Pełny tekst orzeczenia

239/3/B/2010

POSTANOWIENIE
z dnia 24 czerwca 2010 r.
Sygn. akt Ts 275/09

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Teresa Liszcz – przewodnicząca
Maria Gintowt-Jankowicz – sprawozdawca
Adam Jamróz,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 8 lutego 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Ewy i Zbigniewa G.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 14 listopada 2009 r. skarżący zakwestionowali art. 6g oraz art. 8a ust. 5 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2005 r. Nr 31, poz. 266, ze zm.; dalej: u.o.p.l.) z art. 2 Konstytucji. W ocenie skarżących zakwestionowane przepisy naruszają zasadę przyzwoitej legislacji, a ponadto pozbawiają lokatorów „możliwości podjęcia obrony w sprawie o zapłatę (…) niesłusznie naliczonego czynszu”.
Postanowieniem z 8 lutego 2010 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia podniesiono, że skarżący niewłaściwie określili przedmiot skargi oraz nie wskazali naruszonych praw podmiotowych. Ponadto, TK uznał, że zarzuty skargi zostały skierowane przeciwko luce normatywnej, a orzekanie w tej kwestii wykracza poza kompetencje Trybunału Konstytucyjnego.
Zażalenie na powyższe postanowienie wniósł pełnomocnik skarżących, wywodząc, że: (1) Trybunał Konstytucyjny „nienależycie rozważył zaistniały w sprawie sądowej stan faktyczny”, dostrzegając „mało istotne dla rozstrzygania skargi konstytucyjnej elementy”; (2) nietrafne jest założenie zawarte w zaskarżonym postanowieniu, w którym przyjęto, że celem skargi jest wskazanie przez skarżących na brak regulacji prawnej, podczas gdy w żadnym fragmencie skargi nie podnoszono takiej okoliczności; (3) skarżący dokonali sprecyzowania praw i wolności wynikających z art. 2 Konstytucji.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a złożone zażalenie nie może zostać uwzględnione.
W pierwszym z zarzutów skarżący podnoszą, że Trybunał Konstytucyjny nie dokonał dostatecznej analizy stanu faktycznego sprawy, a wniosek ten wyprowadzają ze skrótowego opisu (zawartego w postanowieniu o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu) stanu faktycznego sprawy, która legła u podstaw wystąpienia ze skargą konstytucyjną. Trybunał Konstytucyjny nie podziela tego poglądu. W toku wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej, Trybunał szczegółowo odniósł się do wszystkich aspektów podnoszonych w skardze zarzutów niekonstytucyjności art. 6g oraz art. 8a u.o.p.l. W uzasadnieniu zakwestionowanego postanowienia stwierdzono, że problem podniesiony w skardze konstytucyjnej dotyczył awizowania przesyłek pocztowych (s. 4), a ponadto wyjaśniono skarżącym, że powiązali zarzuty skargi z przepisami nieodnoszącymi się do tej problematyki (s. 5).
Uproszczeniem dokonanym przez skarżących jest wyprowadzanie wniosku o dokonaniu błędnych ustaleń faktycznych z tego tylko względu, że Trybunał Konstytucyjny, opisując stan faktyczny i prawny sprawy, skrótowo odniósł się do orzeczeń wydanych w sprawie przez sądy powszechne.
Na uwzględnienie nie zasługuje także drugi argument zażalenia. We wniesionym środku odwoławczym skarżący wskazali, że w żadnym miejscu skargi „nie powołano się na okoliczność tyczącą braku regulacji prawnej”. Z analizy materiału procesowego wynika jednak, że zarzuty skargi dotyczyły luki normatywnej. W szczególności Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, że w (niezbyt obszernym) uzasadnieniu skargi konstytucyjnej podniesiono, iż ustawodawca powinien „jasno określać zasady doręczania per aviso przesyłek zawierających pisemne podwyższenie przez właściciela czynszu lokatorowi”, a kwestionowana regulacja powinna „przewidywać dłuższy niż dwumiesięczny okres dla wytoczenia powództwa, o którym mówi art. 8a ust. 5 pkt 2 cytowanej ustawy”. Skarżący sformułowali postulaty pod adresem ustawodawcy co do sposobu uregulowania problematyki awizowania przesyłek pocztowych, a takie postępowanie nie może być uznane za spełnienie – wynikającej z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK – przesłanki warunkującej możliwość rozpoznania skargi konstytucyjnej.
Przede wszystkim jednak należy podkreślić, że nie mają racji skarżący, twierdząc – w ostatnim z zarzutów zażalenia – że art. 2 Konstytucji może być samoistnym wzorcem kontroli konstytucyjności w postępowaniu skargowym. Z utrwalonej już linii orzeczniczej wynika, że wskazana w skardze zasada demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji) nie jest samoistnym źródłem praw podmiotowych, ochrony których skarżący mogliby domagać się w skardze konstytucyjnej. Wyznacza ona jedynie standard kreowania przez ustawodawcę wolności i praw, nie wprowadzając jednocześnie konkretnej wolności czy konkretnego prawa (zob. postanowienia TK z: 10 stycznia 2001 r., Ts 72/00, OTK ZU nr 1/2001, poz. 12; 20 lutego 2008 r., SK 27/07, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 22). Jak wskazał Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 23 listopada 1998 r.: „zawierający klauzulę demokratycznego państwa prawnego art. 2 – zamieszczony w rozdziale I konstytucji – należy do tych fundamentalnych przepisów konstytucyjnych, które określają podstawowe i szczególnie chronione cechy ustrojowe Rzeczypospolitej Polskiej. Dla organów władzy publicznej stanowi on niezwykle ważną dyrektywę w zakresie stanowienia i stosowania prawa w zgodzie ze standardami tego typu państwa. Dlatego też może on nadal stanowić podstawę do wywodzenia – nie wyrażonych wprost w konstytucji – zasad konstytucyjnych działania tych organów. Jednakże dla ochrony konstytucyjnych wolności i praw w trybie skargi konstytucyjnej podstawy poszukiwać należy nie w ogólnej klauzuli demokratycznego państwa prawnego, lecz w konkretnych postanowieniach konstytucji” (SK 7/98, OTK ZU nr 7/1998, poz. 114). Podzielając powyższe stanowisko, Trybunał Konstytucyjny raz jeszcze podkreśla, że art. 2 Konstytucji może stanowić wzorzec kontroli, lecz tylko wówczas, gdy zasady z niego płynące zostaną odniesione do przepisów Konstytucji, które prawa i wolności wyrażają. Ze względu na sposób sformułowania uzasadnienia nie jest możliwe zrekonstruowanie konkretnego konstytucyjnego prawa podmiotowego, które miałoby zostać naruszone. Dlatego należało uznać, że rozpatrywana skarga konstytucyjna nie mogła zostać merytorycznie rozpoznana z uwagi na niewskazanie naruszonych praw podmiotowych.

Mając na uwadze powyższe, Trybunał Konstytucyjny, na podstawie art. 36 ust. 7 ustawy o TK, zażalenia nie uwzględnił.