363/5/B/2010
POSTANOWIENIE
z dnia 10 września 2010 r.
Sygn. akt Ts 142/09
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Marek Mazurkiewicz,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Izabeli M. w sprawie zgodności:
art. 345 § 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) z art. 42 ust. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
p o s t a n a w i a:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej z 16 czerwca 2009 r. wniesiono o stwierdzenie niezgodności art. 345 § 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) z art. 42 ust. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Skarga konstytucyjna została oparta na następującym stanie faktycznym. Postanowieniem z 5 listopada 2008 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia – II Wydział Karny (sygn. akt II K 535/08/S) nie uwzględnił wniosku skarżącej domagającej się zwrotu akt sprawy prokuratorowi celem uzupełnienia istotnych braków postępowania przygotowawczego. Postanowieniem z 6 lutego 2009 r. Sąd Okręgowy w Krakowie – IV Wydział Karny-Odwoławczy (sygn. akt IV Kz 1011/08) pozostawił zażalenie bez rozpoznania. Postanowieniem z 11 marca 2009 r. Sąd Okręgowy w Krakowie – IV Wydział Karny-Odwoławczy (sygn. akt IV Kz 1011/08) zaskarżone postanowienie z 6 lutego 2009 r. utrzymał w mocy.
Skarżąca zarzuciła w skardze konstytucyjnej, że art. 345 § 3 k.p.k. jest niezgodny z art. 42 ust. 1 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji w zakresie, w jakim nie przewiduje możliwości zaskarżenia postanowienia o odmowie zwrotu sprawy prokuratorowi. Zdaniem skarżącej, brak możliwości weryfikacji ww. rozstrzygnięcia, a zatem duża dowolność działania sądu, prowadzi do naruszenia prawa do obrony oraz prawa do rzetelnego postępowania. Skarżąca wskazuje, że w jej sprawie prokurator wniósł akt oskarżenia wbrew zebranemu w sprawie materiałowi dowodowemu, zaś sąd dowolnie przyjął, że w sprawie nie zachodzą braki postępowania przygotowawczego uzasadniające zwrot sprawy do prokuratora.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Ma ona gwarantować, że obowiązujące w systemie prawa akty normatywne nie będą stanowiły źródła ich naruszeń. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem skargi konstytucyjnej jest wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącego. Wskazany przedmiot skargi konstytucyjnej determinuje wymogi formalne, których spełnienie jest konieczne dla stwierdzenia dopuszczalności skargi konstytucyjnej. Z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.) wynika, że na skarżącym ciąży obowiązek wskazania naruszonych wolności lub praw oraz sposobu ich naruszenia. Z kolei z art. 32 ust. 1 pkt 3 i 4 tejże ustawy wynika obowiązek uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów.
Zasadniczym powodem odmowy nadania biegu skardze konstytucyjnej jest oczywista bezzasadność podniesionych przez skarżącą zarzutów. Zgodnie z art. 345 § 3 k.p.k. sąd przekazuje sprawę prokuratorowi w celu uzupełnienia śledztwa lub dochodzenia, jeżeli akta sprawy wskazują na istotne braki tego postępowania, zwłaszcza na potrzebę poszukiwania dowodów, zaś dokonanie niezbędnych czynności przez sąd powodowałoby znaczne trudności. Celem zwrotu sprawy do postępowania przygotowawczego jest usunięcie braków dowodowych, które w opinii sądu uniemożliwiają realizację zasady koncentracji materiału oraz powodują konieczność przerw lub odraczania rozprawy. Jest on nieuzasadniony, jeśli przeprowadzenie dowodu przez sąd nie powoduje nadmiernych utrudnień. Sąd ma bowiem inicjatywę dowodową i może także z urzędu przeprowadzić dowód, którego dotąd zaniechano, bez zwracania sprawy oskarżycielowi (T. Grzegorczyk, Kodeks postępowania karnego oraz ustawa o świadku koronnym. Komentarz, Warszawa 2008, s. 767-768). Odmowa dokonania zwrotu sprawy do postępowania przygotowawczego oznacza brak dalszego przedłużania postępowania na etapie przedsądowym i bezpośrednie oddanie oskarżenia pod ocenę sądu. Zatem prowadzi do szybszego rozpoznania sprawy przez sąd właściwy, jako bezstronny, niezależny i niezawisły organ powołany do rozstrzygania kwestii odpowiedzialności karnej określonej osoby za zarzucany jej czyn. Oczywiście bezzasadny jest zatem zarzut, że prowadzi to do naruszenia prawa do sądu określonego w art. 45 ust. 1 Konstytucji. W istocie bowiem to przeciwne rozstrzygnięcie sądu, powodujące cofnięcie sprawy do etapu postępowania przygotowawczego, oddala oskarżonego od uzyskania rozstrzygnięcia w sprawie, a więc realizacji dyrektywy wynikającej z prawa do sądu. Pamiętać należy przy tym, że sąd, dążąc do wykrycia prawdy, ma możliwość przeprowadzenia dowodów z urzędu, a także, iż w razie istnienia niedających się usunąć wątpliwości sąd zobowiązany jest rozstrzygnąć je na korzyść oskarżonego (art. 5 § 2 k.p.k.). Nie można zatem uznać, że naruszeniem prawa do sądu jest rezygnacja z dalszego przedłużania postępowania przygotowawczego, wynikająca z dokonanej oceny oraz ze stwierdzenia, że zgromadzony materiał dowodowy oraz możliwość jego ewentualnego uzupełnienia, także z urzędu, w postępowaniu sądowym, umożliwiają sądowi rozpoznanie sprawy.
Oczywiście bezzasadny jest również zarzut naruszenia prawa do obrony (art. 42 ust. 2 Konstytucji). Jak wielokrotnie podkreślał Trybunał Konstytucyjny, prawo to przysługuje każdemu od chwili wszczęcia przeciwko niemu postępowania karnego (w praktyce od chwili przedstawienia zarzutów) aż do wydania prawomocnego wyroku, obejmuje również etap postępowania wykonawczego. „Prawo do obrony w procesie karnym ma wymiar materialny i formalny. Obrona materialna to możność bronienia przez oskarżonego jego interesów osobiście (np. możność odmowy składania wyjaśnień, prawo wglądu w akta i składania wniosków dowodowych). Obrona formalna to prawo do korzystania z pomocy obrońcy z wyboru lub z urzędu” (por. wyrok TK z 17 lutego 2004 r., SK 39/02, OTK ZU nr 2/A/2004, poz. 7). Proces karny jest ze swej istoty kontradyktoryjny, stanowi on spór równouprawnionych stron przed bezstronnym sądem. W postępowaniu przygotowawczym, którym kieruje prokurator, owa kontradyktoryjność jest w pewnym zakresie ograniczona, natomiast na etapie postępowania sądowego znajduje realizację w znacznie szerszym zakresie. Oskarżony i oskarżyciel występują w postępowaniu sądowym jako równoprawne strony sporu, do rozstrzygnięcia którego powołany jest niezawisły sąd. Na tym etapie oskarżony posiada zatem najszersze uprawnienia i tu zapadają zasadnicze rozstrzygnięcia w zakresie jego odpowiedzialności karnej. Odmowa zwrotu sprawy do postępowania przygotowawczego, w konsekwencji zaś szybsze rozpoznanie sprawy przez sąd, wraz z istniejącą możliwością przeprowadzania przez sąd nowych dowodów, w tym wprowadzania ich z urzędu, prowadzą do wzmocnienia procesowej pozycji oskarżonego i umożliwienia mu pełniejszej realizacji uprawnień wynikających z prawa do obrony. Brak zatem jakichkolwiek elementów formalnych czy materialnych prawa do obrony, które mogłyby doznać w tej sytuacji ograniczenia. Także skarżąca nie wskazuje jakie uprawnienia wynikające z prawa do obrony doznają w związku z odmową zwrotu sprawy ograniczenia czy naruszenia. Ustawodawca przewidział możliwość wniesienia zażalenia na przeciwne rozstrzygnięcie, powodujące odsunięcie w czasie sądowego rozpoznania sprawy i dokonanie zwrotu sprawy do postępowania przygotowawczego. W takiej sytuacji jednak jest to uzasadnione właśnie wskazanymi wyżej okolicznościami, w tym wydłużeniem niesądowego etapu postępowania, na którym prawo do obrony realizowane jest w węższym niż w postępowaniu sądowym zakresie. Nie sposób zatem uznać, by brak możliwości zażalenia na odmowę zwrotu sprawy do postępowania przygotowawczego prowadził do naruszenia prawa do obrony, co przesądza o oczywistej bezzasadności zarzutu naruszenia konstytucyjnego prawa do obrony.
W tym stanie rzeczy, należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.