Pełny tekst orzeczenia

308



POSTANOWIENIE


z dnia 30 listopada 2001 r.

Sygn. Ts 96/01 oraz Ts 97/01





Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Krzysztof Kolasiński – przewodniczący

Andrzej Mączyński – sprawozdawca


Janusz Trzciński



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 21 września 2001 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Bożeny i Jerzego F.



p o s ta n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



Uzasadnienie:

W skardze konstytucyjnej Bożeny i Jerzego F. złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 13 lipca 2001 r. zarzucono, iż art. 540 § 1 pkt 2 lit. a ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. Nr 89, poz. 555 ze zm.) jest niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1, art. 42 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Skarżący wskazali, iż postanowieniem z 8 grudnia 2000 r. (sygn. akt IV Kow 235/99) Sąd Okręgowy we Wrocławiu oddalił ich wniosek o wznowienie postępowania karnego zakończonego prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia z 19 października 1998 r. (sygn. akt V K 490/98), którym skarżący zostali uznani winnymi popełnienia przestępstwa. Rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego we Wrocławiu zostało następnie utrzymane w mocy postanowieniem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 11 kwietnia 2001 r. (sygn. akt II Akz 74/01).

Zdaniem skarżących wskazane przez nich orzeczenia sądowe prowadzą do naruszenia prawa do równego traktowania przez władze publiczne, a także gwarancji osobistej nietykalności osób, które nie popełniły przestępstwa, jak też zakazu skazywania wyrokiem karnym osób, które nie dopuściły się czynu zabronionego. Skarżący podnieśli, iż w identycznych sprawach jak ta, w której zostali skazani, sądy wydawały wyroki uniewinniające, o czym dowiedzieli się z informacji prasowych. W tej sytuacji skarżący uznali, iż zostali skazani za czyn, który w chwili jego popełnienia nie stanowił przestępstwa. Okazało się jednak, iż z uwagi na przesłanki stosowania instytucji wznowienia postępowania, nie mają możliwości skorzystania z niej, jakkolwiek ma ona charakter “środka ochrony wolności i praw, dodatkowo zabezpieczający (ochraniający) obywatela przed błędem prawomocnego orzeczenia rozstrzygającego o przedmiocie postępowania, stanowiącego proceduralną gwarancję, iż nikt nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej za czyn, który nie był w czasie jego popełnienia czynem zabronionym”.

Według skarżących niekonstytucyjność art. 540 § 1 pkt 2 lit. a kodeksu postępowania karnego polega na tym, iż przesłanką wznowienia postępowania nie jest samo pojawienie się nowych faktów świadczących o niepopełnieniu przestępstwa, ale także ich “podbudowa dowodowa”. Nie jest natomiast wystarczającym powołanie się na fakt błędnych ocen prawnych. Zdaniem skarżących nałożenie na nich obowiązku dowodzenia stanowi warunek zamykający drogę dochodzenia naruszonej wolności.

Postanowieniem z 21 września 2001 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej stwierdzając, iż skarżący nie wskazali, na czym miałoby polegać naruszenie przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zasady równego traktowania. Zarzut ten nie został także odniesiony do podstawy normatywnej tego orzeczenia stanowiącej przedmiot skargi konstytucyjnej. Ponadto Trybunał stwierdził, iż wskazane przez skarżących postanowienie Sądu Apelacyjnego nie odnosi się do przysługującej im sfery nietykalności osobistej, ani też nie kształtuje praw i wolności określonych w art. 42 Konstytucji RP. Trybunał podkreślił, iż instytucja wznowienia postępowania jest jedynym z wielu środków ochronnych przewidzianych w kodeksie postępowania karnego, nie można w związku z tym uznać, iż odmowa wznowienia postępowania, z uwagi na niespełnienie przesłanek określonych w zakwestionowanym art. 540 § 1 pkt 2 lit. a kodeksu postępowania karnego, zamknęła skarżącym drogę sądową dochodzenia naruszonych ich zdaniem praw, skoro sami zrezygnowali z przysługujących im środków zaskarżenia w postaci apelacji od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia.

Na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego skarżący wnieśli zażalenie, w którym stwierdzili, iż błędny jest pogląd wyrażony w uzasadnieniu tego postanowienia, jakoby zakwestionowana w skardze konstytucyjnej regulacja prawna nie stanowiła podstawy wydania przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu postanowienia z 11 kwietnia 2001 r.

Zdaniem skarżących nie jest także uprawniony pogląd Trybunału Konstytucyjnego przyjmujący niedopuszczalność skargi konstytucyjnej na przepis normujący postępowanie o wznowienie, z uwagi na fakt, iż wcześniej nie złożono apelacji od wyroku sądu pierwszej instancji. Skarżący podkreślili, iż spełnili określony w art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym warunek wyczerpania drogi prawnej, ponieważ wnieśli zażalenie na postanowienie sądu pierwszej instancji oddalające wniosek o wznowienie postępowania, zaś wspomniany przepis ustawy o Trybunale Konstytucyjnym nie uzależnia prawa do złożenia skargi konstytucyjnej na regulacje dotyczące wznowienia postępowania od uprzedniego wniesienia apelacji.

Zdaniem skarżących zakwestionowany art. 540 § 1 pkt 2 lit. a kodeksu postępowania karnego zamknął im drogę sądową dochodzenia naruszonych praw nie dlatego, że uprzednio nie skorzystali oni z innego środka ochrony, ale dlatego, że odmienne oceny prawne wyrażone przez inne sądy orzekające w podobnych sprawach nie mieszczą się użytym w tym przepisie pojęciu “ujawnienia nowych faktów”.

Skarżący zarzucili także, iż za jedną z podstaw odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej przyjęto nieokreślenie sposobu naruszenia zasady równości, jakkolwiek wbrew treści art. 36 ust. 2 w związku z art. 49 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, nie zostali oni wcześniej wezwani przez sędziego Trybunału Konstytucyjnego do usunięcia tego braku formalnego skargi konstytucyjnej.

Ponadto skarżący wskazali, iż Trybunał pominął sformułowany w skardze konstytucyjnej zarzut naruszenia bezpieczeństwa prawnego wyprowadzony z treści art. 2 Konstytucji RP.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje.



Jak wynika z uzasadnienia postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z 21 września 2001 r., brak normatywnego związku pomiędzy art. 540 § 1 pkt 2 lit. a kodeksu postępowania karnego a treścią postanowienia Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu nie stanowił podstawy odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Swoje zarzuty skarżący odnieśli do wyrwanego z kontekstu stwierdzenia Trybunału Konstytucyjnego, iż “treść normatywna art. 540 § 1 pkt 2 lit. a Kodeksu postępowania karnego, w której skarżący upatrują niezgodności z Konstytucją RP, nie stanowiła (...) podstawy wydania wskazanych przez nich rozstrzygnięć sądów”. Jak jednoznacznie wynika wszakże z wcześniejszej części uzasadnienia, stwierdzenie to dotyczyło wyłącznie wywodzonego przez skarżących z treści zakwestionowanego przepisu obowiązku udowodnienia przesłanek wznowienia postępowania. Trybunał Konstytucyjny wskazał, iż naruszenie owego obowiązku, nie stanowiło podstawy oddalenia wniosku skarżących o wznowienie postępowania. Sąd Apelacyjny uznał natomiast, iż nie zostały spełnione merytoryczne przesłanki warunkujące dopuszczalność wznowienia postępowania na gruncie art. 540 § 1 pkt 2 lit. a kodeksu postępowania karnego.

Podstawy odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej nie stanowił także brak wyczerpania przez skarżących przysługującej im drogi prawnej. Wskazanie przez Trybunał Konstytucyjny na fakt rezygnacji ze złożenia apelacji od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia z 19 października 1998 r. (sygn. akt V K 490/98), uzasadniało natomiast tezę o bezpodstawności podniesionego w skardze konstytucyjnej zarzutu pozbawienia skarżących drogi sądowej. Z przysługujących na tej drodze środków ochrony skarżący sami zrezygnowali, a fakt, iż instytucja wznowienia postępowania posiada węziej określone przesłanki stosowania, niż zwykłe środki zaskarżenia przewidziane w postępowaniu karnym, w niczym nie zmienia oceny podniesionego w skardze konstytucyjnej zarzutu naruszenia art. 77 ust. 2 Konstytucji RP.

Bezzasadny jest także zarzut naruszenia przez Trybunał Konstytucyjny art. 36 ust. 2 w związku z art. 49 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym. Zarządzenie, o którym mowa w tym przepisie, wydawane jest wówczas, gdy w treści skargi ustalone zostaną braki formalne uniemożliwiające jej rozpoznanie. Jednym z takich braków formalnych jest nieokreślenie sposobu naruszenia praw lub wolności konstytucyjnych, które to naruszenie przyjęto za podstawę wystąpienia ze skargą konstytucyjną.

Regulacja ta nie dotyczy natomiast sposobu sformułowania w skardze konstytucyjnej zarzutów naruszenia określonych zasad konstytucyjnych, które wszakże samodzielnie nie określają praw lub wolności o charakterze konstytucyjnym i z tej przyczyny nie mogą stanowić podstawy wystąpienia ze skargą konstytucyjną. Jeżeli skarżący uważa, iż naruszenie jego praw związane jest z naruszeniem wskazanych zasad konstytucyjnych, to nie zachodzi potrzeba wzywania go do bliższego określenia sposobu ich naruszenia. Zarzuty te, nie odnosząc się do naruszenia konkretnych podmiotowych praw lub wolności konstytucyjnych, pozostawały poza zakresem rozpoznania wstępnego skargi konstytucyjnej i nie miały znaczenia dla dokonanej w trakcie tego rozpoznania weryfikacji przesłanek dopuszczalności skargi.



W tym stanie rzeczy, uznając za zasadne postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 21 września 2001 r. należało orzec, jak w sentencji.