Pełny tekst orzeczenia

421/5/B/2009

POSTANOWIENIE
z dnia 14 września 2009 r.
Sygn. akt Ts 297/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Teresa Liszcz – przewodnicząca
Mirosław Wyrzykowski – sprawozdawca
Marek Mazurkiewicz,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 kwietnia 2009 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Ewy P. i Ryszarda M.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 26 września 2008 r. zakwestionowano zgodność art. 111 § 2 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071, ze zm.; dalej: k.p.a.) z art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz art. 52 § 2 w związku z art. 52 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.; dalej: p.p.s.a.) z art. 2 Konstytucji.
W ocenie skarżących art. 111 § 2 k.p.a. jest sformułowany w sposób niejasny i niezrozumiały, przez co wprowadza obywatela w błąd i tym samym ogranicza jego prawo do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji). Skarżący podnoszą również, że konstrukcja art. 52 § 2 p.p.s.a. w związku z art. 52 § 1 p.p.s.a. jest niezgodna z zasadami przyzwoitej legislacji.
Postanowieniem z 24 kwietnia 2009 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze dalszego biegu. Rozstrzygnięcie to było uzasadnione złożeniem skargi konstytucyjnej po upływie trzymiesięcznego terminu, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK).
Na powyższe postanowienie skarżący wnieśli zażalenie, dowodząc, że wystąpienie z wnioskiem o ustanowienie pełnomocnika z urzędu powoduje, że termin do wniesienia skargi konstytucyjnej „nie rozpoczyna biegu”, a nie – jak przyjęto w zaskarżonym postanowieniu – „ulega zawieszeniu”. W konsekwencji, skoro decyzja Okręgowej Rady Adwokackiej w Katowicach wyznaczająca profesjonalnego pełnomocnika do sporządzenia skargi konstytucyjnej zapadła 4 lipca 2009 r. (a doręczona została 8 lipca 2009 r.), to wtedy dopiero rozpoczął się trzymiesięczny bieg terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej. Skarżący stwierdzają, że do 8 października mogli skutecznie wystąpić ze skargą.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Złożone zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż wniesienie skargi konstytucyjnej zostało dokonane po znacznym przekroczeniu terminu, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK.
W pierwszej kolejności należy wskazać, że początkiem biegu terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej jest zawsze dzień doręczenia skarżącemu ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej o jego wolnościach lub prawach. Wynika to z literalnego brzmienia art. 46 ust. 1 ustawy o TK, który stanowi, że skarga konstytucyjna może być wniesiona w ciągu trzech miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Nie ulega więc wątpliwości, że początek trzymiesięcznego terminu do złożenia skargi konstytucyjnej pozostaje w ścisłym związku z datą doręczenia skarżącym ostatecznego orzeczenia, które ich zdaniem narusza konstytucyjne wolności lub prawa.
Przepisy regulujące postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym dopuszczają możliwość przyznania osobom, które nie są w stanie ponieść kosztów postępowania, fachowej pomocy prawnej. Pełnomocnik jest wyznaczany przez właściwe organy samorządu zawodowego radców prawnych bądź adwokatów, na podstawie postanowienia właściwego miejscowo (z uwagi na miejsce zamieszkania skarżących) sądu rejonowego. Do czasu rozstrzygnięcia wniosku przez sąd – jak wynika z art. 48 ust. 2 zdanie drugie ustawy o TK – nie biegnie termin przewidziany w art. 46 ust. 1 tej ustawy. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, wnioskowanie o udzielenie pomocy prawnej z urzędu nie może – tak jak oczekują tego skarżący – powodować uruchomienia biegu terminu do wniesienia skargi od nowa. Przeczy temu przede wszystkim użyty w treści art. 48 ust. 2 ustawy o TK zwrot „nie biegnie”. Jest oczywiste, że bieg terminu można odnieść wyłącznie do okresu, który z uwagi na zaistnienie określonego zdarzenia początkowego podlega już, zgodnie z przepisami, liczeniu. W momencie doręczenia orzeczenia o ustanowieniu pełnomocnika z urzędu nie następuje swoista „kasacja” wykorzystanych dni terminu, przeciwnie – jego bieg podlega kontynuacji.
Skarżący zwrócili się o ustanowienie pełnomocnika po wykorzystaniu znacznej części z trzech miesięcy (ściślej – po 71 dniach), jakie ustawa przyznaje na wniesienie skargi konstytucyjnej. Od dnia wyznaczenia adwokata z urzędu do momentu wystąpienia z tym środkiem ochrony wolności i praw do Trybunału Konstytucyjnego (we wrześniu 2008 r.) upłynęło ponad dwa miesiące. Nie ulega więc wątpliwości, że skarga konstytucyjna nie mogła zostać przekazana do merytorycznego rozpoznania.

Mając na uwadze powyższe, Trybunał Konstytucyjny, na podstawie art. 36 ust. 7 ustawy o TK, nie uwzględnił zażalenia.