142
POSTANOWIENIE
z dnia 9 kwietnia 2002 r.
Sygn. akt Ts 111/01
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Janusz Niemcewicz – przewodniczący
Wiesław Johann – sprawozdawca
Jerzy Ciemniewski
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 5 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.), zażalenia z 17 października 2001 r. na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 8 października 2001 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej “Mabi” Spółka z o.o.,
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE:
W skardze konstytucyjnej “Mabi” Spółka z o.o. zakwestionowano zgodność z Konstytucją RP art. 216 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2000 r. Nr 46, poz. 543 ze zm.). Zaskarżonemu przepisowi zarzucono, że narusza on zasadę równej ochrony prawnej uprawnień przewidzianych w art. 207 ust. 1a tej ustawy, związanych z nabyciem prawa użytkowania wieczystego posiadanej nieruchomości. W ocenie skarżącej kwestionowany art. 216 tej ustawy arbitralnie przesądza o wywłaszczeniowym charakterze wszystkich umów sprzedaży nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa zawartych m.in. na podstawie art. 6 ustawy z 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości. Taka ich kwalifikacja umożliwiła realizację roszczeń, o których mowa w art. 136 i nast. ustawy o gospodarce nieruchomościami przez spadkobierców nieruchomości, na której skarżąca prowadziła działalność gospodarczą. To zaś wyłącza możliwość skorzystania przez skarżącą z prawa do ustanowienia użytkowania wieczystego posiadanego terenu.
Postanowieniem z 8 października 2001 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania niniejszej skardze dalszego biegu. W uzasadnieniu wskazano, że w sprawie nie zostały spełnione przesłanki dopuszczalności występowania ze skargą. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego nie można uznać, że dołączone do skargi konstytucyjnej orzeczenia dotyczące zwrotu nieruchomości spadkobiercom wywłaszczonych właścicieli, naruszyły bezpośrednio sferę praw i wolności skarżącej. W skardze konstytucyjnej nie doszło także do prawidłowego wskazania sposobu, w jaki zakwestionowany art. 216 ustawy o gospodarce nieruchomościami narusza konstytucyjną zasadę równej ochrony własności, praw majątkowych i prawa dziedziczenia. Uzasadnienie zarzutu sprowadza się bowiem do zasadności zastosowania kwestionowanego przepisu przez organy orzekające, opiera się ponadto na błędnym założeniu konieczności zagwarantowania jednakowej ochrony prawnej dla podmiotów rodzajowo odmiennych praw konstytucyjnych.
Zażalenie na powyższe postanowienie Trybunału Konstytucyjnego skierował 17 października 2001 r. (data nadania w urzędzie pocztowym) pełnomocnik skarżącej. Zakwestionował w nim stanowisko Trybunału Konstytucyjnego odnośnie spełnienia przesłanek skargi konstytucyjnej. Ponownie wskazał na wadliwość rozwiązania przyjętego w kwestionowanym przepisie ustawy o gospodarce nieruchomościami, zgodnie z którym warunkiem uzyskania prawa do zwrotu przejętej uprzednio nieruchomości jest ustalenie, że jej zbycie nastąpiło z przywołaniem przepisów ustawy z 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości. Zdaniem skarżącej, zaskarżony przepis uniemożliwia przeprowadzenie stosownego dowodu i wykazanie, że umowa zbycia nieruchomości mogła mieć równorzędny a zarazem cywilnoprawny charakter. W zażaleniu podniesiono także, iż gwarancja równej ochrony praw obejmować winna możliwość pełnej, realizowanej w granicach prawa, opozycji wobec żądań innej osoby, skierowanym przeciwko własnym uprawnieniom. Pełnomocnik podkreślił również, że uzasadnienie skargi skoncentrowane zostało na zasadności nieuznania przesłanek, które uniemożliwiają byłym spadkobiercom prawa uwłaszczenia w trybie art. 136 i nast. ustawy o gospodarce nieruchomościami. Kwestionując postanowienie odmawiające nadania skardze dalszego biegu, w zażaleniu powołano także argument o konieczności szerokiej interpretacji unormowań określających zakres podmiotów uprawnionych do wystąpienia ze skargą konstytucyjną.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty zażalenia nie zasługują na uwzględnienie.
Jak to już podkreślano w zaskarżonym postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego, skarga konstytucyjna stanowi szczególny środek ochrony wolności i praw. Jej specyfika wyznaczona jest w dużej mierze charakterem i treścią przesłanek warunkujących dopuszczalność występowania z tego rodzaju środkiem. Determinują one bezpośrednio problem legitymacji skarżącego do wszczynania tą drogą procedury kontroli przed Trybunałem Konstytucyjnym. Należy w związku z tym podkreślić, że w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji, podmiotem uprawnionym do wystąpienia ze skargą konstytucyjną jest wyłącznie ten, czyje konstytucyjne prawa lub wolności zostały naruszone ostatecznym orzeczeniem sądu albo organu administracji publicznej, wydanym na podstawie przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego, w odniesieniu do których skarżący domaga się stwierdzenia niekonstytucyjności. W kontekście skargi rozważanej w niniejszym postępowaniu trzeba także zwrócić uwagę na sformułowanie wyrażone w końcowej części powołanego przepisu Konstytucji. Zgodnie z nim ostateczne orzeczenie sądu albo organu administracji publicznej, wydane na podstawie kwestionowanych w skardze przepisów winno dotyczyć przysługujących skarżącemu wolności lub praw albo obowiązków określonych w Konstytucji. W odniesieniu do problemu legitymacji skarżącego podstawowego znaczenia nabiera więc funkcjonalne powiązanie skargi konstytucyjnej z konkretnym postępowaniem prowadzonym w jego sprawie; skarga konstytucyjna w prawie polskim nie jest bowiem środkiem prawnym o charakterze powszechnym (actio popularis). Konsekwencją powyższego jest również konieczność uczynienia jej przedmiotem wyłącznie takich przepisów, które – stanowiąc normatywną podstawę ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej – doprowadziły do naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności przysługujących właśnie skarżącemu, nie zaś innym podmiotom.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego w niniejszej sprawie prawidłowo przyjęto w zaskarżonym postanowieniu, że powyższe uwarunkowania nie zostały spełnione. Kwestionując art. 216 ustawy o gospodarce nieruchomościami skarżąca formułuje zarzut naruszenia zasady równej dla wszystkich ochrony prawnej własności, innych praw majątkowych i prawa dziedziczenia (art. 64 ust. 2 Konstytucji). Należy zauważyć, że zaskarżony przepis formułuje jedną z przesłanek warunkujących dopuszczalność żądania przez poprzedniego właściciela lub jego następcę prawnego zwrotu wywłaszczonej nieruchomości lub jej części. Jest nią konieczność stwierdzenia, że przejęcie takiej nieruchomości nastąpiło na podstawie wyliczonych enumeratywnie w tym przepisie aktów prawnych, w tym na podstawie art. 6 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (Dz. U. z 1974 r. Nr 10, poz. 64 ze zm.). W ocenie skarżącej, orzeczenia organów administracji publicznej i Naczelnego Sądu Administracyjnego zaspokajające żądanie następców prawnych wywłaszczonej nieruchomości naruszają tym samym jej konstytucyjne prawa, jako uczestniczącego w postępowaniu posiadacza części nieruchomości podlegającej zwrotowi. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego stanowisko powyższe nie jest uprawnione. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego dotyczącym skargi konstytucyjnej, jak i w literaturze przedmiotu podkreślano, że pojęcie naruszenia konstytucyjnych praw i wolności winno być rozumiane w sposób uwzględniający jego bezpośredni, aktualny i osobisty wobec skarżącego charakter (por. Z. Czeszejko-Sochacki, Formy naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw [w:] Skarga konstytucyjna (red. J. Trzciński), Warszawa 2000, s. 77 i nast.). Nie ulega wątpliwości, że realizacja żądań następców prawnych wywłaszczonych właścicieli nie pozostaje bez wpływu na sytuację prawną i faktyczną podmiotów innych praw majątkowych, wywodzących swoje roszczenia w odniesieniu do tej nieruchomości. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego nie można jednak uznać, aby takie zdeterminowanie sytuacji skarżącej mogło być uznane za wykazujące wskazane wyżej kryteria naruszenia przysługujących jej konstytucyjnych praw i wolności. Skutki wywołane orzeczeniem w przedmiocie zwrotu wywłaszczonej nieruchomości mogą być traktowane jedynie jako tzw. fakty prawne, uwzględniane w odrębnym postępowaniu, którego przedmiotem byłaby realizacja roszczeń w zakresie innych praw majątkowych. Normatywnej podstawy dochodzenia tych praw nie stanowi przy tym zakwestionowany w skardze przepis, lecz art. 207 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego zasadna była również, wyrażona w zaskarżonym postanowieniu, krytyczna ocena sposobu uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności zakwestionowanego w skardze przepisu. Sprowadza się on do zaakcentowania odmowy zbadania przez organy orzekające okoliczności towarzyszących przejęciu nieruchomości przez Skarb Państwa. Skarżąca podkreśla w szczególności brak odniesienia się do problemu zaistniałej zgodności woli stron, jak i pełnej ekwiwalentności świadczeń towarzyszących przejęciu nieruchomości w 1974 r. Należy w związku z tym ponownie zauważyć, że tego rodzaju argumenty sprowadzają problem oceny kwestionowanego przepisu wyłącznie do płaszczyzny jego stosowania. Ta zaś płaszczyzna nie może być przedmiotem postępowania prowadzonego przed Trybunałem Konstytucyjnym.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego nie mogą być także uznane za zasadne argumenty skarżącej odnośnie konieczności zagwarantowania w kwestionowanym przepisie pełnej, realizowanej w granicach prawa, opozycji wobec żądań innej osoby, skierowanym przeciwko własnym uprawnieniom. Ich uwzględnienie prowadziłoby do wniosku o sygnalizowanej już jednakowej ochronie rodzajowo odmiennych praw majątkowych. Takie podejście do rozumienia art. 64 ust. 2 Konstytucji zapoznaje jego zróżnicowany przedmiotowo charakter. Ponadto prowadzić musiałoby do wniosku o dopuszczalności pozbawienia ochrony prawnej podmiotów prawa określonego w art. 216 ustawy, z uwagi na ochronę praw adresatów innych praw majątkowych, regulowanych w pozostałych przepisach ustawy o gospodarce nieruchomościami. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego stanowisko takie nie znajduje uzasadnienia, szczególnie w świetle wskazanego wcześniej naruszenia przesłanek dopuszczalności występowania ze skargą konstytucyjną.
Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.