288
POSTANOWIENIE
z dnia 14 listopada 2001 r.
Sygn. Ts 54/01
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Jadwiga Skórzewska-Łosiak – przewodnicząca
Lech Garlicki – sprawozdawca
Stefan J. Jaworski
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 28 sierpnia 2001 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Elżbiety i Romualda M.
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
Uzasadnienie:
W skardze konstytucyjnej Elżbiety i Romualda M. z 25 kwietnia 2001 r. zarzucono, iż art. 9 ust. 2 i 3, art. 10 oraz art. 54 ust. 5 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jednolity z 1993 r. Dz.U. Nr 90, poz. 416 ze zm.) są niezgodne z art. 2 oraz art. 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Skarżący wskazali, iż decyzjami z 6 czerwca 1997 r. (KS II-2/431/165/1/97 oraz KS II-2/431/165/2/97) stosując zaskarżone przepisy Inspektor Kontroli Skarbowej ustalił należne od rozliczających się wspólnie jako małżonkowie Elżbiety i Romualda M. zobowiązanie podatkowe w podatku dochodowym od osób fizycznych za 1994 r. w kwocie 84.868,80 zł i zaległość w kwocie 20.413,80 zł oraz określił zobowiązanie w tym podatku za rok 1995 w kwocie 36.010,80 zł i zaległość w kwocie 17630,10 zł oraz odsetki za zwłokę w kwocie 17630,10 zł.
Następnie decyzjami z 12 kwietnia 1999 r. (Nr PDF 732-2/73/99 i Nr PDF 732-2/74/99) Izba Skarbowa w Olsztynie utrzymała w mocy decyzje Inspektora Kontroli Skarbowej z 6 czerwca 1997 r.
Od decyzji Izby Skarbowej skarżący wnieśli skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego, która została oddalona wyrokiem z 6 czerwca 2000 r.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 22 maja 2001 r. pełnomocnik skarżących został wezwany do usunięcia braków formalnych skargi konstytucyjnej, w szczególności przez podanie daty doręczenia skarżącym wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 6 czerwca 2000 r. (sygn. akt II SA 1085-1086/99).
W wykonaniu tego zarządzenia pełnomocnik skarżących złożył 30 maja 2001 r. pismo procesowe, w którym wskazał, iż wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego został doręczony skarżącym 25 lipca 2000 r.
Postanowieniem z 28 sierpnia 2001 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej z powodu przekroczenia terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102, poz. 643 ze zm.). Trybunał stwierdził bowiem, iż wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 6 czerwca 2000 r. stanowił ostateczne orzeczenie od doręczenia którego zaczyna bieg termin do złożenia skargi konstytucyjnej. Wyrok ten został zaś doręczony skarżącym 25 lipca 2000 r., natomiast skargę konstytucyjną skarżący wnieśli dopiero 25 kwietnia 2001 r., w związku z czym Trybunał stwierdził, iż doszło do znacznego przekroczenia terminu do jej wniesienia.
Na postanowienie to skarżący wnieśli w terminie zażalenie, podnosząc w nim, iż powołany w postanowieniu przepis art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym narusza, jako sprzeczny z Konstytucją, jej art. 197 “w wersji zaproponowanej przez Trybunał wykładni tego artykułu”. W uzasadnieniu zażalenia podniesiono, iż – zdaniem skarżących – wydany w ich sprawie wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 6 czerwca 2000 r. nie jest “ostatecznym orzeczeniem sądu” w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji, ponieważ wydanie tego wyroku nie powoduje wyczerpania przez skarżących drogi prawnej określonej w art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. W szczególności wskazano, że skoro od wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego może być wniesiona przez uprawnione podmioty rewizja nadzwyczajna to strona może wnioskować o jej wniesienie, co uczynili skarżący. W związku z tym skarżący zarzucili kwestionowanemu postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego dokonanie niezgodnej z Konstytucją wykładni art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Ponadto wywodzili, iż interpretacja art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale zawarta w zaskarżonym postanowieniu prowadzi do “kontrowersji między normą ustawową a normą konstytucyjną”, ponieważ art. 197 Konstytucji zakreśla przedmiot ustawowej regulacji Trybunału Konstytucyjnego do organizacji tej instytucji oraz do określenia trybu postępowania przed Trybunałem, który “nie może zawierać rozstrzygnięć materialno-prawnych”.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zażalenie jest nieuzasadnione i nie mogło zostać uwzględnione.
W pierwszej kolejności Trybunał Konstytucyjny zbadał zasadność rozumowania będącego – w postanowieniu z 28 sierpnia 2001 r. – podstawą odmowy nadania skardze dalszego biegu. Trybunał Konstytucyjny jest zdania, że w sprawie doszło do oczywistego przekroczenia terminu wymaganego przez art. 46 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym dla wniesienia skargi konstytucyjnej. Ponieważ termin ten ma charakter materialny, uchybienie mu powoduje niedopuszczalność skargi konstytucyjnej.
Nie można się też zgodzić z twierdzeniem skarżących, że bieg terminu dla wniesienia skargi konstytucyjnej rozpoczyna się dopiero po odmowie wniesienia rewizji nadzwyczajnej przez uprawniony do tego podmiot. Jak już wielokrotnie wskazywano w orzecznictwie, rewizja nadzwyczajna jest nadzwyczajnym środkiem kontroli prawomocnego orzeczenia i nie można wymagać podjęcia próby jej wniesienia jako przesłanki dla wniesienia następnie skargi konstytucyjnej. Oznacza to, z jednej strony, że nie można odmówić nadaniu skardze konstytucyjnej dalszego biegu tylko z powodu nie podjęcia próby wniesienia rewizji nadzwyczajnej, ale oznacza to też, z drugiej strony, że podjęcie takiej próby nie zawiesza biegu terminu, w którym wnieść można skargę konstytucyjną. Przyjęcie innego rozumowania prowadziłoby do nadmiernego wydłużenia postępowania, bo wymagałoby, aby każdy skarżący podjął przed tym nieudaną próbę wniesienia rewizji nadzwyczajnej w swojej sprawie. Z tych względów, rozumowanie przyjęte w postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego z 28 sierpnia 2001 r. należało w pełni podzielić.
Trybunał Konstytucyjny zauważa, że w zażaleniu podniesiono także zarzut niezgodności art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym z art. 197 Konstytucji. Ponieważ zarzutu takiego nie postawiono w petitum pierwotnej skargi, uznać należy, że skarżący dokonali rozszerzenia zakresu skargi. Na tym etapie postępowania jest to jednak niedopuszczalne, bo postępowanie zażaleniowe musi pozostawać w ramach przedmiotu i podstaw kontroli wskazanych w skardze. Nie podejmując więc w tym miejscu problemu, czy w ogóle jest dopuszczalne wnoszenie skargi konstytucyjnej na tle orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, stwierdzić należy, że zakwestionowanie art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym dopiero na etapie postępowania zażaleniowego stanowi – w swej istocie – wniesienie nowej skargi konstytucyjnej i nie może być traktowane jako element rozpatrywania skargi pierwotnie wniesionej w niniejszej sprawie.
Z tych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak na wstępie.