Pełny tekst orzeczenia

159/2/B/2013

POSTANOWIENIE

z dnia 13 grudnia 2012 r.

Sygn. akt Ts 168/11



Trybunał Konstytucyjny w składzie:





Teresa Liszcz,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Elżbiety K. w sprawie zgodności:

1) art. 4245 § 1 pkt 2 i 5 w związku z art. 4244 w związku z art. 4248 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 77 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

2) art. 4241a § 1 w związku z art. 4241b ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 45 ust. 1 w związku z art. 77 Konstytucji,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 1 czerwca 2011 r. Elżbieta K. (dalej: skarżąca) zakwestionowała zgodność art. 4245 § 1 pkt 2 i 5 w związku z art. 4244 w związku z art. 4248 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 77 Konstytucji oraz art. 4241a § 1 w związku z art. 4241b k.p.c. z art. 45 ust. 1 w związku z art. 77 Konstytucji.

Rozpatrywana skarga konstytucyjna sformułowana została w związku z następującą sprawą. W lipcu 2005 r. skarżąca zawarła umowę pośrednictwa w obrocie nieruchomościami (dalej: umowa) z EverBest Wierzchowski & Krawczyński Sp.j. (dalej: spółka, pośrednik). Pośrednik zobowiązany był do podjęcia czynności zmierzających do sprzedaży lokalu mieszkalnego, którego właścicielką była skarżąca. W styczniu 2006 r. skarżąca poinformowała spółkę o podniesieniu ceny lokalu. W odpowiedzi pośrednik wystosował pismo stanowiące wezwanie skarżącej do zapłaty kary umownej z tytułu „ wycofania przedmiotu transakcji z obrotu”, zgodnie z umową. Skarżąca reprezentowana przez pełnomocnika skierowała do spółki pismo, zarzucając w nim bezpodstawność żądania zapłaty. Następnie skarżąca otrzymała przesądowe wezwanie do zapłaty datowane na dzień 12 kwietnia 2006 r.

W dniu 2 sierpnia 2007 r., w związku z pozwem złożonym przez spółkę, Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa II Wydział Cywilny wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (sygn. akt II Nc 1589/07), na podstawie którego nakazał skarżącej zapłacić wynikającą z umowy kwotę wraz z odsetkami. Mimo dwukrotnego awizowania skarżąca nie odebrała przesyłki poleconej z nakazem zapłaty. Nakaz powyższy został zaopatrzony w klauzulę wykonalności w dniu 23 listopada 2007 r. W dniu 8 maja 2008 r. skarżącej doręczono pisma Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa (sygn. akt KM 2500/07) z 24 kwietnia 2008 r., o zajęciu jej wynagrodzenia za pracę oraz wierzytelności z zasiłku chorobowego i o wezwaniu do dokonywania potrąceń tych wierzytelności, a także o wezwaniu do dokonywania potrąceń z renty.

Skarżąca nie brała udziału w postępowaniu, a z aktami postępowania sądowego oraz egzekucyjnego zapoznała się 12 maja 2008 r. W dniu 15 maja 2008 r. skarżąca wniosła do Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa II Wydział Cywilny – Sekcja nakazowa wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty z 2 sierpnia 2008 r. (sygn. akt II Nc 1589/07) wraz ze sprzeciwem oraz wnioskiem o zabezpieczenie postępowania przez zawieszenie postępowania egzekucyjnego (sygn. akt KM 2500/07). We wniosku tym podkreślono, że nakaz zapłaty nigdy nie został skarżącej doręczony. W dniu 16 września 2008 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie, II Wydział Cywilny wydał postanowienie (sygn. akt II C 488/08), na podstawie którego oddalił wniosek skarżącej o przywrócenie terminu oraz odrzucił sprzeciw skarżącej od nakazu zapłaty. Skarżąca wniosła zażalenie na powyższe postanowienie, które zostało oddalone przez Sąd Okręgowy w Warszawie – Wydział V Cywilny (postanowienie z 8 stycznia 2009 r., sygn. akt V Cz 3596/08). W dniu 14 czerwca 2010 r. skarżąca złożyła do Sądu Najwyższego skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie (sygn. akt V Cz 3596/08) twierdząc, iż orzeczenie to zostało wydane z rażącym naruszeniem prawa, które pozostaje w związku ze szkodą powstałą na skutek tego rozstrzygnięcia. W dniu 3 marca 2011 r. pełnomocnikowi skarżącej zostało doręczone postanowienie Sądu Najwyższego z 28 stycznia 2011 r. (sygn. akt I CNP 50/10) odrzucające powyższą skargę ze względu na niespełnienie warunków formalnych.

Zakwestionowane regulacje – zdaniem skarżącej – naruszają prawo dostępu do sądu i uzyskania wiążącego rozstrzygnięcia przez ukształtowanie procedury sądowej niezgodnie z wymogami sprawiedliwości i jawności, w zakresie, w jakim przewidują odrzucenie – bez wezwania do uzupełnienia braków formalnych – skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia niespełniającej wymagań określonych w art. 4245 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. (art. 45 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 w zw. z art. 77 Konstytucji). Jednocześnie zaskarżone przepisy naruszają prawo jednostki do dochodzenia odszkodowania za szkodę powstałą w wyniku niezgodnego z prawem działania przy wykonywaniu władzy publicznej wyłączając możliwość złożenia skargi w odniesieniu do szkody wyrządzonej przez niezgodne z prawem orzeczenie Sądu Najwyższego (art. 45 ust. 1 w zw. z art. 77 Konstytucji).

Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego skarżąca została wezwana do usunięcia braków formalnych skargi konstytucyjnej (zarządzenie z 12 października 2011 r.) przez: dokładne określenie przedmiotu skargi, tj. wykazanie, że art. 4244 k.p.c., art. 4245 k.p.c. oraz art. 4241a § 1 w związku z art. 4241b k.p.c. stanowiły podstawę ostatecznego – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – rozstrzygnięcia sądu, z wydaniem którego skarżąca łączy zarzut naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw.

W ustawowym terminie pełnomocnik skarżącej odniosła się na piśmie do powyższego zarządzenia, uzasadniając, dlaczego – w jej ocenie – wskazane wyżej przepisy stanowiły podstawę ostatecznego orzeczenia o konstytucyjnych prawach i wolnościach skarżącej.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skierowana do Trybunału Konstytucyjnego skarga konstytucyjna podlega, zgodnie z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), wstępnemu rozpoznaniu, którego celem jest zbadanie, czy spełnia stawiane jej przez Konstytucję i ustawę o TK wymogi. W szczególności Trybunał Konstytucyjny ustala, czy zaskarżone przepisy stanowiły podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia (art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK), czy i w jaki sposób doszło do naruszenia wskazanych przez skarżącego konstytucyjnych wolności lub praw (art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK), a także czy skarżący wyczerpał przysługującą mu drogę prawną i nie uchybił terminowi do wniesienia skargi konstytucyjnej (art. 46 ust. 1 ustawy o TK).

Odnosząc się do pierwszej z zaskarżonych norm prawnych (tj. niezgodności art. 4245 § 1 pkt 2 i 5 w związku z art. 4244 w związku z art. 4248 § 1 k.p.c. z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 w związku z art. 77 Konstytucji) Trybunał wskazuje, że skarżąca domaga się kontroli przepisów dotyczących skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, a zatem postępowania nadzwyczajnego (zob. wyrok TK z 12 lipca 2011 r., SK 49/08, OTK ZU nr 6/A/2011, poz. 55). Tymczasem, jak wynika z treści skargi i załączonych orzeczeń, nie wykorzystała przysługującej jej w toku postępowania drogi prawnej (brak wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty z 2 sierpnia 2007 r., sygn. akt II Nc 1589/07).

Trybunał Konstytucyjny w przeszłości wypowiedział się już w analogicznej sytuacji, stwierdzając między innymi: „przy rozpatrywaniu skarg konstytucyjnych szczególnie istotne wydaje się zwrócenie uwagi na zabezpieczenie interesów prawnych skarżących. Możliwe jest to jednak dopiero po wykazaniu przez nich minimalnej choćby staranności w trosce o zabezpieczenie tychże interesów. Poziom tej staranności został wyznaczony przez określenie wymogów dopuszczalności wniesienia skargi konstytucyjnej. Trybunał wielokrotnie podkreślał, że »skarga ta nie może być wykorzystywana jako instrument służący korygowaniu zaniedbań popełnionych w postępowaniu poprzedzającym jej wniesienie« (postanowienia z 16 października 2002 r., SK 43/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 77 oraz z 17 marca 1998 r., sygn. Ts 27/97, OTK ZU nr 2/1998, poz. 20). Skarga konstytucyjna, stanowiąca w istocie zarzut przeciw prawu, jest ultima ratio – ostatnią szansą dochodzenia praw i wolności naruszonych przez zastosowanie kwestionowanego w skardze przepisu. (…) Poza oceną Trybunału Konstytucyjnego muszą zatem z konieczności pozostawać również te sytuacje, w których utrata prawa do rozpoznania skargi konstytucyjnej następuje w rezultacie uchybień popełnionych przez skarżącego na wcześniejszych etapach postępowania” (zob. postanowienie TK z 3 lipca 2007 r., SK 4/07, OTK ZU nr 7/A/2007, poz. 83). W rozpatrywanej sprawie skarżąca nie wykazała się należytą starannością w działaniu – nie wniosła w przepisanym terminie sprzeciwu od nakazu zapłaty. Na uwzględnienie nie zasługują argumenty skarżącej wskazujące, że nie doręczono jej nakazu zapłaty. Okoliczności te wystąpiły bowiem, jak wynika z treści skargi i orzeczeń wydanych w sprawie, z powodu nieodbierania przez skarżącą awizowanej korespondencji. Z powodu jej zaniechań, a nie treści kwestionowanej regulacji, doszło do uszczuplenia jej praw. Skoro nie zostało uprawdopodobnione, że naruszenie konstytucyjnych wolności lub praw wynikało z niekonstytucyjnej treści zakwestionowanego przepisu, skardze należało odmówić nadania dalszego biegu w oparciu o art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK (por. postanowienia TK z 21 września 2009 r., Ts 226/08, OTK ZU nr 3/B/2010, poz. 172 oraz z 12 maja 2011 r., Ts 81/11, OTK ZU nr 5/B/2011, poz. 398).

Jedynie na marginesie należy przy tym zauważyć, że przepisy określające wymogi formalne, jakie musi spełniać skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, były już przedmiotem zainteresowania Trybunału. W wyroku z 12 lipca 2011 r. (SK 49/08, OTK ZU nr 6/A/2011, poz. 55) Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 4248 § 1 w związku z art. 4245 § 1 pkt 3 k.p.c. w zakresie, w jakim przewiduje odrzucenie – bez wezwania do usunięcia braków – skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia niespełniającej wymogu wskazania przepisu prawa, z którym zaskarżone orzeczenie jest niezgodne, jest zgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 oraz art. 31 ust. 3 Konstytucji. W uzasadnieniu orzeczenia wskazano, że pewien zakres formalizmu jest nieodzowną cechą każdego postępowania zmierzającego do realizacji konstytucyjnych praw i wolności jednostki, w tym także procesu cywilnego. Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia jest instrumentem procesowym, którego rozpatrzenie uzależnione jest od spełnienia określonych przesłanek. Ewentualne trudności, jakie mogą pojawić się w związku z jej sporządzaniem, są równoważone przez zastosowanie w postępowaniu wywołanym wniesieniem skargi, podobnie jak w każdym postępowaniu przed Sądem Najwyższym, przymusu adwokacko-radcowskiego.

W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego utrwalony jest pogląd, że profesjonalna reprezentacja stron może łagodzić skutki przyjęcia nawet daleko idących wymagań procesowych, w tym w szczególności w zakresie braków pism (zob. wyroki Trybunału: z 20 grudnia 2007 r., P 39/06, OTK ZU nr 11/A/2007, poz. 161 oraz z 17 listopada 2008 r., SK 33/07, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 154). Z istoty zastępstwa procesowego pełnionego przez zawodowego pełnomocnika wynika założenie, że pełnomocnik ten będzie działał fachowo, zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą oraz należytą starannością. Biorąc pod uwagę powyższe, w przywołanym orzeczeniu Trybunał Konstytucyjny nie podzielił stanowiska, że odrzucenie – bez wezwania do usunięcia braków – sporządzonej przez zawodowego pełnomocnika skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, niespełniającej wymagania określonego w art. 4245 § 1 pkt 3 k.p.c., stanowi rozwiązanie o nadmiernym rygoryzmie i wykracza poza granice konstytucyjnie dozwolonego formalizmu postępowania cywilnego. Tylko w wypadku, gdyby taką skargę mogła sporządzić osoba bez doświadczenia prawniczego, można byłoby rozważyć, czy tak ukształtowana procedura nie jest nadmiernie wymagająca i nie narusza wynikającego z zasady sprawiedliwości proceduralnej prawa strony do wysłuchania (por. wyroki TK z: 29 grudnia 2007 r., P 39/06, OTK ZU nr 11/A/2007, poz. 161 oraz 26 listopada 2008 r., SK 33/07, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 154).

W odniesieniu do drugiej z zaskarżonych norm prawnych (tj. art. 4241a § 1 w związku z art. 4241b k.p.c.) skarżąca podnosi, że unormowanie to wyłącza dopuszczalność dochodzenia odszkodowania z tytułu szkody wyrządzonej przez wydanie przez Sąd Najwyższy niezgodnego z prawem prawomocnego orzeczenia. Jednocześnie jednak z treści skargi konstytucyjnej wynika, że skarżąca wiąże powstanie szkody z orzeczeniem Sądu Okręgowego w Warszawie Wydział V Cywilny – Odwoławczy z 8 stycznia 2009 r. (sygn. akt V Cz 3596/08), nie zaś z wydaniem orzeczenia przez Sąd Najwyższy. W odniesieniu do powyższego należy wskazać, że zgodnie z art. 4241 § 1 k.p.c. można żądać stwierdzenia niezgodności z prawem prawomocnego wyroku sądu drugiej instancji kończącego postępowanie w sprawie, jeżeli przez jego wydanie stronie została wyrządzona szkoda, a zmiana lub uchylenie tego wyroku w drodze przysługujących stronie środków prawnych nie było i nie jest możliwe.

Możliwość wystąpienia ze skargą zachodzi zatem pod warunkiem zaistnienia dwóch przesłanek; w szczególności musi istnieć związek przyczynowy między wydaniem orzeczenia a powstaniem szkody. Biorąc pod uwagę brak związku między orzeczeniem Sądu Najwyższego wydanego w sprawie skarżącej a szkodą, o której mowa w skardze konstytucyjnej, Trybunał uznaje, że stwierdzenie niezgodności normy prawnej wywodzonej przez skarżącą z zakwestionowanych w omawianym zakresie przepisów nie mogłoby wywołać pożądanego skutku w postaci umożliwienia stwierdzenia niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia Sądu Najwyższego, w sytuacji gdy przez jego wydanie nie wyrządzono szkody (por. postanowienie TK z 5 czerwca 2012 r., Ts 257/11, dotychczas niepublikowane). Postawiony w skardze zarzut jest więc – w ocenie Trybunału – oczywiście bezzasadny (art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK).



W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.