Pełny tekst orzeczenia

258/4/B/2010



POSTANOWIENIE

z dnia 1 lipca 2010 r.

Sygn. akt Ts 153/08



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Andrzej Rzepliński – przewodniczący

Marek Kotlinowski – sprawozdawca

Marek Mazurkiewicz,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 lipca 2009 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Anny i Artura S.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej zarzucono, że art. 4249 oraz art. 4241 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) jest niezgodny z art. 32 w zw. z art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Zdaniem skarżących źródłem niekonstytucyjności zaskarżonego przepisu jest uznanie przez Sąd Najwyższy, że skarga przysługuje nie w przypadku jakiejkolwiek sprzeczności orzeczenia z prawem, lecz tylko sprzeczności wynikającej z rażąco błędnej wykładni lub niewłaściwego zastosowania przepisów o zasadniczym znaczeniu. Uzależnienie zasadności skargi na niezgodne z prawem orzeczenie sądu od wskazanego stopniowania nie znajduje podstaw ani w art. 45 ust. 1, ani w art. 77 ust. 2 Konstytucji, co świadczy o niekonstytucyjności art. 4249 k.p.c. W opinii skarżących dochodzi w ten sposób do nieuzasadnionego ograniczenia ich praw oraz zróżnicowania sytuacji względem innych podmiotów. Niekonstytucyjność art. 4241 k.p.c. skarżący uzasadniają przez odwołanie się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 1 kwietnia 2008 r. (SK 77/06, OTK ZU nr 3/A/2008, poz. 39).

Skarga została złożona na podstawie następującego stanu faktycznego. Skarżący złożyli skargę o wznowienie postępowania w sprawie zakończonej nakazem zapłaty. Podstawą skargi był art. 401 pkt 2 w zw. z art. 403 § 4 k.p.c. W ocenie skarżących zostali oni pozbawieni możliwości obrony swych praw na skutek niedoręczenia im przesyłek z nakazem zapłaty, które po siedmiu dniach Poczta Polska zwróciła z adnotacją „nie podjęto w terminie”. Skarżący wskazali, że przepisy określające tryb doręczeń, w tym siedmiodniowy termin do podjęcia przesyłki, zostały uznane przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z Konstytucją. Skarga o wznowienie została odrzucona postanowieniem Sądu Okręgowego w Warszawie. Sąd stwierdził m.in., że Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 17 września 2002 r. (SK 35/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 60) odroczył utratę mocy obowiązującej przepisów uznanych za niekonstytucyjne, a zatem przepisy te obowiązywały w dacie wydania nakazu zapłaty i powinny być stosowane przez sądy. Odrzucenie skargi o wznowienie postępowania było więc zgodne z prawem. Sąd Najwyższy postanowieniem z 12 stycznia 2008 r. odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi skarżących o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 12 czerwca 2006 r.

Postanowieniem z 17 lipca 2009 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał stwierdził, że orzeczenia wskazane przez skarżących nie były wydane na podstawie norm prawnych będących przedmiotem skargi konstytucyjnej.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna stanowi formę konkretnej kontroli konstytucyjności prawa, więc badanie zarzutów podniesionych przez skarżących jest dopuszczalne, o ile zarzuty te znajdują potwierdzenie w ich faktycznej i prawnej sytuacji. Dopuszczalność skargi skierowanej przeciwko art. 4249 oraz art. 4241 k.p.c. wymaga ustalenia, czy w niniejszej sprawie sądy oparły się na normie prawnej, w myśl której rozpoznanie skargi na prawomocne orzeczenie sądu jest zależne od stwierdzenia, że orzeczenie to wynika z rażąco błędnej wykładni lub niewłaściwego zastosowania przepisów o zasadniczym znaczeniu dla rozpoznania sprawy.

Zdaniem skarżących w ich sprawie doszło do rażącego naruszenia prawa, wynikającego stąd, że sąd nie uwzględnił utraty domniemania konstytucyjności § 9 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 czerwca 1999 r. w sprawie szczegółowego trybu doręczania pism sądowych przez pocztę w postępowaniu cywilnym (Dz. U. Nr 62, poz. 697). Przepis ten w okresie odroczenia utraty mocy obowiązującej wynikającej z wyroku Trybunału Konstytucyjnego zmienił – zdaniem skarżących – swą treść normatywną, co rzutowało na sposób jego stosowania. Sądy orzekające w sprawie przyjęły odmienne stanowisko. Oceniając dopuszczalność wznowienia postępowania, zarówno Sąd Okręgowy w Warszawie, jak i Sąd Apelacyjny w Warszawie uznały, że w sprawie w ogóle nie doszło do naruszenia prawa, gdyż w okresie odroczenia utraty mocy obowiązującej przepis uznany za niezgodny z Konstytucją nadal znajduje zastosowanie. Stanowisko to podzielił Sąd Najwyższy. W sprawie mamy więc do czynienia z problemem walidacyjnym, wymagającym odpowiedzi na pytanie, czy przepisy obowiązują i powinny być podstawą sądowego rozstrzygnięcia, czy też nie obowiązują i taką podstawą być nie powinny. Sądy obu instancji uznały, w oparciu o art. 190 ust. 3 Konstytucji, że przepisy obowiązują i na nich oparły swe rozstrzygnięcia. Pogląd ten podzielił Sąd Najwyższy. W świetle powyższego należy stwierdzić, że Sąd Najwyższy uznał orzeczenia sądów powszechnych za zgodne z prawem. W niniejszej sprawie nie występuje więc problem rozróżnienia na naruszenie prawa oraz rażące naruszenie prawa, skoro Sąd Najwyższy takiego naruszenia się nie dopatrzył. W konsekwencji należy przyjąć, że zaskarżone przepisy nie zostały w niniejszej sprawie zastosowane w rozumieniu wskazanym przez skarżących. Ustalił to prawidłowo Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu i na tej podstawie zasadnie odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

Trybunał Konstytucyjny w niniejszym składzie podziela pogląd o niedopuszczalności wydania postanowienia tymczasowego, ze względu na niespełnienie przesłanek, o których mowa w art. 50 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Postępowanie w sprawie stwierdzenia niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia sądu z natury rzeczy nie prowadzi do wzruszenia tego orzeczenia. Nawet więc gdyby doszło do uwzględnienia skargi konstytucyjnej i uznania za niekonstytucyjne zaskarżonych przepisów, co w efekcie mogłoby prowadzić do wznowienia postępowania w sprawie skargi na prawomocne orzeczenie sądu, nie oznaczałoby to możliwości wzruszenia prawomocnego orzeczenia. W konsekwencji nie miałoby to wpływu na jego wykonanie.



Mając powyższe na względzie należało orzec jak w sentencji.