453/6/B/2010
POSTANOWIENIE
z dnia 9 listopada 2010 r.
Sygn. akt Ts 238/09
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Marek Mazurkiewicz – przewodniczący
Wojciech Hermeliński – sprawozdawca
Ewa Łętowska,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 kwietnia 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Romana P.,
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE
W skardze konstytucyjnej z 14 października 2009 r. skarżący zakwestionował zgodność art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6 i 7 zdanie drugie w związku z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK); a także art. 5 ust. 3 ustawy o TK w związku z art. 22 § 1 pkt 3 i 6 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyższym (Dz. U. Nr 240, poz. 2052, ze zm.) oraz w związku z art. 6 § 1 pkt 3 i 7 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. Nr 153, poz. 1269, ze zm.) z art. 79 ust. 1 w związku z art. 194 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
W opinii skarżącego prawo do skargi konstytucyjnej obejmuje gwarancję ostatecznego rozpoznania skargi konstytucyjnej przez Trybunał Konstytucyjny w składzie 15 sędziów wybranych „bez uprzedniego wykluczenia lub dyskryminacji jakichkolwiek osób wyróżniających się wiedzą prawniczą, w tym również bez uprzedniego wykluczenia lub dyskryminacji osób wyróżniających się wiedzą prawniczą, które nie wykonywały zawodu prawniczego i nie uzyskały zawodowego tytułu magistra po ukończeniu studiów prawniczych uznanych lub zorganizowanych w Polsce”. W dalszej części pisma procesowego skarżący wywodzi, że zakwestionowane przepisy przewidują orzekanie przez trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej oraz że wykluczają wybór do tego orzekania osoby wyróżniającej się wiedzą prawniczą, „która nie wykonywała zawodu prawniczego i nie uzyskała zawodowego tytułu magistra”. W konsekwencji, w ocenie skarżącego, zaskarżone przepisy ograniczają bezstronność i „jakość rozpoznania skargi konstytucyjnej”, zwłaszcza w sytuacji, gdy Trybunał Konstytucyjny orzeka „w materii daleko wykraczającej poza kwestie zwyczajnego stosowania i wykładni prawa”. Skarżący za niekonstytucyjne uważa przyjęte przez ustawodawcę rozwiązanie, zgodnie z którym o dopuszczalności skargi konstytucyjnej rozstrzyga ostatecznie trzech sędziów TK, czyli jedna piąta „części liczby wymaganej przez Konstytucję”.
Postanowieniem z 12 kwietnia 2010 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Rozstrzygnięcie powyższe było uzasadnione nieuzupełnieniem braków formalnych skargi konstytucyjnej.
Zażalenie na powyższe postanowienie wniósł pełnomocnik skarżącego, wywodząc, że Trybunał Konstytucyjny dopuścił się naruszenia: (1) art. 36 ust. 2 ustawy o TK przez sporządzenie „jedynie niekompletnego pisma wzywającego do doręczenia pełnomocnictwa bez wskazania jednak faktycznego braku lub braków skargi i bez identyfikacji skargi, której miało dotyczyć pełnomocnictwo”, a ponadto przez „skierowanie tego nieformalnego pisma wyłącznie do osoby, która sporządziła skargę konstytucyjną, lecz nie była pełnomocnikiem skarżącego”; (2) art. 36 ust. 3 ustawy o TK, gdyż skarga konstytucyjna nie wymagała doręczenia pełnomocnictwa wobec jej osobistego wniesienia przez skarżącego; (3) art. 48 ust. 1 ustawy o TK przez przyjęcie, że przepis ten wymaga ustanowienia pełnomocnictwa procesowego, choć z regulacji tej wynika, że obowiązek zastępstwa procesowego odnosi się wyłącznie do sporządzania pism procesowych; (4) art. 29 ust. 1 ustawy o TK oraz art. 79 ust. 1 w związku z art. 33 ust. 1 i 2 Konstytucji przez odmowę skarżącemu prawa osobistego popierania swej sprawy i przez przyjęcie, że wniesienie każdego pisma procesowego uzupełniającego braki formalne skargi konstytucyjnej objęte jest przymusem adwokackim; (5) art. 19 ust. 1 ustawy o TK przez błędne ustalenie faktyczne dotyczące udziału pełnomocnika w czynnościach procesowych w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a złożone zażalenie nie może zostać uwzględnione.
W pierwszej kolejności należy odnieść się do istniejącego, zdaniem skarżącego, braku jasności co do tego, której z wniesionych przezeń skarg konstytucyjnych dotyczyło (wydane w rozpatrywanej sprawie) zarządzenie sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 21 grudnia 2009 r. wzywające do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej o sygnaturze Ts 238/09.
Z wyjaśnień skarżącego wynika, że w dniu, w którym otrzymał przedmiotowe zarządzenie, w Trybunale Konstytucyjnym we wstępnym rozpoznaniu znajdowały się złożone przez niego cztery skargi konstytucyjne. Jednocześnie jednak sam skarżący przyznaje, że spośród tych pism jedynie skarga z 10 stycznia 2008 r. (sygn. Ts 20/08) „mogła (…) zyskać na jasności dzięki uzupełnieniu dokumentacji”. Z powyższego wynika więc, że wątpliwości skarżącego dotyczyły dwóch skarg konstytucyjnych – z 10 stycznia 2008 r. (sygn. Ts 20/08) i rozpatrywanej w niniejszym postępowaniu z 14 października 2009 r. (sygn. Ts 239/08).
Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę skarżącego, że w toku wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej opatrzonej sygnaturą Ts 20/08 postanowienie o odmowie nadania jej dalszego biegu zapadło 21 sierpnia 2009 r. Natomiast wniesione przez skarżącego zażalenie postanowieniem TK z 27 października 2009 r. pozostawiono bez rozpoznania. Z kolei 13 listopada 2009 r. wniesiono zażalenie na postanowienie z 21 sierpnia 2009 r. wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do jego wniesienia. Jednakże oba pisma procesowe zostały odrzucone jako niedopuszczalne postanowieniem TK z 11 lutego 2010 r.
Z powyższych względów nie można podzielić wątpliwości skarżącego. Nie mógł on przypuszczać, że zarządzenie wzywające do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej opatrzone datą 21 grudnia 2009 r. i którego doręczenie nastąpiło 4 stycznia 2010 r. dotyczyło skargi konstytucyjnej rozpatrywanej pod sygnaturą Ts 20/08, gdyż została ona już wstępnie rozpoznana. Oceny tej nie zmienia fakt, że w Trybunale Konstytucyjnym znajdowało się wniesione po raz drugi zażalenie na postanowienie TK z 21 sierpnia 2009 r. o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Uzupełnienie braków formalnych skargi konstytucyjnej nie ma znaczenia przy rozpoznawaniu zażalenia, gdyż ocenie Trybunału podlega jedynie wniesiony środek odwoławczy (art. 36 ustawy o TK).
Ponadto, w zarządzeniu wzywającym do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej doręczonym skarżącemu 4 stycznia 2010 r. wskazano, że pismo to dotyczy skargi o sygnaturze Ts 238/09. Nie było więc podstaw do twierdzenia, że zarządzenie odnosi się do innej skargi konstytucyjnej o innej, znanej skarżącemu, sygnaturze.
Na uwzględnienie nie zasługują także dalsze zarzuty środka odwoławczego.
Trybunał Konstytucyjny nie podziela poglądu, zgodnie z którym sporządzenie skargi konstytucyjnej „nie odbywa się na podstawie pełnomocnictwa, lecz na podstawie umowy o dzieło”. Twierdzenie powyższe jest sprzeczne z treścią art. 95 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.; dalej: k.c.). Zgodnie z tym przepisem z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych albo wynikających z właściwości czynności prawnej, można dokonać czynności prawnej przez przedstawiciela. Natomiast czynność prawna dokonana przez przedstawiciela w granicach umocowania pociąga za sobą skutki bezpośrednio dla reprezentowanego. Umocowanie do działania w cudzym imieniu może – jak wynika z art. 96 k.c. – opierać się na oświadczeniu reprezentowanego (pełnomocnictwo). Zakres działania pełnomocnika wynika więc z oświadczenia mocodawcy. Z tego względu Trybunał Konstytucyjny wzywał do przedstawienia pełnomocnictwa procesowego szczegółowego, by – po pierwsze – ustalić, czy umocowanie takie nastąpiło, a po drugie, by stwierdzić, jaki był jego zakres. Należy także przypomnieć, że zgodnie z art. 89 k.p.c. pełnomocnik jest obowiązany przy pierwszej czynności procesowej dołączyć do akt sprawy pełnomocnictwo z podpisem mocodawcy lub wierzytelny odpis pełnomocnictwa. Skoro uzupełnienie braków formalnych skargi jest kontynuacją jej sporządzenia i wymaga podjęcia stosownych działań ze strony pełnomocnika procesowego, powinien on najpóźniej wtedy dołączyć pełnomocnictwo (art. 89 k.p.c.). Brak doręczenia stosownego dokumentu należało ocenić jako nieusunięcie braków formalnych skargi, co – zgodnie z art. 36 ust. 3 ustawy o TK – skutkowało odmową nadania skardze dalszego biegu.
Nie można również podzielić zarzutu skarżącego dotyczącego naruszenia art. 79 ust. 1 Konstytucji, które miało polegać na odmowie „skarżącemu konstytucyjnego prawa wniesienia skargi konstytucyjnej i gwarantowanego ustawowo prawa osobistego popierania swej sprawy w postępowaniu przed Trybunałem”. Pomijając już, że źródłem praw skarżącego, które mogą być chronione w skardze konstytucyjnej może być jedynie Konstytucja, należy stwierdzić, że art. 79 ust. 1 Konstytucji gwarantuje prawo do wniesienia skargi konstytucyjnej „na zasadach określonych w ustawie”. Ze sformułowania tego wynika, że prawodawca ma możliwość wprowadzenia obowiązku posiadania profesjonalnego pełnomocnika w postępowaniu przed TK, gdyż problematyka ta odnosi się do zagadnienia wnoszenia skargi konstytucyjnej.
Na marginesie – wobec wątpliwości podnoszonych w skardze konstytucyjnej – Trybunał zwraca uwagę skarżącego, że w postępowaniu sądowokonstytucyjnym zastosowanie znajduje art. 133 § 3 k.p.c., zgodnie z którym jeśli ustanowiono pełnomocnika procesowego, doręczenia należy dokonywać temu pełnomocnikowi (por. M. Hauser, Odesłania w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym, Warszawa 2008, s. 176). Z przepisu tego, stosowanego odpowiednio w związku z art. 20 ustawy o TK, a także interpretowanego systemowo z art. 48 ustawy o TK, ustanawiającym przymus adwokacko-radcowski, wynika konieczność doręczania pełnomocnikowi skarżącego tych pism i orzeczeń Trybunału, które mogą albo powinny skutkować podjęciem przez profesjonalnego pełnomocnika odpowiednich czynności.
Mając na uwadze powyższe, Trybunał Konstytucyjny, na podstawie art. 36 ust. 7 ustawy o TK, zażalenia nie uwzględnił.