Pełny tekst orzeczenia

362/5/B/2009


POSTANOWIENIE

z dnia 25 listopada 2008 r.
Sygn. akt Ts 81/07

Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Maria Gintowt-Jankowicz,


po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Waldemara S. w sprawie zgodności:
art. 46 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2005 r. Nr 31, poz. 267, ze zm.) z art. 2, art. 9, art. 32, art. 67 ust. 1 i 2 oraz art. 91 ust. 1 i 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

1) podjąć zawieszone postępowanie;
2) odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 10 kwietnia 2007 r. pełnomocnik skarżącego zarzucił sprzeczność art. 46 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2005 r. Nr 31, poz. 267, ze zm.) z art. 2, art. 32, art. 67 ust. 1 i 2 Konstytucji oraz z art. 6 ust. 1 Międzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych, i z art. 1 pkt 1, art. 12 pkt 2 i 3 Europejskiej Karty Społecznej, a przez to również z art. 9 oraz art. 91 ust. 1 i 2 Konstytucji.
Decyzją z 19 stycznia 2006 r. (znak RZ-10-03-6000/58/01/2006) Zakład Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w Gdańsku przyjął do podstawy wymiaru zasiłku chorobowego należnego skarżącemu za okres od 1 października 2005 r. do 5 lutego 2006 r. kwotę wynoszącą 100% przeciętnego wynagrodzenia. W odwołaniu złożonym od powyższej decyzji skarżący wniósł o przyjęcie do obliczenia podstawy wymiaru zasiłku chorobowego kwoty stanowiącej przeciętne wynagrodzenie ubezpieczonego za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy. Odwołanie skarżącego zostało oddalone przez Sąd Rejonowy GdańskPołudnie w Gdańsku – VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 24 maja 2006 r. (sygn. akt VI U 332/06). Sąd Okręgowy – Sąd Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku oddalił apelację wniesioną od powyższego rozstrzygnięcia wyrokiem z 10 października 2006 r. (sygn. akt VIII Ua 89/06). Wyrok ten został zaskarżony skargą kasacyjną, która do dnia wniesienia skargi konstytucyjnej nie została rozpoznana.
Postanowieniem z 23 maja 2007 r., działając w oparciu o art. 20 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.) oraz art. 177 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.), Trybunał Konstytucyjny zawiesił postępowanie. W uzasadnieniu wskazano, że orzeczenie Sądu Najwyższego może mieć wpływ na ustalenie podstaw wystąpienia ze skargą konstytucyjną, w szczególności na stwierdzenie naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw przysługujących skarżącemu.

W dniu 30 listopada 2007 r. do Biura Trybunału Konstytucyjnego została nadesłana kopia postanowienia Sądu Najwyższego z 19 października 2007 r. o odmowie przyjęcia wniesionej skargi kasacyjnej do rozpoznania. Została tym samym usunięta przeszkoda do badania skargi konstytucyjnej w trybie wstępnej kontroli.
Z wydaniem wskazanych w skardze rozstrzygnięć wiąże skarżący naruszenie zasady demokratycznego państwa prawnego, zasady równości wobec prawa oraz prawa wynikającego z art. 67 ust. 1 i 2 Konstytucji. Naruszenia powyższych praw upatruje skarżący w fakcie nieuzyskania zasiłku chorobowego w wysokości proporcjonalnej do uzyskiwanych uprzednio zarobków. Zasada równości została naruszona – zdaniem skarżącego – poprzez wprowadzenie dyskryminującego kryterium, za jakie uznaje fakt istnienia lub nieistnienia tytułu ubezpieczeniowego, które uniemożliwia osobom ubezpieczonym po ustaniu stosunku pracy otrzymywanie zasiłku chorobowego proporcjonalnego do osiąganego wynagrodzenia. Odwołując się do tezy Trybunału Konstytucyjnego, według której świadczenia z ubezpieczenia społecznego mają pokrywać usprawiedliwione potrzeby ubezpieczonego, skarżący wskazuje, iż należy je ustalać indywidualnie przy uwzględnieniu konkretnego przypadku. Oznacza to – w jego ocenie – że wszelkie próby stosowania mierników obiektywnych, takich jak wysokość przeciętnego wynagrodzenia, zawsze będą godzić w usprawiedliwione potrzeby ubezpieczonych, których poziom życia jest wyższy niż przeciętny, co pozwala uzasadnić naruszenie prawa wyrażonego w art. 67 ust. 1 zd. 1 Konstytucji.
Skarżący wskazuje ponadto, że nowelizacja treści zaskarżonej regulacji, polegająca na ograniczeniu wysokości podstawy wymiaru zasiłku chorobowego przysługującego za okres po ustaniu ubezpieczenia chorobowego z kwoty równej 200% do kwoty równej 100% przeciętnego wynagrodzenia, jest sprzeczna z art. 12 ust. 3 Europejskiej Karty Społecznej, zawierającym zobowiązanie państwa do stopniowego podnoszenia poziomu systemu zabezpieczenia społecznego.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna jest środkiem prawnym, którego celem jest wyeliminowanie z porządku prawnego przepisów, które – stanowiąc podstawę rozstrzygnięcia – prowadzą do naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności. Przesłanki skargi konstytucyjnej zostały uregulowane w art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym. Niespełnienie ustawowych przesłanek skargi lub oczywista bezzasadność wysuniętego w skardze zarzutu uzasadnia odmowę nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej.
W pierwszej kolejności należy się odwołać do istoty zasiłku chorobowego. Zasiłek jest świadczeniem o charakterze ubezpieczeniowym, związanym z istniejącym ryzykiem powstania przejściowej niezdolności do pracy z powodu choroby lub niemożności świadczenia pracy z określonych przyczyn. Zasiłek służyć ma likwidacji „szkody” jako skutku ziszczenia się ryzyka; ma służyć zapewnieniu środków utrzymania lub (częściowemu co najmniej) zastąpieniu wynagrodzenia za pracę.
Podkreślić także należy, iż okres ubezpieczeniowej ochrony przysługuje zazwyczaj w trakcie trwania ubezpieczenia chorobowego. Jest to tradycyjna zasada systemu ubezpieczeniowego, w tym systemu ubezpieczenia chorobowego (art. 6 ustawy). Przedłużenie okresu tej ochrony poza czas trwania ubezpieczenia jest wprawdzie dopuszczalne na gruncie obowiązującego ustawodawstwa, ale ograniczeniu uległ zarówno zakres osób, którym ona przysługuje (np. art. 13 ustawy), jak i wysokość uzyskiwanego świadczenia (zaskarżony art. 46 ustawy). Nie budzi jednak wątpliwości, iż sama możliwość otrzymania zasiłku po wygaśnięciu tytułu ubezpieczenia chorobowego jest rozszerzeniem ochrony ubezpieczeniowej. Uzasadnia to tym samym możliwość odmiennego ukształtowania zasad jego przyznawania.
Nie budzi wątpliwości Trybunału Konstytucyjnego, iż zaskarżony przepis nie narusza zasady równości. W świetle przyjętego przez ustawodawcę ubezpieczeniowego sytemu zabezpieczenia na wypadek choroby jest rzeczą niebudzącą wątpliwości, iż roszczenie z tytułu ubezpieczenia winno przysługiwać przede wszystkim w trakcie trwania stosunku ubezpieczeniowego. Zasiłek wszak stanowi pewien quasi-korelat osiąganego wynagrodzenia za pracę, w sytuacji, w której przejściowa niezdolność do pracy uniemożliwia dalsze jego uzyskiwanie. W przypadku, w którym osoba nie jest zatrudniona i nie osiąga wynagrodzenia trudno mówić o powstaniu „szkody” stanowiącej skutek ziszczenia się ryzyka chorobowego. Inna musi być zatem funkcja uzyskiwanego w takim przypadku świadczenia, skoro nie może ono służyć rekompensacie utraconego zarobku. Jak twierdzi Sąd Najwyższy, prawo do tego świadczenia podyktowane jest koniecznością ochrony wytworzonej przez chorobę przerwy pracy oraz przeszkodą w znalezieniu i podjęciu nowego zatrudnienia (uchwała SN z 10 grudnia 1984 r., II UZP 55/84). Z tych też względów brak jest jakichkolwiek podstaw do traktowania jako podmioty podobne, które zgodnie z art. 32 Konstytucji winny być równo traktowane, osób ubezpieczonych oraz osób, które wprawdzie były kiedyś ubezpieczone, ale aktualnie nie posiadają żadnego tytułu ubezpieczenia chorobowego. Oznacza to w konsekwencji, że odmienne uregulowanie zasad ustalania wysokości przysługujących im zasiłków chorobowych nie może naruszać zasady równości.
Mając powyższe na względzie, za niezasadne należy uznać twierdzenie skarżącego, iż zasiłek chorobowy także po ustaniu stosunku ubezpieczenia winien pełnić funkcję rekompensacyjną, gdyż „ubezpieczony – gdyby był zdrowy – otrzymywałby wynagrodzenie w pełnej wysokości”. Skarżący jednak nie zauważa, iż w sytuacji, w której ustał już stosunek ubezpieczenia, nie otrzymywałby wynagrodzenia nawet będąc zdrowym, dlatego właśnie, że nie istniałaby podstawa prawna do wypłaty takiego świadczenia.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego oczywiście bezzasadny jest też zarzut naruszenia art. 67 ust. 1 Konstytucji. Przede wszystkim podkreślić należy, iż nie znajduje podstaw dokonywana przez skarżącego wykładnia terminu „usprawiedliwione potrzeby uprawnionego” poprzez odwoływanie się do poziomu jego życia. Oczywiście bezzasadne jest przyjęcie, że Konstytucja gwarantuje „więcej” osobom, których poziom życia jest większy niż przeciętny. Podzielić w tym miejscu należy pogląd wyrażony w uzasadnieniu postanowienia Sądu Najwyższego z 19 października 2007 r. (sygn. akt II UK 96/07), gdzie stwierdzono, że nie można przyjąć naruszenia konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego w sytuacji, w której ubezpieczony wprawdzie uzyskał ochronę w przypadku choroby, jednakże poziom tej ochrony uznaje on za nieodpowiedni do zapewnienia mu dotychczasowego standardu życia.
Na zakończenie zwrócić należy uwagę, że jako wzorzec kontroli konstytucyjności kwestionowanych w skardze przepisów wskazano także art. 6 ust. 1 Międzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych, a także art. 1 pkt 1, art. 12 pkt 2 i 3 Europejskiej Karty Społecznej. Jednoznaczne brzmienie art. 79 ust. 1 Konstytucji przesądza jednak, że w trybie skargi konstytucyjnej dopuszczalna jest jedynie kontrola zgodności aktów normatywnych z ustawą zasadniczą. Zarzuty mające uzasadniać sprzeczność zaskarżonej regulacji z innymi niż Konstytucja aktami normatywnymi nie mogą być zatem przedmiotem merytorycznego rozpoznania przez Trybunał Konstytucyjny.
Kwestia ewentualnej zgodności (lub jej braku) zaskarżonej regulacji z art. 9 i art. 91 ust. 2 Konstytucji jest – w sytuacji, w której nie doszło do naruszenia konstytucyjnego prawa skarżącego – irrelewantna. Skarga konstytucyjna służy bowiem ochronie naruszonych praw i wolności konstytucyjnych. W sytuacji zatem, w której do naruszenia takich praw nie doszło, nawet ewentualna sprzeczność zaskarżonej regulacji z przepisami konstytucyjnymi, z których nie można wyinterpretować konstytucyjnej wolności lub prawa podmiotowego, nie uzasadnia przekazania skargi do merytorycznego rozpoznania.

Mając powyższe na względzie, należało orzec jak w sentencji.