298
POSTANOWIENIE
z dnia 1 lipca 2004 r.
Sygn. akt Ts 55/04
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Mirosław Wyrzykowski,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Wiesława Guentzel w sprawie zgodności:
art. 41 ust. 2 ustawy z dnia 5 lipca 1996 r. o doradztwie podatkowym (Dz. U. Nr 102, poz. 475 ze zm.) oraz art. 175 § 3 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270) z art. 2, art. 32 oraz art. 65 ust. 1 Konstytucji,
p o s t a n a w i a:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
UZASADNIENIE:
W skardze konstytucyjnej z 26 lutego 2004 r. skarżący zakwestionował zgodność z Konstytucją przepisów dwóch ustaw. Art. 41 ust. 2 ustawy z 5 lipca 1996 r. o doradztwie podatkowym (dalej: u.d.p.) oraz art. 175 § 3 pkt 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (dalej: u.p.p.s.a.) zarzucił niezgodność z konstytucyjnymi zasadami zaufania obywateli do państwa oraz równości, jak również złamanie zakazu nadmiernej ingerencji ustawodawcy w prawa jednostki oraz zasady swobody wykonywania zawodu. Obydwa kwestionowane przepisy mają zbliżoną treść normatywną i wskazują rodzaj spraw, w których doradca podatkowy może być pełnomocnikiem stron postępowania w zakresie sądowej kontroli decyzji administracyjnych (art. 41 ust. 2 u.d.p.) lub też jest uprawniony do sporządzenia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego (art. 175 § 3 pkt 1 u.p.p.s.a.). W świetle obydwu zakwestionowanych przepisów uprawnienia te ograniczają się do spraw obowiązków podatkowych.
Skarga konstytucyjna sporządzona została w związku z następującą sprawą. Skarżący (będący doradcą podatkowym) sporządził i wniósł razem z drugim pełnomocnikiem (radcą prawnym) w imieniu ich wspólnego mocodawcy skargę kasacyjną od wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie skargi na postanowienie Dyrektora Izby Celnej. Postanowieniem z 16 lutego 2004 r. (sygn. akt GSK 8/04) Naczelny Sąd Administracyjny odmówił dopuszczenia skarżącego do udziału w postępowaniu przed tym sądem w charakterze pełnomocnika strony. W uzasadnieniu tego orzeczenia sąd powołał obydwa zakwestionowane w skardze przepisy ustawowe, podkreślając, że wynikające z nich uprawnienia doradcy podatkowego nie obejmują możliwości udzielania mu pełnomocnictwa w sprawie celnej.
Zarządzeniem sędziego Trybunału z 24 marca 2004 r. wezwano pełnomocnika skarżącego do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez wskazanie, jakie konstytucyjne wolności i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone przez zakwestionowane w skardze unormowania. W odpowiedzi na to zarządzenie, w piśmie z 1 kwietnia 2004 r., pełnomocnik skarżącego ponownie wyjaśnił, iż w jego ocenie zakwestionowane unormowania wprowadzają nieuzasadnioną dyskryminację doradców podatkowych w stosunku do osób posiadających porównywalne kwalifikacje w zakresie obsługi prawnej. Prowadzą one do nieuzasadnionego ograniczenia w świadczeniu usług, mieszczących się w zakresie wykonywanego zawodu, a ponadto nie służą realizacji żadnej z wartości, uzasadniających ograniczenie w korzystaniu z konstytucyjnych wolności lub praw, a wymienionych w art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony konstytucyjnych wolności lub praw, służącym wyeliminowaniu z systemu prawnego przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego, stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej. Zasady korzystania z tego środka prawnego precyzuje ustawa z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym. Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 tej ustawy, obowiązkiem nałożonym na osobę występującą ze skargą konstytucyjną jest wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa, i w jaki sposób – jej zdaniem – zostały naruszone przez zakwestionowane unormowanie. Prawidłowe wypełnienie tego obowiązku przez skarżącego umożliwia zweryfikowanie jego legitymacji do kierowania skargi konstytucyjnej. Podmiotem uprawnionym do korzystania z tego środka jest bowiem wyłącznie ten, czyje konstytucyjne wolności lub prawa doznały rzeczywistego i bezpośredniego naruszenia wskutek zastosowania kwestionowanej regulacji ustawy lub innego aktu normatywnego. Obowiązkiem skarżącego jest przy tym nie tylko wskazanie określonego rodzaju naruszonego prawa lub wolności, ale również sformułowanie argumentów, które mogłyby uprawdopodobnić postawiony zarzut niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, w przypadku niniejszej skargi konstytucyjnej nie doszło do należytego wypełnienia przez skarżącego opisanego wyżej obowiązku. Sformułowane w skardze konstytucyjnej zarzuty nie spełniają wymagania wskazania sposobu, w jaki zaskarżona regulacja ustawowa godziłaby w konstytucyjne wolności lub prawa skarżącego.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, cała argumentacja przedstawiona w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej ma charakter postulatywny i stanowi rodzaj propozycji de lege ferenda polegającej na uzupełnieniu treści kwestionowanych przepisów o normę prawną dającą doradcom podatkowym podstawę do prowadzenia działalności w charakterze pełnomocnika stron w postępowaniu w sprawach celnych. Uprawnienie to obejmować miałoby uczestnictwo w postępowaniu w sprawie sądowej kontroli decyzji administracyjnych, jak i uprawnienie do sporządzania skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Skarżący dla tego rodzaju uprawnień nie znajduje bowiem normatywnej podstawy w obowiązujących przepisach prawa. Należy w związku z tym podkreślić, że w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego formułowano już wielokrotnie pogląd, iż „zarzuty stawiane kwestionowanym unormowaniom nie mogą polegać na wskazaniu, że przepis nie zawiera konkretnej regulacji, której istnienie zadowalałoby wnioskodawcę. Gdyby istniała możliwość zaskarżenia przepisu pod zarzutem, iż nie zawiera on regulacji, które w przekonaniu wnioskodawcy winny się w nim znaleźć, każdą ustawę lub dowolny jej przepis można byłoby zaskarżyć w oparciu o tego rodzaju przesłankę negatywną” (zob. wyrok TK z 19 listopada 2001 r., sygn. K 3/00, OTK ZU nr 8/2001, poz. 251). W innym orzeczeniu wyraźnie też podkreślono, że uwzględnienie tak formułowanych zarzutów przeistoczyłoby TK z „sądu prawa” w ustawodawcę pozytywnego, a takich uprawnień – godzących w wyrażoną w art. 10 ust. 1 Konstytucji zasadę podziału władz – ustawodawca konstytucyjny nie przewidział (zob. wyrok TK z 9 grudnia 2003 r., sygn. P 9/02, OTK ZU nr 9/A/2003, poz. 100). Należy więc podkreślić, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego nie może zmierzać do „uzupełniania” obowiązującego stanu prawnego o normy, które zdaniem skarżącego winny czynić zadość zgłaszanym przez niego postulatom i oczekiwaniom, a których brak uznaje on za naruszenie przysługujących mu konstytucyjnych wolności lub praw. Kompetencja sądu konstytucyjnego ogranicza się w tym zakresie do derogowania unormowań już obowiązujących, których wadliwość (niekonstytucyjność) winna być wykazana przez podmiot inicjujący postępowanie przed tym sądem.
Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, działając na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.), orzeka się jak w sentencji.