98/2/B/2010
POSTANOWIENIE
z dnia 19 stycznia 2009 r.
Sygn. akt Ts 211/08
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Zbigniew Cieślak,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Janusza B. w sprawie zgodności:
art. 2 ust. 2 w związku z art. 13 dekretu z dnia 26 października 1950 r. o należnościach świadków, biegłych i stron w postępowaniu sądowym (Dz. U. Nr 49, poz. 445, ze zm.) w zakresie, w jakim uniemożliwia stronie postępowania będącej rolnikiem prowadzącym własne gospodarstwo rolne lub prowadzącej działalność gospodarczą na własny rachunek uzyskanie zwrotu utraconego zarobku z tytułu udziału w postępowaniu sądowym, z art. 2, art. 7, art. 32, art. 65 ust. 1, 2 i 4 oraz art. 77 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
p o s t a n a w i a:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 7 lipca 2008 r. skarżący zarzucił, że art. 2 ust. 2 w związku z art. 13 dekretu z dnia 26 października 1950 r. o należnościach świadków, biegłych i stron w postępowaniu sądowym (Dz. U. Nr 49, poz. 445, ze zm.) w zakresie, w jakim uniemożliwia stronie postępowania będącej rolnikiem prowadzącym własne gospodarstwo rolne lub prowadzącej działalność gospodarczą na własny rachunek uzyskanie zwrotu utraconego zarobku z tytułu udziału w postępowaniu sądowym, jest niezgodny z art. 2, art. 7, art. 32, art. 65 ust. 1, 2 i 4 oraz art. 77 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona na podstawie następującego stanu faktycznego. Skarżący złożył wniosek o zwrot kosztów związanych z ustanowieniem pełnomocnika do sporządzenia apelacji oraz o zwrot uzasadnionych wydatków strony w związku ze stawiennictwem na rozprawy. Postanowieniem z 26 lutego 2008 r. (sygn. akt III Ko 170/05) Sąd Okręgowy w Białymstoku – III Wydział Karny zasądził na rzecz skarżącego kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów poniesionych z powodu ustanowienia pełnomocnika do sporządzenia apelacji oraz przyznał skarżącemu kwotę 28 zł tytułem zwrotu uzasadnionych wydatków z powodu stawiennictwa na rozprawy w dniach 17 grudnia 2007 r. i 14 stycznia 2008 r. Zażalenie na powyższe postanowienie zostało utrzymane w mocy postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku – II Wydział Karny (sygn. akt AKz 81/08) z 2 kwietnia 2008 r. Postanowienie to skarżący otrzymał w dniu 7 kwietnia 2008 r.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo na zasadach określonych w ustawie wnieść skargę konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na postawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. Precyzując zasady, na jakich dopuszczalne jest korzystanie z tego środka ochrony, ustawodawca nałożył na skarżącego szereg obowiązków, których wypełnienie warunkuje merytoryczne rozpoznanie wniesionej skargi. Ich weryfikacja ma miejsce w ramach wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej. Podstawowym obowiązkiem podmiotu występującego ze skargą konstytucyjną pozostaje wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – jego zdaniem – doznały naruszenia wskutek zastosowania kwestionowanych w skardze przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego (art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.). Nie ulega przy tym wątpliwości, że wskazywane przez skarżącego, jako podstawa wnoszonej skargi, przepisy konstytucyjne winny stanowić podstawę prawną takich praw lub wolności, których adresatem jest podmiot występujący ze skargą. Ponadto, winny to być unormowania wyrażające prawa podmiotowe naruszone w sprawie skarżącego w sposób bezpośredni i aktualny. Obowiązek precyzyjnego wskazania przez skarżącego podstawy wnoszonej skargi wynika także z zasady wyrażonej w art. 66 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Zgodnie z nią, Trybunał orzekając jest związany granicami wnoszonej skargi. Konsekwencją tego unormowania jest, z jednej strony – nałożenie na skarżącego obowiązku szczegółowego przedstawienia wzorca kontroli kwestionowanych przepisów, z drugiej zaś – niemożność zastąpienia w tym zakresie skarżącego przez działający z własnej inicjatywy Trybunał Konstytucyjny. Należy przy tym podkreślić, że prawidłowe wykonanie powyższego obowiązku polegać winno nie tylko na wskazaniu przepisów konstytucyjnych – w ocenie skarżącego – naruszonych kwestionowaną regulacją, ale również na uprawdopodobnieniu postawionych zarzutów niekonstytucyjności.
Niniejsza skarga konstytucyjna nie spełnia przesłanek dopuszczalności występowania z tym środkiem prawnym.
W pierwszej kolejności Trybunał Konstytucyjny odniósł się do zarzutu niezgodności przepisu będącego przedmiotem niniejszej skargi z art. 2 oraz art. 32 Konstytucji. Należy uznać, że w tym zakresie skarżący wskazał nieodpowiednie wzorce kontroli. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie zwracał uwagę, że art. 32 Konstytucji nie może stanowić – według utrwalonego orzecznictwa – samodzielnego wzorca kontroli w postępowaniu skargowym. Przepis ten gwarantuje określony standard kreowania przez ustawodawcę wolności i praw oraz ogólny standard korzystania z nich przez podmioty, jednak nie statuuje żadnej konkretnej wolności czy prawa. W konsekwencji, może on stanowić wzorzec kontroli tylko w razie wskazania przez skarżącego, jaka jego wolność lub prawo wynikające z innych przepisów są uregulowane z naruszeniem zasady równości wobec prawa (por. wyrok TK z 13 stycznia 2004 r., SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2). Także odwołanie się przez skarżącego do treści zasad wyrażonych w art. 2 Konstytucji, w tym zasady sprawiedliwości społecznej, nie może być uznane za prawidłowe dopełnienie obowiązku wskazania naruszonych praw podmiotowych, chronionych skargą konstytucyjną. W orzecznictwie Trybunału wyrażony już został (również i w tym kontekście) pogląd akcentujący ograniczone zastosowanie art. 2 Konstytucji i wyinterpretowanych z niego zasad jako układu odniesienia dla kontroli przepisów kwestionowanych za pomocą skargi konstytucyjnej. Jest to dopuszczalne w sytuacji precyzyjnego określenia, w zakresie jakiego prawa lub wolności, znajdujących swoją podstawę w przepisach konstytucyjnych, zasady te doznały niedozwolonego uszczerbku lub ograniczenia (zob. postanowienie z 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60).
Kolejny sformułowany w skardze zarzut – naruszenia przez kwestionowaną regulację art. 7 Konstytucji świadczy o niezrozumieniu przez skarżącego instytucji skargi konstytucyjnej. Wzorzec kontroli wyznaczony być winien przepisami konstytucyjnymi, stanowiącymi podstawę dla dekodowania podmiotowych praw skarżącego, których naruszenie nastąpiło wskutek zastosowania kwestionowanych w skardze przepisów ustawy bądź innego aktu normatywnego. W niniejszej sprawie – jako wzorzec dla kontroli zaskarżonego aktu – wskazany został art. 7 Konstytucji niestatuujący tego rodzaju praw bądź wolności. Przepis ten nie jest więc wzorcem adekwatnym do przeprowadzenia kontroli w trybie skargi konstytucyjnej.
Dalsza analiza skargi dostarcza kolejnych argumentów za odmową nadania jej dalszego biegu. Zarzuty niekonstytucyjności art. 2 dekretu względem art. 77 Konstytucji skarżący formułuje wyłącznie w stosunku do ustępu pierwszego tego przepisu, a więc regulacji niebędącej przedmiotem wniesionej do Trybunału skargi konstytucyjnej. Zgodnie z proklamowaną w art. 66 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym zasadą związania Trybunału granicami wniosku, pytania prawnego lub skargi konstytucyjnej jest oczywiste, że Trybunał nie może odnieść się do tak określonych zarzutów (por. orzeczenie TK z 24 lutego 1997 r., K. 19/96, OTK ZU nr 1/1997, poz. 6). Jednocześnie ze względu na treść przedstawionych w skardze zarzutów, Trybunał nie znajduje podstaw do zastosowania w tym przypadku zasady falsa demonstratio non nocet.
Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności, na podstawie art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, odmówiono nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.