Pełny tekst orzeczenia

477/5/B/2013

POSTANOWIENIE
z dnia 10 października 2013 r.
Sygn. akt Ts 109/12

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Kotlinowski – przewodniczący
Leon Kieres – sprawozdawca
Piotr Tuleja,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 lutego 2013 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej R.P.,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE


W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 27 kwietnia 2012 r. (data nadania) R.P. (dalej: skarżący) zakwestionował zgodność art. 58 § 1 pkt 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.; dalej: p.p.s.a.) z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji w zakresie, w jakim sąd odrzuca skargę, gdy w wyznaczonym terminie nie uzupełniono jej braków formalnych.


W przekonaniu skarżącego zakwestionowane unormowanie w zakresie, w jakim ustanawia zasadę odrzucania skarg, których braków formalnych nie uzupełniono w wyznaczonym terminie, narusza konstytucyjne prawo do sądu i zasadę państwa prawa (art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji), a szczególnie zasadę sprawiedliwości proceduralnej. Wprowadzenie omawianej regulacji spowodowało, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nie rozpoznał merytorycznie sprawy skarżącego, co narusza konstytucyjne prawo do wysłuchania i przedstawienia swych racji. Ograniczenie to nie jest – zdaniem skarżącego – racjonalnie uzasadnione, a przyspieszenie i uproszczenie postępowania sądowoadministracyjnego nie może się wiązać ze stawianiem dodatkowych barier przed skarżącymi, którzy muszą mieć możność dochodzenia swoich praw w postępowaniu odpowiadającym standardom demokratycznego państwa prawa, a także prawa do uzyskania merytorycznego i weryfikowalnego rozstrzygnięcia.

Postanowieniem z 13 lutego 2013 r. sędzia Trybunału Konstytucyjnego odmówił analizowanej skardze konstytucyjnej nadania dalszego biegu. W ocenie Trybunału skarga była oczywiście bezzasadna. Skoro skarżący nie wyczerpał przysługujących mu uprawnień (nie skorzystał z możliwości złożenia wniosku o przywrócenie terminu), to tym samym nie wykazał naruszenia przysługujących mu praw i wolności konstytucyjnych.
Na powyższe postanowienie pełnomocnik skarżącego wniósł, w ustawowym terminie, zażalenie. W złożonym środku odwoławczym podniósł, że Trybunał Konstytucyjny nie wziął pod uwagę tego, iż możliwość przywrócenia terminu nie chroni dostatecznie praw skarżącego, skorzystanie z tej instytucji prawa procesowego jest bowiem uzależnione od spełnienia ściśle określonych przesłanek. W odniesieniu do konkretnej sytuacji skarżącego należy zatem stwierdzić, że nadmierny rygoryzm wynikający z zakwestionowanego art. 58 § 1 pkt 3 p.p.s.a. nie jest dostatecznie łagodzony przez możliwość złożenia wniosku w trybie art. 86 i 87 p.p.s.a., gdyż w analizowanej sprawie skarżący nie mógł skutecznie skorzystać z tej gwarancji procesowej.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6-7 i z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy w zaskarżonym postanowieniu, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że postanowienie o odmowie nadania rozpatrywanej skardze konstytucyjnej dalszego biegu jest prawidłowe, a zarzuty sformułowane w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie. Wniesione zażalenie w żadnej mierze nie podważyło bowiem zasadności argumentów przytoczonych w zaskarżonym postanowieniu.
We wniesionym środku odwoławczym skarżący podniósł, że nie wystąpił o przywrócenie terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi w postępowaniu sądowoadministracyjnym, gdyż – jak stwierdził – nie spełnił przesłanek umożliwiających skuteczne skorzystanie z tej instytucji prawa procesowego. W konsekwencji skoro możliwa jest sytuacja, w której przesłanki przywrócenia terminu nie zostaną spełnione, to nie można przyjąć, że art. 86 i art. 87 p.p.s.a. łagodzą nadmierny rygoryzm zakwestionowanej regulacji.
Trybunał Konstytucyjny, w obecnym składzie, przypomina, że – jak wynika z dotychczasowego orzecznictwa Trybunału w sprawach skargowych – dopiero wykazanie, że cała regulacja mająca wpływ na ukształtowanie danego prawa prowadzi do naruszenia konstytucyjnie określonego zakresu tego prawa, mogłoby przesądzać o stwierdzeniu niekonstytucyjności normy zakwestionowanej w skardze konstytucyjnej. W przypadku analizowanej skargi do naruszenia art. 45 ust. 1 Konstytucji doszłoby zatem dopiero wtedy, gdyby przyjęta przez ustawodawcę procedura odrzucania w postępowaniu sądowoadministracyjnym skarg, których braków formalnych nie uzupełniono w terminie, prowadziła do naruszenia istoty prawa do sądu lub co najmniej przesądzała o tym, że przyjęte rozwiązanie, mimo istniejących możliwości systemowych, nie zapewnia realizacji prawa konstytucyjnego (zob. wyrok TK z 11 grudnia 2006 r., SK 15/06, OTK ZU nr 11/A/2006, poz. 170).
Tymczasem, jak wskazano w zaskarżonym postanowieniu z 13 lutego 2013 r., ustawodawca wprowadził instrumenty umożliwiające skarżącym przywrócenie terminu do uzupełnienia braków, tj. gwarantujące realizację konstytucyjnego prawa do sądu. W konsekwencji mechanizm przywrócenia terminu do uzupełnienia braków formalnych łagodzi nadmierny – zdaniem skarżącego – rygoryzm zakwestionowanej regulacji. Gwarancyjnego charakteru tego mechanizmu nie podważa to, że w konkretnej sytuacji może on okazać się nieskuteczny, spełnienie przesłanek przywrócenia terminu każdorazowo podlega bowiem ocenie sądu. Z dotychczasowego orzecznictwa Trybunału jednoznacznie wynika, że skuteczność korzystania z gwarancji procesowych zawsze jest pozostawiona ocenie sądu, a ocena ta należy do płaszczyzny stosowania prawa. W obowiązującym stanie prawnym Trybunał nie może orzekać o stosowaniu prawa ani w sposób prawnie doniosły oceniać działalności organów państwa, w tym sądów (zob. postanowienie TK z 2 lutego 2012 r., SK 14/09, OTK ZU nr 2/A/2012, poz. 17), tym bardziej że stosowanie prawa oraz działania organów państwa mają charakter potencjalny, jak w sprawie skarżącego. Skarżący opiera bowiem swoje przekonanie o niemożności skutecznego skorzystania z gwarancji określonych w art. 86 i art. 87 p.p.s.a. jedynie na przewidywaniach co do kierunku rozstrzygnięcia, jakie sąd mógł wydać w jego sprawie.

Trybunał, w obecnym składzie, uznaje, że skarżący nie podważył przesłanek odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. W związku z powyższym – na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK – Trybunał Konstytucyjny zażalenia nie uwzględnił.