Pełny tekst orzeczenia

244/6/B/2008


POSTANOWIENIE
z dnia 19 sierpnia 2008 r.
Sygn. akt Ts 170/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Ewa Łętowska,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Andrzeja Pikora w sprawie zgodności:
art. 1 ust. 1 i 1a w związku z art. 3 pkt 1 i w związku z art. 88 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2006 r. Nr 97, poz. 674, ze zm.) w zakresie, w jakim nie wymieniają nauczycieli akademickich zatrudnionych na stanowiskach naukowo-dydaktycznych z art. 2, art. 32 ust. 1 oraz art. 68 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 21 maja 2008 r. zakwestionowana została zgodność z Konstytucją art. 1 ust. 1 i 1a w związku z art. 3 pkt 1 i w związku z art. 88 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2006 r. Nr 97, poz. 674, ze zm.; dalej: Karta). Skarżący wywodzi, że wskazane przepisy w sposób dyskryminujący traktują nauczycieli akademickich, albowiem nie pozwalają zaliczyć do okresu pracy w szczególnym charakterze okresu zatrudnienia na stanowisku asystenta w szkole wyższej.
Skarga konstytucyjna została skierowana w oparciu o następujący stan faktyczny sprawy.
Decyzją z 30 maja 2007 r. (znak: NE-708614/1b) Zakład Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w Lublinie odmówił skarżącemu (nauczycielowi) prawa do emerytury z uwagi na niewykazanie wymaganego dwudziestoletniego okresu pracy w szczególnym charakterze. Skarżący odwołał się od tej decyzji do Sądu Okręgowego w Lublinie, który wyrokiem z 28 września 2007 r. (sygn. akt VIII U 2803/07) odwołanie oddalił. Sąd Apelacyjny w Lublinie, wyrokiem z 30 stycznia 2008 r. (sygn. akt III AUa 1286/07), oddalił apelację skarżącego.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skardze konstytucyjnej nie może być nadany dalszy bieg z powodu niewypełnienia ustawowych przesłanek warunkujących dopuszczalność tego środka ochrony konstytucyjnych wolności lub praw.
Wśród powodów uzasadniających odmowę nadania skardze dalszego biegu w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na oczywistą bezzasadność zarzutów skargi.
Skarżący zakwestionował art. 1 ust. 1 i 1a w związku z art. 3 pkt 1 Karty. Przepisy te precyzują zakres podmiotowy ustawy i stanowią, że ilekroć ustawa posługuje się pojęciem „nauczyciele” bez bliższego określenia, „rozumie się przez to nauczycieli, wychowawców i innych pracowników pedagogicznych zatrudnionych w przedszkolach, szkołach i placówkach wymienionych w art. 1 ust. 1 i 1a”. Tym samym, przez „nauczycieli” rozumie się nauczycieli, wychowawców i innych pracowników pedagogicznych zatrudnionych w:
1) publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach oraz zakładach kształcenia i placówkach doskonalenia nauczycieli działających na podstawie ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572, ze zm.), z zastrzeżeniem ust. 2 pkt 1a oraz pkt 2 lit. a Karty,
2) zakładach poprawczych, schroniskach dla nieletnich oraz rodzinnych ośrodkach diagnostyczno-konsultacyjnych działających na podstawie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o postępowaniu w sprawach nieletnich (Dz. U. z 2002 r. Nr 11, poz. 109, ze zm.),
3) publicznych kolegiach pracowników służb społecznych
oraz nauczycieli, wychowawców i innych pracowników pedagogicznych zatrudnionych przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 27 czerwca 2003 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 137, poz. 1304) w publicznych placówkach opiekuńczo-wychowawczych oraz ośrodkach adopcyjno-opiekuńczych działających na podstawie ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz. U. Nr 64, poz. 593, ze zm.).
Ze względu na takie określenie kręgu osób objętych ustawowym pojęciem „nauczyciel” – wywodzi dalej skarżący – przewidziane w art. 88 Karty uprawnienie do przejścia na emeryturę na preferencyjnych warunkach narusza płynący z art. 32 Konstytucji nakaz równego traktowania podmiotów prawa przez władze publiczne. Naruszenie to polegać miałoby na tym, że do uprawniającego do uzyskania świadczeń emerytalnych dwudziestoletniego okresu pracy w szczególnych warunkach niemożliwe jest wliczenie okresu pracy w charakterze nauczyciela akademickiego. Skarżący podkreśla, że charakter pracy nauczycieli oraz nauczycieli akademickich jest tożsamy, a to powinno skutkować możliwością zakwalifikowania pracy nauczyciela akademickiego jako pracy w szczególnym charakterze.
Odnosząc się do powyższych zarzutów, Trybunał Konstytucyjny w pierwszej kolejności zwraca uwagę, że w świetle ustabilizowanego orzecznictwa Trybunału z zasady równości wyrażonej w Konstytucji wynika, że wszystkie podmioty prawa charakteryzujące się w równym stopniu daną cechą istotną (relewantną) powinny być traktowane równo, a więc według jednakowej miary, bez zróżnicowań, zarówno dyskryminujących, jak i faworyzujących. Podmioty różniące się mogą być natomiast traktowane odmiennie. Ocena każdej regulacji prawnej z punktu widzenia zasady równości musi być zatem poprzedzona dokładnym zbadaniem sytuacji prawnej podmiotów i przeprowadzeniem analizy, zarówno jeśli chodzi o ich cechy wspólne, jak i cechy je różniące (por. wyroki TK z: 28 maja 2002 r., P 10/01, OTK ZU nr 3/A/2002, poz. 35; 11 września 2007 r., P 11/07, OTK ZU nr 8/A/2007, poz. 97). Ewentualne ustalenie, czy zasada równości wobec prawa została w konkretnym przypadku naruszona, wymaga określenia kręgu adresatów, do których odnosi się dana norma prawna, oraz wskazania elementów określających ich sytuację prawną, które są prawnie istotne. Zasada równości wobec prawa wymaga jednocześnie zasadności kryterium, na podstawie którego dokonano zróżnicowania sytuacji określonych podmiotów (por. wyroki TK z: 24 lutego 1999 r., SK 4/98, OTK ZU nr 2/1999, poz. 24; 17 stycznia 2001 r., K 5/00, OTK ZU nr 1/2001, poz. 2; 23 listopada 2004 r., P 15/03, OTK ZU nr 10/A/2004, poz. 108).
Biorąc pod uwagę powyższe kryteria, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że chybiony jest zarzut skarżącego o nierównym traktowaniu nauczycieli posiadających dwudziestoletni staż pracy w szczególnym charakterze oraz nauczycieli legitymujących się takim stażem pracy jako nauczyciele akademiccy, albowiem każda z tych grup stanowi odrębny krąg adresatów. Odmienność ta ściśle wiąże się z charakterem wykonywanej pracy nauczyciela oraz nauczyciela akademickiego.
Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę na różnice w statusie prawnym obu grup zawodowych. Już sam fakt sposobu regulacji sytuacji prawnej nauczycieli oraz nauczycieli akademickich w dwóch odrębnych aktach prawnych (to jest Karcie oraz ustawie z dnia 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym, Dz. U. Nr 164, poz. 1365, ze zm.; dalej: p.s.w.) przemawia za rozłącznym traktowaniem obu grup zawodowych. Oczywiście, różnice wynikają także z poszczególnych uregulowań ustawowych. I tak, inne są kwalifikacje wymagane do pracy na stanowisku nauczyciela (art. 9 Karty), a inne na stanowisku nauczyciela akademickiego (art. 109 p.s.w.). O ile w pierwszym przypadku ustawa wymaga posiadania odpowiedniego wykształcenia, przestrzegania podstawowych zasad moralnych oraz spełnienia warunków zdrowotnych niezbędnych do wykonywania zawodu, o tyle w odniesieniu do drugiej z wymienionych grup zawodowych ustawodawca wprowadza wymóg posiadania pełnej zdolności do czynności prawnych, przesłankę niekaralności prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo umyślne, wymóg niekaralności karą dyscyplinarną pozbawienia prawa do wykonywania zawodu nauczyciela akademickiego na stałe lub na czas określony oraz przesłankę korzystania z pełni praw publicznych.
Różnice w statusie obu grup są zauważalne także na płaszczyźnie charakteru obowiązków zawodowych. Profesja nauczyciela zakłada istnienie trzech sfer aktywności zawodowej – dydaktycznej, wychowawczej oraz opiekuńczej (art. 6 Karty). Ustawa – obok zadań związanych z kształceniem młodzieży – wymienia również te dotyczące wychowania uczniów, wychowanków i podopiecznych, z czym koresponduje wymóg posiadania odpowiedniego przygotowania pedagogicznego (art. 9 Karty). W przypadku nauczycieli akademickich (zaliczonych do kategorii pracowników naukowych i naukowo-dydaktycznych) wymagania kształcenia i wychowania poszerzone zostały o obowiązek prowadzenia badań naukowych i prac rozwojowych, w tym także rozwijania twórczości naukowej albo artystycznej (art. 111 ust. 1 i 2 p.s.w.). Specyfika pracy nauczycieli oraz nauczycieli akademickich znajduje swe odbicie także w regulacji dotyczącej czasu pracy. Zgodnie z art. 42 Karty czas pracy nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć nie może przekraczać 40 godzin na tydzień. W ramach czasu pracy nauczyciel obowiązany jest realizować zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze, prowadzone bezpośrednio z uczniami lub wychowankami albo na ich rzecz, inne czynności i zajęcia wynikające z zadań statutowych szkoły, ze szczególnym uwzględnieniem zajęć opiekuńczych i wychowawczych wynikających z potrzeb i zainteresowań uczniów oraz zajęcia i czynności związane z przygotowaniem się do zajęć, samokształceniem i doskonaleniem zawodowym. Z kolei roczny wymiar zajęć dydaktycznych nauczycieli akademickich (art. 130 ust. 3 p.s.w.) wynosi od 120 do 540 godzin, w zależności od kategorii pracownika – nauczyciela akademickiego. Mniejsza – w porównaniu z nauczycielami – liczba godzin pracy ma w założeniu pozwalać na prowadzenie pracy naukowej.
W świetle powyższych argumentów nie budzi wątpliwości, że specyfika obu grup zawodowych jest na tyle inna, że nieuprawnione jest oczekiwanie od ustawodawcy jednakowego, czy nawet podobnego uregulowania zagadnienia uprawnień emerytalnych osób wykonujących przez 20 lat zawód nauczyciela i nauczyciela akademickiego. Ustawodawca zróżnicował uprawnienia nauczycieli w zależności od charakteru pracy świadczonej przez nich w okresie zatrudnienia, uprzywilejowując tych, którzy przez okres 20 lat wykonywali pracę w szczególnym charakterze. Przywilej emerytalny jest korelatem szczególnej – a więc trudniejszej – drogi zawodowej uprawnionego. Inny rodzaj świadczonej pracy oraz odmienne warunki jej wykonywania mogą przekładać się na zakres uprawnień emerytalnych.
Także orzecznictwo Sądu Najwyższego zdecydowanie odmiennie traktuje status prawny nauczyciela i nauczyciela akademickiego (por. uchwałę SN z 17 kwietnia 1989 r., sygn. akt III UZP 35/88, OSNC nr 4-5/1990, s. 54).
Trybunał Konstytucyjny przypomina pogląd wyrażony wyroku z 8 września 2005 r., w którym stwierdził, że ogół nauczycieli stanowiących pewną zintegrowaną grupę zawodową nie musi być traktowany całkowicie jednolicie, w tym również w zakresie nabywania uprawnień do świadczeń emerytalnych. Jednakże kryteria i zakres ewentualnego wewnętrznego zróżnicowania winny być zgodne z Konstytucją, co oznacza „konieczność powiązania ich przede wszystkim z charakterem obowiązków pracowniczych danej podgrupy”. Trybunał Konstytucyjny w niniejszej sprawie taką korelację dostrzega i uznaje jej zgodność z Konstytucją, ponieważ – po pierwsze, system ubezpieczeń społecznych nie może być oparty na zasadzie absolutnej równości, zwłaszcza że art. 67 ust. 1 in fine Konstytucji daje ustawodawcy „znaczną – choć oczywiście nie nieograniczoną – swobodę we wprowadzaniu korzystniejszych uprawnień dla pewnych grup zawodowych” (wyrok TK z 8 września 2005 r., P 17/04, OTK ZU nr 8/A/2005, poz. 90), a po drugie, zróżnicowanie to znajduje uzasadnienie w innym charakterze świadczonej pracy.
Niezależnie od powyższego należy stwierdzić, że źródła naruszenia swych konstytucyjnych wolności i praw skarżący doszukuje się zasadniczo w przepisach wyznaczających zakres przedmiotowy Karty. Trybunał Konstytucyjny stwierdza jednak, że zróżnicowanie uprawnień emerytalnych nauczycieli wynika przede wszystkim z treści art. 86 in fine Karty, stanowiącego, że nauczyciel „zaliczany jest do pracowników wykonujących pracę w szczególnym charakterze”. Co prawda to art. 88 Karty wprowadza nadzwyczajne uprawnienie nauczycieli w zakresie uprawnień emerytalnych – skrócenie okresu zatrudnienia koniecznego dla nabycia uprawnień emerytalnych, jednakże przepis ten stanowi konkretyzację art. 86 Karty i niewłaściwe jest jego interpretowanie bez odwołania do art. 86 Karty. Mając na uwadze powyższe, można zgłosić pewną wątpliwość co do prawidłowego określenia przedmiotu skargi konstytucyjnej w zakresie, w jakim odnosi się ona do art. 1 ust. 1 i 1a oraz art. 3 pkt 1 Karty. Gdyby hipotetycznie przyjąć, że ustawodawca w sposób niekonstytucyjny różnicuje sytuację nauczycieli, to odmienność ta wynikałaby nie z art. 1 ust. 1 i 1a oraz art. 3 pkt 1 Karty, lecz z art. 88 w związku z art. 86 Karty, z których to wynika zawężenie uprawnień emerytalnych wyłącznie do osób posiadających dwudziestoletni okres pracy w szczególnych warunkach. Skarżący w sposób pośredni w petitum skargi wskazał na art. 88 Karty, nawiązał też do jego treści w uzasadnieniu (odniósł się także do art. 86 Karty), w konsekwencji więc Trybunał Konstytucyjny doszedł do wniosku, że spośród zaskarżonych art. 1 ust. 1 i 1a oraz art. 3 pkt 1 Karty nie spełniają przesłanki przepisu, na podstawie którego rozstrzygnięto ostatecznie o wolnościach i prawach skarżącego (art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym /Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm./).
Również w odniesieniu do powołanych w skardze konstytucyjnej wzorców Trybunał Konstytucyjny dostrzega pewną nieprawidłowość. Skarżący formułuje zarzut niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów z art. 2 i art. 32 Konstytucji. Z utrwalonej już linii orzeczniczej wynika, że wskazane w skardze zasada demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji) oraz zasada równego traktowania przez władze publiczne (art. 32 ust. 1 Konstytucji) nie są samoistnymi źródłami praw podmiotowych, ochrony których skarżący mógłby domagać się w skardze konstytucyjnej. Wyznaczają one jedynie standard kreowania przez ustawodawcę wolności i praw, nie wprowadzając jednocześnie konkretnej wolności czy konkretnego prawa (zob. postanowienia TK z: 10 stycznia 2001 r., Ts 72/00, OTK ZU nr 1/2001, poz. 12; 20 lutego 2008 r., SK 27/07, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 22). Mogą one stanowić wzorzec kontroli, lecz tylko wówczas, gdy zasady z nich płynące zostaną odniesione do przepisów Konstytucji, które prawa i wolności wyrażają. Odniesienie takie pojawia się w skardze, choć niebezpośrednio. Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, że będąc związanym granicami skargi (art. 66 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym), dokonuje ocen skarżonych przepisów jedynie w granicach ustalonych przez skarżącego. Nieprecyzyjne ich wskazanie może skutkować niesatysfakcjonującym – z punktu widzenia skarżącego – rozstrzygnięciem.

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności, Trybunał Konstytucyjny odmawia nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.