Pełny tekst orzeczenia

363/4/B/2013

POSTANOWIENIE
z dnia 23 kwietnia 2013 r.
Sygn. akt Ts 10/12

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Stanisław Biernat,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej A.F. w sprawie zgodności:
art. 203 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

1. W sporządzonej przez adwokata skardze konstytucyjnej A.F. (dalej: skarżący), wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 10 stycznia 2012 r. (data nadania), zarzucono niezgodność art. 203 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) w zakresie, w jakim sądy powszechne interpretują okoliczność, że cofnięcie powództwa wraz ze zrzeczeniem się roszczenia z powodu jego zaspokojenia powoduje zwolnienie pozwanego z długu i upoważnia pozwanego do żądania zwrotu słusznie zaspokojonego roszczenia, z art. 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Jednocześnie w petitum skargi przedstawiono Trybunałowi do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne: „Czy następcze cofnięcie pozwu wraz ze zrzeczeniem się roszczenia wskutek bezspornej okoliczności zapłaty uznanego przez dłużnika roszczenia w toku postępowania egzekucyjnego prowadzonego na podstawie błędnie wydanego nakazu zapłaty przez sąd rejonowy i przez ten sąd błędnie opatrzonego klauzulą wykonalności, a następnie umorzenie tego postępowania na podstawie art. 355 k.p.c. oznacza przepadek roszczenia już wyegzekwowanego oraz bezpodstawność wzbogacenia po stronie egzekwującego wierzyciela i czy upoważnia pozwanego dłużnika do dochodzenia w nowym procesie zwrotu wyegzekwowanego roszczenia?”.

2. Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym:

2.1. Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z 22 grudnia 2003 r. (sygn. akt XVII GNc 5221/03) Sąd Rejonowy w Gdańsku zasądził od byłego kontrahenta skarżącego na jego rzecz kwotę 19 589,01 zł z odsetkami ustawowymi od 3 sierpnia 2003 r. do dnia zapłaty oraz koszty postępowania. Nakazowi temu nadano klauzulę wykonalności, na podstawie której skarżący wszczął egzekucję komorniczą.
Były kontrahent skarżącego wniósł sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty, który został uwzględniony postanowieniem Sądu Rejonowego w Gdańsku z 25 listopada 2004 r., a sprawa została skierowana do rozpoznania na rozprawie oznaczonej sygn. akt XVII GC 1718/04.

2.2. W toku postępowania przed Sądem Rejonowym w Gdańsku w sprawie XVII GC 1718/04 z powództwa skarżącego przeciwko jego byłemu kontrahentowi, ten pierwszy oświadczył, że w wyniku wyegzekwowania przez komornika tytułu w całości cofa powództwo i w całości zrzeka się roszczenia. W wyniku tego oświadczenia Sąd Rejonowy w Gdańsku umorzył postępowanie postanowieniem z 18 stycznia 2005 r. (sygn. akt XVII GC 1718/04).
Następnie były kontrahent skarżącego wytoczył przeciwko skarżącemu powództwo, w którym domagał się od niego zapłaty kwoty 22 866,80 zł z odsetkami ustawowymi od 29 grudnia 2004 r. do dnia zapłaty wraz z kosztami postępowania, wskazując, że w toku postępowania egzekucyjnego wyegzekwowano od byłego kontrahenta wyżej wymienioną kwotę na podstawie nakazu zapłaty, który – na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego w Gdańsku z 25 listopada 2004 r. – utracił moc. Wyrokiem z 20 kwietnia 2007 r. (sygn. akt I C 372/06) Sąd Rejonowy w Kartuzach oddalił powództwo, a wskutek apelacji byłego kontrahenta skarżącego Sąd Okręgowy w Gdańsku, wyrokiem z 10 października 2007 r. (sygn. akt III Ca 922/07), zmienił to orzeczenie i zasądził od skarżącego na rzecz jego byłego kontrahenta kwotę 19 075,61 zł z odsetkami ustawowymi od 27 lutego 2007 r. do dnia zapłaty oraz częściowo koszty postępowania.

2.3. W toku postępowania egzekucyjnego komornik wyegzekwował z tego tytułu kwotę 9 764,10 zł, z czego kwotę 8 279,48 zł przekazano byłemu kontrahentowi skarżącego.

2.4. Skarżący wystąpił do Sądu Rejonowego w Słupsku o zapłatę przez jego byłego kontrahenta kwoty 8 279,48 zł z odsetkami ustawowymi tytułem bezpodstawnego wzbogacenia. Sąd ten oddalił powództwo skarżącego wyrokiem z 18 marca 2009 r. (sygn. akt IX C 290/08), a Sąd Okręgowy w Słupsku, wyrokiem z 28 sierpnia 2009 r. (sygn. akt IV Ca 216/09), podtrzymał to orzeczenie.

2.5. Na podstawie wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku z 10 października 2007 r. (sygn. akt III Ca 922/07) komornik wyegzekwował od skarżącego kwotę 3 482,32 zł, którą przekazał jego byłemu kontrahentowi.

2.6. Skarżący wystąpił do Sądu Rejonowego w Słupsku o zapłatę mu przez jego byłego kontrahenta kwoty 3 482,32 zł z odsetkami ustawowymi tytułem bezpodstawnego wzbogacenia. Sąd ten oddalił powództwo skarżącego wyrokiem zaocznym z 13 maja 2011 r. (sygn. akt IX C 107/11), a Sąd Okręgowy w Słupsku wyrokiem z 10 listopada 2011 r. (sygn. akt IV Ca 481/11) oddalił apelację skarżącego od tego orzeczenia.

3. W uzasadnieniu skargi konstytucyjnej zarzucono sądom orzekającym w sprawach III Ca 922/07, IX C 290/08, IV Ca 216/09, IX C 107/11 i IV Ca 481/11 przyjęcie niewłaściwej interpretacji art. 203 k.p.c., odbiegającej od poglądu wyrażonego przez Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 21 lipca 1951 r. o sygn. C 593/51 (OSNCK 1952, nr 2, poz. 49) oraz postanowieniu z 14 maja 1966 r. o sygn. I PZ 30/66 („Lex” nr 5988).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. Zgodnie z art. 36 ust. 1 w związku z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarga konstytucyjna podlega wstępnemu rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, podczas którego Trybunał Konstytucyjny bada, czy odpowiada ona określonym prawem wymogom.

2. Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że analizowana skarga konstytucyjna nie spełnia konstytucyjnych i ustawowych kryteriów warunkujących jej merytoryczne rozpoznanie.

3. Problem rozpatrywanej skargi w całości koncentruje się na kwestii wadliwego (w ocenie skarżącego) sposobu zastosowania art. 203 k.p.c. m.in. w sprawie zakończonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Słupsku z 10 listopada 2011 r. (sygn. akt IV Ca 481/11), nieuwzględniającym stanowiska Sądu Najwyższego w tej materii.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo na zasadach określonych w ustawie wnieść skargę konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. W świetle powyższego unormowania należy stwierdzić, że jedynym dopuszczalnym przedmiotem skargi konstytucyjnej może być unormowanie wykazujące złożoną (dwojaką) kwalifikację. Po pierwsze, powinno być ono podstawą prawną ostatecznego orzeczenia, z wydaniem którego skarżący wiąże zarzut naruszenia przysługujących mu w świetle postanowień Konstytucji praw lub wolności. Po drugie, to w normatywnej treści uregulowań kwestionowanych w skardze konstytucyjnej powinna tkwić bezpośrednia przyczyna niedozwolonej ingerencji organów stosujących prawo w sferę konstytucyjnie chronionych praw podmiotowych skarżącego. Należy przy tym podkreślić, że przedmiotem skargi konstytucyjnej nie może być sam akt zastosowania kwestionowanych przepisów w indywidualnej sprawie skarżącego. Oczywiście, płaszczyzna stosowania prawa nie pozostaje całkowicie na uboczu kontroli realizowanej przez Trybunał Konstytucyjny – w dotychczasowym orzecznictwie podkreślano wielokrotnie, że wykazanie przez skarżącego, iż przyjęty sposób interpretacji określonych przepisów ma charakter utrwalony i powszechny, może rzutować na ustalenie rzeczywistej treści normatywnej tych przepisów. Od powyższego odróżnić jednak należy sytuację, w której podmiot, formalnie kwestionujący konstytucyjność aktu normatywnego, ogranicza się de facto do podważenia prawidłowości sposobu jednostkowego zastosowania zawartych w nim przepisów. Należy bowiem zwrócić uwagę, że przewidziane w art. 190 ust. 4 Konstytucji środki sanacji konstytucyjności orzeczeń sądowych czy też decyzji administracyjnych mogą być wykorzystane jedynie w sytuacji, gdy Trybunał w swoim orzeczeniu stwierdzi niekonstytucyjność przepisów stanowiących podstawę ich wydania. Przedmiotem tego rodzaju orzeczenia musi być jednak ocena regulacji zawartych w ustawie lub innym akcie normatywnym, nie zaś problem oceny prawidłowości ich zastosowania in concreto, polegającego – jak w analizowanej sprawie – na „nierespektowaniu” przez poszczególne składy orzekające sądów powszechnych zapatrywania prawnego przyjętego przez Sąd Najwyższy (zob. np. wyrok TK z 8 listopada 2000 r., SK 18/99, OTK ZU nr 7/2000, poz. 258).
W niniejszej sprawie faktyczne dążenie skarżącego do weryfikacji przez Trybunał Konstytucyjny nie tyle podstawy normatywnej, ile prawidłowości wydanego wobec skarżącego rozstrzygnięcia sądowego, przemawia za odmową nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej ze względu na niedopuszczalność wydania orzeczenia (art. 39 ust. 1 pkt 1 in fine oraz art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK).

4. Niezależnie od stwierdzonej wyżej samoistnej przesłanki odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Trybunał Konstytucyjny przypomina, że z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK wynika obowiązek wskazania przez skarżącego, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – jego zdaniem – zostały naruszone przez kwestionowane przepisy aktu normatywnego. Z kolei art. 47 ust. 1 pkt 3 ustawy o TK nakłada na skarżącego obowiązek uzasadnienia zarzutów postawionych w skardze konstytucyjnej wraz z powołaniem dowodów na ich poparcie.
W analizowanej sprawie przesłanki te nie zostały spełnione. Skarżący w petitum skargi wprawdzie powołuje art. 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji, jednakże w jej uzasadnieniu w ogóle nie odnosi się do pierwszego wzorca kontroli, natomiast drugi z nich stanowi wyłącznie punkt wyjścia do rozważań krytykujących zapadłe w stanie faktycznym poprzedzającym wniesienie skargi wobec skarżącego orzeczenia.
W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wielokrotnie podkreślano, że prawidłowe wykonanie przez skarżącego obowiązku przedstawienia, jakie konstytucyjne prawa lub wolności (i w jaki sposób) zostały naruszone przez przepisy stanowiące przedmiot wnoszonej skargi konstytucyjnej, polegać musi nie tylko na wskazaniu (numerycznym) w petitum skargi postanowień Konstytucji, z którymi – zdaniem skarżącego – niezgodne są kwestionowane przepisy, ale również na precyzyjnym przedstawieniu treści prawa lub wolności, wywodzonych z tych postanowień, a naruszonych przez ustawodawcę. Powinna temu towarzyszyć szczegółowa i precyzyjna argumentacja uprawdopodabniająca stawiane zarzuty. Z powyższego obowiązku nie może zwolnić skarżącego Trybunał Konstytucyjny, który – zgodnie z art. 66 ustawy o TK – orzekając, jest związany granicami skargi konstytucyjnej (por. np. postanowienie TK z 14 stycznia 2009 r., Ts 21/07, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 91). W konsekwencji niedopuszczalne jest samodzielne precyzowanie przez Trybunał, a tym bardziej uzasadnianie, jedynie ogólnikowo sformułowanych zarzutów niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów (por. np. postanowienie TK z 4 lutego 2009 r., Ts 256/08, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 138).
W świetle powyższego Trybunał stwierdza, że skarżący nie wykonał obowiązku wynikającego z art. 47 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy o TK, co w konsekwencji przekłada się na odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 in fine oraz art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK.

5. Odnosząc się zaś do kwestii zagadnienia prawnego przedstawionego w rozpatrywanej skardze Trybunałowi Konstytucyjnemu do rozstrzygnięcia, należy z całą stanowczością przypomnieć, że w świetle obowiązujących przepisów ustrojowych Trybunał nie ma on kompetencji do rozstrzygania kwestii spornych, występujących na tle rozbieżności w orzecznictwie lub doktrynie.

W tym stanie rzeczy należało postanowić jak w sentencji