Pełny tekst orzeczenia

506/6/B/2012

POSTANOWIENIE
z dnia 4 czerwca 2012 r.
Sygn. akt Ts 273/10

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Wojciech Hermeliński,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Jarosława J. w sprawie zgodności:
1) art. 357 § 1 w zw. z art. 3941 § 1 i 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
2) art. 357 § 2 w zw. z art. 3941 § 1 i 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 45 ust. 1 Konstytucji,
3) art. 3941 § 1 i 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 78 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji,
4) art. 117 § 5 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 45 ust. 1, art. 32 ust. 1 i art. 2 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej Jarosława J. (dalej: skarżący), sporządzonej przez radcę prawnego i wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 20 października 2010 r. (data nadania), zarzucono niezgodność: po pierwsze, art. 357 § 1 w zw. z art. 3941 § 1 i 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 45 ust. 1 Konstytucji; po drugie art. 357 § 2 w zw. z art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. z art. 45 ust. 1 Konstytucji; po trzecie art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. z art. 78 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji; po czwarte art. 117 § 5 k.p.c. z art. 45 ust. 1, art. 32 ust. 1 i art. 2 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym. Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział I Cywilny postanowieniem z 22 czerwca 2010 r. (sygn. akt I S 6/10) oddalił wnioski skarżącego o zwolnienie od kosztów sądowych i ustanowienie pełnomocnika z urzędu do wniesienia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem postanowienia Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 21 kwietnia 2010 r. (sygn. akt I S 6/10). Powyższe orzeczenie zostało wydane na posiedzeniu niejawnym i nie zawiera uzasadnienia.
Skarżący zarzucił, że wskazane w petitum skargi przepisy naruszają prawo dostępu do sądu, jawności postępowania sądowego oraz prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy – wynikające, zdaniem skarżącego, z art. 45 ust. 1 Konstytucji – a także zasadę dwuinstancyjności postępowania (art. 78 Konstytucji), zasadę równości wobec prawa (art. 32 ust. 1 Konstytucji) oraz zasadę pewności prawa, wywodzoną z art. 2 Konstytucji.
Niekonstytucyjność zaskarżonych przepisów: art. 357 § 1 w zw. z art. 3941 § 1 i 2 k.p.c., art. 357 § 2 w zw. z art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. oraz art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. skarżący uzasadnił brakiem możliwości uzyskania uzasadnienia oraz zaskarżenia orzeczenia, które wskazał jako ostatecznie rozstrzygające o jego konstytucyjnych prawach i wolnościach. Formułując zarzuty pod adresem art. 117 § 5 k.p.c., skarżący stanął natomiast na stanowisku, że przepis ten jest nieprecyzyjny, gdyż przez uzależnienie przyznania pomocy prawnej z urzędu od uznania, że udział adwokata lub radcy prawnego w sprawie jest potrzebny, zezwala rozpoznającemu wniosek sądowi na kierowanie się dowolnie ustalanymi, niejasnymi przesłankami.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Ma ona gwarantować, że obowiązujące w systemie prawa akty normatywne nie będą stanowiły źródła ich naruszeń. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem skargi konstytucyjnej jest zgodność z Konstytucją przepisów stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącego. Wskazany przedmiot skargi konstytucyjnej determinuje wymogi formalne, których spełnienie jest konieczne do stwierdzenia dopuszczalności skargi konstytucyjnej.

W pierwszej kolejności Trybunał odniósł się do sformułowanych przez skarżącego zarzutów dotyczących zgodności z Konstytucją art. 357 § 1 w zw. z art. 3941 § 1 i 2 k.p.c., art. 357 § 2 w zw. z art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. oraz art. 3941 § 1 i 2 k.p.c.
Objęty zaskarżeniem art. 357 § 1 k.p.c. stanowi, że postanowienia ogłoszone na posiedzeniu jawnym sąd uzasadnia tylko wtedy, gdy podlegają one zaskarżeniu, i tylko na żądanie strony zgłoszone w terminie tygodniowym od dnia ogłoszenia postanowienia. Postanowienia te doręcza się jedynie tej stronie, która zażądała sporządzenia uzasadnienia i doręczenia postanowienia z uzasadnieniem.
Zgodnie z art. 357 § 2 k.p.c. postanowienia wydane na posiedzeniu niejawnym sąd doręcza z urzędu obu stronom, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Gdy stronie przysługuje środek zaskarżenia, postanowienie należy doręczyć z uzasadnieniem. Doręczając postanowienie, należy pouczyć stronę występującą w sprawie bez adwokata, radcy prawnego lub rzecznika patentowego o dopuszczalności, terminie i sposobie wniesienia środka zaskarżenia.
W myśl zaskarżonego art. 3941 § 1 k.p.c. zażalenie do Sądu Najwyższego przysługuje na postanowienie sądu drugiej instancji: odrzucające skargę kasacyjną oraz skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia (pkt 1); co do kosztów procesu, które nie były przedmiotem rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji (pkt 2).
Z kolei zgodnie z art. 3941 § 2 k.p.c. w sprawach, w których przysługuje skarga kasacyjna, zażalenie przysługuje także na postanowienie sądu drugiej instancji kończące postępowanie w sprawie, z wyjątkiem postanowień, o których mowa w art. 3981 k.p.c., a także postanowień wydanych w wyniku rozpoznania zażalenia na postanowienie sądu pierwszej instancji.
Wymienione przepisy odnoszą się do kwestii sporządzenia uzasadnienia i doręczenia postanowienia (art. 357 § 1 i 2 k.p.c.), a także możliwości wniesienia do Sądu Najwyższego zażalenia na postanowienie sądu drugiej instancji (art. 3941 § 1 i 2 k.p.c.). Trybunał zwraca uwagę, że skarżący w niniejszej sprawie nie wniósł zażalenia na postanowienie sądu apelacyjnego, nie domagał się również sporządzenia i doręczenia mu uzasadnienia. W ocenie Trybunału takie zachowanie się skarżącego świadczy o tym, że do ewentualnego naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności doprowadziło nieskorzystanie przez skarżącego z przysługujących mu uprawnień. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie zwracał uwagę w swoim orzecznictwie, że skoro instytucja skargi konstytucyjnej ma charakter subsydiarnego środka ochrony podstawowych praw i wolności zagwarantowanych w Konstytucji, to przy rozpatrywaniu skargi szczególnie istotne jest zwrócenie uwagi na zabezpieczenie interesów prawnych skarżącego. Możliwe jest to jednak dopiero po wykazaniu przez niego choćby minimalnej staranności w trosce o zabezpieczenie tychże interesów. Trybunał podkreśla, że skarga konstytucyjna nie może być wykorzystywana jako instrument służący korygowaniu zaniedbań popełnionych w postępowaniu poprzedzającym jej wniesienie (por. postanowienie TK z 16 października 2002 r., SK 43/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 77). Z powyższych względów Trybunał odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej w zakresie badania zgodności art. 357 § 1 w zw. z art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. oraz art. 357 § 2 w zw. z art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. z art. 45 ust. 1 Konstytucji, a także art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. z art. 78 i art. 32 ust. 1 Konstytucji.
W dalszej kolejności Trybunał odniósł się do zarzutu niezgodności art. 117 § 5 k.p.c. z art. 2, art. 32 ust. 1 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Trybunał w szczególności podkreśla, że ani art. 2, ani art. 32 ust. 1 Konstytucji nie mogą stanowić samodzielnych wzorców kontroli w postępowaniu zainicjowanym skargą konstytucyjną. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem wskazane przepisy ustawy zasadniczej nie są samoistnymi źródłami konstytucyjnych wolności i praw (por. wyrok TK z 26 kwietnia 2005 r., SK 36/03, OTK ZU nr 4/A/2005, poz. 40). Trybunał wielokrotnie podkreślał, że „przepisy te gwarantują określony standard kreowania przez ustawodawcę wolności i praw oraz ogólny standard korzystania z nich przez podmioty, jednak ani art. 2, ani art. 32 Konstytucji nie statuują żadnej konkretnej wolności czy prawa. W konsekwencji, mogą one stanowić wzorzec kontroli tylko w razie wskazania przez skarżącego, jaka jego wolność lub prawo, wynikające z innych przepisów, są uregulowane wbrew zasadom demokratycznego państwa prawnego, sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji), ewentualnie – z naruszeniem zasady równości wobec prawa (art. 32 ust. 1 Konstytucji)” (wyrok TK z 13 stycznia 2004 r., SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2).
Niezależnie od powyższego Trybunał stwierdza, że podniesiony w skardze konstytucyjnej zarzut naruszenia zasady pewności prawa, z którym skarżący wiąże niezgodność zakwestionowanego przepisu z art. 2 Konstytucji, jest oczywiście bezzasadny. Zaskarżony art. 117 § 5 k.p.c. stanowi, że sąd uwzględni wniosek o ustanowienie adwokata lub radcy prawnego, jeżeli udział adwokata lub radcy prawnego w sprawie uzna za potrzebny. Zdaniem skarżącego przepis ten nie spełnia wymogu pewności prawa ze względu na swój niedookreślony charakter. Zawarty w art. 117 § 5 k.p.c. zwrot „uzna za potrzebny” – jak twierdzi skarżący – pozwala sądom na „stosunkowo swobodne rozstrzyganie o przyznaniu lub odmowie przyznania pomocy prawnej z urzędu”. W odniesieniu do powyższych argumentów Trybunał podkreśla, że zwroty (pojęcia) niedookreślone i nieostre istnieją w każdym systemie prawnym. Nie jest bowiem możliwe skonstruowanie przepisów, które wykluczałyby jakikolwiek margines swobody orzekania. Jak wskazywał już Trybunał w postanowieniu z 27 kwietnia 2004 r.: „każdy akt prawny (czy konkretny przepis prawny) zawiera pojęcia o mniejszym lub większym stopniu niedookreśloności. Nieostrość czy niedookreśloność pojęć prawnych sprzyja uelastycznieniu porządku prawnego (...). Nie każda więc, ale jedynie kwalifikowana – tj. niedająca się usunąć w drodze uznanych metod wykładni – nieostrość czy niejasność przepisu może stanowić podstawę stwierdzenia jego niekonstytucyjności” (P 16/03, OTK ZU nr 4/A/2004, poz. 36). Należy zauważyć, że zwroty (pojęcia) niedookreślone przesuwają obowiązek konkretyzacji normy na etap stosowania prawa i w związku z tym dają sądom pewną swobodę decyzyjną. Nie można jej jednak utożsamiać z dowolnością i wolnością od zewnętrznej kontroli. Niedostateczna precyzja i brak dookreśloności przepisu mogą tylko wtedy być podstawą zarzutu, gdy dany zwrot nie daje – przy użyciu ogólnie aprobowanych technik wykładni – możliwości ustalenia jego znaczenia. Należy zauważyć, że ze stosowaniem zwrotów niedookreślonych i nieostrych wiąże się pewne niebezpieczeństwo: praktyka stosowania tych przepisów stosunkowo łatwo może ulegać wypaczeniu na skutek powoływania się na takie zwroty bez próby wypełnienia ich konkretną treścią, wynikającą z okoliczności danej sprawy. Takie wypaczenie dotyczyć może jednak jedynie sfery stosowania prawa, nie jest zaś błędem legislatora. Nie budzi zatem wątpliwości, że użyty w art. 117 § 5 k.p.c. zwrot „uzna za potrzebny” daje sądom możliwość dokonania wyważonej i zindywidualizowanej oceny, czy w danej sprawie zachodzi potrzeba ustanowienia pełnomocnika.
Za oczywiście bezzasadny należy uznać także zarzut niezgodności art. 117 § 5 k.p.c. z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Zdaniem skarżącego zakwestionowany przepis, umożliwiając sądowi „stosunkowo swobodne rozstrzyganie o przyznaniu lub odmowie przyznania pomocy prawnej z urzędu”, stwarza zagrożenie „ograniczenia działania stron wykazujących znaczną aktywność procesową, które ze względu na sytuację życiową (np. pozbawienie wolności) nie mogą swobodnie bronić swoich praw, co narusza uprawnienie skarżącego do sprawiedliwego rozpoznania jego sprawy”.
Trybunał przypomina, że w art. 117 § 5 k.p.c. wprowadzony został obowiązek ustanowienia pełnomocnika („sąd uwzględni wniosek”) w każdej sytuacji, w której jego udział w postępowaniu, ze względu na stan i okoliczności sprawy, jest uzasadniony. Przepis ten nie daje zatem sądowi możliwości swobodnego decydowania o wyznaczeniu bądź też odmowie wyznaczenia adwokata lub radcy prawnego, ale przewiduje konieczność uwzględnienia odpowiedniego wniosku przez sąd, jeżeli zachodzi potrzeba udziału pełnomocnika w sprawie. Instytucja ta stanowi zatem realizację zagwarantowanego w Konstytucji prawa do sądu, a nie – jak twierdzi skarżący – jego naruszenie, zapewnia bowiem stronie postępowania bezpłatną, profesjonalną pomoc prawną, gdy z uwagi na okoliczności sprawy jest to uzasadnione.

Z przedstawionych wyżej powodów, na podstawie art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.