Pełny tekst orzeczenia

201/2/B/2012

POSTANOWIENIE
z dnia 12 października 2011 r.
Sygn. akt Ts 15/11


Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Piotr Tuleja,


po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Sylwii F. w sprawie zgodności:
art. 32 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2005 r. Nr 31, poz. 267, ze zm.) z art. 2, art. 18, art. 47, art. 64 ust. 1 i 2 oraz art. 67 ust. 1 i 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 11 stycznia 2011 r. Sylwia F. (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność art. 32 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2005 r. Nr 31, poz. 267, ze zm.; dalej: ustawa o świadczeniach) z art. 2, art. 18, art. 47, art. 64 ust. 1 i 2 oraz art. 67 ust. 1 i 2 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna została skierowana w oparciu o następujący stan faktyczny. Skarżąca wystąpiła o przyznanie jej zasiłku opiekuńczego z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad partnerką. Decyzją z 21 października 2009 r. (znak: 100100/6002/1285/2009/RZ) Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił prawa do wypłaty zasiłku. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia organ rentowy wskazał, że obowiązujące przepisy nie uznają partnerki osoby ubiegającej się o świadczenie za członka rodziny. Wyrokiem z 19 lutego 2010 r. (sygn. akt VI U 36/10) Sąd Rejonowy w Gdańsku oddalił odwołanie od decyzji ZUS, gdyż organ rentowy prawidłowo ustalił, że w przypadku skarżącej nie zachodziły przesłanki uzasadniające przyznanie jej prawa do zasiłku opiekuńczego. Apelacja od tego orzeczenia została oddalona wyrokiem Sądu Okręgowego w Gdańsku z 3 września 2010 r. (sygn. akt XV Ua 41/10).

Pod adresem zakwestionowanego przepisu skarżąca sformułowała zarzut naruszenia prawa do ochrony życia prywatnego i rodzinnego oraz decydowania o swoim życiu osobistym (art. 47 w związku z art. 18, art. 32 i art. 2 Konstytucji). Niezgodność ze wskazanymi przepisami Konstytucji – zdaniem skarżącej – jest uzasadniona tym, że nie posiada ona „żadnej możliwości sformalizowania swojego związku” i dlatego jej związek nie może zostać uznany za rodzinę w rozumieniu art. 32 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 2 pkt 3 ustawy o świadczeniach. W dalszej części skargi podniesiony został zarzut naruszenia „prawa do ochrony własności i innych praw majątkowych w sposób równy dla wszystkich” oraz „prawa do zabezpieczenia społecznego”. W uzasadnieniu skarżąca stwierdza, że do uszczuplenia tego prowadzi „odmowa wypłaty świadczenia z ubezpieczenia społecznego (zasiłku opiekuńczego) w razie zajścia zdarzenia objętego ubezpieczeniem (choroba członka rodziny) z uwagi na definicję rodziny wykluczającą homoseksualnego partnera”.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 29 czerwca 2011 r. pełnomocnik skarżącej został wezwany do usunięcia braków formalnych skargi przez dokładne określenie przedmiotu skargi, wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa przysługujące skarżącej, wynikające z art. 2, art. 18, art. 32, art. 47 i art. 64 Konstytucji, zostały naruszone przepisem będącym podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie oraz wyjaśnienie, w jaki sposób przepis stanowiący przedmiot skargi prowadzi do naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw skarżącej.
W piśmie procesowym stanowiącym odpowiedź na przedmiotowe zarządzenie skarżąca odniosła się do wskazanych uchybień formalnych skargi konstytucyjnej.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna jest kwalifikowanym środkiem ochrony wolności lub praw, który musi spełniać szereg przesłanek warunkujących jego dopuszczalność. Zasadniczo zostały one określone w art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz uszczegółowione w art. 46 i art. 47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zgodnie z przywołanymi regulacjami skarga poza realizacją wymogów stawianych pismu procesowemu powinna zawierać: dokładne określenie ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach albo obowiązkach określonych w Konstytucji i w stosunku do którego skarżący domaga się stwierdzenia niezgodności z Konstytucją; wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone; uzasadnienie skargi, z podaniem dokładnego opisu stanu faktycznego. Z przytoczonych powyżej przepisów wynika, że zarzuty skargi muszą uprawdopodabniać niekonstytucyjność kwestionowanej regulacji, co oznacza konieczność wywiedzenia z zaskarżonych przepisów określonej normy, powołanie właściwych wzorców konstytucyjnych, zawierających podmiotowe prawa przysługujące osobom fizycznym i – przez porównanie treści płynących z obu regulacji – wykazanie ich wzajemnej niezgodności.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego rozpatrywana skarga konstytucyjna powyższych wymagań nie spełnia.
Skarżąca kwestionuje art. 32 ust. 2 ustawy o świadczeniach, gdyż przepis ten „nie zalicza homoseksualnego partnera żyjącego w stałym związku partnerskim do kategorii »inny członek rodziny«”. Odnosząc się do tak określonego przedmiotu skargi, należy przypomnieć, że skarga konstytucyjna służy eliminowaniu z porządku prawnego przepisów, w treści których istnieje wada skutkująca naruszeniem konstytucyjnych wolności lub praw. Jej celem nie jest natomiast kontrola braku regulacji, jednakże w razie dokonania regulacji częściowej o niepełnym charakterze, możliwe jest zakwestionowanie zakresu tego unormowania, w szczególności na tle zasady równości (zob. m.in. orzeczenie TK z 3 grudnia 1996 r., K 25/95, OTK ZU nr 6/1996, poz. 52, a także liczne późniejsze orzeczenia TK, w tym np. wyroki z: 6 maja 1998 r., K 37/97, OTK ZU nr 3/1998, poz. 33; 30 maja 2000 r., K 37/98, OTK ZU nr 4/2000, poz. 112; 24 października 2000 r., SK 7/00, OTK ZU nr 7/2000, poz. 256 oraz 24 października 2001 r., SK 22/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 216). Rozpoznawanie zarzutów dotyczących braku regulacji wymaga jednak daleko posuniętego rygoryzmu co do stwierdzenia jakościowej tożsamości (albo przynajmniej wyraźnego podobieństwa) materii unormowanych w danym przepisie i tych, pozostawionych poza jego zakresem. Jak wskazano w postanowieniu TK z 11 grudnia 2002 r.: „zbyt pochopne »upodobnienie« materii nieunormowanych z tymi, które znalazły swoją wyraźną podstawę w treści badanego przepisu grozi bowiem każdorazowo postawieniem zarzutu o wykraczanie przez Trybunał Konstytucyjny poza sferę kontroli prawa i uzurpowanie sobie uprawnień o charakterze prawotwórczym” (SK 17/02, OTK ZU nr 7/A/2002, poz. 98).
Zgodnie z zaskarżonym przepisem ustawy o świadczeniach, za członków rodziny uważa się małżonka, rodziców, teściów, dziadków, wnuki, rodzeństwo oraz dzieci w wieku ponad 14 lat – jeżeli pozostają we wspólnym gospodarstwie domowym z ubezpieczonym w okresie sprawowania opieki. Intencją ustawodawcy jest więc przyznanie tego świadczenia osobom związanym węzłem prawnym (małżonkowie, teściowie) albo węzłem krwi (rodzice, dziadkowie, wnukowie, rodzeństwo oraz dzieci). Możliwość uzyskania świadczenia wynikać może jedynie z kryteriów obiektywnych. Postulowane poszerzenie treści art. 32 ust. 2 ustawy o świadczeniach o osoby pozostające w związkach partnerskich wymagałoby uprzedniego wprowadzenia do prawa polskiego instytucji związków partnerskich. Dopiero bowiem zalegalizowanie takich związków mogłoby stanowić podstawę do korzystania z określonych świadczeń społecznych na takich zasadach, jakie dotyczą osób związanych węzłem prawnym.
Poszerzenie katalogu osób uprawnionych do świadczenia wymagałoby więc szerokiej interwencji ustawodawcy. Tak daleko idąca (hipotetyczna) zmiana stanu prawnego dowodzi, że zarzut skarżącej jest w istocie skargą na zaniechanie ustawodawcze (brak regulacji), co przesądza o jego niedopuszczalności w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK.
Na marginesie Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że rozpatrywana skarga konstytucyjna jest oczywiście bezzasadna w części, w której dotyczy niezgodności zakwestionowanego przepisu z art. 64 i art. 67 Konstytucji.
Po pierwsze, należy podkreślić, że wadliwe jest utożsamianie przez skarżącą świadczeń społecznych z podatkami oraz przyjęcie, że może dojść do naruszenia prawa do ochrony własności i innych praw majątkowych w sytuacji, gdy odmowa wypłaty zasiłku wynikała z niespełnienia przesłanek uzyskania świadczenia społecznego. Skoro nie powstało prawo majątkowe, nie mogło dojść do jego naruszenia.
Po wtóre, odnosząc się do naruszenia art. 67 ust. 1 i 2 Konstytucji, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że ustawodawca ma swobodę regulacyjną w ustaleniu warunków korzystania ze świadczeń społecznych (por. art. 67 ust. 1 zdanie drugie i art. 67 ust. 2 zdanie drugie Konstytucji). Skarżąca nie wykazała, że ustawodawca przekroczył granicę tej swobody. Zaskarżona regulacja – wbrew treści skargi – nie różnicuje beneficjentów świadczeń w zależności od ich orientacji seksualnej. Nadto, podnoszona w skardze obowiązkowość odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne nie ma związku z rozpatrywaną sprawą, gdyż decyzja organu rentowego nie dotyczyła obowiązku podlegania ubezpieczeniu społecznemu. Z kolei zbytnim uproszczeniem jest twierdzenie o braku wzajemności świadczeń społecznych, zwłaszcza wobec zakresu uprawnień wynikających dla skarżącej z faktu podlegania ubezpieczeniu społecznemu.

Z powyższych względów na podstawie art. 79 ust. 1 Konstytucji, art. 47 ust. 1 pkt 1 oraz art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o TK należało postanowić jak w sentencji.