Pełny tekst orzeczenia

19



POSTANOWIENIE
z dnia 7 stycznia 2004 r.
Sygn. akt Ts 166/02



Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Biruta Lewaszkiewicz-Petrykowska – przewodnicząca


Ewa Łętowska – sprawozdawca


Jerzy Ciemniewski,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 5 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.), zażalenia z dnia 10 lipca 2003 r. na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 2 lipca 2003 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Andrzeja Dembowskiego,


p o s t a n a w i a:





nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej Andrzeja Dembowskiego zakwestionowano zgodność z Konstytucją RP art. 4 ust. 1 i ust. 3 ustawy z dnia 25 listopada 1986 r. o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 1989 r. Nr 25, poz. 137 ze zm.). Zaskarżonym przepisom skarżący zarzucił niezgodność z art. 32 ust. 1, art. 67 ust. 1 oraz art. 68 ust. 1 i ust. 2 Konstytucji. Polegać ma ona zdaniem skarżącego na pozbawieniu możliwości potraktowania wspólnika, zatrudnionego we własnej spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, za pracownika objętego świadczeniami z ubezpieczenia społecznego.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 21 stycznia 2003 r. wezwano pełnomocnika skarżącego do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej, przez wskazanie sposobu, w jaki przepisy zakwestionowane w skardze naruszyły przysługujące skarżącemu konstytucyjne wolności lub prawa.
Odpowiadając na powyższe zarządzenie, pełnomocnik skarżącego ponowił zarzut naruszenia wymienionych w skardze unormowań konstytucyjnych. Stwierdził, że źródłem naruszenia praw skarżącego była przyjęta przez organy rentowe interpretacja art. 4 ust. 1 i 3 zaskarżonej ustawy, prowadząca do odmowy – w świetle tych przepisów – uznania ważności umowy o pracę zawartej ze wspólnikiem spółki z o.o.
Postanowieniem z 2 lipca 2003 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W uzasadnieniu postanowienia Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przedmiotem skargi nie uczyniono przepisów, które w istocie determinowały treść rozstrzygnięcia o prawach skarżącego. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, dokonana przez organy rentowe ocena ważności umowy o pracę zawartej przez skarżącego prowadzona była w świetle innych unormowań, aniżeli stanowiące przedmiot skargi konstytucyjnej, tzn. przede wszystkim art. 203 kodeksu handlowego. Należy wobec tego przyjąć, że to ten przepis stanowił bezpośrednie źródło normatywne rozstrzygnięcia wydanego w sprawie skarżącego.
Zażalenie na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego wniósł pełnomocnik skarżącego. Podkreślił w nim, że Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu wadliwego przyjął, iż w sprawie skarżącego nie miały zastosowania zaskarżone przepisy ustawy o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych. Tymczasem, w sytuacji odmowy objęcia skarżącego ubezpieczeniem społecznym zarówno na podstawie przepisów tej ustawy, jak i unormowań ustawy z 18 grudnia 1976 r. o ubezpieczeniu społecznym osób prowadzących działalność gospodarczą oraz ich rodzin, (Dz. U. z 1989 r. Nr 46, poz. 250 ze zm.) skarżący zostaje pozbawiony konstytucyjnie gwarantowanego zabezpieczenia społecznego.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty zażalenia nie zasługują na uwzględnienie.
Jak to zostało podkreślone w zaskarżonym postanowieniu, dopuszczalnym – w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji – przedmiotem skargi konstytucyjnej są przepisy ustawy lub innego aktu normatywnego wykazujące podwójną kwalifikację. Po pierwsze, stanowić winny one normatywną podstawę ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, z którego wydaniem wiąże skarżący zarzut naruszenia określonych konstytucyjnie wolności lub praw. Po drugie, konieczne jest stwierdzenie, iż źrodła naruszenia praw skarżącego upatrywać należy właśnie w treści kwestionowanej regulacji. Inaczej mówiąc, to wykazanie niezgodności tych właśnie przepisów z unormowaniami konstytucyjnymi i następująca w efekcie tego ich derogacja służyć winna ochronie gwarantowanego konstytucyjnie statusu skarżącego. Dla dopuszczalności wystąpienia ze skargą konstytucyjną nie jest więc wystarczające uczynienie jej przedmiotem unormowań wykazujących jedynie pierwszy z opisanych wyżej przymiotów. Samo bowiem stwierdzenie, iż zaskarżony przepis stanowił element konstruujący podstawę prawną orzeczenia nie zawsze oznacza, iż to właśnie z jego treści normatywnej wynikały skutki odnośnie zakresu i sposobu korzystania przez skarżącego z konstytucyjnie określonych wolności lub praw.
Należy pamiętać, że skarga konstytucyjna stanowi jeden z podstawowych środków ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Ochrona ta realizowana jest przez derogowanie unormowań naruszających takie wolności lub prawa. Skarga stanowi przy tym środek inicjowania przed Trybunałem Konstytucyjnym kontroli o charakterze konkretnym, a więc wykazanie przez skarżącego, że kwestionowana regulacja znalazła w jego sprawie zastosowanie jako podstawa prawna ostatecznego orzeczenia, stanowi warunek konieczny (choć niewystarczający) dopuszczalności korzystania ze skargi. Na ocenę zasadności skargi konstytucyjnej w zasadniczy sposób wpływa prawidłowe zrozumienie powyższej zależności. Pierwszorzędne znaczenie ma bowiem nie to, czy kwestionowany przepis rzeczywiście stanowił podstawę normatywną orzeczenia, z którego wydaniem wiąże skarżący zarzut naruszenia jego konstytucyjnych praw lub wolności. Wstępne potwierdzenie tej zależności warunkuje dopiero weryfikację zarzutów niekonstytucyjności stawianych zaskarżonemu unormowaniu. Decydującą okolicznością staje się wówczas stwierdzenie, czy z kwestionowanym przepisem istotnie można wiązać skutki w sferze konstytucyjnych praw i wolności skarżącego. Jeżeli więc, skarżący czyni przedmiotem skargi konstytucyjnej unormowanie wykazujące wyłącznie pierwszą z omawianych wyżej kwalifikacji, to uznać należy, że formułowane wobec niej zastrzeżenia odnośnie zgodności z Konstytucją są oczywiście bezzasadne i nie pozwalają na ich merytoryczne rozważenie w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, z tego rodzaju sytuacją mamy do czynienia w przypadku niniejszej skargi konstytucyjnej. Aprobując ustalenie poczynione w zaskarżonym postanowieniu, należy ponownie podkreślić, że dla odmowy uznania przez organy rentowe skarżącego za pracownika decydujące znaczenie miało unormowanie art. 203 kodeksu handlowego. To właśnie przyjęta przez organy rentowe interpretacja tego przepisu przesądziła o efekcie dokonanej następnie oceny ważności umowy o pracę zawartej przez skarżącego. To zaś w konsekwencji doprowadziło do odmownej kwalifikacji skarżącego jako pracownika, a zarazem strony umowy o pracę. Tak więc normatywnej przyczyny negatywnych dla skarżącego rozstrzygnięć organów rentowych upatrywać należało nie w treści przepisów uczynionych przez niego przedmiotem skargi konstytucyjnej. Albowiem to nie interpretacja art. 4 ust. 1 i ust. 3 zaskarżonej ustawy zdecydowała o nieuznaniu skarżącego za „pracownika”. Zaskarżone przepisy stanowiły więc podstawę prawną orzeczeń wydanych w sprawie skarżącego. Z punktu widzenia ochrony jego konstytucyjnych wolności i praw przesądzające znaczenie miał jednak w tej mierze powoływany już wyżej przepis innej ustawy, którego jednak nie zaskarżono wniesioną skargą konstytucyjną. Jak to już jednak wskazano w zaskarżonym postanowieniu, nie jest możliwe modyfikowanie przedmiotu skargi konstytucyjnej przez działający z własnej inicjatywy Trybunał Konstytucyjny. Na przeszkodzie takim działaniom stoi unormowanie art. 66 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, w myśl którego Trybunał orzekając jest związany granicami skargi konstytucyjnej. W konkluzji stwierdzić więc należy, iż sformułowany przez skarżącego zarzut niekonstytucyjności odnoszony do treści art. 4 ust. 1 i ust. 3 zaskarżonej ustawy musi być uznany za oczywiście bezzasadny.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.


3