Pełny tekst orzeczenia

121/2/B/2010

POSTANOWIENIE
z dnia 17 marca 2010 r.
Sygn. akt Ts 120/09

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marian Grzybowski – przewodniczący
Marek Kotlinowski – sprawozdawca
Marek Mazurkiewicz,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 grudnia 2009 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Ireneusza K.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 19 maja 2009 r., sporządzonej przez pełnomocnika skarżącego, zakwestionowana została zgodność art. 153 w związku z art. 193 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.; dalej: p.p.s.a.) z art. 45 ust. 1 w związku z art. 176 ust. 1 i art. 178 ust. 1 oraz art. 78 w związku z art. 176 ust. 1 Konstytucji.
W opinii skarżącego zakwestionowany przepis p.p.s.a., z uwagi na brak możliwości dokonania przez sąd administracyjny II instancji ponownego merytorycznego rozpatrzenia całości sprawy, w tym w zakresie oceny prawnej, narusza konstytucyjne prawo do zaskarżania orzeczeń sądowych wydanych w I instancji. W opinii skarżącego kwestionowane unormowania p.p.s.a. nie stwarzają możliwości sędziom orzekającym w sądzie administracyjnym II instancji dokonania oceny prawnej sprawy z uwagi na związanie ocenami i wskazaniami wyrażonymi w innych orzeczeniach tego sądu; tym samym dochodzi do niezgodności pomiędzy art. 153 p.p.s.a. a art. 45 ust. 1 Konstytucji, statuującym prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy.
Postanowieniem z 14 grudnia 2009 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Takie rozstrzygnięcie spowodowane było oczywistą bezzasadnością zarzutów. W postanowieniu wskazano, że skarżący brał udział w postępowaniu przed sądami administracyjnymi (toczyło się ono dwukrotnie przed WSA w Gorzowie Wielkopolskim i dwukrotnie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym). Z tego względu uznano także, że nie istniał stan naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw.
Na powyższe postanowienie pełnomocnik skarżącego wniósł zażalenie. Zarzucił w nim naruszenie: (1) art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) przez zastosowanie go w sytuacji, gdy skarga nie była oczywiście bezzasadna, oraz (2) art. 79 ust. 1 Konstytucji przez uznanie, że naruszenie, o którym mowa w tym przepisie „powinno dotyczyć wyłącznie praw i obowiązków wynikających z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, mimo że przedmiotem skargi konstytucyjnej nie były przepisy prawa materialnego”.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Wniesione zażalenie nie podważyło zasadności argumentacji zaskarżonego postanowienia i dlatego nie podlega uwzględnieniu.
Przystępując do oceny pierwszego z zarzutów dotyczących oczywistej bezzasadności skargi, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że w zażaleniu skarżący nie tylko nie podważył zasadności postanowienia w tym zakresie, ale dostarczył kolejnych argumentów przemawiających za trafnością postanowienia o odmowie nadania skardze dalszego biegu.
Skarżący podkreśla, że konstrukcja prawna rozpoznania wniesionego przez niego środka odwoławczego – z uwagi na treść art. 193 w związku z art. 153 p.p.s.a. – narusza prawo do uruchomienia postępowania sądowego i prawo do odpowiednio ukształtowanej procedury sądowej. Kwestionowane przepisy powodują bowiem, że Naczelny Sąd Administracyjny rozpatrujący skargę kasacyjną od wyroku sądu administracyjnego I instancji musi uwzględnić wcześniejsze stanowisko NSA w postępowaniu.
Trybunał Konstytucyjny przypomina, że sprawa, która legła u podstaw wystąpienia ze skargą konstytucyjną, była czterokrotnie przedmiotem rozpoznania przez sądy administracyjne. I tak, wyrokiem z 15 lutego 2006 r. (sygn. akt II SA/Go 837/05) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim uchylił decyzje organów administracyjnych obu instancji, następnie wyrokiem z 29 czerwca 2007 r. (sygn. akt II OSK 981/06) Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. W uzasadnieniu NSA wyraził stanowisko dotyczące miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (o co toczył się spór). Związany tym zapatrywaniem NSA, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim wyrokiem z 4 października 2007 r. (sygn. akt II SA/Go 591/07) oddalił skargę na decyzję Wojewody Lubuskiego. Także wniesiona do Naczelnego Sądu Administracyjnego skarga kasacyjna została oddalona wyrokiem NSA z 20 lutego 2009 r. (sygn. akt II OSK 208/08).
Zgodnie z art. 193 w związku z art. 153 p.p.s.a. ocena prawna i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w orzeczeniu NSA wiążą w sprawie ten sąd, którego działanie było przedmiotem zaskarżenia. Innymi słowy, w sytuacji, gdy Naczelny Sąd Administracyjny wypowiedział się co do meritum sporu, sformułowana przezeń ocena prawna wiąże sądy administracyjne ponownie procedujące w sprawie. Przyjęte w przepisie rozwiązanie oznacza, że orzekający po raz drugi NSA nie może formułować nowych ocen prawnych – sprzecznych z wyrażonym wcześniej poglądem, a zobowiązany jest do podporządkowania się mu w pełnym zakresie. Ocena prawna wynika z uzasadnienia wyroku sądu i dotyczy wykładni przepisów prawnych i sposobu ich zastosowania w konkretnym przypadku w związku z rozpoznawaną sprawą (wyrok NSA z 8 maja 2008 r., sygn. akt II FSK 297/07, www.nsa.gov.pl).
Ocena prawna w sprawie skarżącego sformułowana została w postępowaniu sądowym toczącym się przed sądami obu instancji. Skarżący zrealizował więc prawo do sądu w postępowaniu dwuinstancyjnym, standard konstytucyjny wynikający z art. 45 ust. 1 i art. 176 Konstytucji został dochowany. Dlatego właśnie Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu uznał, że zarzuty skargi są oczywiście bezzasadne. Natomiast gdyby uznać – jak oczekuje tego skarżący – że stanowisko wyrażone przez NSA po raz pierwszy rozpoznający sprawę nie miało charakteru wiążącego, oznaczałoby to, że dopiero czwarte z kolei zapatrywanie sądu administracyjnego byłoby ostateczne. Rozwiązanie takie stałoby w sprzeczności z zasadą ne bis in idem.
Także drugi z zarzutów zażalenia nie zasługuje na uwzględnienie. Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu nie uznał, że naruszenie konstytucyjnych wolności lub praw, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji, może dotyczyć wyłącznie praw materialnych. Skarżący nie miał podstaw do wyprowadzenia takiego wniosku. Rozważania w zakwestionowanym orzeczeniu odnosiły się do instytucji prawa procesowego, tj. związania oceną prawną. Co prawda ocena ta dotyczyła prawa materialnego – sposobu odprowadzania ścieków sanitarnych, nie zmienia to jednak faktu, że Trybunał Konstytucyjny analizował skargę konstytucyjną w kontekście związania NSA rozpoznającego sprawę oceną prawną innego składu NSA, wyrażoną wcześniej w tej samej sprawie.
Podsumowując, należy jeszcze raz podkreślić, że postępowanie, którego skarżący był stroną toczyło się dwukrotnie przed sądami administracyjnymi obu instancji. W pierwszym z tych postępowań skarżący zrealizował prawa wynikające z art. 45 ust. 1 i art. 176 Konstytucji. Drugie postępowanie także toczyło się z udziałem skarżącego, a orzekające sądy były już związane stanowiskiem NSA. W żadnej mierze nie uszczupliło to jednak sfery praw i obowiązków skarżącego.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 36 ust. 7 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny zażalenia nie uwzględnił.