259/6B/2005
POSTANOWIENIE
z dnia 7 grudnia 2005 r.
Sygn. akt Ts 83/05
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Janusz Niemcewicz – przewodniczący
Jerzy Stępień – sprawozdawca
Marek Mazurkiewicz,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 września 2005 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Powiatu Lidzbarskiego – Powiatowego Urzędu Pracy w Lidzbarku Warmińskim,
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE:
W skardze Powiatu Lidzbarskiego – Powiatowego Urzędu Pracy w Lidzbarku Warmińskim (dalej: skarżący) zakwestionowano zgodność z Konstytucją art. 52 ust. 1 i 2 oraz art. 57 ust. 1 pkt 25 ustawy z dnia 14 grudnia 1994 r. o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu (Dz. U. z 1997 r. Nr 25, poz. 128 ze zm.), w ich brzmieniu obowiązującym w latach 2000-2001. Zaskarżonym przepisom skarżący zarzucił, że naruszają art. 2 oraz art. 167 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji. Jego zdaniem, przyjmowana przez organy orzekające interpretacja tych unormowań powoduje, że środki pieniężne z Funduszu Pracy, przekazywane na zadania realizowane przez skarżącego, nie stanowią jego dochodu, jako dotacja celowa z budżetu państwa.
Postanowieniem z 27 września 2005 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W uzasadnieniu tego orzeczenia podkreślono, że skarżący nie wskazał, jakie konstytucyjne wolności lub prawa, mieszczące się w dopuszczalnym zakresie podstawy skargi konstytucyjnej, zostały naruszone przez zakwestionowane unormowania ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu. Zdaniem Trybunału, wymogu takiego wskazania nie wyczerpuje odwołanie się do treści art. 167 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji, które nie wyrażają praw podmiotowych chronionych za pomocą skargi konstytucyjnej. Za niewystarczające uznał także Trybunał odwołanie się przez skarżącego do treści art. 2 Konstytucji, skoro nie towarzyszyło mu doprecyzowanie treści konstytucyjnych praw lub wolności, w zakresie których zasady wyrażone w tym przepisie doznały ograniczenia.
Zażalenie na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego wniósł pełnomocnik skarżącego. Podkreślił w nim, że w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji, legitymowanym do wniesienia skargi konstytucyjnej jest każdy. Winno to oznaczać, że w kręgu podmiotów uprawnionych mieszczą się również jednostki samorządu terytorialnego. Odwołując się do treści orzeczeń powoływanych w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia stwierdził, że w przypadku skarżącego doszło do sytuacji, w której „ograniczenie jego praw, jako osoby prawnej, realizującej zadania publiczne, doprowadziło jednocześnie do ograniczenia praw jednostek”. Taki zaś warunek korzystania przez osoby prawne z instytucji skargi konstytucyjnej wypowiedziany został w postanowieniu TK z 26 października 2001 r. (sygn. Ts 72/01). W zażaleniu zaznaczono także, iż w przypadku skarżącego nie ma – sygnalizowanej przez Trybunał – groźby wykorzystania instytucji skargi konstytucyjnej dla obejścia ograniczeń towarzyszących występowaniu przez organu samorządu terytorialnego z wnioskiem, o którym mowa w art. 191 ust. 2 Konstytucji. Posłużenie się skargą jest bowiem konieczne dla późniejszego wznowienia postępowania na podstawie art. 4011 kodeksu postępowania cywilnego.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zaskarżone postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej jest prawidłowe, zaś zarzuty zawarte we wniesionym zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.
Przesłanką podjęcia przez Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnięcia o odmowie nadania dalszego biegu niniejszej skardze konstytucyjnej było stwierdzenie braku legitymacji skarżącego do posłużenia się tego rodzaju środkiem prawnym. W szczególności Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że wnoszący skargę nie wykazał, aby kwestionowane przepisy naruszyły przysługujące mu konstytucyjne wolności lub prawa, mieszczące się w zakresie podstawy skargi konstytucyjnej. Polemizując ze stanowiskiem przedstawionym w zaskarżonym postanowieniu skarżący wskazuje na potrzebę szerokiego rozumienia pojęcia „każdy” zastosowanego w treści art. 79 ust. 1 Konstytucji. Jego zdaniem, winno ono obejmować również jednostki samorządu terytorialnego w sytuacji, w której dochodzi do naruszenia przepisów konstytucyjnych, mogącego prowadzić do równoczesnego ograniczenia praw jednostek.
Na wstępie zgodzić należy się z generalną tezą zażalenia, zgodnie z którą nie jest bezwarunkowo wykluczone posługiwanie się przez osoby prawne prawa publicznego instytucją skargi konstytucyjnej. Legitymacja tej kategorii podmiotów warunkowana jest jednak spełnieniem dalszych przesłanek. Pierwszoplanowe znaczenie ma wykazanie, że podmioty te są adresatami unormowań konstytucyjnych, wyrażających podmiotowe prawa mieszczące się w zakresie dopuszczalnej podstawy skargi konstytucyjnej. Podmiotem upoważnionym do wniesienia skargi jest bowiem wyłącznie ten, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone (art. 79 ust. 1 Konstytucji). Aby więc skutecznie podnosić zarzut naruszenia określonych praw konstytucyjnych, podmiot formułujący go zobligowany jest do wykazania, że jest tych praw adresatem. Odnosząc się do problemu dopuszczalności występowania ze skargami konstytucyjnymi przez osoby prawne prawa publicznego (w szczególności – jednostki samorządu terytorialnego) Trybunał Konstytucyjny wskazał przy tym, jako dodatkowe kryterium uznania ich legitymacji, powołanie się na ochronę przysługujących im praw, stanowiących emanację podmiotowych praw i wolności chronionych konstytucyjnie (zob. postanowienie TK z 14 września 2004 r., Ts 74/04, OTK ZU nr 5/B/2004, poz. 313).
W przypadku analizowanej skargi konstytucyjnej, skarżący nie wykazał swojej legitymacji do korzystania z tego rodzaju środka prawnego. Po pierwsze, nie można przyjąć, aby wskazywane w skardze – jako jej podstawa – przepisy art. 167 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji wyrażały prawa podmiotowe, mieszczące się w zakresie konstytucyjnych praw i wolności chronionych za pomocą skargi. W zaskarżonym postanowieniu zasadnie też przyjęto, iż wymogu wskazania – przysługujących skarżącemu – praw i wolności nie wypełnia ogólne odwołanie się do zasad wyrażonych w art. 2 Konstytucji. Jak to już wyjaśniono, unormowania te jedynie w ograniczonym zakresie służyć mogą do konstruowania wzorca kontroli przepisów kwestionowanych za pomocą skargi konstytucyjnej. Jest to dopuszczalne w sytuacji sprecyzowania przez skarżącego, w odniesieniu do jakiego prawa podmiotowego, wyrażonego w odrębnych unormowaniach konstytucyjnych, zasady te doznały niedozwolonego ograniczenia, czy uszczerbku. Oparcie podstawy wniesionej przez skarżącego skargi na art. 2 w zw. z art. 167 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji z oczywistych względów powyższego warunku nie spełnia.
W zażaleniu na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego podkreśla się, że w przypadku skarżącego, ograniczenie jego praw w zakresie realizacji zadań publicznych prowadzi równocześnie do ograniczenia praw jednostek. Nie podejmując w tym miejscu oceny zasadności takiego stwierdzenia, należy zauważyć, że sformułowaniu tego argumentu nie towarzyszy wskazanie, o jakie konkretnie prawa lub wolności chodzi. Zgodnie zaś z tym, co już wyżej podkreślano, dla uzasadnienia legitymacji podmiotu prawa publicznego do wnoszenia skargi niezbędne jest określenie tych praw lub wolności jednostki, których emanację stanowią uprawnienia tego podmiotu, naruszone zaskarżanymi przepisami ustawy lub innego aktu normatywnego.
W konkluzji trzeba jeszcze zauważyć, iż w sposób nieprawidłowy zrozumiana została przez skarżącego teza Trybunału zawarta w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia odnośnie ograniczenia legitymacji jednostek samorządu terytorialnego do korzystania ze skargi konstytucyjnej w celu ochrony przysługujących im uprawnień. Podkreślając wyposażenie przez ustrojodawcę organów stanowiących tych jednostek w prawo kierowania wniosków o zbadanie konstytucyjności lub legalności prawa (art. 191 ust. 1 pkt 3 Konstytucji), Trybunał wskazał na – mogącą towarzyszyć równoległemu wykorzystywaniu obydwu środków prawnych – groźbę obchodzenia uregulowań dotyczących trybu występowania z tego rodzaju wnioskami (art. 191 ust. 2 Konstytucji). Komentując to stwierdzenie skarżący wyjaśnia konieczność posłużenia się przez niego skargą konstytucyjną chęcią skorzystania z możliwości wznowienia postępowania sądowego, o której mowa w art. 4011 k.p.c. Należy w związku z tym zauważyć, że zarówno art. 190 ust. 4 Konstytucji, jak i stanowiący jego konkretyzację art. 4011 k.p.c., w żadnym razie nie ograniczają zakresu zastosowania przewidzianych tam środków „sanacji konstytucyjności” wyłącznie do przypadków wydania przez Trybunał Konstytucyjny orzeczenia o niezgodności z Konstytucją przepisu, na podstawie którego wydano prawomocne orzeczenie sądowe, wskutek wniesionej i rozpoznanej merytorycznie skargi konstytucyjnej. Środki te znajdują pełne zastosowanie także w sytuacji orzeczeń wydanych w postępowaniach inicjowanych wnioskami lub pytaniami prawnymi kierowanymi do Trybunału Konstytucyjnego.
Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.