Pełny tekst orzeczenia

58/1/B/2013

POSTANOWIENIE
z dnia 17 września 2012 r.
Sygn. akt Ts 152/11

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Zubik,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Marka P. w sprawie zgodności:
art. 178a § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.) z art. 42 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 7 maja 2011 r. skarżący zarzucił art. 178a § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.; dalej: k.k.) sprzeczność z art. 42 ust. 1 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona na podstawie następującego stanu faktycznego i prawnego. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Wejherowie – Sądu Grodzkiego w Pucku z dnia 1 grudnia 2009 r. (sygn. akt VII K 879/08) uznano skarżącego za winnego prowadzenia pojazdu mechanicznego pod wpływem środka odurzającego, tj. popełnienia przestępstwa opisanego w art. 178a § 1 k.k. Apelacja wniesiona od powyższego orzeczenia została oddalona wyrokiem Sądu Okręgowego w Gdańsku – V Wydział Karny Odwoławczy z dnia 16 grudnia 2010 r. (sygn. akt V Ka 689/10).
Z wydaniem wskazanych powyżej orzeczeń skarżący wiąże naruszenie zasady określoności typów czynów zabronionych, wynikającej z art. 42 ust. 1 Konstytucji. O nieprecyzyjności typu opisanego w zaskarżonym art. 178a § 1 k.k. przesądza, zdaniem skarżącego, jego znamię: „pod wpływem środka odurzającego”, które – w przeciwieństwie do innego znamienia tego typu czynu zabronionego, tj. „w stanie nietrzeźwości” – nie zostało nigdzie zdefiniowane. Nie wiadomo zatem, na co wskazuje skarżący, jak należy rozumieć sformułowanie „pod wpływem” środka odurzającego. Brak definicji tego znamienia jest tym bardziej istotny, że art. 87 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń (Dz. U. Nr 12, poz. 114, ze zm.; dalej: k.w.), penalizuje prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie po użyciu alkoholu lub innego podobnie działającego środka. Pojawia się zatem, jak wywodzi dalej skarżący, problem z rozróżnieniem, czy dane zachowanie stanowi przestępstwo, czy jedynie wykroczenie. Taka sytuacja stanowi niewątpliwie naruszenie zasady nullum crimen sine lege, wynikającej z art. 42 ust. 1 Konstytucji.


Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony konstytucyjnych praw i wolności. Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz przepisami ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) warunkiem koniecznym rozpatrzenia skargi konstytucyjnej jest wykazanie, że na skutek wydania orzeczenia na podstawie kwestionowanego przepisu doszło do naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności skarżącego.
Skarżący z wydaniem wskazanych w skardze rozstrzygnięć wiąże naruszenie art. 42 ust. 1 Konstytucji. Jednakże analiza uzasadnienia skargi konstytucyjnej prowadzi do wniosku, że skarżący nie uprawdopodobnił, iż na skutek uzyskania tych orzeczeń prawo wynikające z art. 42 ust. 1 Konstytucji doznało uszczerbku.
W pierwszej kolejności należy podnieść, że skarżący nie ustosunkował się do przyjętej w orzecznictwie i doktrynie wykładni znamienia, uznanego przez niego za nieprecyzyjne. Nie wykazał, że nie pozwala ona na odróżnienie zachowań stanowiących wykroczenia od zachowań przestępnych. Trzeba zatem przywołać stanowisko Trybunału Konstytucyjnego, wyrażone w wyroku z 12 września 2005 r., (SK 13/05, OTK ZU nr 8/A/2005, poz. 91), w którym Trybunał wyraźnie zaznaczył, że sama konieczność wykładni przepisu prawa nie przesądza jeszcze o przekroczeniu przez ustawodawcę konstytucyjnego standardu określoności czynu zabronionego. Trybunał stwierdził wtedy, że sam kodeks karny operuje licznymi zwrotami niedookreślonymi, które nie mają wyłącznie na celu oznaczenia kwalifikowanej postaci przestępstwa. Przykładowo powołał się na art. 218 § 1 k.k. – mówiący o oddziaływaniu „złośliwym”, art. 304 k.k. – mówiący o „przymusowym położeniu”, czy też na art. 311 k.k., zawierający znamię „istotnego znaczenia”, w których użycie takich zwrotów determinuje same znamiona czynu karalnego. Co istotne, znaczenie tych określeń nie jest jednak ustalane w próżni prawnej, co mogłoby rodzić niepewność, lecz przez analizę dorobku doktryny, a zwłaszcza orzecznictwa sądowego, które autorytatywnie usuwa obiektywnie istniejące wątpliwości.

Na gruncie ustawodawstwa karnego czynem zabronionym pod groźbą kary jest zarówno prowadzenie pojazdu mechanicznego „pod wpływem środka odurzającego” (przestępstwo z art. 178a k.k.), jak też w stanie „po użyciu” takiego środka (wykroczenie – m.in. art. 87 § 1 i 2 k.w.). Jednakże należy zwrócić uwagę, że tak doktryna, jak i orzecznictwo dokonały już wykładni obu tych terminów. Za stan „pod wpływem środka odurzającego” uznaje się taki stan, który wywołuje – w zakresie oddziaływania na ośrodkowy układ nerwowy, zwłaszcza w postaci zakłócenia czynności psychomotorycznych – takie same skutki, jak spożycie alkoholu powodujące stan nietrzeźwości. Natomiast stan „po użyciu środka działającego podobnie do alkoholu” (stanowiący znamię m.in. wykroczenia opisanego w art. 87 k.w.), a więc i środka odurzającego, powinien – w zakresie skutków – być rozumiany jako równoważny stanowi po użyciu alkoholu (zob. R. A. Stefański [w:] Kodeks karny. Komentarz, red. O. Górniak, Warszawa 2006, s. 569 oraz Kodeks karny. Komentarz, red. A. Wąsek, t I, Warszawa 2006, s. 597; wyrok SN – Izba Karna z dnia 7 lutego 2007 r., sygn. akt V KK 128/2006, „Biuletyn Prawa Karnego” 2007, z. 7). Na marginesie należy zauważyć, że w sytuacji, w której stan faktyczny budzi wątpliwości, czy sprawca znajdował się „pod wpływem” środka odurzającego, czy też był jedynie w stanie „po użyciu” takiego środka, sąd powinien wybrać tę opcje, która była dla sprawcy najkorzystniejsza. Do takiego postępowania, czyli przyjęcia, że sprawca był w czasie zdarzenia po użyciu środka odurzającego, a nie pod jego wpływem, obliguje sąd reguła in dubio mitius, wynikająca wprost z zasady in dubio pro reo, o której mowa w art. 5 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; zob. wyrok SN – Izba Karna z 7 lutego 2007 r., sygn. akt V KK 128/2006).

Niezależnie od powyższego należy wskazać jeszcze jedną okoliczność, która stanowi samodzielną podstawę odmowy nadania skardze dalszego biegu.
Skarga konstytucyjna ma charakter konkretny, nie zaś abstrakcyjny. Dla realizacji przesłanek skargi nie wystarczy zatem wykazać, że przepis karny zawierający znamiona typu czynu zabronionego był – oceniając w perspektywie art. 42 ust. 1 Konstytucji i wynikającej z niego zasady określoności typu czynu zabronionego – nieprecyzyjny, ale także że nieprecyzyjność ta rodziła w konkretnej sytuacji wątpliwości co do tego, czy mamy do czynienia z przestępstwem, czy też z wykroczeniem. Tylko w takim przypadku można zasadnie twierdzić, że wydanie orzeczenia na podstawie tego przepisu naruszyło zasadę wynikającą z art. 42 ust. 1 Konstytucji.
Jak wynika z uzasadnień orzeczeń wydanych w sprawie skarżącego, ilość amfetaminy wykryta w jego krwi była na tyle wysoka, że nie budził wątpliwości fakt, że sprawca znajdował się pod wpływem środka odurzającego, a nie tylko po jego użyciu. Kwestia braku świadomości sprawcy co do tego, w jakim stanie się znajduje, to problem strony podmiotowej typu czynu zabronionego, a nie określoności znamion tego typu. O naruszeniu zasady wynikającej z art. 42 ust. 1 Konstytucji można by mówić ewentualnie wtedy, kiedy sama okoliczność posiadania we krwi sprawcy określonej ilości amfetaminy rodziłby wątpliwość co do tego, czy jest to stan pod wpływem środka odurzającego, czy jedynie po jego użyciu.

Mając powyższe na względzie, Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 oraz art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.