Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE
z dnia 14 czerwca 2011 r.
Sygn. akt Ts 122/09

Trybunał Konstytucyjny w składzie:




Teresa Liszcz – przewodnicząca


Małgorzata Pyziak-Szafnicka – sprawozdawca


Mirosław Granat,


po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 września 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Marka A.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 25 maja 2009 r. wniesiono o stwierdzenie niezgodności: (1) art. 7 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) z art. 2 w zw. z art. 45 ust. 1 Konstytucji; (2) art. 523 § 1 k.p.k. z art. 2 w zw. z art. 45 ust. 1, art. 31 ust. 3, art. 42 ust. 2 oraz art. 183 ust. 1 Konstytucji; (3) art. 535 § 1 k.p.k. z art. 2 w zw. z art. 45 ust. 1, art. 31 ust. 3 oraz art. 42 ust. 2 Konstytucji. Skarżący zarzucił w skardze konstytucyjnej, że art. 7 k.p.k. jest niezgodny z art. 2 Konstytucji, ponieważ używa pojęcia wieloznacznego, naruszając zasadę poprawnej legislacji, oraz z art. 45 ust. 1 Konstytucji, gdyż przyznaje organom procesowym prerogatywy do swobodnej oceny dowodów, ograniczonej ogólnikowymi przesłankami. Wskazał, że art. 523 § 1 k.p.k. jest niezgodny z art. 2 Konstytucji, albowiem wyłącza możliwość podniesienia w kasacji każdego zarzutu naruszenia prawa, z art. 45 ust. 1 Konstytucji, ponieważ wprowadzone w nim ograniczenia podstaw kasacji naruszają prawo obywatela do sprawiedliwego rozpoznania sprawy, z art. 42 ust. 2 Konstytucji, gdyż ograniczając podstawy kasacji, pozbawia skazanego możliwości realizacji prawa do obrony w postępowaniu kasacyjnym, a także z art. 31 ust. 3 Konstytucji, ponieważ ograniczenia te nie mają żadnego merytorycznego uzasadnienia. Skarżący zarzucił niezgodność art. 523 § 1 k.p.k. z art. 183 ust. 1 Konstytucji, polegającą na zawężeniu nadzoru Sądu Najwyższego nad działalnością sądów powszechnych do naruszeń prawa mających cechę rażących. Skarżący zarzucił także niezgodność art. 535 § 1 k.p.k. z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 42 ust. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji, wynikającą z dopuszczalności rozpoznania każdej kasacji na posiedzeniu.
Postanowieniem z 6 września 2010 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Zasadniczym powodem odmowy nadania biegu skardze konstytucyjnej była oczywista bezzasadność zarzutów. Trybunał przypomniał, że zaskarżony art. 7 k.p.k. wyraża zasadę swobodnej oceny dowodów, zaś zawarte w nim odwołania do takich wartości, jak wiedza, doświadczenie życiowe, zasady prawidłowego rozumowania, stanowią gwarancję, że ocena przeprowadzonych dowodów oparta będzie na samodzielnej, niezależnej i bezstronnej ocenie sędziego. Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że elementy te nie mogą być utożsamiane z dowolnością i wolnością od zewnętrznej kontroli, zaś w świetle powołanego w uzasadnieniu postanowienia o odmowie nadania biegu skardze konstytucyjnej orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego nie budzi wątpliwości, że użycie przesłanek swobodnej oceny dowodów nie może być rozumiane jako pozbawienie gwarancji sprawiedliwego, zgodnego z prawdą rozpoznania sprawy. W zakresie zarzutów związanych z ograniczeniami podstaw kasacji Trybunał przypomniał, że prawo do kasacji nie jest elementem konstytucyjnego prawa do sądu. Uznał, że istota żądań skarżącego sprowadzała się istocie do zapewnienia środka odwoławczego od wyroku sądu drugiej instancji na zasadach obowiązujących w zakresie wyroku sądu pierwszej instancji. Tak rozumiane zarzuty, prowadzące do żądania wprowadzenia trzeciej instancji sądowej, uznane zostały za oczywiście bezzasadne. Nadto Trybunał stwierdził, że skarżący nie wykazał w tym zakresie praw i wolności konstytucyjnych, przypomniał także, że w sprawie skarżącego zapadały dwukrotnie wyroki sądu drugiej instancji oraz dwukrotnie orzekał w niej Sąd Najwyższy. Odnosząc się do zarzutu dopuszczalności rozpoznania kasacji na posiedzeniu, Trybunał Konstytucyjny wskazał na stanowisko zajęte w wyroku z 16 stycznia 2006 r. (SK 30/05, OTK ZU nr 1/A/2006, poz. 2), w którym Trybunał Konstytucyjny nie dopatrzył się naruszenia standardu konstytucyjnego w sposobie rozpoznania kasacji jako nadzwyczajnego środka odwoławczego, tj. na posiedzeniu. W tym kontekście za oczywiście bezzasadne uznał twierdzenie skarżącego, że przepis art. 535 § 1 k.p.k. doprowadził do pozbawienia go prawa do obrony i prawa do sądu w postępowaniu kasacyjnym. Odnosząc się do zapadłych w sprawie orzeczeń, Trybunał stwierdził, że skarżącemu zapewniono zarówno pełen dostęp do sądu, możliwość prezentowania i obrony własnego stanowiska, jak i przejrzystość w zakresie motywów zapadłego ostatecznego rozstrzygnięcia. Nie sposób zatem uznać, by skarżący wykazał w niniejszej sprawie naruszenie jego konstytucyjnego prawa do obrony i prawa do sądu. Odnosząc się do pozostałych wzorców kontroli, Trybunał Konstytucyjny przypomniał, że art. 2, art. 31 ust. 3 oraz art. 183 ust. 1 Konstytucji nie mogą stanowić – według utrwalonego orzecznictwa – samodzielnych wzorców kontroli w postępowaniu skargowym.
Zażalenie na postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu wniósł pełnomocnik skarżącego. Zarzucił w nim błędne przyjęcie oczywistej bezzasadności zarzutów w zakresie art. 7, art. 523 § 1 oraz art. 535 § 1 k.p.k. Zdaniem skarżącego, Trybunał dokonał niepoprawnej oceny w zakresie art. 7 k.p.k., albowiem użyty w tym przepisie zwrot „swobodna ocena”, odwołuje się jedynie do zasad wiedzy, prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego, pozostając bez związku z wymogami rzetelności, uczciwości i prawdy. Jego zastosowanie doprowadziło w sprawie skarżącego do uznania wiarygodności zeznań 6 świadków bez uwzględnienia treści weksla, którego te zeznania dotyczyły, co upoważniło Sąd Najwyższy do nadmiernej dowolności prowadzonych ocen. W zakresie art. 523 § 1 k.p.k. skarżący raz jeszcze wskazał, że wyłączenie możliwości wniesienia kasacji z powodu kwestionowania ustaleń faktycznych i niewspółmierności kary narusza art. 2, art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz prawo do sprawiedliwego rozpoznania sprawy w postępowaniu kasacyjnym (art. 45 ust. 1 Konstytucji). Niezgodne z art. 42 ust. 2 Konstytucji są, zdaniem skarżącego, ograniczenia obywatela w możliwości podnoszenia w postępowaniu kasacyjnym zarzutów nawet nierażącego naruszenia prawa, jak te wskazane w skardze konstytucyjnej. Brak możliwości podniesienia wszystkich naruszeń prawa stanowił w ocenie skarżącego źródło naruszenia jego praw podmiotowych. Skarżący wskazał ponadto, że wynikająca z art. 535 § 1 k.p.k. swoboda decydowania przez Sąd Najwyższy o tym, kiedy kasację kierować na posiedzenie, a kiedy na rozprawę, narusza zasadę zaufania wynikającą z art. 2 Konstytucji, zaś wyłączenie możliwości udziału stron w posiedzeniu – zasadę proporcjonalności wynikającą z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Sam brak powiadomienia przez Sąd Najwyższy o posiedzeniu doprowadził do naruszenia prawa skarżącego do obrony i sprawiedliwego sądu.
Ponadto, w piśmie złożonym po upływie terminu do wniesienia zażalenia, oznaczonym jako uzupełnienie zażalenia, skarżący wskazał, że także sędzia Trybunału Konstytucyjnego dokonał w zaskarżonym postanowieniu wykładni art. 7 w sposób niezgodny z zasadami konstytucyjnymi, uznając ją za tak ważną, że niepodlegającą kwestionowaniu jej konstytucyjności. Podniósł nadto, że wskazany w skardze art. 2 Konstytucji przywołany był w związku z art. 45 ust. 1 Konstytucji, nie zaś jako samodzielny wzorzec kontroli. Podobnie wskazał w odniesieniu do art. 31 ust. 3 oraz art. 183 ust. 1 Konstytucji. Skarżący podkreślił także, że nie domaga się zapewnienia pełnego środka odwoławczego od wyroku sądu drugiej instancji, lecz jedynie eliminacji wprowadzonych ograniczeń do podstaw kasacji, które prowadzą do naruszenia konstytucyjnych praw uczestników postępowania karnego. Ponadto, skarżący na podstawie treści druku nr 1151 Sejmu V kadencji stwierdził, że skoro propozycja obecnego brzmienia art. 535 k.p.k. została zgłoszona przez Prezesa Sądu Najwyższego, to Sąd ten miał świadomość wprowadzanych treści i swobody w zakresie wyboru forum orzekania w sprawie rozpoznania kasacji.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty podniesione w zażaleniu nie podważają ustaleń dokonanych w przedmiotowym postanowieniu i w ocenie Trybunału nie zasługują na uwzględnienie.
Podstawą odmowy nadania biegu skardze konstytucyjnej było stwierdzenie oczywistej bezzasadności zarzutów w zakresie, w jakim skarżący wykazywał, że zawarty w treści art. 7 k.p.k. zwrot wskazujący na swobodną ocenę dowodów stoi w sprzeczności z wymogami rzetelności i prawdy, wynikającymi z gwarancji konstytucyjnych. Zarzuty zawarte w skardze konstytucyjnej stanowią w zasadniczej części powtórzenie stanowiska skarżącego zajętego w skardze konstytucyjnej. W tym zatem zakresie aktualne pozostają ustalenia poczynione w postanowieniu o odmowie nadania biegu skardze. Podkreślić jednak należy, że dyrektywa, nakazując kształtowanie przekonania sędziego – oceniającego przebieg i wynik postępowania dowodowego – na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy, a także doświadczenia życiowego, w sposób oczywisty wskazuje na konieczność opierania ostatecznych ustaleń na rzetelnej ocenie dowodów. Skarżący nie powinien zapominać, że z treścią art. 7 k.p.k. w zakresie dokonywania ustaleń faktycznych bezpośrednio związany jest także art. 2 § 1 k.p.k., ustanawiający zasadę prawdy materialnej, jako fundament orzekania sądu w sprawach karnych. To właśnie dążenie do wykrycia prawdy oraz nakaz rzetelności postępowania prowadzić może do dokonania przez sąd ustaleń odmiennych od oczekiwanych przez strony, w których sąd daje wiarę zeznaniom 6 świadków wbrew treści dowodu z dokumentu (weksla). Na nieporozumieniu polega zarzut wskazujący na naruszenie konstytucyjnych gwarancji przez przepis, który zapewnia sędziemu możliwość opierania się na wiedzy, doświadczeniu, zasadach prawidłowego rozumowania. To właśnie odrzucenie tych wartości i wprowadzenie oczekiwanych przez skarżącego precyzyjnych kryteriów prowadzić musiałoby w konsekwencji do przyjęcia ustawowej teorii dowodów, w której z góry określono by ich moc i znaczenie, a która nie dałaby się pogodzić z konstytucyjnymi zasadami rzetelności postępowania sądowego.
Za prawidłowe należy także uznać ustalenia w zakresie oceny zarzutów skarżącego, związanych z treścią art. 523 § 1 k.p.k. Skarżący powtarza w tej części zażalenia zarzuty zawarte w skardze konstytucyjnej. Odwołując się do wskazanego już wielokrotnie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 16 stycznia 2006 r. (SK 30/05, OTK ZU nr 1/A/2006, poz. 2) przypomnieć należy, że ocena postępowania kasacyjnego, jako nadzwyczajnego trybu postępowania, prowadzonego po prawomocnym zakończeniu postępowania karnego przed sądami karnymi dwóch instancji, uwzględniać musi ten nadzwyczajny charakter. Skarżący wskazuje co prawda w treści zażalenia, że nie żąda istnienia możliwości pełnego zaskarżenia wyroku sądu drugiej instancji, jednocześnie jednak domaga się możliwości zaskarżenia wyroku sądu drugiej instancji w zakresie ustaleń faktycznych oraz zarzutu niewspółmierności kary. Odnosząc się do tych zarzutów należy przypomnieć, że formułowane są one w odniesieniu do wyroku prawomocnego, wydanego przez sąd drugiej instancji w wyniku rozpoznania środka odwoławczego od wyroku sądu pierwszej instancji. Zatem słuszne jest dokonane przez Trybunał w zaskarżonym postanowieniu ustalenie, że skarżący domaga się w istocie prawa do trzeciej instancji. Tak rozumiany zarzut, także w kontekście wskazanego jako wzorzec kontroli art. 2 w zw. z art. 45 ust. 1, art. 31 ust. 3, art. 42 ust. 2 oraz art. 183 ust. 1 Konstytucji ma charakter oczywiście bezzasadny. Żaden z obowiązujących przepisów Konstytucji, w tym powołanych przez skarżącego, nie formułuje standardu trójinstancyjnego postępowania sądowego. Zasadne jest zatem również ustalenie, że skarżący nie wykazał w tym zakresie naruszenia konstytucyjnych praw i wolności.
Nie zasługują na uwzględnienie także zarzuty skarżącego odnoszące się do możliwości rozpoznania przez Sąd Najwyższy każdej kasacji na posiedzeniu. Skarżący nie zakwestionował prawidłowości ustaleń Trybunału Konstytucyjnego co do dopuszczalności rozpoznania kasacji na posiedzeniu. W tym zatem zakresie ustalenia Trybunału pozostają w mocy. Kwestionując w zażaleniu przede wszystkim swobodę Sądu Najwyższego w kierowania kasacji na posiedzenie, skarżący pomija fakt, że w jego sprawie skierowanie kasacji na posiedzenie było bezpośrednią konsekwencją uznania jej przez prokuratora za oczywiście bezzasadną. Zarówno nadzwyczajny charakter kasacji, jak też pozycja Sądu Najwyższego jako organu orzekającego w sprawie, w świetle ustaleń dokonanych przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku SK 30/05, w odniesieniu do możliwości rozpoznania kasacji na posiedzeniu przekonują o prawidłowości uznania zarzutów skarżącego za oczywiście bezzasadne. Dla oceny zarzutów skarżącego nie ma przy tym znaczenia, kto był inicjatorem wprowadzenia zaskarżonego przepisu w kwestionowanej treści, albowiem przedmiotem kontroli w niniejszej skardze nie jest tryb uchwalenia przepisu ani poszukiwanie uzasadnienia dla jego obowiązującego brzmienia, lecz wyłącznie ocena realizacji konstytucyjnych gwarancji w sposób adekwatny do charakteru i przedmiotu samego postępowania, które przepis ten reguluje.
Wskazać należy także, że – wbrew twierdzeniom skarżącego – Trybunał Konstytucyjny nie uznał art. 31 ust. 3 oraz art. 183 ust. 1 Konstytucji za wskazane jako samodzielne wzorce kontroli. Jak wynika wprost z treści zaskarżonego postanowienia, Trybunał podkreślił jedynie, że w świetle ustaleń dotyczących zarzutów wiązanych z treścią konstytucyjnego prawa do sądu oraz prawa do obrony, które uznane zostały za oczywiście bezzasadne, brak jest możliwości nadania biegu skardze w zakresie wzorców określonych w art. 2, art. 31 ust. 3 oraz art. 183 ust. 1 Konstytucji, gdyż przepisy te nie mogą pełnić roli samodzielnych wzorców kontroli w trybie skargi konstytucyjnej.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należało nie uwzględnić zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.