55
POSTANOWIENIE
z dnia 27 września 2002 r.
Sygn. akt Ts 100/02
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Marek Mazurkiewicz
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Józefa Pluty w sprawie zgodności:
art. 169 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) z art. 2, art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 78 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
p o s t a n a w i a:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
UZASADNIENIE:
W skardze konstytucyjnej Józefa Pluty z dnia 19 lipca 2002 r. zarzucono, iż art. 169 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) jest niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 78 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Skarżący wskazał, iż 29 marca 2002 r. otrzymał od Komornika Sądowego Rewiru II przy Sądzie Rejonowym w Słupsku pismo informujące o zajęciu wierzytelności i prawa w wyniku wydania przez Sąd Rejonowy z Słupsku nakazu zapłaty z dnia 28 listopada 2001 r. W dniu 8 kwietnia 2002 r. pełnomocnik skarżącego złożył do Sądu Rejonowego w Słupsku wniosek o przywrócenie terminu do złożenia sprzeciwu od powyższego nakazu zapłaty wraz z samym sprzeciwem. Postanowieniem z dnia 9 kwietnia 2002 r. Sąd Rejonowy w Słupsku odrzucił wniosek o przywrócenie terminu jako spóźniony. Na skutek zażalenia na to postanowienie Sąd Rejonowy w Słupsku postanowieniem z dnia 15 kwietnia 2002 r. odrzucił zarówno zażalenie, jak i sprzeciw od nakazu zapłaty, wskazując, iż zakwestionowane postanowienie z dnia 9 kwietnia 2002 r. nie jest postanowieniem kończącym postępowanie w sprawie w rozumieniu art. 394 § 1 k.p.c., wobec tego nie przysługuje na nie zażalenie. W konsekwencji należało odrzucić także sprzeciw jako spóźniony. Na postanowienie to skarżący wniósł zażalenie, które zostało oddalone postanowieniem Sądu Okręgowego w Koszalinie z dnia 9 lipca 2002 r.
Zdaniem skarżącego zakwestionowana regulacja prawa narusza konstytucyjne prawo skarżącego do sądu poprzez pozbawienie go prawa do merytorycznego rozpoznania jego sprawy. Z uwagi bowiem na treść art. 169 § 1 k.p.c. skarżący nie mógł skorzystać z ustawowego terminu wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty, wydanego w postępowaniu upominawczym. Prowadzi to do pozbawienia możliwości wniesienia środka odwoławczego od nakazu zapłaty.
Skarżący podniósł ponadto, iż zakwestionowana regulacja prowadzi do nieuzasadnionego zróżnicowania uczestników postępowania poprzez zakreślenie im różnych terminów do wykonania czynności o tym samym charakterze. Zgodnie bowiem z art. 502 § 1 k.p.c. sprzeciw od nakazu zapłaty powinien zostać wniesiony w terminie dwóch tygodni od jego doręczenia. Zgodnie jednak z art. 169 § 1, jeżeli w sposób niezawiniony dojdzie do uchybienia temu terminowi, sprzeciw musi zostać złożony w terminie przewidzianym dla wniosku o przywrócenie terminu, a więc w ciągu jednego tygodnia od ustania przeszkody.
Skarżący zarzucił także, iż użyte w art. 169 § 1 k.p.c. pojęcie „czasu ustania przyczyny uchybienia terminu” jest przy tym niejasne i niezrozumiałe, co stanowi naruszenie zasady przyzwoitej legislacji wynikającej z art. 2 Konstytucji RP.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji RP warunkiem rozpoznania skargi konstytucyjnej jest wykazanie przez skarżącego, iż wydane na podstawie zakwestionowanego aktu normatywnego ostateczne orzeczenie organu władzy publicznej prowadzi do naruszenia przysługujących mu podmiotowych praw lub wolności określonych w Konstytucji RP.
Jak wynika z treści skargi konstytucyjnej za jej podstawę przyjęto naruszenie prawa do sądu oraz związane z nim prawo do zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji. Przekonanie skarżącego o naruszeniu tych praw nie jest wszakże zasadne. Odmowa przywrócenia terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty uzasadniona bowiem była niedochowaniem przez skarżącego formalnych przesłanek tego wniosku, w szczególności złożeniem go po upływie terminu przewidzianego w art. 169 § 1 k.p.c. Sama zaś przewidziana w tym przepisie instytucja przywrócenia terminu nie tylko nie ogranicza prawa do sądu oraz prawa do zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji, co wręcz przeciwnie, gwarantuje możliwość skorzystania z tych praw osobom, które bez własnej winy uchybiły terminom przewidzianym w prawie procesowym.
Skarżący nie uzasadnił zarzutu „niejasności” regulacji zawartej w art. 169 § 1 k.p.c., w szczególności zaś niedostatecznego określenia początku biegu terminu do złożenia wniosku o przywrócenie terminu do wykonania czynności procesowej. Zakwestionowana przez skarżącego regulacja wyraźnie stwierdza, iż wniosek ten ma być złożony w ciągu tygodnia od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu. Także sposób obliczania terminu uregulowany jest przepisami ustawowymi. Z istoty przepisów prawnych wynika, iż formułowane są one na pewnym stopniu generalizacji. Art. 169 § 1 k.p.c. nie może w sposób kazuistyczny opisywać wszystkich sytuacji, w których doszło do ustania przyczyny uchybienia terminu, zresztą byłoby to zadanie z góry skazane na niepowodzenie.
W sprawie będącej podstawą wystąpienia ze skargą konstytucyjną sąd uznał, iż przyczyna uchybienia terminowi złożenia sprzeciwu od nakazu karnego ustała z momentem otrzymania przez skarżącego od Komornika Sądowego Rewiru II przy Sądzie Rejonowym w Słupsku pisma informującego o zajęciu wierzytelności i prawa w wyniku wydania tegoż nakazu. Zdaniem skarżącego stało się to dopiero z momentem otrzymania przez niego odpisu nakazu karnego w sekretariacie sądu rejonowego. Owe odmienne stanowiska nie odnoszą się jednak do treści art. 169 § 1 k.p.c. i nie wynikają z różnych możliwych interpretacji tego przepisu, ale związane są odmienną oceną okoliczności faktycznych. Nie stanowi to wszakże wystarczającego uzasadnienia dla zarzutu naruszenia przez art. 169 § 1 wymogu dostatecznej określoności.
Odnosząc się do sformułowanego w skardze konstytucyjnej zarzutu naruszenia zasady równości Trybunał Konstytucyjny stwierdził, iż samodzielnie nie może on stanowić podstawy wystąpienia ze skargą konstytucyjną. Skarżący nie wskazał natomiast, w zakresie jakiego przysługującego mu podmiotowego prawa konstytucyjnego doszło do tego naruszenia. Kwestionowana przez niego regulacja prawna nie posługuje się nadto żadnym kryterium podmiotowym różnicowania praw lub obowiązków, jednolicie traktując wszystkich uczestników postępowania. Tymczasem dopiero wskazanie takiego kryterium oraz uzasadnienie jego niesłuszności lub nieadekwatność czyni możliwym ocenę zarzutu naruszenia zasady równości.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, w szczególności brak wykazania iż doszło do naruszenia konstytucyjnych praw przysługujących skarżącemu, należało odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu z uwagi na niespełnienie konstytucyjnych przesłanek dopuszczalności jej merytorycznego rozpoznania określonych w art. 79 ust. 1 Konstytucji RP i art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.