Pełny tekst orzeczenia

236/5/B/2007

POSTANOWIENIE
z dnia 21 listopada 2007 r.
Sygn. akt Ts 276/06

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Zbigniew Cieślak – przewodniczący
Marek Kotlinowski – sprawozdawca
Mirosław Wyrzykowski,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 kwietnia 2007 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej TETA Spółka Akcyjna,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej TETA Spółka Akcyjna (dalej: TETA lub skarżąca) z 20 listopada 2006 r. zarzucono, że art. 27 ust. 5 ustawy z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym (Dz. U. Nr 11, poz. 50, ze zm.; dalej: ustawa o VAT) w zakresie, w jakim obciąża podatnika dodatkowym zobowiązaniem w wysokości odpowiadającej 30% kwoty zaniżenia zobowiązania podatkowego za dany okres w sytuacji, gdy zaniżenie tego zobowiązania wiąże się z nieujęciem podatku należnego w rozliczeniu za dany okres z tytułu dostawy lub świadczenia usługi, od której podatek należny został ujęty przez podatnika w poprzednich okresach rozliczeniowych jest niezgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 21 ust. 1, art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 9 stycznia 2007 r. wezwano skarżącą do usunięcia braków formalnych skargi poprzez wskazanie, w jaki sposób zaskarżony art. 27 ust. 5 ustawy o VAT narusza art. 31 ust. 3 i art. 2 Konstytucji, a także doręczenie: decyzji Inspektora Kontroli Skarbowej we Wrocławiu z 19 lutego 2003 r., decyzji Izby Skarbowej we Wrocławiu z 21 maja 2003 r. (nr PP-II.4408/257/03/IB) oraz wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z 29 września 2005 r. (sygn. akt I SA/Wr/1685/03). W piśmie z 22 stycznia 2007 r. skarżąca odniosła się do stwierdzonych braków formalnych skargi konstytucyjnej.
Postanowieniem z 17 kwietnia 2007 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał Konstytucyjny stwierdził na podstawie art. 6 ust. 4 ustawy o VAT, że w dniu 28.04.2000 r. nie powstał po stronie skarżącej obowiązek wystawienia faktury VAT i odprowadzenia podatku w określonej tam wysokości. W konsekwencji, jeżeli nie istniał obowiązek podatkowy, to trudno było podzielić twierdzenie skarżącej, zgodnie z którym „podatek należny” (za czerwiec 2000 r.) „został ujęty w poprzednich okresach rozliczeniowych”. Natomiast ustalenie, że skarżąca nie wystawiła faktury za czerwiec 2000 r., a więc za miesiąc, w którym faktycznie wykonano umowę, uzasadniło, stosownie do art. 27 ust. 5 zaskarżonej ustawy, określenie dodatkowego zobowiązania podatkowego odnoszącego się do „kwoty zobowiązania podatkowego niższej od kwoty należnej”, powstałej w wyniku określenia wysokości podatku VAT za czerwiec 2000 r. Skoro podatek VAT odprowadzony przez skarżącą w kwietniu 2000 r., a następnie skorygowany we wrześniu 2000 r. „do zera”, nie mógł być utożsamiony z „podatkiem należnym”, to zarzut naruszenia konstytucyjnych wolności i praw skarżącej przez art. 27 ust. 5 ustawy o VAT należało uznać za oczywiście bezzasadny.
Trybunał Konstytucyjny ustalił po drugie, że istota zarzutów podniesionych w skardze konstytucyjnej, związana byłą z określoną interpretacją art. 6 ust. 4 zaskarżonej ustawy, którą zastosowały organy podatkowe i sądy administracyjne orzekające w sprawie. Sposób tej wykładni okazał się niekorzystny dla skarżącej i doprowadził do określenia dodatkowego zobowiązania podatkowego na podstawie art. 27 ust. 5 ustawy o VAT. Skarżąca podkreśliła, że „nie kwestionuje bynajmniej samego obowiązku podatkowego (...), jak również wprowadzenia ustawą sankcji określonej w art. 27 ust. 5, lecz wyłącznie zastosowanie tej sankcji (...) w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy”. Uzasadnienie o takim charakterze dotyczyło płaszczyzny stosowania prawa, która to płaszczyzna pozostaje poza zakresem kontroli realizowanej przez Trybunał Konstytucyjny. Naruszenie konstytucyjnych wolności i praw, na co wskazuje jednoznacznie orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, winno stanowić konsekwencję sprzecznego z Konstytucją brzmienia przepisu, nie zaś jego nieprawidłowego zastosowania przez organy rozstrzygające w sprawie. Okoliczność powyższa stanowiła, na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 art. oraz z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), podstawę odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
W zażaleniu z 26 kwietnia 2007 r. skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia oraz nadanie dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

W polskim systemie prawa skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności lub praw. Szczególny charakter skargi polega na tym, że skarżący może domagać się zbadania przez Trybunał Konstytucyjny konstytucyjności aktu normatywnego, o ile skarga spełnia wymogi, o których mowa w art. 79 ustawy zasadniczej oraz w art. 46-48 ustawy o TK. Podstawowym wymogiem sformułowanym w tych przepisach jest konieczność dokładnego określenia ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach skarżącego określonych w Konstytucji. Należy również wskazać konstytucyjne wolności lub prawa naruszone przez zaskarżone przepisy oraz sposób ich naruszenia. Bez spełnienia powyższych wymagań merytoryczne rozpoznanie skargi konstytucyjnej jest niedopuszczalne. Na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Oznacza to, że Trybunał Konstytucyjny poddaje analizie zarzuty zażalenia, które mogą podważyć trafność ustaleń, przyjętych za podstawę zaskarżonego postanowienia i do tego ogranicza rozpoznanie środka odwoławczego, o którym mowa w art. 36 ust. 4-7 ustawy o TK.

W zażaleniu podniesiono, że Trybunał Konstytucyjny „skupił się na poczynieniu ustaleń co do chwili powstania obowiązku podatkowego (...)”, „tymczasem zarzuty skargi nie polegały na niekonstytucyjności art. 6 ust. 4 ustawy o VAT”. Trybunał Konstytucyjny przypomina zatem ponownie, że wymierzenie sankcji na podstawie kwestionowanego art. 27 ust. 5 ustawy o VAT, jest możliwe jedynie po stwierdzeniu, kiedy powstał obowiązek finansowy (art. 6 ust. 4 ustawy o VAT). Jeżeli, co przyznaje sama skarżąca, „podatek VAT od transakcji sprzedaży serwera został rozliczony niezgodnie z przepisami ustawy dotyczącymi określenia chwili powstania obowiązku podatkowego”, to zaistniała okoliczność, zgodnie z art. 27 ust. 5 ustawy o VAT, uzasadniła ustalenie przez organy skarbowe kwoty dodatkowego zobowiązania podatkowego. Wbrew oczekiwaniom skarżącej, przepisy ustawy o VAT nie przewidują ani instytucji, ani procedury „wcześniejszego rozliczenia należnego podatku” (tj. przed wydaniem towaru lub wykonaniem usługi, zwłaszcza gdy są one potwierdzone tzw. pustymi fakturami). Nie stanowią tym samym podstawy uznania, że uprzednio rozliczony podatek „nienależny” – w następstwie zrealizowania art. 6 ust. 4 ustawy o VAT – staje się podatkiem należnym, co z kolei implikuje wyłączenie wymierzania sankcji, określonej w art. 27 ust. 5 ustawy o VAT. W konsekwencji Trybunał Konstytucyjny podziela stanowisko przedstawione w zaskarżonym postanowieniu, uznając, że podatek VAT odprowadzony przez skarżącą w kwietniu 2000 r., (a następnie skorygowany we wrześniu 2000 r. „do zera”), nie może być utożsamiony z „podatkiem należnym” (w czerwcu 2000 r.). Prowadzi to do stwierdzenia oczywistej bezzasadności zarzutu naruszenia konstytucyjnych wolności i praw skarżącej przez kwestionowany art. 27 ust. 5 ustawy o VAT.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, kolejny argument zażalenia, zgodnie z którym „to właśnie Trybunał Konstytucyjny (...) przeniósł rozpatrzenie zarzutów skargi z płaszczyzny normatywnej na płaszczyznę stosowania prawa”, wynika z niezrozumienia istoty skargi konstytucyjnej. Skarżąca podkreśla bowiem z jednej strony, że „nie kwestionuje bynajmniej samego obowiązku podatkowego (...), jak również wprowadzenia ustawą sankcji określonej w art. 27 ust. 5”, z drugiej zaś wnosi o kontrolę konstytucyjności „wyłącznie zastosowania tej sankcji (...) w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy”. Odnośnie powyższego żądania skarżącej należy zatem podkreślić, że w kognicji Trybunału wyznaczonej przez art. 188 Konstytucji, nie mieści się ocena prawidłowości zastosowania przepisu przez organy rozstrzygające w danej sprawie.

W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.