14/1/B/2006
POSTANOWIENIE
z dnia 21 lutego 2006 r.
Sygn. akt Ts 189/04
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Bogdan Zdziennicki – przewodniczący
Teresa Dębowska-Romanowska – sprawozdawca
Janusz Niemcewicz,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 marca 2005 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Elektrowni „Połaniec” S.A.,
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE:
W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 25 października 2004 r. pełnomocnik skarżącej zarzucił § 2 ust. 3 lit. c zarządzenia Ministra Przemysłu z dnia 16 września 1988 r. w sprawie szczegółowych zasad eksploatacji sieci cieplnych (M. P. Nr 29, poz. 261) sprzeczność z wyrażoną w art. 17 Konstytucji z 22 lipca 1952 r. oraz w art. 21 Konstytucji z 2 kwietnia 1997 r. zasadą ochrony własności, wyrażającą się w nieuzasadnionej ważnymi względami społecznymi ingerencją w prawo własności.
Wyrokiem z 10 lutego 2004 r. (sygn. akt V GC 247/02) Sąd Rejonowy – Sąd Gospodarczy w Kielcach ustalił, że węzeł cieplny stanowi własność skarżącej. Orzeczenie to zostało utrzymane w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Kielcach – Wydział VII Gospodarczy z 30 czerwca 2004 r. (sygn. akt VII Ga 35/4). Wskazane powyżej rozstrzygnięcia zostały, w ocenie skarżącej, wydane w oparciu o zaskarżony przepis, który definiuje pojęcie „sieci cieplnej”, obejmując nim także „węzły cieplne”. Uzasadniając niekonstytucyjność kwestionowanej regulacji skarżąca odwołuje się do zasady numerus clausus, która dotyczy praw rzeczowych nie tylko w zakresie ich treści, ale także w zakresie sposobów ich powstawania, zmiany i wygaśnięcia. Zgodnie z art. 49 k.c. urządzenia służące do odprowadzania ciepła nie należą do części składowych gruntu lub budynku, jeżeli wchodzą w skład przedsiębiorstwa. Zaskarżony przepis, będąc jednym z przepisów, które określają przedmioty, które wchodzą w skład przedsiębiorstwa, czyni to, w ocenie skarżącej, zbyt szeroko, aby pozostać zgodnym z konstytucyjnym wzorcem poszanowania i ochrony własności, rozumianej też jako wolność bycia lub niebycia właścicielem. W ocenie skarżącej można przypisać podmiotowi, że jest właścicielem bez jego woli lub wbrew jego woli, tylko wtedy kiedy przepisy ustawy czynią podmiot właścicielem. Żaden organ państwowy nie może jednak swoją decyzją, orzeczeniem czy zarządzeniem zmuszać podmiot prawa cywilnego, aby był właścicielem, jak to miało miejsce w jej sprawie. W dalszej kolejności wykazuje się, iż: „bez podstawy prawnej przewidzianej w ustawie podjęta została próba «wmuszenia» skarżącej prawa własności i to wbrew jej woli”. Takie działanie naruszyło także, zdaniem skarżącej, inne jej prawa majątkowe, jako że na Elektrownię został nałożony obowiązek ponoszenia kosztów eksploatacji urządzenia, które winny obciążać właściciela budynku.
Postanowieniem z 14 marca 2005 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej wskazując w uzasadnieniu, iż wysunięty w skardze zarzut, jakoby została ona uczyniona właścicielem pomimo braku podstawy ustawowej jest oczywiście bezzasadny, ze względu na obowiązywanie art. 49 k.c. To w oparciu o ten przepis organy orzekające stwierdziły, iż sporne urządzenie wchodzi w skład przedsiębiorstwa, stanowiąc przez to własność skarżącej.
W zażaleniu na powyższe postanowienie złożonym do Trybunału Konstytucyjnego 24 marca 2005 r. pełnomocnik skarżącej stwierdził, iż teza, jakoby art. 49 stanowił podstawę uznania węzła cieplnego za część przedsiębiorstw jest mylna. Odwołując się do uzasadnienia sądu orzekającego w I instancji wskazuje, iż wprawdzie wymienił on zarówno art. 47 jak i art. 49 k.c., ale nie rozważał w oparciu o te przepisy, czy węzeł wchodzi w skład Elektrowni. Zdaniem skarżącej sąd twierdząc, iż powyższy wniosek wynika także z zakwestionowanej regulacji, postąpił odwrotnie z tego względu, iż ten „powyższy wniosek” stanowił jedynie przytoczenie znanej prawdy, iż art. 49 zawiera regułę, zaś art. 47 wyjątek. W dalszej części zażalenia skarżąca wskazuje, że ustawa z 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne (Dz. U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1504 ze zm.) nie określa, jakie urządzenia wchodzą w skład przedsiębiorstwa, z tego względu „jedynie w oparciu o art. 47 k.c. i art. 49 k.c. można orzec jakie urządzenia doprowadzające ciepło do budynków wchodzą w skład przedsiębiorstwa, a jakie nie”.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego treść zażalenia nie dostarcza żadnych argumentów podważających przesłankę odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Niezasadne jest bowiem twierdzenie zawarte we wniesionym zażaleniu, które neguje prezentowaną w zaskarżonym postanowieniu tezę, iż to art. 49 k.c. stanowił podstawę uznania węzła cieplnego za część przedsiębiorstwa. Zarówno bowiem uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego – Sądu Gospodarczego w Kielcach z 10 lutego 2004 r. (sygn. akt V GC 247/02), jak i uzasadnienie Sądu Okręgowego w Kielcach – Wydział VII Gospodarczy z 30 czerwca 2004 r. (sygn. akt VII Ga 35/4) wskazują jednoznacznie, iż kwestia własności urządzenia stanowiącego przedmiot sporu była rozstrzygnięta przede wszystkim na podstawie przepisów kodeksu cywilnego, tj. art. 47 i art. 49.
W pierwszej kolejności podkreślić należy, iż nie znajduje potwierdzenia w dołączonym do skargi wyroku Sądu Rejonowego – Sądu Gospodarczego w Kielcach z 10 lutego 2004 r. (sygn. akt V GC 247/02) twierdzenie zawarte we wniesionym zażaleniu, jakoby sąd ten nie rozważał w oparciu o przepisy kodeksu cywilnego czy węzeł cieplny wchodzi w skład Elektrowni, czy też nie. W uzasadnieniu wspomnianego rozstrzygnięcia skład orzekający jednoznacznie stwierdził, iż przedmiotowe urządzenie wchodzi w skład przedsiębiorstwa i że z chwilą jego podłączenia, zgodnie z treścią art. 49, staje się jego częścią składową i własnością tego przedsiębiorstwa. Zaskarżony przepis rozporządzenia wraz z okolicznościami natury faktycznej (np. wykonywanie przez skarżącą remontów i modernizacji węzła) stanowiły tylko dodatkowy argument potwierdzający tezę, że to skarżąca jest właścicielem spornego węzła.
Powyższe stanowisko zostało także wyrażone przez sąd II instancji – Sąd Okręgowy w Kielcach – Wydział VII Gospodarczy, który w pierwszym zdaniu uzasadnienia do wyroku z 30 czerwca 2004 r. (sygn. akt VII Ga 35/4) stwierdził, iż: „Pogląd prawny reprezentowany przez Sąd Rejonowy w zaskarżonym wyroku, iż to przepisy kodeksu cywilnego, a w szczególności art. 47 § 2 i 49 k.c. przesądzają kwestię własności urządzeń będących przedmiotem niniejszego sporu jest trafny i Sąd Okręgowy go podziela”.
Mając powyższe na względzie Trybunał Konstytucyjny przychyla się do stanowiska wyrażonego w zaskarżonym rozstrzygnięciu, iż podstawę prawną w oparciu o którą sądy orzekły, iż to skarżąca jest właścicielem spornego węzła stanowiły przede wszystkim przepisy kodeksu cywilnego, co czyni wyrażony w skardze zarzut „narzucania” podmiotowi prawa własności bez podstawy prawnej rangi ustawowej oczywiście bezzasadnym. Fakt, że sąd I instancji dla uzasadnienia trafności swojego rozstrzygnięcia powołał się także na zaskarżoną regulację stanowiącą, iż węzeł cieplny jako część składowa sieci cieplnej jest własnością właściciela tej sieci, jest w tym kontekście irrelewantny, jako że w powołanych wcześniej przepisach kodeksu cywilnego można znaleźć ustawową podstawę prawną dla uczynienia skarżącej właścicielem węzła. Podkreślić przy tym należy, iż orzekające w sprawie sądy odwoływały się do przepisów kodeksu cywilnego nie tylko w tym celu, aby rozstrzygnąć jak należy postąpić w sytuacji, w której dane urządzenie z jednej strony stanowi część składową rzeczy a z drugiej wchodzi w skład przedsiębiorstwa, ale także po to, aby ustalić, przez odwołanie się do orzecznictwa Sądu Najwyższego, czy sporne urządzenie wchodziło w skład przedsiębiorstwa. Ta konstatacja pozwala wysunąć tezę, iż nawet gdyby doszło do uchylenia zaskarżonej regulacji, węzeł cieplny stanowiący przedmiot sporu nadal pozostałby własnością skarżącej. Tym samym nie można przyjąć, iż to treść kwestionowanego przepisu zdeterminowała wydane rozstrzygniecie w taki sposób, iż doszło do naruszenia praw lub wolności konstytucyjnych, co wyklucza kontrolę jego konstytucyjności w trybie wniesionej skargi konstytucyjnej.
W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny uznał za w pełni uzasadnione postanowienie z 14 marca 2005 r. o odmowie nadania dalszego biegu niniejszej skardze i nie uwzględnił zażalenia złożonego na to postanowienie.