialnego”.
Ustalenie zakresu legitymacji federacji lub konfederacji pracodawców (w tym wnioskodawcy) wymaga analizy ich statusu i zakresu uprawnień w aspekcie art. 59 Konstytucji RP oraz ustawy o organizacjach pracodawców. Z analizy takiej wynika niewątpliwie, że inna jest rola związków pracodawców, inna zaś federacji lub konfederacji tychże związków. Różnice owe jednoznacznie wskazuje na przykład rozdział 3 ustawy o organizacjach pracodawców, bowiem niektóre uprawnienia służą tylko związkom pracodawców, inne zaś – zarówno związkom pracodawców, jak i ich federacjom i konfederacjom.
Postanowienia art. 5 ustawy o organizacjach pracodawców do pewnego stopnia uzasadniają możliwość działania federacji lub konfederacji w imieniu i na rzecz pracodawców zrzeszonych w związkach, będących ich członkami. Niemniej jednak Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 7 maja 2001 r. (sygn. K. 19/00, OTK ZU Nr 4/2001, poz. 82), szczegółowo badając legitymację Konfederacji Pracodawców Polskich do wszczęcia postępowania stwierdził między innymi, że “konfederacje i federacje związków pracodawców nie mogą być bezwarunkowo uznane za organizacje pracodawców w rozumieniu art. 191 ust. 1 Konstytucji. Sytuacja taka ma miejsce tylko wówczas, jeżeli chodzi o działania niejako (‘przekazane’) przez związki pracodawców, wchodzące w skład określonej organizacji ‘wyższego stopnia’, podjęte w ramach realizacji funkcji reprezentowania interesów pewnej grupy pracodawców. Uprawnienie federacji i konfederacji pracodawców do występowania z wnioskami do Trybunału Konstytucyjnego jest pochodną tego uprawnienia, przysługującego w pierwszej kolejności samym związkom pracodawców, należącym do danego zrzeszenia”. Trybunał Konstytucyjny – odnosząc się do sytuacji wnioskodawcy wskazał również, że “uprawnienie Konfederacji [Pracodawców Polskich] nie ma (...) ogólnego i nieograniczonego zakresu, ale jest pochodną funkcji reprezentowania wobec m.in. organów władzy państwowej interesów pracodawców, którzy są z nią organizacyjnie powiązani poprzez przynależność do określonego związku pracodawców”. Tym samym wnioskodawca winien szczegółowo i przekonująco uzasadnić, że zaskarżone przepisy godzą bezpośrednio w interesy pracodawców – członków związków zrzeszonych w Konfederacji. Mimo obszerności skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego wniosku Konfederacja nie wykazała istnienia związku organizacyjnego, ani też nie dowiodła naruszenia praw lub interesu konkretnych pracodawców zrzeszonych w związkach wchodzących w jej skład.
Zauważyć trzeba, że Konfederacja należy do grupy wnioskodawców o legitymacji ograniczonej bowiem zgodnie z normą konstytucyjną przedmiotem zaskarżenia może być tylko akt normatywny objęty jej zakresem działania. Niewątpliwie nie oznacza to jednak, że każdy akt normatywny, którego postanowienia mają znaczenie dla któregokolwiek z pracodawców (zrzeszonych w związku pracodawców należącym do Konfederacji) może być uznany za pozostający w jej zakresie działania. Biorąc bowiem pod uwagę konstrukcję polskiego systemu prawnego prowadziłoby to do wniosku, że w istocie Konfederacja mogłaby zaskarżyć niemal każdy obowiązujący akt normatywny, co skutkowałoby w istocie generalną legitymacją procesową tej organizacji i zarazem przekreślałoby całą koncepcję legitymacji indywidualnej.
Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z 30 maja 2000 r. (sygn. U. 5/99, OTK ZU 4/2000, poz. 114) wyjaśnił, że “prawo podmiotów wymienionych w art. 191 ust. 1 pkt 3-5 nie ma charakteru ogólnej zasady, ale winno być ujmowane jako ich szczególne (wyjątkowe) uprawnienie. Dlatego zakres tego uprawnienia nie powinien być interpretowany rozszerzająco”. W tych warunkach nie można uznać, że Konfederacja wypełnia w niniejszej sprawie kryteria, o których mowa w art. 191 ust. 1 pkt 4 i ust. 2 Konstytucji RP.
Wobec powyższego stwierdzić należy, że wnioskodawca nie jest legitymowany do wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie niniejszej, zaczym postępowanie należało umorzyć na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102, poz. 643; zm.: z 2000 r. Nr 48, poz. 552, Nr 53, poz. 638; z 2001 r. Nr 98, poz. 1070; dalej: ustawa o TK) z uwagi na niedopuszczalność wydania orzeczenia.
2. Konfederacja zaskarżyła trzy ustawy: o ochronie środowiska, o odpadach i prawo wodne oraz trzy wydane na ich podstawie rozporządzenia: o zanieczyszczeniach, o odpadach i rozporządzenie wodne. Wobec braku legitymacji procesowej Konfederacji zbędne jest szczegółowe odnoszenie się do tych zarzutów, niemniej jednak zauważyć należy co następuje.
Zaskarżone ustawy o ochronie środowiska i o odpadach utraciły moc obowiązującą, na podstawie art. 2 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o wprowadzeniu ustawy – Prawo ochrony środowiska, ustawy o odpadach oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. Nr 100, poz. 1085; dalej: ustawa wprowadzająca). Obie zostały zastąpione nowymi aktami prawnymi – odpowiednio ustawą z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska (Dz.U. Nr 62, poz. 627; dalej: prawo ochrony środowiska) i ustawą o odpadach (Dz.U. Nr 62, poz. 628; dalej: nowa ustawa o odpadach), zawierającymi normy prawne, których brak we wcześniej obowiązujących regulacjach prawnych budził wątpliwości wnioskodawcy.
Trzecia z zaskarżonych ustaw – Prawo wodne utraci moc obowiązującą dopiero z dniem 1 stycznia 2002 r., na podstawie art. 219 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. – Prawo wodne (Dz.U. Nr 115, poz. 1229), jednak obowiązujące do końca roku prawo wodne zostało znowelizowane mocą art. 45 ustawy wprowadzającej, zgodnie z którym opłaty i kary za pobór wód oraz wprowadzanie ścieków pobierane są na zasadach określonych w przepisach o ochronie środowiska, to jest – od 1 października 2001 r. – w prawie ochrony środowiska. Tym samym również na gruncie obowiązującego prawa wodnego zarzucane przez wnioskodawcę braki zostały przez ustawodawcę sanowane.
Zgodnie z generalną zasadą poprawnej legislacji zmiana treści albo utrata mocy obowiązującej ustawowych upoważnień pociąga za sobą utratę mocy obowiązującej wydanych na ich podstawie aktów wykonawczych, o ile nie zostały one czasowo utrzymane w mocy.
W zakresie rozporządzenia o odpadach stwierdzić należy, że ani nowa ustawa o odpadach ani ustawa wprowadzająca nie zawierają regulacji dotyczących zachowania mocy obowiązującej przepisów wydanych na jej podstawie. Wobec braku odmiennych postanowień rozporządzenie o odpadach utraciło zatem moc obowiązującą z dniem utraty mocy obowiązującej upoważnienia ustawowego, czyli art. 30 ustawy o odpadach. Uzupełniająco wskazać należy, że prawo ochrony środowiska zawiera między innymi stawki opłat za umieszczenie odpadów na składowisku (art. 290 ust. 1 pkt 4 ustawy).
W braku odmiennego unormowania również rozporządzenie wodne utraciło moc obowiązującą w związku z nowelizacją prawa wodnego, dokonaną na mocy art. 45 ustawy wprowadzającej, zmieniającą gruntownie art. 56 zawierający upoważnienie ustawowe.
Jedynie w odniesieniu do zaskarżonego rozporządzenia o zanieczyszczeniach zachodzi przypadek czasowego utrzymania w mocy aktu wykonawczego mimo eliminacji z systemu prawnego przepisu upoważniającego do jego wydania, bowiem zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy wprowadzającej przepisy wydane na podstawie ustawy o ochronie środowiska zachowują moc – o ile nie są sprzeczne z nowymi uregulowaniami – nie dłużej jednak niż do 30 czerwca 2003 r. Wobec braku legitymacji wnioskodawcy nie zachodzi jednak – na gruncie sprawy niniejszej – konieczność oceny, czy i w jakim zakresie kwestionowany akt wykonawczy nadal obowiązuje, a w jakim moc obowiązującą utracił.
W związku z powyższymi konstatacjami Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że nawet gdyby wnioskodawca był legitymowany w sprawie niniejszej, postępowanie i tak podlegałoby umorzeniu na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy o TK.
3. Uzupełniająco stwierdzić należy, że wysłanym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru pismem z 17 października 2001 r. Trybunał Konstytucyjny zwrócił się do wnioskodawczyni o zajęcie stanowiska w sprawie, uznał bowiem za celowe ustosunkowanie się do istotnych zmian stanu prawnego, wynikających z wejścia w życie z dniem 1 października 2001 r. prawa ochrony środowiska, nowelizacji prawa wodnego i ustawy o odpadach, jak również ustawy wprowadzającej. Całokształt obowiązujących po 1 października bieżącego roku regulacji zawartych w tych trzech ustawach, kazał w opinii Trybunału Konstytucyjnego rozważyć kwestię aktualności zakresu zaskarżenia.
Pismo Trybunału Konstytucyjnego powróciło z adnotacją (z 22 października 2001 r.) “adresat wyprowadził się”. Również próba doręczenia za pośrednictwem woźnego Trybunału okazała się nieskuteczna, w związku z likwidacją siedziby wnioskodawcy (zamknięcie pomieszczeń, usunięcie oznaczeń).
Zgodnie z art. 20 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102, poz. 643; z 2000 r. Nr 48, poz. 552, Nr 53, poz. 638; z 2001 r. Nr 98, poz. 1070; dalej: ustawa o TK) w sprawach nieuregulowanych tą ustawą stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania cywilnego. W myśl art. 136 § 1 kpc strony i ich przedstawiciele mają obowiązek zawiadamiać sąd o każdej zmianie swego zamieszkania, zaś zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z 29 stycznia 1971 r. (sygn. akt I CR 657/70) “obowiązek ten w odniesieniu do osoby prawnej oznacza powinność zawiadamiania o zmianie jej siedziby”. Niedopełnienie powyższego obowiązku wiąże się z pozostawieniem pisma w aktach ze skutkiem doręczenia (art. 136 § 2 kpc), który ziścił się w odniesieniu do pisma Trybunału Konstytucyjnego.
Podkreślić należy, że przekazanie informacji o zmianie adresu jest nie tylko obowiązkiem strony, ale leży w jej żywotnym interesie. Wnioskodawca w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym – jest domino causae i winien wykazywać minimum zainteresowania toczącym się z jego wniosku postępowaniem. Powinien być też zainteresowany tym, by korespondencja kierowana była pod właściwy adres tak, by mógł pozostawać w bieżącym kontakcie z Trybunałem Konstytucyjnym.
Konfederacja sprawy niniejszej obowiązku tego nie dopełniła co wskazuje na brak zainteresowania toczącym się postępowaniem i zapadłym w jego wyniku orzeczeniem.
Z tych względów Trybunał Konstytucyjny orzekł jak na wstępie.