Pełny tekst orzeczenia

244/5/B/2006

POSTANOWIENIE
z dnia 12 października 2006 r.
Sygn. akt Ts 85/06

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Adam Jamróz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Ryszarda Boruckiego o zbadanie zgodności:
1) art. 117 w związku z art. 164 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) z art. 77 ust. 2 i art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;
2) art. 3941 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) z art. 77 ust. 2 i art. 32 Konstytucji;
3) art. 871 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) z art. 45 ust. 1 i art. 32 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej złożonej 10 kwietnia 2006 r. zarzucono, iż art. 117 w zw. z art. 164 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) są niezgodne z art. 77 ust. 2 i art. 32 Konstytucji, ze względu na to, że ograniczają prawo do wniesienia środka odwoławczego od orzeczenia sądu pierwszej instancji w ten sposób, że termin do wniesienia zażalenia nie ulega zawieszeniu ani przerwie na skutek złożenia wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu; nawet wówczas, gdy postępowanie w sprawie zażalenia objęte jest przymusem adwokacko – radcowskim. Skarżący zarzuca także art. 3941 k.p.c. niezgodność z art. 77 ust. 2 Konstytucji polegającą na zamknięciu drogi sądowej w zakresie rozpoznania środka odwoławczego wniesionego od orzeczenia wydanego w pierwszej instancji poprzez wprowadzenie przymusu adwokacko-radcowskiego przed Sądem Najwyższym w sprawach dotyczących zażaleń na postanowienia sądu drugiej instancji. W skardze konstytucyjnej skarżący podnosi ponadto, że art. 871 k.p.c. jest niezgodny z art. 45 ust. 1 i art. 32 Konstytucji, ponieważ wprowadza swoisty cenzus majątkowy i uzależnia rozpatrzenie sprawy przez Sąd Najwyższy od zdolności poniesienia przez stronę kosztów zastępstwa procesowego przez adwokata lub radcę prawnego. Skarżący wniósł skargę konstytucyjną po długotrwałym i bezskutecznym postępowaniu międzyinstancyjnym (toczącym się pod sygn. akt VI Pa 297/02), zmierzającym do ustanowienia dla niego pełnomocnika z urzędu celem wniesienia do Sądu Najwyższego kasacji od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z 16 kwietnia 2003 r. Wyrokiem tym (sygn. akt VI Pa 297/02) została oddalona apelacja skarżącego od wyroku Sądu Rejonowego w Szczecinie z 31 lipca 2002 r. (sygn. akt P 1521/00) oddalającego powództwo o przywrócenie skarżącego do pracy, odszkodowanie i ewentualnie dopuszczenie do pracy. Postanowieniem z 10 lipca 2003 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie ustanowił dla skarżącego pełnomocnika w osobie radcy prawnego Mieczysława Przytuły, który jednak odmówił sporządzenia kasacji powołując się na oczywisty brak podstaw do jej wniesienia. Skarżący wniósł następnie do Sądu Okręgowego w Szczecinie wniosek o ustanowienie kolejnego pełnomocnika celem sporządzenia kasacji. Postanowieniem z 4 września 2003 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie oddalił wniosek. W związku z tym skarżący ustanowił pełnomocnika z wyboru, który wniósł w jego imieniu do Sądu Najwyższego za pośrednictwem Sądu Okręgowego w Szczecinie kasację od wyroku Sądu Okręgowego oddalającego apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Szczecinie wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do wniesienia kasacji. Postanowieniem z 6 lutego 2004 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie odrzucił wniosek o przywrócenie terminu i odrzucił kasację jako wniesioną po upływie ustawowego terminu. Skarżący wypowiedział pełnomocnictwo dotychczasowemu pełnomocnikowi i wniósł do Sądu Okręgowego w Szczecinie wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu celem sporządzenia zażalenia na postanowienie Sądu Okręgowego w Szczecinie z 6 lutego 2004 r. o odmowie przywrócenia terminu i odrzuceniu kasacji, wniosek ten został oddalony. Wobec powyższego skarżący osobiście wniósł wniosek o przywrócenie terminu do złożenia zażalenia na postanowienie Sądu Okręgowego z 6 lutego 2004 r. wraz z zażaleniem na to postanowienie. Sąd Okręgowy w Szczecinie postanowieniem z 20 września 2004 r. odrzucił wniosek o przywrócenie terminu oraz odrzucił zażalenie jako wniesione po upływie ustawowego terminu. Skarżący wniósł do Sądu Okręgowego w Szczecinie kolejny wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu celem wniesienia zażalenia na ostatnio wymienione postanowienie Sądu Okręgowego w Szczecinie odrzucające zażalenie na postanowienie o odmowie ustanowienia pełnomocnika. Postanowieniem z 19 listopada 2004 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie wniosek ten oddalił. Postanowienie z 19 listopada 2004 r. zostało zaskarżone przez skarżącego sporządzonym osobiście zażaleniem wniesionym do Sądu Najwyższego za pośrednictwem Sądu Okręgowego w Szczecinie. Sąd Okręgowy w Szczecinie postanowieniem z 29 marca 2005 r. niniejsze zażalenie odrzucił uznając je za niedopuszczalne na podstawie art. 370 w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. Od ostatniego z wymienionych postanowień Sądu Okręgowego w Szczecinie skarżący wniósł osobiście zażalenie do Sądu Najwyższego. Postanowieniem z 26 września 2005 r. (sygn. akt. II PZ 24/05) Sąd Najwyższy odrzucił zażalenie skarżącego wskazując na brak dochowania wymogu przymusu adwokacko-radcowskiego w postępowaniu przed Sądem Najwyższym. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy przyjął, jego zdaniem, korzystniejsze dla skarżącego stanowisko zgodnie z którym do toczącego się postępowania międzyinstancyjnego znajdują zastosowanie przepisy kodeksu postępowania cywilnego w brzmieniu obowiązującym przed nowelizacją z dnia 22 grudnia 2004 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98) i z tego względu zażalenie podlega odrzuceniu na podstawie art. 39319 w zw. z art. 39318 oraz w zw. z art. 397 § 2 i art. 373 k.p.c., a nie zwrotowi, jak musiałoby to mieć miejsce na podstawie art. 871 w zw. z art. 130 § 5 k.p.c. obowiązujących do postępowań wszczętych po dniu 7 lutego 2005 r. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy uznał ponadto zaskarżone postanowienie Sądu Okręgowego w Szczecinie z 29 marca 2005 r. za prawidłowe, jednakże z błędnym uzasadnieniem.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo wystąpić ze skargą konstytucyjną, kwestionując w niej przepisy ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie których sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o prawach lub wolnościach albo obowiązkach skarżącego określonych w Konstytucji. Zasady korzystania z tego środka prawnego precyzuje ustawa z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.). Zgodnie z art. 46 ust. 1 tej ustawy, skargę konstytucyjną wnieść można po wyczerpaniu przez skarżącego przysługującej w sprawie drogi prawnej, o ile droga ta jest przewidziana, w ciągu 3 miesięcy od dnia doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Ze względu na wielokrotne ponawianie przez skarżącego wniosków o ustanowienie dla niego pełnomocnika z urzędu celem wniesienia kasacji do Sądu Najwyższego oraz prób dokonywania tej czynności procesowej osobiście lub przez pełnomocnika z wyboru należy wyjaśnić, które z orzeczeń wydanych w toku postępowania międzyinstancyjnego należy uznać za ostateczne w rozumieniu wyczerpania drogi prawnej. Od daty doręczenia takiego orzeczenia (względnie jego wydania lub dowiedzenia się o jego treści przez skarżącego) biegnie bowiem trzymiesięczny termin zakreślony przez ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Zdaniem skarżącego charakter taki ma dopiero postanowienie Sądu Najwyższego z 26 września 2005 r. doręczone skarżącemu 11 stycznia 2006 r. W świetle przedstawionych w skardze konstytucyjnej zarzutów w stosunku do art. 117 w zw. z art. 164 k.p.c. stanowisko to należy uznać za błędne, a skargę konstytucyjną wniesioną do Trybunału 10 kwietnia 2006 r. za złożoną po upływie terminu. Skarżący wskazuje, że jego konstytucyjnie zagwarantowane prawo do wniesienia środka odwoławczego od orzeczenia wydanego w pierwszej instancji zostało naruszone w ten sposób, że bieg terminu do wniesienia zażalenia nie ulega zawieszeniu ani przerwie na skutek złożenia wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu; nawet wówczas, gdy postępowanie w sprawie zażalenia objęte jest przymusem adwokacko – radcowskim. Z przedstawionych dokumentów jak też z treści skargi konstytucyjnej wynika, że zagadnienie terminu do wniesienia środka odwoławczego (konkretnie: przywrócenia terminu) było przedmiotem postanowienia z Sądu Okręgowego w Szczecinie z 6 lutego 2004 r., zaskarżonego przez skarżącego sporządzonym osobiście (wobec odmowy ustanowienia pełnomocnika z urzędu) zażaleniem, odrzuconym następnie postanowieniem tego samego Sądu z 20 września 2004 r. W dalszym toku postępowania międzyinstancyjnego nie były wnoszone ani rozpatrywane wnioski dotyczące biegu terminu do wniesienia jakichkolwiek środków odwoławczych, a jedynie zagadnienie ustanowienia pełnomocnika z urzędu celem wniesienia kasacji. Bieg terminów nie stanowił także przedmiotu orzekania przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z 26 września 2005 r. W tym świetle, jak też uwzględniając regulację Kodeksu postępowania cywilnego w zakresie zaskarżania spraw związanych z biegiem terminów procesowych należy uznać, że do wyczerpania drogi prawnej doszło poprzez zaskarżenie postanowienia o odmowie przywrócenia terminu do wniesienia kasacji i wydanie na skutek tego zażalenia postanowienia Sądu Okręgowego w Szczecinie z 20 września 2004 r. W związku z powyższym termin do wniesienia skargi konstytucyjnej obejmującej zbadanie zgodności art. 117 w zw. z art. 164 k.p.c. nie został dochowany.
Postanowienie Sądu Najwyższego z 26 września 2005 r. należy uznać za wyczerpanie drogi prawnej w odniesieniu do zarzutu naruszenia prawa do sądu przez nałożenie na stronę obowiązku zastępstwa procesowego przez adwokata lub radcę prawnego w postępowaniu zażaleniowym dotyczącym odmowy ustanowienia pełnomocnika z urzędu, jeżeli postępowanie takie toczy się przez Sądem Najwyższym. Zdaniem skarżącego art. 871 § 1 k.p.c. narusza wyrażone w art. 45 ust. 1 Konstytucji prawo do sądu w związku z zasadą równości wynikającą z art. 32 Konstytucji w ten sposób, że zmusza osoby pozostające w ubóstwie do ponoszenia kosztów pełnomocnika z wyboru w tym postępowaniu i w związku z tym różnicuje sytuację procesową stron w zależności od stanu jej majątku (cenzus majątkowy). Trybunał zwraca w tym miejscu uwagę, że przesłanką nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej jest naruszenie konstytucyjnie gwarantowanych praw i wolności poprzez ostateczne orzeczenie wydane w oparciu o zaskarżony przepis. Okoliczność naruszenia powinna zostać uprawdopodobniona i podlega ona badaniu w toku wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej. Odnosząc te uwagi do przedstawionej do rozpoznania sprawy Trybunał zauważa, że z uzasadnienia, jak i przede wszystkim z formy orzeczenia Sądu Najwyższego, tj. postanowienie o odrzuceniu zażalenia (a nie zarządzenie o zwrocie) wynika, że podstawą jego wydania nie był zaskarżony art. 871 § 1 k.p.c. w brzmieniu nadanym mu ustawą z 22 grudnia 2004 r., lecz obowiązujące przed tą nowelizacją art. 3932, art. 39318, art. 39319 oraz art. 397 § 2 i art. 373 k.p.c. Wskazanych przepisów dotyczących postępowania przed Sądem Najwyższym skarżący nie kwestionuje w niniejszej skardze konstytucyjnej. Tym samym Trybunał stwierdza brak związku pomiędzy orzeczeniem, z którym skarżący wiąże naruszenie konstytucyjnie zagwarantowanego prawa do sądu a wskazanym jako przedmiot kontroli przepisem.
Do takiego samego wniosku prowadzi analiza zarzutów stawianych wobec art. 3941 k.p.c. ze wskazaniem na postanowienie Sądu Najwyższego z 26 września 2005 r. Sąd Najwyższy zwraca wprawdzie uwagę na to, że art. 3941 po nowelizacji reguluje ten sam aspekt postępowania, który był ujęty w art. 39318 k.p.c. przed zmianami z 22 grudnia 2004 r. Ze względu na to, że orzeczenie oparte jest na stanie prawnym obowiązującym przed wejściem w życie wskazanej w uzasadnieniu ustawy zmieniającej, ewentualne zarzuty skarżącego powinny być skierowane przeciwko art. 39318 k.p.c., a nie art. 3941 k.p.c., który nie stanowił – ze względu na przyjętą przez Sąd Najwyższy wykładnię przepisów przejściowych – podstawy orzeczenia wskazanego jako ostateczne.

Mając powyższe na względzie, orzeczono jak w sentencji.