377/5/B/2010
POSTANOWIENIE
z dnia 16 września 2010 r.
Sygn. akt Ts 247/09
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Mirosław Wyrzykowski – przewodniczący
Mirosław Granat – sprawozdawca
Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 2 czerwca 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Anny R.,
p o s t a n a w i a:
nie uwzględnić zażalenia.
UZASADNIENIE
W sporządzonej przez pełnomocnika skarżącej skardze konstytucyjnej zakwestionowana została zgodność z Konstytucją art. 109 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603, ze zm.; dalej: u.g.n.). Zaskarżonemu przepisowi u.g.n., w zakresie, w jakim „przepis ten określa przysługujące gminie prawo pierwokupu w przypadku sprzedaży niezabudowanej nieruchomości nabytej uprzednio przez sprzedawcę od Skarbu Państwa albo jednostek samorządu terytorialnego”, skarżąca zarzuciła niezgodność z art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 64 ust. 1-3 w zw. z art. 21 ust. 1 oraz art. 2 Konstytucji.
Postanowieniem z 2 czerwca 2010 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W uzasadnieniu tego orzeczenia Trybunał stwierdził, że przedmiotem skargi konstytucyjnej uczyniła skarżąca przepis, na podstawie którego nie zostało wydane ostateczne orzeczenie, określone w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Wskazywane przez skarżącą wyroki: Sądu Rejonowego w Nidzicy z 7 kwietnia 2009 r. (sygn. akt I C 69/08) oraz Sądu Okręgowego w Olsztynie z 23 czerwca 2009 r. (sygn. akt IX Ca 349/09), rozstrzygające w przedmiocie powództwa o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym, nie mogły być – zdaniem Trybunału – uznane za orzeczenia wydane na podstawie zakwestionowanego w skardze art. 109 u.g.n. Tylko taka zaś zależność między zaskarżonym unormowaniem a wydanymi w sprawie rozstrzygnięciami warunkowała dopuszczalność uczynienia tego przepisu przedmiotem wniesionej skargi konstytucyjnej. Trybunał Konstytucyjny podkreślił także wadliwość uzasadnienia przez skarżącą zarzutów kierowanych wobec art. 109 u.g.n. Punktem wyjścia był dla nich nieuzasadniony postulat utożsamienia ochrony prawnej użytkownika wieczystego z ochroną przysługującą gminie – jako właścicielowi spornej nieruchomości.
Zażalenie na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego sporządzone zostało przez pełnomocnika skarżącej. Skarżąca podniosła w nim, że Trybunał bezpodstawnie odmówił wskazywanym w skardze konstytucyjnej orzeczeniom kwalifikacji przewidzianej w art. 79 ust. 1 Konstytucji. W zażaleniu podkreślono, że argumentacja Trybunału może prowadzić do sytuacji, w której pewna kategoria przepisów o charakterze materialnoprawnym zostanie wyłączona z zakresu przedmiotu skargi konstytucyjnej. Skarżąca ponownie powołała też argument o znaczącym podobieństwie zachodzącym między prawem użytkownika wieczystego a prawem własności i wynikającą stąd potrzebą zapewnienia zbliżonej ochrony prawnej podmiotom obydwu tych praw.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zażalenie skarżącej nie dostarczyło argumentów, które podważyłyby prawidłowość i zasadność postanowienia o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Zasadniczą przesłanką odmownego rozstrzygnięcia Trybunału było stwierdzenie, że skarżąca nie wskazała w swojej skardze konstytucyjnej ostatecznego orzeczenia, które zostało wydane na podstawie zakwestionowanego art. 109 u.g.n. W szczególności Trybunał odmówił takiego waloru orzeczeniom sądowym wydanym w toku postępowania w przedmiocie uzgodnienia treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym.
Zarzuty zażalenia skarżącej zmierzają w związku z tym do wykazania, że taka ocena Trybunału była błędna, zaś jej konsekwencją staje się niedopuszczalne ograniczenie – w odniesieniu do całej kategorii spraw – przedmiotu skargi konstytucyjnej wyłącznie do przepisów o charakterze procesowym. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego zarzut powyższy nie jest uprawniony, zaś u jego podstaw znalazło się bezpodstawne uogólnienie następstw wady, jaką wykazała analizowana skarga konstytucyjna.
Należy jeszcze raz podkreślić, że skarga konstytucyjna wniesiona została w związku z postępowaniem sądowym, które poprzedzały czynności prawne związane ze złożeniem przez wójta gminy oświadczenia woli dotyczącego wykonania przez gminę prawa pierwokupu, a następnie dokonania na wniosek gminy wykreślenia prawa użytkowania wieczystego nieruchomości, przysługującego uprzednio skarżącej. Wszczęte wskutek wniosku skarżącej postępowanie w sprawie uzgodnienia treści księgi wieczystej nieruchomości z rzeczywistym stanem prawnym prowadzone więc było w okolicznościach faktycznych zdeterminowanych już uprzednim zastosowaniem kwestionowanego art. 109 u.g.n. W tym też kontekście Trybunał Konstytucyjny słusznie podkreślił w zaskarżonym postanowieniu, że sądy orzekające na podstawie art. 10 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz. U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1361, ze zm.) uwzględniły jedynie konsekwencje prawne wcześniejszego zastosowania art. 109 ust. 1 pkt 2 u.g.n. wobec skarżącej przez inne organy władzy publicznej, w toku odrębnego postępowania.
Wyrażona przez Trybunał Konstytucyjny negatywna kwalifikacja art. 109 u.g.n., jako podstawy prawnej wyroków Sądu Rejonowego w Nidzicy i Sądu Okręgowego w Olsztynie, bynajmniej nie uzasadniała jednak tezy o generalnym wyłączeniu tego przepisu (jak i innych unormowań materialnoprawnych) z zakresu przedmiotu skargi konstytucyjnej. Ocena Trybunału odnosiła się bowiem jedynie do konkretnego postępowania sądowego oraz wydanych w jego toku orzeczeń, w związku z którymi skarżąca sformułowała swoją skargę konstytucyjną.
Należy również podtrzymać krytyczną ocenę zasadności zarzutów skarżącej, budowanych na postulacie zapewnienia tożsamej (lub zbliżonej) ochrony prawnej podmiotom prawa użytkowania wieczystego oraz właścicielom nieruchomości. Należy ponownie podkreślić, że zostały one sformułowane w sytuacji prawnej i faktycznej, w której skarżąca – będąc byłym użytkownikiem wieczystym – domaga się takiej właśnie ochrony wobec właściciela spornej nieruchomości. W tym kontekście, całkiem zasadnie przyjął Trybunał Konstytucyjny, że żądanie skarżącej, odniesione do zasady równej ochrony prawa własności oraz innych praw majątkowych, nie zostało połączone z wykazaniem niedopuszczalności zróżnicowania sytuacji prawnej podmiotów należących do podobnych kategorii adresatów praw i wolności.
Biorąc wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę, należy stwierdzić, że Trybunał Konstytucyjny zasadnie odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.