225/5/B/2006
POSTANOWIENIE
z dnia 9 stycznia 2006 r.
Sygn. akt Ts 207/05
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Marek Mazurkiewicz,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Józefa i Marii Skowyra w sprawie zgodności:
art. 345 § 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555 ze zm.) z art. 30, art. 31 ust. 1, art. 32, art. 42 ust. 2, art. 45 ust. 1, art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
p o s t a n a w i a:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
UZASADNIENIE:
W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału 26 listopada 2005 r. wniesiono o stwierdzenie niezgodności art. 345 § 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555 ze zm.) z art. 30, art. 31 ust. 1, art. 32, art. 42 ust. 2, art. 45 ust. 1, art. 176 ust. 1 Konstytucji.
Sąd Rejonowy w Pile postanowieniem z 26 września 2005 r. (sygn. akt VII K 340/04) nie uwzględnił wniosku skarżących o zwrot sprawy prokuratorowi celem uzupełnienia istotnych braków postępowania przygotowawczego. Zarządzeniem sędziego Sądu Rejonowego w Pile z 4 października 2005 r. (sygn. akt VII K 340/04) odmówiono przyjęcia zażalenia złożonego na powyższe orzeczenie. Sąd Okręgowy w Poznaniu, po rozpoznaniu wniesionego na to zarządzenie zażalenia, postanowieniem z 23 listopada 2005 r. (sygn. akt IV Kz 1523/05) utrzymał zaskarżone zarządzenie w mocy.
Z odmową przyjęcia do rozpatrzenia zażalenia na postanowienie odmawiające zwrotu sprawy prokuratorowi skarżący wiążą przede wszystkim naruszenie prawa do obrony (art. 42 Konstytucji), rozpatrywanego w kontekście prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji). W uzasadnieniu zarzutu ograniczają się oni do wskazania, iż istotą prawa do obrony jest możliwość inicjatywy dowodowej, składania wniosków dowodowych, które to uprawnienia, ich zdaniem, nie mogą być teraz realizowane. Zostali oni bowiem pozbawieni prawa do obrony przez, jak wskazują, „zanegowanie zasady dwuinstancyjności” (art. 176 Konstytucji). Ponadto skarżący we wniesionej skardze wskazują na naruszenie zasady godności (art. 30 Konstytucji), którego to naruszenia zdają się upatrywać w oskarżeniu ich w oparciu o dowody budzące wątpliwości oraz na naruszenie zasady wolności (art. 31 ust. 1 Konstytucji) i zasady równości (art. 32 Konstytucji). Uzasadniając naruszenie zasady wolności skarżący wskazują, iż wysunięte przeciwko nim oskarżenie „zagraża ich wolności podmiotowej w każdej chwili, bo nie mają żadnej gwarancji do jej zachowania skoro pozbawia się oskarżonych konstytucyjnego prawa do obrony”. W uzasadnieniu zaś naruszenia zasady równości odwołują się do faktycznej dyskryminacji, do której w ich ocenie doszło przez sam fakt wysunięcia przeciwko nim oskarżenia. W pozostałym zakresie skarga opisuje nieprawidłowości, jakie miały miejsce w związku z wszczęciem przeciwko skarżącym i prowadzeniem postępowania przygotowawczego.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony konstytucyjnych praw lub wolności, którego wniesienie uwarunkowane zostało spełnieniem przesłanek wynikających z art. 79 ust. 1 Konstytucji, a doprecyzowanych w ustawie z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym. W przypadku, w którym wniesiona skarga nie spełnia przewidzianych prawem wymogów albo postawione w niej zarzuty są oczywiście bezzasadne, Trybunał Konstytucyjny na podstawie art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK odmawia nadania jej dalszego biegu.
Skarżący podstawy do wniesienia skargi konstytucyjnej upatrują w naruszeniu prawa do obrony, stanowiącego w ich ocenie, konsekwencję odmowy przyjęcia zażalenia na postanowienie sądu o nieuwzględnieniu wniosku o przekazanie sprawy prokuratorowi w celu uzupełnienia śledztwa. Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK we wnoszonej skardze należy wskazać nie tylko, jakie konstytucyjne prawa lub wolności zostały naruszone, ale także określić, w jaki sposób do tego naruszenia doszło. W skardze stanowiącej przedmiot wstępnego rozpoznania nie określono jednak, w jaki sposób niemożność wniesienia zażalenia naruszyła przysługujące skarżącym prawo do obrony. Nie budzi wątpliwości Trybunału Konstytucyjnego zasadność wyrażonego w skardze twierdzenie, iż istotą obrony jest m.in. możliwość składania wniosków dowodowych. Brak jest jednakże podstaw do akceptacji stanowiska, jakie można wyinterpretować z treści wniesionej skargi, zgodnie z którym niemożność złożenia zażalenia na odmowę przekazania sprawy w celu przeprowadzenia postępowania dowodowego narusza tak rozumiane prawo do obrony.
Kwestie odmowy przekazania sprawy prokuratorowi w trybie art. 345 § 1 k.p.k. w aspekcie prawa do obrony rozważał już Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z 20 lipca 2004 r. (sygn. Ts 59/04, OTK ZU nr 4/B/2004, poz. 251), w którym stwierdzono jednoznacznie, iż „konstytucyjnego prawa do obrony nie można utożsamiać z prawem do zablokowania rozpoznania aktu oskarżenia przez sąd we właściwym do tego trybie. Wstępna kontrola aktu oskarżenia, także w perspektywie ewentualnych braków postępowania przygotowawczego, nie może być więc traktowana jako zastępczy sposób rozpoznania zarzutów przedstawionych w akcie oskarżenia. Podejmowane w trakcie wstępnej kontroli tego aktu orzeczenia, zwłaszcza zaś postanowienie odmawiające uwzględnienia wniosku o zwrot akt sprawy prokuratorowi, w żadnym zakresie nie wpływa na sytuację procesową oskarżonego, a w związku z tym brak zażalenia na to postanowienie ze względów oczywistych nie narusza prawa do obrony. W postępowaniu sądowym skarżący w sposób skuteczny może dochodzić ochrony dobrego imienia i czci wykazując brak podstaw sformułowanych w akcie oskarżenia zarzutów”.
Wskazane powyżej względy uzasadniają przyjęcie oczywistej bezzasadności wysuniętego w skardze zarzutu naruszenia prawa do obrony ujmowanego przez skarżących w kontekście wynikającego z art. 45 ust. 1 prawa do sądu. Zaznaczyć przy tym należy, iż to właśnie odmowa przekazania sprawy (nawet przy istniejących brakach w postępowaniu dowodowym, które to dowody można jednak przeprowadzić w postępowaniu przed sądem) służy wielokrotnie realizacji gwarancji wynikających z art. 45 Konstytucji, poprzez zapobiegnie przewlekłości postępowania (zob. postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 8 stycznia 2004 r., sygn. akt II Akz 1/2004; postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 13 października 2004 r., sygn. akt II Akz 738/04). Niezasadne jest zatem także twierdzenie, iż niemożność złożenia zażalenia na postanowienie odmawiające zwrotu sprawy prokuratorowi w trybie art. 345 § 1 k.p.k. przydaje procesowi karnemu cechy procesu inkwizycyjnego.
Artykuł 176 Konstytucji, na którego naruszenie powołują się również skarżący, stanowi iż „Postępowanie sądowe jest co najmniej dwuinstancyjne.” Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego zasada powyższa odnosi się wyłącznie do sytuacji, w której sąd sprawuje wymiar sprawiedliwości, nie zaś tych wszystkich przypadków, w których sąd wykonuje czynności z zakresu ochrony prawnej nie będące „ostatecznym rozstrzygnięciem sporu prawnego” (zob. wyroki TK z: 2 kwietnia 2001 r., SK 10/00, OTK ZU nr 3/2001, poz. 52; 12 maja 2003 r., SK 38/02; OTK ZU nr 5/A/2003, poz. 38). Innymi słowy: art. 176 Konstytucji nie dotyczy wydanych w toku postępowania przygotowawczego i sądowego orzeczeń, zarządzeń i poleceń, zmierzających do wyjaśnienia okoliczności sprawy oraz zebrania i zabezpieczenia dowodów. Z tego względu brak jest podstaw, aby w sprawie skarżących uzasadniać naruszenie prawa do obrony poprzez odwołanie się do art. 176 Konstytucji.
Skarżący we wniesionej skardze powołują się także na naruszenie zasady godności człowieka, wynikającej z art. 30 Konstytucji, łącząc je jednak nie tyle ze wskazanym w skardze rozstrzygnięciem, ile z postępowaniem organów przeprowadzających postępowanie przygotowawcze. Także naruszenia zasady równości upatrują w samym fakcie „bycia oskarżonymi”. Z uzasadnienia wyrażonej w skardze tezy o naruszeniu zasady wolności wynika natomiast, iż skarżący obawiają się, iż do jej naruszenia dojdzie dopiero w przyszłości. Nie budzi wątpliwości Trybunału, iż podstawę do wniesienia skargi może stanowić tylko aktualne naruszenie konstytucyjnego prawa lub wolności, wynikające z wydania rozstrzygnięcia, zdeterminowanego przez treść przepisu, którego konstytucyjność się kwestionuje. Mając powyższe na względzie stwierdzić należy, iż opisane we wniesionej skardze konstytucyjnej naruszenie zasady godności, wolności i równości nie może uzasadniać przyjęcia, iż spełnione zostały przesłanki warunkujące rozpoznanie tego środka ochrony konstytucyjnych praw i wolności.
Biorąc powyższe pod uwagę, należało orzec jak w sentencji.