Pełny tekst orzeczenia

194/3/B/2010

POSTANOWIENIE
z dnia 27 kwietnia 2010 r.
Sygn. akt Ts 300/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Andrzej Rzepliński – przewodniczący


Wojciech Hermeliński – sprawozdawca


Marek Mazurkiewicz,


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 lipca 2009 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Marcina W.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W sporządzonej przez pełnomocnika skarżącego skardze konstytucyjnej zakwestionowana została zgodność z Konstytucją przepisów ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, ze zm.; dalej: p.r.d.) oraz rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 27 października 2005 r. w sprawie szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez kierujących pojazdami, instruktorów i egzaminatorów (Dz. U. Nr 217, poz. 1834, ze zm.; dalej: rozporządzenie). W szczególności skarżący zarzucił, że § 31 ust. 8 rozporządzenia w zw. z art. 112 ust. 2 pkt 2 p.r.d. są niezgodne z art. 77 ust. 2 oraz art. 78 Konstytucji „z uwagi na niezapewnienie reformatoryjnego prawa do odwołania od decyzji o przyznaniu bądź odmowie przyznania uprawnień do kierowania pojazdami oraz prawa do rozpatrzenia sprawy przez niezawisły i bezstronny sąd”. Wobec § 21 ust. 6 rozporządzenia w zw. z art. 112 ust. 2 pkt 2 p.r.d. skarżący sformułował zarzut niezgodności z art. 45 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji „z uwagi na fakt, iż zamyka drogę do rozpatrzenia sprawy, przez przyjęcie formalnej teorii dowodów i wykluczenie innych środków dowodowych poza nagraniem”. Natomiast wobec art. 112 ust. 2 pkt 2 p.r.d. skarżący skierował zarzut niezgodności z art. 45 ust. 1 oraz art. 78 w zw. z art. 2 Konstytucji, która polegać ma „na niezapewnieniu merytorycznej kontroli instancyjnej rozstrzygnięć wydawanych przez organ nadzorowany oraz brak możliwości kontroli rozstrzygnięć wydawanych w jego trybie przez sąd”.
Postanowieniem Trybunału Konstytucyjnego z 23 lipca 2009 r. odmówiono nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia Trybunał wskazał, że skarżący nie dołączył do skargi konstytucyjnej ostatecznego orzeczenia, które wydane byłoby na podstawie kwestionowanych w skardze przepisów, a jednocześnie naruszało konstytucyjne prawa i wolności skarżącego określone w skardze jako jej podstawa. Ponadto Trybunał stwierdził, że skarżący nie dopełnił obowiązku, o którym mowa w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), polegającego na wskazaniu, jakie konstytucyjne wolności i w jaki sposób zostały naruszone przez przepisy zakwestionowane w skardze konstytucyjnej.
Zażalenie na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego skierował pełnomocnik skarżącego. Podniósł w nim, że w zaskarżonym postanowieniu wadliwie przyjęto, iż skarżący nie przedstawił ostatecznego orzeczenia, które naruszałoby jego konstytucyjne prawa i wolności. Takim orzeczeniem jest bowiem rozstrzygnięcie Marszałka Województwa Podkarpackiego, którym unieważniono egzamin skarżącego i nakazano jego ponowne przeprowadzenie. Ponadto, zdaniem skarżącego, Trybunał nie wskazał, na podstawie jakich regulacji prawnych przysługiwać miałoby skarżącemu prawo do sądu, a w konsekwencji „droga sądowa” w sprawie. W zażaleniu podkreślono też, że Trybunał nie stwierdził braku wyczerpania przez skarżącego toku instancji, co dodatkowo przemawiało – w ocenie skarżącego – za potraktowaniem dołączonego do skargi rozstrzygnięcia Marszałka Województwa Podkarpackiego jako ostatecznego orzeczenia, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Skarżący zakwestionował także tezę postanowienia podkreślającą brak wpływu rozstrzygnięcia Marszałka Województwa Podkarpackiego na możliwość skorzystania z konstytucyjnego prawa do sądu, jak również zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji. W zażaleniu podkreśla się również, że w przypadku nieobowiązywania kwestionowanych w skardze przepisów inne byłoby orzeczenie wydane w sprawie skarżącego, w szczególności organ samorządowy byłby zobowiązany do podjęcia merytorycznej decyzji w sprawie przebiegu egzaminu. Skarżący podważył także stanowisko Trybunału odnośnie do błędnego zinterpretowania treści prawa podmiotowego wynikającego z art. 78 Konstytucji. Odwołując się do orzecznictwa Sądu Najwyższego stwierdził, że prawo zaskarżenia nie może być rozumiane formalnie, zaś środek zaskarżenia winien umożliwiać skarżącemu zakwestionowanie zarówno wykładni przepisów prawa, jak i samego procesu subsumpcji, a także ustalenia stanu faktycznego dokonanego w postępowaniu pierwszoinstancyjnym.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zażalenie pełnomocnika skarżącego nie dostarcza argumentów, które podważałyby prawidłowość i zasadność postanowienia o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
W pierwszej kolejności należy odnieść się do problemu dopełnienia przez skarżącego przesłanki oparcia skargi konstytucyjnej na ostatecznym orzeczeniu (art. 79 ust. 1 Konstytucji), wydanym w sprawie, w związku z którą została ona wniesiona. Zakwestionowanie w zażaleniu negatywnego stanowiska Trybunału w tej kwestii oparte zostało na wadliwej interpretacji treści postanowienia o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Skarżący mylnie utożsamił problem wskazania orzeczenia, które wypełniać będzie wymóg wynikający z art. 79 ust. 1 Konstytucji, z kwestią zagwarantowania przez ustawodawcę sądowej drogi dochodzenia praw i wolności (art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji). Jeszcze raz należy podkreślić, że skorzystanie ze skargi konstytucyjnej warunkowane jest wskazaniem orzeczenia (wyczerpującego drogę prawną), którego podstawą prawną będą zakwestionowane w skardze przepisy, ale które to orzeczenie jednocześnie w sposób niezgodny z Konstytucją doprowadziło do ingerencji w sferę praw i wolności skarżącego. Dotyczy to praw i wolności, które skarżący wskazał jako podstawę wnoszonej skargi konstytucyjnej, a jednocześnie konstytucyjny wzorzec kontroli zaskarżonych unormowań. W tym jedynie kontekście rozważane było przez Trybunał rozstrzygnięcie Marszałka Województwa Podkarpackiego. Słusznie też przyjęto, że orzeczenie to nie miało wpływu na dopuszczalność skorzystania przez skarżącego z konstytucyjnego prawa do sądu. Taka ocena Trybunału nie odnosiła się natomiast do problemu zapewnienia skarżącemu drogi sądowej ani określenia jej ewentualnych podstaw normatywnych. Czym innym jest bowiem problem ustalenia, czy prawodawca zagwarantował w danej sprawie dostęp do sądu, czym innym zaś wskazanie orzeczenia, które w sposób władczy przesądza o pozbawieniu takiego dostępu. Trybunał zasadnie przyjął zatem, że do wydania takiego orzeczenia w sprawie skarżącego nie doszło.
Uprawnione jest także stanowisko Trybunału dotyczące niewskazania przez skarżącego, w jaki sposób zakwestionowane przepisy p.r.d. oraz rozporządzenia naruszyły art. 78 Konstytucji. Uzupełniając argumentację wynikającą z zaskarżonego postanowienia, należy podkreślić nieadekwatność powołania się w tym przypadku na prawo do zaskarżania decyzji wydanych w pierwszej instancji jako podstawę skargi konstytucyjnej wnoszonej w sprawie skarżącego. Zgodnie z treścią art. 78 Konstytucji każdy ma prawo do zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji. Tymczasem, zgodnie z poglądem wyrażonym w orzecznictwie sądów administracyjnych, na etapie egzaminowania w procesie uzyskiwania przez kandydata uprawnień do kierowania pojazdami nie mamy w ogóle do czynienia ze sprawą administracyjną rozstrzyganą w formie decyzji administracyjnej. Procedura skargowa wszczęta przed Marszałkiem jest realizowana w trybie przepisów Działu VIII kodeksu postępowania administracyjnego i nie wszczyna postępowania administracyjnego w przedmiocie wydania prawa jazdy. Także stanowisko Marszałka realizowane w ramach nadzoru nad czynnościami Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego nie jest decyzją administracyjną ani innym aktem z zakresu administracji, o jakim mowa w art. 3 § 2 pkt 4 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (por. postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z 21 maja 2008 r., sygn. akt II SA/Bk 22/2008, OSP z 2009 r., nr 10, poz. 103). Za nieadekwatne należy więc uznać formułowanie w tym kontekście zarzutu naruszenia prawa do zaskarżenia decyzji administracyjnej, skoro na etapie egzaminowania nie dochodzi do jej wydania.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należy stwierdzić, że Trybunał Konstytucyjny słusznie odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.